Oj, takie drobne kłopoty na łączach
były...
Marysiu, no popatrz, jak to się świetnie składa
Marta, dziś zapadła decyzja, części się chętnie pozbędę, taki los spotka starsze odmiany, choć one pod wieloma względami - kwitnienia, zdrowotności są lepsze od tych nowych, o które naprawdę solidnie trzeba zadbać, a na to trzeba mieć czas... Nie zakwitły, bo przesadzanie irysów w momencie kwitnienia tym właśnie skutkuje... A irysy niektóre, nie wszystkie, pachną pięknie i każdy inaczej...
Aniu, oj z kartą jakiś problem wystąpił... Plewienie to niekończąca się historia, ja nie nadążam ewidentnie, przydałby się ktoś z odpowiednimi kwalifikacjami
do pomocy! U mnie są już takie miejsca, gdzie jak rośliny osiągną już w lecie swój rozmiar XL
, to nic prawie się nie przebije, no ale zanim osiągną... Ja sobie wiecznie obiecuję, że będę ściółkować, ale jakoś mi się ściółkowanie trawą nie podoba chyba, a o niczym innym nie ma mowy!
Magda, myślę, że się dogadamy!
Dalu, chcę się pozbyć różnych irysów, takich, które, nazwijmy to, nie spełniają moich oczekiwań
Ja się dziś wzięłam za to, co już zdążyło zarosnąć właśnie, oj solidnie zarosło!
I było doskonale widoczne nie tylko dla mnie!
Wiesiu, u mnie natomiast pędraków tyle, że o wszystko je podejrzewam
Uważam nawet, że zjadły mi dwie sosny, różę i klona!
No bo jak się wyciąga roślinę kompletnie bez korzeni... No to kto? Albo nornice, albo pędraki... Jeszcze jakieś maczki się szykują... O zeżarcie maczków, których swego czasu nakupowałam, też podejrzewam pędraki, ale dobrze, że tego najładniejszego zostawiły...
Paweł, no niektóre już wyrzuciłam
To już taka tradycja
, teraz będę wyrzucać następne
Ale najpierw dam im jeszcze pewną szansę... Szansę trafienia do innych ogródków właśnie:)
Ewa, ja natomiast u Ciebie jestem na bieżąco i to bez czytania od jakichś dwóch miesięcy!
Nie przykładasz się wcale do swego wątku, trzeba to w końcu powiedzieć...
Wszystkiego najlepszego!
Choć Ty wszystko najlepsze masz, tylko nie pokazujesz!
Monika, oj, ładne, ładne, nie przeczę!
Danusiu, to ja czekam razem z Tobą
A tej drzewiastej nie pokazałaś...
Ewa, ostatnio można było zaobserwować, że w deszczu też nie kwitną dłużej, a wyglądają też nie najlepiej...
Trzymam kciuki za te bardziej sprzyjające warunki, tym bardziej, że takie warunki i dla mnie bardziej sprzyjające...
Bożenko, wcześniej było ładniejsze, bardziej złote...
Anetko, irysy biedne, pokładają się od tego deszczu... Choć są odmiany, które i w takich warunkach wyprostowane na baczność stoją... Dla Ciebie te dwa na razie...
'Suspicion' Cudo!
'Thornbird'
Małgoś, może i ja bym im dała spokój, gdyby one mi dały
Ale nie dają, domagają się plewienia do czerwca, a i potem moje trawy sprytne potrafią wniknąć w gąszcz liliowców... Trochę je przetrzebię!
Liliowce znaczy
Najpierw upały, potem deszcze... Czyli warunki niesprzyjające, krótko mówiąc. Nie byłam na działce od soboty, o tej porze roku prawie tydzień to wieczność! Kilka kwitnień mnie ominęło... Wczoraj wpadłam na trzy godziny w celach terapeutycznych, gdyż rzeczywistość zaskrzeczała wyjątkowo irytująco
No i już lepiej...
A dziś cały dzień w cudownie sprzyjających warunkach! Chłodno, przyjemnie! Coś dla mnie! Ogromne postępy w plewieniu, sadzeniu, tylko znów trzeba kosić... Przecież tydzień temu kosiłam! Skandal!
A zanim pokażę mniej lub bardziej cudne
kwitnienia, muszę się pochwalić, że odwiedziłam przecudowny ogród Moniki X-Moni. Nawet deszcz nie był w stanie zepsuć tej wspaniałej uczty dla oczu, bo w kategoriach piękna i sztuki ogród Moniki trzeba odbierać... Rewelacja!
No a u mnie...
Piwonie...
Paeonia 'America'
Paeonia 'Blaze'
Paeonia 'Coral Charm'
I wszystkie razem
Załapałam się jeszcze na ostatni kwiat 'Coral Sunset'
I jeszcze...
Chyba 'Callie's Memory'
Ciekawy irys, którego dostałam od Moniki:
Nic dziwnego, że nie mogłam się doszukać 'Omoshiro', biedak w poszukiwaniu światła zawędrował zupełnie gzdie indziej niż zwykle...
'Fist Lady'
Ulubiony... Clematis 'Thyrislund'
I cudo z białej rabaty, podarek od Kasi
, w zimowanie którego, przyznaję, nie wierzyłam.. Jak ja lubię takie kwiatostany!
Ornithogalum magnum
I widoczki...