TEMAT: Wymarzony ogród Moniki- w budowie

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 01 Cze 2014 10:14 #267034

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Agnieszko- dzięki, pomogło... Głowa przestała boleć, więc zaprosiliśmy sąsiada w odwiedziny. Posiedzieli z Mężem w ogródku, a ja się zabrałam pełna wigoru za przekopywanie kawałka pagórka, bo dziś będę sadzić darowane trawy. Powstanie zalążek rabaty trawiastej, którą planowałam zimą.. Pamiętasz loch z kamienna klapą :rotfl1: ..?

182076.jpg


Kasiu- emocji co niemiara! Mam u Mamy jedną azalię, ale to maluszek kupiony rok temu.. a i tak byłam zachwycona, że kwitnie i się rozrasta.. Ale te wczorajsze prezenty- WOW :woohoo:
Głowa nie boli, humor dopisuje, Mąż zatrudniony do kopania chęci ma.. tak więc zaraz zmykam do ogrodniczego po ziemię i sadzimy :dance:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 01 Cze 2014 20:27 #267281

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Pracowity dzień za nami.. Cały dzień wichura wiała tak paskudna, że ledwo się dało wytrzymać. Dzień byłby piękny, słońce chwilami wyglądające zza chmur- niestety wiatr psuł całą przyjemność. Nie poddawaliśmy się jednak, bo za fajne i zbyt ważne rzeczy były do zrobienia :)

Zrobiłam kilka przeprowadzek, żeby posadzić ślicznusie azalie od Hani. Mąż był zachwycony, jak dorodne krzewy dostaliśmy :hearts:

Najpierw nowinki kwiatkowe ;)
Kwitną pierwsze powojniki..
Arabella :woohoo:




Zaczyna Betty Corning


Rozpoczęłam budowanie planowanej rabaty trawiastej.. Przesadziłam z innych części berberysy atropurpurea nana- zgodnie z planem, który snułam już zimą.
Od Hani dostałam 2 rozplenice- Hameln i Moudry, co też idealnie wpisuje sie w plan.
Nowością są pasiaste trawki, Rajgras Variegata.
W planach mam jeszcze trzcinnik ostrokwiatowy i owies wieczniezielony i jakiegoś iglaka płożacego.
Tragiczny wiatr- trawy prawie leżą :mad2:


Mam jeszcze miłkę i red barona, dla nich jeszcze nie wymyśliłam miejsca.

Azalie..
Startowałam dziś tak..



Spod derenia Elegantissima przesadziłam tawułki nieco w bok i dla koloru dodałam im żurawki.
W ich miejscu pojawiła się azalia Geisha Orange






W kolejnym miejscu przesadziłam jednego pięciornika bliżej jarzębiny, a berberys Aurea przeniósł się w okolice jałowców Blue Arrow. Tym sposobem zrobiło się miejsce na 2 azalie- Rubinstein i Maruschka
Na początku..


Po przenosinach..




Teraz ogromna prośba do Hani.. przypomnisz mi i podpowiesz, która z nich to Rubinstein a która Maruschka :oops:
To jest najmniejsza z azalii, które dostałam


Geisha Orange była średnia.. a ta największa..


Pamiętasz, która jest która.. :flower2: ?

Między tymi dwiema azaliami zostawiłam nieco miejsca na coś, co kwitnie na biało..albo żółto- ale raczej biało. W to miejsce posadzę rododendrona, albo kolejną azalię. W tym kąciku planowałam właśnie azalki/rodki-- tak więc marzenie sie spełniło i to od razu w jakim rozmiarze :dance:

Każdy krzaczek dostał worek ziemi do azalii 50l i korę pod nogi. Mam nadzieję, że będzie im u nas dobrze (tfutfutfu), bo juz kocham te zgrabne krzaczki :lol:
Ostatnio zmieniany: 01 Cze 2014 20:31 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 01 Cze 2014 20:37 #267283

  • ulakonie
  • ulakonie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2728
  • Otrzymane dziękuję: 391
Piękności posadziłaś, z pewnością pokażą co potrafią kolejną wiosną ,obsypią się chmurą kwiatów.
Ty przynajmniej zrobiłaś sobie jakiś plan. Ja jak nastałam w moim ogrodzie... szłam popełniając cała masę błędów, przez co utraciłam trochę cudeniek. Ale już ten rok to większość poprawek, jedynie kilka zasad złamałam, ale to już na tzw podręcznej rabacie. Musiałam taką założyć, ponieważ część roślin miejsca docelowe ma zajęte a to przez dosychające tulipany a to przez cały ciąg innych powodów:)
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 01 Cze 2014 21:28 #267310

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Moniko, Rubinstern był w podwójnym worku, ale nawet jeżeli coś pokręciłam, to one mają podobny kolor, więc nie będzie zgrzytów kompozycyjnych. Roślinka w malutkich doniczkach to komelina. Czy sprawdziłaś pocztę, bo nie wiem, czy dostałaś zdjęcia.
Ale się narobiłaś :jeez: Roślinki czują, że je lubisz i będą szczęśliwe u nowej Pańci :kiss3:
:hug: :hug: :bye:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Ostatnio zmieniany: 01 Cze 2014 21:29 przez hanya.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 01 Cze 2014 22:46 #267361

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Ula- plan mam, a owszem.. Nawet projekt- którego sie nie trzymam kompletnie :funnyface:
Zgodnie z projektem sadziłam kilka lat temu pierwsze iglaki. Później nieco dokłądniej wczytałam się w plan i doszłam do wniosku, że nie do końca o to mi chodziło. Tak więc mój plan, to zmiana planu :ouch: Na razie się tego trzymam ;)
Bardzo starałam się zapewnić azalkom dobry start w nowych dołkach- oby im się spodobało :garden1:
Ostatnio sadziłam w miejscu, gdzie były krokusy i tulipany- nie miałam czasu ani ochoty czekać, aż łąskawie liście zanikną- wykopałam cebulki i przeniosłam. Za rok przekonam się, jak im się to spodobało ;)

Haniu- oj żebym ja pamiętała który w jakim worku siedział.. Pytałam o odmiany z czystej ciekawości- najbardziej pamiętałam, żeby Geishe posadzić w neutralnym kolorystycznie miejscu, zgodnie z Twoją radą, więc trafiła między thuje na tle derenia :) Może tamte dwie rozróżnię za rok, jak zakwitną. A jak nie- trudno, i tak są kochane :lol:
Nie narobiłam się jakoś szczególnie. Najcięższą pracę zrobił Mąż, cały w ochach i achach- jakie piekne krzewy itp.. Przy okazji kopania dołków nadmiar ziemi wykorzystaliśmy do zasypania jednego z pagórków. Tam, gdzie rosną dwie brzozy było za mało ziemi i murek nie miał pleców z ziemi- juz trochę ma :)

Maila nie dostałąm- może podałam zły adres.. :think: Zaraz sprawdzę!
***

Zaraz pogadam jeszcze trochę, ale zrobiłąm sobie właśnie jakąś kichę, z której nie umiem wybrnąć! Cały minitor mam bokiem.. tzn wszystkie okna tak się wyświetlają- cos przypadkiem wcisnęłam i nie wiem co.. Zmykam to rozpracować :comp:
Ostatnio zmieniany: 01 Cze 2014 22:47 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 01 Cze 2014 23:24 #267379

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
gorzata wrote:
Kolejny raz potwierdza się, że warto zacząć nasadzenia jednocześnie z budową domu...

Tak,tak...święta prawda :teach: ,Gorzata dobrze ,,prawi'',gdybym zaczął dopiero teraz sadzić rośliny w naszym ogrodzie - łysawo by było :devil1: . Od nadmiaru głowa nie boli,a jak roślinki będą miały za gęsto to się je podzieli(jeśli można)lub przesadzi.
Monika, ale fajne ,,łupy'' przywiozłaś od Hani :bravo: - ogród nabiera rumieńców , tak przyglądam się twojej ziemi i widziałem chyba podobną na Jaśkowej Polanie :devil1: (piach :think: ).
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 01 Cze 2014 23:54 #267397

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
ufff- udało się, nie muszę leżeć, aby widzieć monitor normalnie :hammer:

Paweł- no właśnie to nie jest piach. On tak wygląda tylko z wierzchu- lekko ruszy się palcem i odsłania się wilgotna ziemia. Tylko wierzch tak podsycha- i tylko tam, gdzie nie ma kory. Jak korę rozgarniam, to jest wilgotno. Dobrze też trzyma wilgoć po podlaniu i wcale zbyt szybko nie wsiąka. Działka była podnoszona ziemią z korytowania drogi gdzieś po sąsiedzku, a jakieś 10cm pod spodem jest pierwotna ziemia- pole uprawne tu było jeszcze kilka lat temu. To chyba nie mogą byc piachy..?
Mam fotkę z kopania wodociągu, miałam nawet wstawić poglądowo..

Piach jest głęboko, a miejscami glina. Z wierzchu ziemia wygląda "normalnie".. Przynajmniej tak mi sie wydaje.. :think:

WP_20131108_004.jpg


Koparka z głębi wydłubała.. no może nie czarnoziem, ale też nie piach..

WP_20131108_007.jpg


I co sądzisz..??


Dobrze, że jesteś- mam świeże dzisiejsze fotki dla Ciebie!

Wydmuchrzyca, która spiekła się po upałach męczących ją tuż po posadzeniu, ma kłosy.. Na razie jeden, ale szykują się kolejne. :dance: Bidulka ma lekko zasuszone końcówki ale dzielnie sie trzyma- nie miała lekko- trafiłą na upał dzień po posadzeniu :( .
I tak wiadomo, że przez ten rok musi sie otrząsnąć po przeprowadzce, a prawdziwie nacieszę się nią za rok, jak będzie mogła wypuścić świeże kępy i spokojnie rosnąć. Jednak mimo zmęczenia po upałach- cieszy niezmiernie..
DSC05655.JPG



Czy widać, ile jest pączków na liliowcach :woohoo: ?
DSC05661.JPG

Super, prawda :dance:


****
Cebulowe iryski zaczynają się rozchylać- pierwszy już wiadomo jaki będzie, pozostałe to niespodzianka.. Kupiłam mix kolorów- oj, żeby zęby nie bolały;)
DSC05657.JPG



Chmurka na pęcherznicy- akurat u tej odmiany bardzo lubię kwinienie, jak i torebki nasienne. Co roku przycinając zostawiam kilka gałęzi dla tej właśnie ozdoby..
DSC05659.JPG



A teraz pochwalę się, jakie koronkowe kwiaty mają pięciorniki..
Dopiero zaczynają i mają raptem 3 kwiaty- za to jakie.. :mad2:
DSC05660.JPG


Tuż obok tego arcydzieła przydybałam niszczylistkę- tego drania, który ostatnio chmarą latał po ogródku. W złości dokonałam zmasowanego ataku. Zauważyłam, że bandyci siedzą głównie na pięciornikach- tak więc zostały ukamieniowane- dosłownie! Jak któryś spadał na ziemię, to udawał trupa- nic im to nie pomagało, bo i tak dokonały żywota, mimo swoich cwanych wybiegów. No bo żeby tak obeżreć kwiaty :club2:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 02 Cze 2014 01:04 #267416

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Fajnie że roślinki dają sobie radę ,liliowce lada moment zakwitną. Urobek który wydrążyła koparka całkiem nieźle wygląda(patrząc na fotki zastanawiałem się jak te rośliny dają sobie radę na tym piasku :oops: )
Ja w tym sezonie wszystkie pęcherznice sprowadziłem do parteru... :devil1: (starsze gałązki łuszczą się i straszą... :wink4: )
Niszczylistki są i u mnie tylko na razie nie ma kwiatów-znalazłm dziś pąk rózy-jakby go ktoś przestrzelił z pistoletu-dziura około 8mm na wylot ,centralnie przez pąk.. :mad2:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 02 Cze 2014 08:14 #267436

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Monia, piękne te azalki i najważniejsze, że już siedzą w ziemii i się aklimatyzują. Za rok będziemy podziwiać kwiaty :dance:
Ja też walczę z ogrodnicą, u mnie ta zaraza demoluje mi róże na potęgę...co grzyb nie załatwił to zeżre ogrodnica :jeez:
Wokół domu mamy pola, a ona grasuje w zbożach, więc mam tego setki w ogrodzie...masakra.
No cóż, trzeba wyciągnąć ciężkie działa... :mad2:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Ostatnio zmieniany: 02 Cze 2014 08:15 przez Robaczek.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 02 Cze 2014 09:57 #267479

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Dzień dobry, mam nadzieję, że po wczorajszych ogrodowych wyczynach możesz się ruszać :flower: Sprawdziłam i okazało się, że to ja żle wpisałam adres :club2: :club2: Wysłałam drugi raz. Super pogoda dla przesadzanych roślinek. Chyba Rubinstern jest największa. Zobaczymy wiosną, jak zakwitną. Na razie nie trzeba ich nawozić, bo dostały dobrą ziemię i po przesadzeniu muszą mieć spokój. Ekscytacje zostawmy na póżniej :flower2:
:hug: :hug: :bye:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 02 Cze 2014 09:59 #267481

  • Sweety
  • Sweety's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 674
  • Otrzymane dziękuję: 119
To może i ja :mad2: No ile może padać i padać :cry2: Sobota była przyzwoita (ale tylko przyzwoita), ale miałam inne - niestety nieprzyjemne - zajęcia. Wczoraj lało co chwilę, a dziś jest jeszcze gorzej... Makabra :sad2:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 02 Cze 2014 13:32 #267568

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Pawle- ciekawie musi wyglądać przestrzelona róża.. Szkoda, że akurat u siebie taką podziwiasz :jeez:
Cieszę się, że ziemia nie wygląda Twoim zdaniem źle.. Jak kopię dołki, to też mi się podoba, chociaż faktycznie z wierzchu wygląda beznadziejnie..
Mimo wszystko rośliny są zadowolone, a to najważniejsze.

Kasiu- widziałam u Ciebie piękne zdjęcia róż. gdyby nie to, że wiedziałam o chorobie która przez ogród się przetoczyła, to nigdy bym nie wpadła na to- tak dorodnie wyglądają! Też walczysz z tymi bandytami.. Ja może i wcześniej je miewałam, ale jak się wpadało na budowę na szybko, to nie zwracałam uwagi na kwiatki.. Tym bardziej teraz- jak na pięciorniku są 2 czy 3 i takie obgryzione- to aż oczy bolą! W każdym razie każdy wypatrzony przeze mnie egzemplarz został unicestwiony :evil:

Haniu- dzięki za maile :hug:
Tak- nie zachwycajmy się tymi brzydalami- niech się starają, żeby za rok ładnie wyglądać ;)
Ruszam się bez problemu, wieczór zakończyliśmy spacerem do lasu o zachodzie słońca. Zresztą kręgosłup i barki bolą mnie codziennie, więc i tak nie zauważam różnicy :P
Dziś ponuro i deszczowo- idealne dni na aklimatyzację azalek!

Aniu- nic nie mów.. U nas deszczowo, pochmurno.. @ tyg temu w słoneczny dzień rano do pracy jechałam 1godz10, a dziś 1godz40 :hammer: Oszaleć można. Wszędzie remonty, zwężenia i peeeeełno samochodów. Teraz mam chwile przerwy i w pracy do wieczora- chociaż po 20 fajnie się wraca..
U nas sobota była piękna, za to niedziela niefajna. Niby słonecznie, ale tak wietrznie, że trudno było poza domem wytrzymać. Dopiero pod wieczór się nieco wyciszyło.
Dziś w drodze do pracy słyszałąm, że na weekend wracaja upalne dni- dla mnie bomba!

*****

Dzięki uprzejmości Hani mogę wstawić widoczki z Jej ogrodu- w trakcie zwiedzania Hania zrobiła kilka pamiątkowych fotek..
Piękna azalia pomarańczowa, zestawiona w wybuchowej mieszance kolorystycznej :woohoo: To było pierwsze miejsce, które wpadło mi w oko jako pomysł na pamiątkowe zdjęcie z leśnego ogrodu. Pomarańcz z fioletem- świetny mix!
monika2.JPG



Kolejna dorodna azalia- wyższa ode mnie :woohoo:
monika7.JPG



Cały ogród otulony jest delikatnym cieniem rzucanym przez ogromne sosny. Tak zadrzewiona działka to moje marzenie niespełnione.. Po sosnach ganiają się wiewiórki- boskie miejsce do relaksu!
monika6.JPG



A tu ja patrzę z zachwytem na moje zdobycze ;)
monika10.JPG



Haniu- raz jeszcze dziękuję za serdeczne przyjęcie i prezenty-tfutfutfu.. Mam nadzieję, że będę mogła liczyć na rewizytę.. jeśli nie uda się w tym roku, to rezerwujcie sobie czas w porze kwitnienia azalii :)
Ostatnio zmieniany: 02 Cze 2014 13:48 przez Monika-Sz. Powód: korekta
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 02 Cze 2014 13:53 #267576

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Do kwitnienia azalek jeszcze tak daleko :placze: Ale czas już rezerwujemy :dance: Dziękuję za zaproszenie. Miałyśmy szczęście z pogodą w sobotę, naprawdę było wyjątkowo przyjemnie. Jak będą upały, okryj azalki. One jeszcze powinny być pod ochroną.
Ten rh, o którym mówiłyśmy, on chyba powinien być zakwaszony. Może na początek spróbuj. Chyba Siberka podawała przepis: 1 łyżka kwasku cytrynowego na 10 l wody. I podlewamy. Może u Niej sprawdż recepturę i sposób użycia. Nie chcę Cię wprowadzić w błąd i mieć rodka na sumieniu :woohoo: .
Jak pozostałe roślinki zniosły rewolucję? Mam nadzieję, że wszystkie zaakceptują nowe miejsca i nie będziesz miała ogrodowych smutków przez nowe podopieczne.
:hug: :hug: :bye:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Ostatnio zmieniany: 02 Cze 2014 13:53 przez hanya.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 02 Cze 2014 13:53 #267577

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Och Januszu- gdybym wiedziała, że fotki będą, to chociaż make-up bym zrobiła. a tak saute, to niepodobna do siebie jestem :funnyface:
A mówiąc serio- było bardzo przyjemnie, wesoło i sympatycznie- buzia sama się śmiała i trudno było mnie obfocić, bo ciągle sie kręciłam, gestykulowałam, gadałam- niesforny obekt :P A i tak gwiazdami zdjęć są ogromne azalie:)

Haniu- trawki niektóre mają się dobrze, niektóre klapnięte. Szczególnie biedne są te w paski, ale mam nadzieje, że się podniosą. Najważniejsze, żeby przeżyły i za rok pokażą co potrafią :)
Kwiatki bardzo dobrze, a azalie chyba się nie zorientowały, że była przeprowadzka.. Zastanawiam się, czy z lasu nie podwędzić nieco igliwia i im nie sypnąć na korę- jak sądzisz..? Od razu zaznaczam, że to nie są lasy państwowe, więc nie liczy sie jako kradzież :P
Rezerwacja na kwitnienie azalii to koniecznie, ale może uda nam się spotkać wcześniej- przecież będziecie musieli odwiedzić swoje podopieczne :hug:
Ostatnio zmieniany: 02 Cze 2014 14:01 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 02 Cze 2014 14:52 #267605

  • Sweety
  • Sweety's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 674
  • Otrzymane dziękuję: 119
Zadrzewiona działka to i moje - jak na razie - niespełnione marzenie :D Niestety tu trzeba się uzbroić w cierpliwość i to nie byle jaką :rotfl1:
W wolne dni i wakacje nie używam kosmetyków do malowania :D Zauważam, że w porównaniu z moimi bratowymi i koleżankami, które bez make up'u nie wychodzą nawet do sklepu mam znacznie mniej zmarszczek. Nie sztuka wyglądać ładnie, jak się nałoży tonę kosmetyków. Teraz dziewczynki (celowo nie użyłam słowa dziewczyny) malują się już gimnazjum. Swojej 19letniej córki nie namawiam do malowania - zdąży. A Ty jesteś jeszcze młodziutka...
PS. Z punktu widzenia prawa karnego nie ma znaczenia czy rzecz pochodzi z lasu państwowego czy prywatnego. Te czasy dawno poszły do lamusa :silly:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 02 Cze 2014 15:26 #267623

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Moniko, jeżeli masz pewność, że igliwie jest czyste, mam na myśli np. psią sikawkę, czy patogeny to ok. Jeżeli to jest z czyjegoś ogrodu/lasku, to zorientujesz się jakie jest i możesz brać. Jeżeli już podsypałaś korą, to ona zakwasi wystarczająco, ale musisz uzupełniać azot, bo przy rozkładzie kora dużo go pobiera i 'objada' roślinę. Dobra jest gnojówka z pokrzyw, ale jak nie masz to może być azofoska lub np. mocznik, byle nie przedobrzyć! I jeszcze nie teraz. Na pewno najlepsze do ściółkowania jest igliwie, jeżeli masz taką możliwość, nie zastanawiaj się.

I jeszcze jedno, nie dawaj za grubej warstwy kory. One lubią oddychać, żeby grzyby nie wlazły. Osuń korę od gałązek/ nasady rośliny. Nie posadziłaś ich w dołku? Przepraszam Cię za te pytania i może niepotrzebne rady, ale sama dużo płaciłam za błędy i dlatego taka czujna się zrobiłam :rotfl1: Trawkę w paski może przytnij tak do 1/3? Wypuści nowe listki.
Pytałam o Twoje 'stare' roślinki w ogrodzie, które przenosiłaś po wizycie u Kubusia.
Zauważyłaś, że stoisz w awatarku?
:hug: :bye:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 02 Cze 2014 17:07 #267667

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Monika-Sz wrote:
Pawle- ciekawie musi wyglądać przestrzelona róża..

Witaj Monika, mówisz i masz :wink4:


SDC11553_2014-06-02.JPG
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 02 Cze 2014 21:59 #267913

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Aniu- to nie jest kwestia jakiegoś zadrzewienia..kiedyś.. ale takiego dokładnie- składającego się z kilkudziesięcioletnich sosen- teraz :P Kupiło sie działkę na polu, to się patelnię teraz ma :laugh1: i tylko powzdychac sobie mogę do takich sosen. Moja jedyna samosiejka- którą zresztą posadziliśmy z zaprzyjaźnionej działki jest ledwo mojego wzrostu. I tak dobrze, że posadziłam brzozy- szybko urosły i są już całkiem dorodne. :dance:
W ogóle zauważyłam, że drzewka może mam młode, z drobnymi koronami, ale najwyższe na osiedlu- jakoś trudno mi było się przyzwyczaić do pustej przestrzeni- tym bardziej, że mieszkałam w domu z ogrodem zakładanym ok 40 lat temu.
Wklejałam kiedyś świerk, posadzony z okazji mojego urodzenia..albo na 1 urodziny.
WP_20140507_018.jpg

Sama popatrz- no muszę mieć chociaż kilka wyższych punktów- ten świerczek zaglądał mi do okna na poddaszu :) więc nie mogłam poprzestać na krzewach i thujach

Z make-up'em żartowałam, ja się nie maluję. Czasem użyję mascary, ale rzadko- jedynie nakładam krem nawilzający. Niestety mam zmarszczki mimiczne i tzw kurze łapki- nawyk krótkowidza :dry:

Haniu- roślinki moje, które przesadzałam czują się dobrze. Solidnie podlane, dziś dzień ponury i wilgotny, najbliższe zapowiadają podobnie- więc będzie dobrze:)
Azalie posadziłam na płasko- czytałam, że lubią wilgoć, ale nie lubią zastoisk wody, więc doszłam do wniosku, że dołek nie będzie wskazany.. Kory grubo nie posypałam, ale jutro sprawdzę, czy nie sypnęłam za blisko pnia.
W tym roku nie będę z nimi nic robić- niech spokojnie się korzenią, nawozów sypać nie będę. Nigdy nie sypie nawozów w roku posadzenia- wydawało mi się, że tak trzeba traktować świeżo posadzone rośliny..
Może ewentualnie pomyslę o nawozie dolistnym..?

W awatarku fotka dość mała- trudno by mi było rozpoznać.. Piękne jest to zestawienie kolorystyczne! Mam nadzieje, że u mnie zrobi się podobnie- liliowce rdzawe podsadzone powojnikiem Arabella, oby wyszła z tego podobnie energetyczna mieszanka!

Paweł- no i przebiłeś moją fotkę objedzonych pięciorników. :P
Jaki potwór przetoczył sie przez Twoje rabaty- taka dziura na wylot :supr3:
Wygląda mi to na robotę morderczego szerszenia :rotfl1:

****
PO całym dniu pracy padam na nos. Nie wiem, co się dziś działo na mieście i czy tylko deszcz był powodem- do pracy jechałam 1godz40min- wściec się można w czasie rannych dojazdów! Dobrze, że najczęściej pracuję na popołudnie.
Prognozy twierdzą, że od jutra ma się robić coraz cieplej- aż do upałów w weekend. I bardzo dobrze- planujemy w niedzielę wypad ze znajomymi na pobliską plażę.
Na razie zmykam, bo usnę z kompem na kolanach..

Pozdrawiam/!!
Ostatnio zmieniany: 02 Cze 2014 22:11 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.542 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum