TEMAT: Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 13 Sie 2014 08:40 #291317

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Patyczki oczywiście musiałam wywalić z donicy na transport rowerowy, bo Małgosia mi jeszcze dołożyła swoje i był tego cały pęk. Szybko jednak dojechałam i z powrotem zapakowałam je do ziemi. Wyłamałam jedynie różane kolce przy okazji, bo w miejscach zranień łatwiej rosną korzonki.
Teraz muszę tylko przypilnować koleżankę, by nie zapomniała o donicach.
Pytałam o ten kwiatek hortensjowy bo na przykład winogronom się obrywa, by mocniejsza była sadzonka.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku


Zielone okna z estimeble.pl

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 14 Sie 2014 20:50 #291593

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
Kochana, urokami rzucasz na lewo i prawo ...a kysz ! nie no ale na poważnie to cudnie :dance: Królowo nastroju :flower2:
A ja mieszkam far, far away czyli w pi...i trochę (okolice Krakau) ....
Rose Guajard pasuje do każdej przymierzonej :bravo:
pa :bye:

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 14 Sie 2014 21:04 #291596

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
rajciu....Ewuś :hearts: :hearts:
no jeżówka i rozchodnik....rany na mnie też rzucił ten duet urok ale następne zdjęcia - no te hortensje....rany :hearts:

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 14 Sie 2014 21:32 #291615

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Ewa, ale Ci te różyce rosną!
Mirato przy ścieżce super, ostatnia fota pięknie to oddaje :hearts:
R. Guajard pasuje do każdej, spokojnie moze tam lądować B)
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 15 Sie 2014 12:03 #291730

  • constancja
  • constancja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 935
  • Otrzymane dziękuję: 894
Wybaczcie ale odpowiem późnym wieczorem.
Chciałam Wam życzyć przyjemnego długieeeego weekendu. Ja spadam do pracy......od poniedziałku URLOP.
Zostawiam kilka migawek dzisiejszej Piaskownicy. :bye:





















Za tę wiadomość podziękował(a): Orszulkaa

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 15 Sie 2014 12:23 #291737

  • ulakonie
  • ulakonie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2728
  • Otrzymane dziękuję: 390
Zaciekawiłaś mnie tekstem, że śmiałabym się widząc Ciebie podczas fotografowania, zdradź tajemnicę, dlaczego?
Choć prawdę mówiąc, gdy nie ma nikogo na działce czy gdzieś w terenie, głównie gdy chcę zrobić zdjęcia jak ja to mówię parterowe - też przyjmuję z pewnością ciekawe pozy.

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 15 Sie 2014 18:53 #291797

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Ewo, witam weekendowo!
Biedaku, jesteś jeszcze w pracy? Mam nadzieję, że urlop planujesz nieco dłuższy i uda Ci się odpocząć... w ogrodzie, u siebie, czy gdzieś wybywasz?
Hortensje z bladoróżowymi różami wyglądają cudnie... ja, jak pewnie wiesz, róże eksmituję :supr:
Udanego wieczoru!

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 16 Sie 2014 22:25 #292131

  • Ma Gorzatka
  • Ma Gorzatka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 894
  • Otrzymane dziękuję: 497
Co Ty za głupoty wypisujesz, to nie żadna piaskownica, tylko rajski ogród!

Melduję, że materiał genetyczny z rozchodników, pozyskany drogą zaboru mienia ukorzenia się w doniczkach ustawionych karnie jednym rzędem na ławce ogrodowej. Są zdjęcia, jakby co!

No i na koniec chciałam zauważyć, że jak znów będą u Ciebie takie fajne dziewczynki, jak te z Robalkiem na zdjęciach, to ja też przyjeżdżam, najlepiej z Terlicą i zrobię sałatkę i rogaliki i pozmywam, jak będzie trzeba. Albo pozamiatam, zamiatanie mam w jednym paluszku!

