Agusiu, cieszę się, że na powrót jesteś z nami, a wraz z Tobą liczne grono zielono zakręconych
Przypomniało mi to sytuację sprzed przeszło dwóch lat - bardzo podobną...
Dzisiaj już owocowe drzewa przekwitają, a trawnik pokrył się tysiącami białych i różowych płateczków; uroczo to wygląda, a dodatkowo ten kwietny dywanik odwraca uwagę od wszelkiej maści trawnikowych chwastów, których też nie brakuje u mnie
Agnieszko, jak miło, że zajrzałaś do mojego wiosennego ogrodu
Niestety, drzewa owocowe już przekwitły, ale teraz rozpoczął się równie piękny czas tulipanów, azalii i lilaków.
Azalie trochę się ociągają, ale powolutku, powolutku...
Tu przecudnej urody kwiat Sunte Nectarine:
Dorotko, wisienki japońskie i ozdobne jabłonki - koniecznie kup! Jak kwitną, wyglądają przepięknie, a jabłonki to jeszcze potem czarują uroczymi maleńkimi jabłuszkami
Azalii, broń Boże, nie ukrywam, to one coś się ociągają
Ostatnio noce były bardzo chłodne i opóźniły wegetację. Ale kilka już kwitnie, chociaż jeszcze pojedynczo i mało spektakularnie:
Romuś, kwiaty drzew owocowych już sfrunęły z gracją na trawnik, ale jeszcze podziwiam ostatnie kwiatki wisienki japońskiej Amanogawa:
U mnie też codziennie straszą burzami, ale zazwyczaj z dużej chmury spada mały deszcz
Teraz królami ogrodu są tulipany, które powtykałam to tu, to tam... Oglądam piękne łany w niektórych forumowych ogrodach i żałuję, że nie mam takiej rabaty na której mogłabym posadzić kilkadziesiąt cebul, najlepiej jednakowych
Wtedy dopiero jest efekt! No, ale trzeba się pogodzić z ty i cieszyć z tego, co się ma. Na początek takie:
...no i krzewy
W tym roku złotlin przeszedł samego siebie! Zobaczcie sami:
Ale lilak Meyera też nie chce być gorszy
I jeszcze ma taką przewagę, że upojnie pachnie