EmTe, fajnie, że wpadłaś do mojego wiosennego ogrodu! To fakt, ze lubię jak rośliny są sadzone po kilka z jednego gatunku czy odmiany. Wtedy dopiero jest efekt
Też nie zawsze mi to wychodzi, ale się staram
Maju, wczoraj było tak gorąco, że ogród, jak na tę porę roku, jest już rzeczywiście kolorowy. Za chwilę będą kwitły bzy
Na początku kwietnia!
Adrianie, złotlin teraz szleje! Lubię go o tej porze:
Skimia też w pełni rozkwitu:
Runiankę japońską mam, a jakże! W moim cienistym ogrodzie jest niezastąpiona jako roślina zadarniająca
Isiu, witaj
Przebiśniegi rosną w moim ogrodzie 'od zawsze' i co roku jest ich więcej. Są niezawodne i naprawdę cieszą, bo czasami potrafią zakwitnąć już w styczniu
Magnolie właśnie czarują swoimi pięknymi kwiatami. Ja miałam dwie,ale dzisiaj dokupiłam trzecią - Nigrę. Ale moje w porównaniu z tymi, które dzisiaj sfociłam na spacerze, to mały pikuś:
Ewelinko, dawno Cię nie było, ale jesteś usprawiedliwiona - wyczytałam, że absorbuje Cię Maleństwo. Gratuluję i rozumiem, że masz teraz mało czasu. A u mnie dzieje się, dzieje! Zaczyna się spektakl azaliowy:
Siberko, i co? Wąchałaś? Prawda, że ładny zapach?
Gorzatko, trochę już nie ogarniam tempa, w jakim ogród pędzi do przodu...Sama zobacz - tu pąki piwonii majowej, tam kwitnie czereśnia...
...a kawka w mężowskim towarzystwie i ładnych okolicznościach przyrody to jedna z tych chwil, które trzeba smakować i delektować się nimi
Dzisiaj miałam fajny dzień
Wprawdzie pogoda nieco się popsuła (wczoraj było prawdziwe lato - 22 stopnie
), ale od rana uskuteczniłyśmy szkółking
, którego efektem są:
1. magnolia Nigra
2.róża pnąca Rosarium Uetersen
3.azalia wielkokwiatowa Gibraltar
4.klonik japoński NN - do identyfikacji
Fotki później, bo już nie mam siły. Całe popołudnie zrywałam darń pod nową rabatę. Szczegóły jutro, bo nie obyło się bez niespodzianek...C.d.n.