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 16 Sie 2014 23:35 #292159

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Ja już nie wierzę żadnej forumowiczce, która pisze, że w lesie ma piaski, na których nic nie urośnie
Masz chyba więcej róż ode mnie
Nowy urok rzucony?
Czy już planujesz zakupy? :devil1:

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 18 Sie 2014 09:47 #292478

  • Lisi Ogon
  • Lisi Ogon's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 51
  • Otrzymane dziękuję: 13
Constancjo, moja miła

Cóż mają znaczyć te przymiarki nic-się-od-siebie-nie-różniących różowych roz z poprzedniej strony?
Czy teraz będą szły para za parą, jak (za przeproszeniem) przedszkolaki z grupy "Muchomorków"?
Może to jest jakiś pomysł.... gdy się ma 150 róż, a niebawem mają przyjechać następne... :evil: :evil:
Tylko błękit wciąga nas

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 18 Sie 2014 13:08 #292503

  • anie
  • anie's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 49
  • Otrzymane dziękuję: 43
constancja wrote:
Alu, A byłam jakieś 20 km na południowy zachód od Gdańska i jakiś 20 km na ??? od Słupska No to blisko Wejherowa.... nie? :wink4:
:rotfl1: No to Wejherowo gdzieś dokładnie pośrodku.
Nic dziwnego, że róże tak pięknie u Ciebie rosną, takie piękne portrety im robisz. Wyglądają na nich ładniej niż w rzeczywistości. Nikt tak nie potrafi. A do tego te czarodziejki BBB.
Pozdrawiam Alicja

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 18 Sie 2014 23:29 #292648

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Dziś wreszcie wzięłam się za rozsady przywiezione od Małgosi :)
Dowieziono mi je w sobotę, ale goście... goście... no i dopiero dziś się zebrałam do kupy :tongue2:
Zrobiłam 7 lawendowych sadzonek z kępki, którą od Ciebie dostałam. Wcześniej tak zrobiłam z kępą Małgosiową i pięknie się rozrosły, więc i Twoją rozdzieliłam. Wszystkie kawałki mają korzenie, więc bez problemu się przyjmą. Do wiosny posiedzą na rozsadniku w warzywniku. Róże też się trzymają nad wyraz dobrze i mam nadzieję, że przynajmniej połowa się przyjmie.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 20 Sie 2014 20:15 #292972

  • constancja
  • constancja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 935
  • Otrzymane dziękuję: 894
Ludzie, co za urlop! Bez przesady ale 13 stopni w południe to jakiś bardzo głupi żart. :angry:
Nawet zaplanowanych prac w Piaskownicy nie mogę zrobić, bo mi, na domiar złego, taczka na amen zdechła, a wulkanizator na ... urlopie. :evil: Bez taczki zaś ani rusz i wszystkie plany się sypnęły. Nawet na grzyby nie mogę iść, bo w lesie pustki. Nie tak sobie swój ciężko wypracowany urlop wyobrażałam. :pinch:
No nic.....przynajmniej laptop jeszcze dycha i mogę się Wam wyżalić. :wink4:

Lucy, masz zielone łapki...... wszystko się przyjmie i będzie cieszyć, a jak nie to nowych patyków natniemy.

Alu,
No to Wejherowo gdzieś dokładnie pośrodku.

No patrz...... tak czułam. :laugh1:
Powiadasz, że ładniejsze niż w rzeczywistości? To chyba niedobrze...... :think:

Lisi Ogonku, nie będą szły parami tylko..... rabatami. :evil: I proszę mi tu nie udawać, że różnic nie widzisz, bo choć są subtelne to wyraźnie dostrzegalne i nawet na wpół ślepa ja je widzę, a co dopiero bystre oko przebiegłej Lisicy. Kolory muszą by dobrane harmonijnie i współgrać ze sobą jak dźwięki wytrawnego koncertu. Mocne akordy mile widziane ale nie może to być fałszywa nuta. I komu ja to piszę??? Przecież Ty to wszystko wiesz lepiej ode mnie. :funnyface:
ps
A 150 róż to ja będę miała ja Robal pół swojego ogrodu wykopie. :laugh1:

Margo, uroki rorzucone na prawo i lewo...... zakupy zaplanowane.
Jeśli mam więcej róż niż Ty to pewnie dlatego, że nie mam trawnika. :tongue2:

MaGosiu, meldunek przyjęty. Rozchodniki to rośliny wprost stworzone do Twojego siedliska. Powinny rosnąć dosłownie wszędzie. Podobnie jeżówki, naparstnice, ostróżki, floksy, olbrzymie sadźce i malwy. Widzę je tam potężnymi łanami...... i róże. Potężne różane krzewy. Przede wszystkim historyczne terminatorki, bo choć w przewadze kwitną tylko raz to dają pokaz wyjątkowy, jedyny w swoim rodzaju. Albo na przykład taka olbrzymia, starsza wersja pomponelli, przytulona do ruiny szkolnego wychodka. Ech...... masz Ty tam dziewczyno pola na rozwinięcie skrzydeł. :fly:
Szeregowy, spocznij! Koniec apelu. Pieczesz już te rogaliki??? :wink4:

Dziś przypomniałam sobie rozmowę z Twoim eM ,jak to trzmiele zasypiają.
Specjalnie dla niego:
Zobaczcie jakie sobie łóżko znalazł i jak rozpłaszczył swoją szeroką doopkę. :devil1: Patrzę przez okno..... on tam dalej chrapie. :supr3:



c.d.n.
Za tę wiadomość podziękował(a): Robaczek

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 20 Sie 2014 21:20 #293003

  • constancja
  • constancja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 935
  • Otrzymane dziękuję: 894
C.D

Aguniu, czytałam o różanym exodusie ale w przypadku Twojego ogrodu to bardzo dobre posunięcie i zdaje się, że zdecydowana większość jest co do tego zgodna. Tylko uważaj z bylinami. Nie wprowadzaj zbyt wielkiej różnorodności, bo znów zburzysz ten nienaganny ład jaki stworzyłaś. A jak tam tarasowe dylematy? Ruszyło coś do przodu?

Ulka, właśnie te pozy miałam na myśli. U mnie to nawet język pracuje jak u pięciolatka pochłoniętego twórczą pracą z plasteliną. :yummi:

=================================================================

Jako, że mam czas, a pogodę i taczkę szlag trafił, to musiałam zająć czymś swoje nerwowe ręce. Co i jak inną razą, bo oprócz pogody i taczki padł też aku w aparacie. :crazy:
Na teraz, mały zwiastun..... efekt jutro jak się aku naładuje



A ogrodowo nic szczególnego się nie dzieje. Coś tam kwitnie ale to pojedyncze kwiaty i właściwie to oka nie ma na czym zawiesić. Chyba, że na hortensjach....... godzinami mogłabym siedzieć na podjeździe i gapić się..... gapić....





Melduję, że to trawsko przy macierzankach jest już wycięte, a od wycinania nożyczkami mam zdarte palce do krwi. :tongue2:

I kilka portrecików.











Za tę wiadomość podziękował(a): Orszulkaa, chester633

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 20 Sie 2014 21:42 #293012

  • terlica
  • terlica's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1093
  • Otrzymane dziękuję: 292
Dżonowa widzę zdrowe liście ma.
Tak czy siak,decyzja zapadła,mam ją na liście.
Mam nadzieję,że MaGorzatka za pieczenie się jeszcze nie zabrała ... :ohmy:
pozdrawiam - Ewa
Pępek świata

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 20 Sie 2014 21:55 #293020

  • constancja
  • constancja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 935
  • Otrzymane dziękuję: 894
Dżonowa jest zdrowa od stóp do głów. :dance:
Zobacz ją w całości. Najdłuższe pędy mają już prawie 2 metry.





To niesamowite ale tak wyglądała równo 2 miesiące temu.



U Ewy jest w tej chwili dostępna.

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 21 Sie 2014 11:05 #293114

  • constancja
  • constancja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 935
  • Otrzymane dziękuję: 894
Mam nowe krzesło do sypialni! :dance:
Miało paskudną, skajową, w kolorze "fekalnego brązu" (Pat :bye: ) tapicerkę. Teraz stoi przy moim łóżku i mam wreszcie gdzie położyć telefon czy książkę. :happy4:



Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 21 Sie 2014 18:40 #293181

  • terlica
  • terlica's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1093
  • Otrzymane dziękuję: 292
O kolorze frezjowym,lawendowym owszem słyszałam,ale kolor fekalnego brązu? :ohmy:
Tego może być kilka odcieni!
:rotfl1:

Słuchaj! Dżonowa wygląda jak dama najprawdziwsza! Piękna,dostojna,smukła i wyrywna. Już się nie mogę jej doczekać.
Oczywiście zajrzałam do Ewy,jak napisałaś. Na razie nie będę zamawiać,nie będę się rozdrabniać na kilka przesyłek. Raz jeden będę cierpliwa i zamówię wszystko jak się patrzy.Alden Biesen też.

A krzesełko jakieś takie świeższe :)
pozdrawiam - Ewa
Pępek świata


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.564 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum