TEMAT: Ogród nie tylko różany

Ogród nie tylko różany 27 Cze 2014 15:03 #277684

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
To jeszcze poranny spacer - znów będzie tego trochę ale Synu wniósł petycję rodzinną o limit dla mnie do 50 zdjęć dziennie więc idzie ku lepszemu :drink1:

Doniczkowo


20140627-untitled-001.jpg


I też doniczkowo - niormalnie ale frajda

20140627-untitled-003.jpg




Moje cudo - rosnąca przy tarasie w cieniu olbrzymiego alchymista Jubilee Celebration - wiem, że stanowisko może nie najlepsze ale nie przesadzę. Lubię ją oglądać z bliska. Niestety jest to jedna z tych angielek co pędziki ma cinkie a kwiaty duże i ciężkie i zwis gwarantowany

20140627-untitled-004.jpg


20140627-untitled-010.jpg


20140627-untitled-012.jpg


A skoro o Alchymiście to mam jeszcze i jego - większość kwiatów przekwitła ale wciąż rozwija pojedyncze pąki - kwitnie u mnie od 25 maja

20140627-untitled-006.jpg



i zdjęcie z 22 czerwca - 1 z pędów mniejszego krzewu.

20140622-untitled-025_2014-06-27.jpg


A jak Alchmist to i jego towarzysz - purpurea plena elegans pierwsze kwiaty - szkoda tylko, że się praktycznie mijają z kwitnieniem ale trudno

20140627-untitled-007.jpg

A teraz okolice pergoli - bodziszek, kupiony jako salome ale raczej nim nie jest

20140627-untitled-023.jpg


I rosnąca nad nim New Dawn - nędzna w tym roku po jesiennym przesadzeniu 3 m krzewu ale i tak jest okejos
20140627-untitled-024.jpg


20140627-untitled-040.jpg

No to jak pergola to .... oprócz błekitnego nieba tylko Veilchen mi potrzeba

20140627-untitled-031.jpg

I może jeszcze Heidi rosnącej w jej cieniu
20140627-untitled-043.jpg


20140627-untitled-033.jpg

A tuż obok, za bodziszkiem szykuje się hortensja ogrodowa - 1 z 3 które mam.

20140627-untitled-038.jpg

cdn
A z krzesełek pod pergolą można zerknąć na rabatę z żołto-pomarańczowymi różami i liliami -dzisiaj lilia - tiger babies - zajefajna

20140627-untitled-045.jpg


20140627-untitled-047.jpg

I trochę skowronka też widać

20140627-untitled-052.jpg

Po drodze z domu do pergoli spoglądamy w prawo i sycimy oczy widokiem, którego za chwilę już nie będzie jak róże przekwitną

20140627-untitled-017.jpg

I ciągle w lewo ale stojąc między skowronkiem a oczkiem

20140627-untitled-058.jpg

A tuż przed nami hair ...tylko coś te włosy krótkie i zmierzwione w tym roku

20140627-untitled-059.jpg

Kilka kroków pod górkę po skarpce i mijamy tawułę, którą przez 3 lata bezlitośnie cięłam w kulkę pozbawiając się widoku tych cudnych kwiatów

20140627-untitled-062.jpg

I stajemy przed rabatą z asprinami

20140627-untitled-067.jpg

cdn
a rabata ta obwiedziona jest lawendą - to ta z OBI, podobno Hidcote Blue ale kto ich tam wie - w każdym razie uwielbiam tą lawendę

20140627-untitled-065.jpg


20140627-untitled-066.jpg

Kilka kroków żwirową ścieżką i mijamy Angelę, która nie może się zdecydować czy przekwita czy nie

20140627-untitled-069.jpg


20140627-untitled-071.jpg

I dochodzimy do Edenów ...tu chwila na "sweet focie"

20140627-untitled-072.jpg


20140627-untitled-073.jpg


20140627-untitled-076.jpg


I rzut oka na aspiryny

20140627-untitled-075.jpg

cdn

20140627-untitled-080.jpg


20140627-untitled-087.jpg


i wychodzimy póki jeszcze się da na trawkę

20140627-untitled-079.jpg

Kilka kroków dalej wrzosy szykują się na jesienny spektakl

20140627-untitled-085.jpg


20140627-untitled-086.jpg


20140627-untitled-088.jpg


Rzucamy okiem przed siebie, póki jeszcze jest na co popatrzeć (kocimiętki już wycięte i zdłamszone przez nie róże odetchnęły z ulgą na chwilę, smętnie wiszący z trejaża Jackmanii zostanie wyprowadzony na ludzi tylko Chłop wróci bo ja z niskopiennych, a na drabinę nie będę teraz włazić bo jeszcze wytrąbię)

20140627-untitled-096.jpg

O taki Leoś na ten przykład...cały czas się trzyma skubany (za nim Reine Victoria dochodzi :rotfl1: )

20140627-untitled-097.jpg

cdn
No dobra, zrywamy się szybciej bo się spalimy na słońcu. Mijamy szybkim krokiem trawy - dzisiaj nie będą aktorami pierwszego planu. Tylko krótki przystanek żeby powzdychać nad pędzącym nieubłaganie czasem ..rozchodniki się szykują

20140627-untitled-099.jpg

Rabatę piwoniową omijamy wzrokiem nie chcąc zakłócić spokoju odpoczywających piwonii wpadając na młodziutkiego krwawnika (sorki - ale pierwszy i jedyny u mnie i się ekscytuję)

20140627-untitled-102.jpg

Mijamy kratki zawładnięte przez summer snow'a ale zauważamy jednego z ostatnich kwiatuszków Gishlaine de Feligonde

20140627-untitled-104.jpg


I dochodzimy do nowej (tegoroczna) rabaty (tej jeszcze nie pokazywałam) - niewiele widać ale tu niespodzianka - róże :supr: :rotfl1:

20140627-untitled-106.jpg


są też lilie - pearl jessica nad tip top i przed elmshornem - cóż za dobór kolorystyczny :rotfl1:

20140627-untitled-113.jpg

biegniemy szybko do końca rabaty zerknąć na sonneschirm i abrahama (ten też sponiewierany, 4 lata i co roku przesadzany)

20140627-untitled-120.jpg


20140627-untitled-122.jpg

I pod trejażem z białymi olbrzymkami zmierzamy w kierunku domu po drodze mijając tuscany superb

20140627-untitled-128.jpg

cdn

20140627-untitled-135.jpg


potem sharifkę i strawberry hills

20140627-untitled-133.jpg


20140627-untitled-134.jpg

na resztę nie patrzymy bo albo same liście już albo do obcięcia kwiaty albo nic ciekawego...ale kątem oka zauważamy, że Mrs Cholmondeley się zebrało na kwitnienie - aż 1 (słownie jeden) kwiat - ale jest !

20140627-untitled-138_2014-06-27.jpg

Potem biegiem pod łuczkiem z Veilchen bo aż roi się od bąków i zwrot na Bonica

20140627-untitled-142.jpg


20140627-untitled-143.jpg

i ostatni na dzisiejszej trasie, który się rzucił w oczy - tea clipper.

20140627-untitled-147.jpg

Docieramy do tarasu i koniec wycieczki. Czas wracać do bardziej przyziemnych zadań.
miłego popołudnia i wieczoru :bye:
Załączniki:
Ostatnio zmieniany: 27 Cze 2014 15:54 przez moni.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Alina-277, Robaczek, Orszulkaa


Zielone okna z estimeble.pl

Ogród nie tylko różany 27 Cze 2014 15:35 #277691

  • inag1
  • inag1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 996
  • Otrzymane dziękuję: 631
Dziękuję za fantastyczny spacer. :flower2: Masz tak piękny ogród, że nie wymaga komentarza ,tylko patrzeć i podziwiać ( i nie zapomnieć buźki zamknąć :happy: ) . A jak już tak imiennie wymienić, to angielska pelargonia cudna. :)
Temat został zablokowany.

Ogród nie tylko różany 27 Cze 2014 15:55 #277694

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
Inag - dziękuję serdecznie za towarzystwo :thanks: mnie też podoba się ta pelargonia (przemycona podstępem bo M nie lubi) :bye:
Temat został zablokowany.

Ogród nie tylko różany 27 Cze 2014 16:04 #277695

  • MALGOS
  • MALGOS's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 16
  • Otrzymane dziękuję: 4
W takim ogrodzie to można spacerować i delektować się chwilą. Pięknie. Moniko, tym razem przyjrzałam się powojnikowi Purpurea Plena Elegans. W tym roku go zakupiłam i wydaje mi się coś bardzo wątły. Może nabierze masy. Mogę prosić o zdjęcia całego? :flower1:
Pozdrawiam Małgosia
Temat został zablokowany.

Ogród nie tylko różany 27 Cze 2014 16:24 #277700

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
Malgos - no ...nie mam zdjęcia całego ...bo go na razie nie widać...zrobię jak cały zakwitnie. Jego pędy puszczone są w tym roku swobodnie po róży Alchymist (kratkę, po której miał się wraz z Alchymistem piąć musieliśmy usunąć bo Alchymist się za bardzo rozrósł i trzeba było przemyśleć inny sposób rozpięcia róży) i go po prostu nie widać teraz. Wrzucam zdjęcia z 2 wcześniejszych lat. Nie martw się, że jest wątły - to włoski powojnik, nie do zdarcia (podobno).
W drugim roku po posadzeniu:

20120710-untitled-019.jpg


20120718-untitled-015.jpg

W 3 roku po posadzeniu (czyli w zeszłym roku)

20130726-untitled-032.jpg

komentarz do poniżeszego zdjęcia - trejaż ma 2,8 m

20130728-untitled-033.jpg


acha, u mnie po kwitnieniu praktycznie cały powojnik usycha - wycinam więc tak 30 cm nad ziemią te badyle żeby nie szpeciły a wiosną bez problemów odbija.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Alina-277

Ogród nie tylko różany 27 Cze 2014 17:27 #277711

  • MALGOS
  • MALGOS's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 16
  • Otrzymane dziękuję: 4
No, taka masa kwiecia to mi się podoba. Liczę na niego.Dziękuję. :)
Pozdrawiam Małgosia
Temat został zablokowany.

Ogród nie tylko różany 27 Cze 2014 19:30 #277721

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Mam taką samą pomyloną Salome ;) , od razu wiadomo, gdzie kupujemy :happy3: , ale ja chyba już ostatni raz, coraz więcej pomyłek, coraz słabsze sadzonki :evil:
Temat został zablokowany.

Ogród nie tylko różany 27 Cze 2014 20:00 #277729

  • mrówa
  • mrówa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1379
  • Otrzymane dziękuję: 484
Trejaż ma 2,8 m, a nad nim jeszcze różane badyle sterczą :supr3:
toż Ty chyba giganta jakiegoś wyhodowałaś :supr3: :supr3:
To ten sławetny Alchymist tak rośnie, czy jakieś genetycznie zmodyfikowane ustrojstwo :happy4: :happy4:
Temat został zablokowany.

Ogród nie tylko różany 27 Cze 2014 20:06 #277734

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
rany Moniś....ten spacer :woohoo: :hearts:
:thanks: :thanks: :thanks:
Temat został zablokowany.

Ogród nie tylko różany 27 Cze 2014 20:37 #277754

  • Keetee
  • Keetee's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1021
  • Otrzymane dziękuję: 128
MOnia...ale spaceros :dance:
Powiem Ci...że dzień miałam strasznie wypełniony i po 17 tej czułam się just wypluta :dazed: ...ale po spacerku u Ciebie....odżyłam.Wcześniej jeszcze byłam w warzywniku u sąsiadki...też jest cudowny :happy4: Ma tak piękne to miejsce i wszystkie roślinki takie byczki futrowane gnojówą z pokrzyw....śliczne :wink4:
Z wycieczki u Ciebie wysnułam takie wnioski:
- naprawić błąd i jeszcze raz kupić Alchemista, :devil1: albo dwa ,drugiego na wieś :wink2:
-jak dobrze,ze w końcu kupiłam Angele...ale czemu tylko jedną :happy4:
-Tuscany Superb...to cudo :hearts:
Chyba kupie jeszcze Jubilee Celebration...bo mnie skręca na jej widok :rotfl1:
-muszę częściej zaglądać
Aaaa moja Plena Purpurea Elegance identyko :hearts: kocham tą furę kwiecia :hearts:
Ostatnio zmieniany: 27 Cze 2014 20:41 przez Keetee.
Temat został zablokowany.

Ogród nie tylko różany 27 Cze 2014 23:14 #277846

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
...i ja odbyłam wspaniały spacer w Twoim towarzystwie, Moniko :)
Dzięki takim wirtualnym spacerom można zatrzymać chwilę, która jest taka ulotna...Przecież róże już powolutku przekwitają :(
To pod wpływem takich pięknych różanych ogrodów i zapierających dech w piersiach widoków, ostatnio w moim cienistym ogrodzie zamieszkały trzy nowe róże ;) Nostalgie, o której od dawna marzyłam, pnąca Russiliana (wiesz coś o niej?) i urocza Ballerina :flower2:
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Temat został zablokowany.

Ogród nie tylko różany 28 Cze 2014 11:33 #277931

  • Monika
  • Monika's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 107
  • Otrzymane dziękuję: 14
Moniko, pomijam już, że robisz niezwykłe zdjęcia, ale ... masz przepiękny ogród i przepiękne róże!!! Jeszcze takich okazów nie spotkałam :thanks:
Czym zasilasz krzaczki, że są tak wyjątkowe?
Nie mogę się napatrzeć :whistle:
Temat został zablokowany.

Ogród nie tylko różany 28 Cze 2014 14:50 #277969

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
Witajcie sobotnio !
Upał taki, że nie da się chwilowo nic zrobić w ogrodzie. Rano, udało mi się trochę poobcinać przekwitnięte kwiaty (acha, 6 dużych wiader poszłooo) ale to kropla w morzu. Róże i nie tylko dosłownie mdleją w upale i słońcu a kwiaty się gotują.

Maglos - nie ma za co :)

Marta - Markita - no ewidentnie to samo źródło. Ja też chyba dam sobie spokój...chociaż powiem Ci, że w tym roku zaszalałam na wiosnę i kupiłam w tym miejscu piwonie Bartzella i wyobraź sobie - 1 listek nad ziemią a zakwitła :woohoo: ale dla równowagi, to smao miejsce ubiegła wiosna, yellow crown i tylko liście wypuściła :mad2:

Mróweczko to tylko Alchymist :rotfl1: i jak na niego to normalne 3-4 m baty a pewnie i więcej w sprzyjających warunkach. Druga sadzonka rośnie tuż obok tui i na drodze nornic :mad2: i jest dużo mniejsza (akurat tui bym nie winiła na razie bo wiele róż mam przy nich posadzonych i nic im się nie dzieje..na razie ofkors)

Marta-Shirall - dziękuję za towarzystwo na spacerze :hug:

Dorotko - Keetee - niezmiernie mi miło, że odżyłaś..ja też w trudnych momentach (zmęczenie, dołek itp.) spaceruję sobie po ogrodach i od razu mi lepiej. No taki warzywniaczek to musi być coś! Jeśli zaś chodzi o Twoje wnioski to tak:
- alchymista koniecznie 2 sztuki ...po co się rozdrabniać bo i tak potem będziesz dokupować :rotfl1: posadź tą różę tak aby miała dużo miejsca. Bardzo obficie kwitnie gdy pędy prowadzone są poziomo (są dość sztywne ale przy tej długości to nie problem sprowadzić do poziomu). Ja swoje owijam na zimę matami słomianymi - nie wiem może niepotrzebnie ale on kwitnie raz więc wszelkie środki mogące pomóc w przetrwaniu pędów przez zimę mile widziane.
- angela - dobry wybór - faktycznie, trzeba było od razu więcej kupić ... np. na szpaler ...a poważnie to ona szybciutko rośnie, obficie kwitnie, nie choruje i nawet jak przemarznie zimą to odbudowuje ładny krzaczek
- tuscany superb - racja. Ja bardziej kocham tą zwykłą ale superb też jest superb :happy3:
-jubilee celebration - trza kupić i już - nawet w zwisie jest zajefajna. Wrzucę za chwilę jeszcze jej zdjęcia
- zapraszam kiedy tylko będziesz mieć ochotę
PPE też kocham za tą ilość kwiatów i bezproblemowość

Dalu - i Tobie dziękuję za miłe towarzystwo :hug: róże ach te róże prawda ? Kolczaste, wymagające, kapryśne, chorowite i takie piękne, że prawie każdy się łamie...ja też ... gdy zakładaliśmy ogród wcale nie brałam ich pod uwagę...ale 1 zakup w przyćmieniu umysłu za 6 zeta w markecie i po 4 latach dobijam 200 sztuk :club2: Żadnej z tych, o których piszesz nie posiadam. Nostalgię podziwiam u Was (kiedyś kupiłam ale okazała się inną różą więc wydałam chętnym i już nie odkupiłam), Russeliana - no śni mi się po nocach ale oprócz tego, że jest pnącą terminatorką o burzy cudnych kwiatów niewiele mogę na jej temat powiedzieć, Ballerina - piękna, kiedyś nawet podchodziłam do jej zakupu ale jakoś zeszło a potem poszłam w innym kierunku różanym - jeśli pozwolisz będę je podziwiać u Ciebie

Monika - dziękuję w imieniu swoim i róż. W sumie to nic specjalnego z nimi nie robię. Wydaje mi się, że wyjątkowo pasuje im ziemia w ogrodzie - nie znajduję innego wytłumaczenia. Nawet nie klimat bo przed tymi łagodnymi zimami przemarzały nawet takie twardzielki jak louise odier (no ok młode były ale przypuszczam, że ostra zima załatwi większość róż do poziomu kopczyka). Zasilam wiosną florovitem do róż na przemian z obornikiem granulowanym (co 2 rok). We wrześniu 1 dawka nawozu jesiennego. Nie robię im mieszanek specjalnych przy sadzeniu - wsadzam w tą ziemię, którą wykopię z dołka jaka by nie była. Gołokorzeniowym wrzucam garstkę obornika ( i wtedy już nie zasilam w danym sezonie), a doniczkowym nic nie daje bo i tak są napakowane nawozami. Acha, kopczykuję kompostem albo korą i to tyle. W tym roku zdecydowałam się jednak na dodatkowe zasilenie ze względu na suszę oraz to cudne kwitnienie, które zafundowały - myślę, że jest to im potrzebne bo to jednak ogromny wysiłek dla rośliny. Jesteśmy w trakcie zasilania florovitem do róż (wiosną dostały obornik). I to chyba tyle.
Temat został zablokowany.

Ogród nie tylko różany 28 Cze 2014 15:01 #277971

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
I małe co nieco
To może zacznijmy od Jubilee Celebration - kwiaty zmordowane bo wciskaliśmy ją dzisiaj w obręcz podtrzymującą wiotkie pędy a ona z tych mdlejących jest ale pokazuję bo nie wiem czy drugi raz tak zakwitnie w tym roku :whistle: no ok może szału nie ma ale w zasadzie pierwszy raz u mnie tak zakwitła

20140628-untitled-001.jpg


20140628-untitled-002.jpg


20140628-untitled-007.jpg


20140628-untitled-005.jpg

I bukiecik powstały z okazji przycinania kwiatów (golden celebration, graham thomas, CPM)

20140628-untitled-002-2-2.jpg

I romans tea clipper z leliją

20140628-untitled-009-2.jpg

Kacper w dwóch odcieniach

20140628-untitled-011-2.jpg

I scarborough fair

20140628-untitled-019-2.jpg

cdn
Larissa - coś z nią nie tak. Mocno zachorowała na plamistość i zrzuciła masę pączków ale zaczyna kwitnienie - muszę się nią lepiej zaopiekować

20140628-untitled-020-2.jpg

Abraham był ? Był ale co tam - piękny jest

20140628-untitled-023-2.jpg

Aspirinowo-lawendowe pole

20140628-untitled-026-2.jpg


20140628-untitled-029.jpg

Chudzinka, biedzinka, bledziutka ale śliczniutka (jak dla mnie) Venosa Violacea

20140628-untitled-032-2.jpg


20140628-untitled-033-2.jpg

I trochę lepszy ale też bledziuchny Etoile Violet (chyba zapodam im magiczną siłę)

20140628-untitled-034.jpg


No ok. eden już był ...

20140628-untitled-036.jpg

Skowronek z tiger'em

20140628-untitled-041.jpg

cdn
i sam skowronek

20140628-untitled-043.jpg

I emma

20140628-untitled-048.jpg

I gigantos u mnie: całe 1,8 m - Lankon (nie śmiejcie się wiem, że w wielu ogrodach lilie tak normalnie wysokie rosną ale u mnie zwykle kurduple, kwitnące ale niskie a tu taki surprise )

20140628-untitled-051.jpg

Bukiecik Grafin

20140628-untitled-055.jpg

I szekspira (te jeszcze nie przycinane więc widać co nieco smętnych resztek innych kwiatów)

20140628-untitled-054.jpg

i na zielono praying hands

20140628-untitled-057.jpg

:bye:
Ostatnio zmieniany: 28 Cze 2014 15:15 przez moni.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, dodad, Alina-277, Orszulkaa

Ogród nie tylko różany 28 Cze 2014 21:37 #278053

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Monia dzięki za cudny spacer :kiss3: mogłabym chodzić tak w koło domu bez końca bo widoki masz wspaniałe :bravo:
Moje niektóre włoskie powojniki też takie mizeroty a Nicht Veil to nawet ma szarawo-brązowe liście choć ciągle kwitnie, chyba też potrzebują papu :blink:
Leluje ślicznie sobie poczynają, moje też niektóre wysokie do nieba, za to Tiger Babies lichutkie że strach, ogólnie słabo w tym roku z kwitnieniem lilii.
Byłam dzisiaj na rolniczej wystawie i zdobyłam niski przetacznik o jasnych różowo-lawendowych kwiatach oraz ciekawe kolorystycznie nowości kłosowców, chyba pomarańczowy albo jakaś hybryda. Reszta to zwyczajnie to samo co w ogrodniczych. :dry:
Temat został zablokowany.

Ogród nie tylko różany 29 Cze 2014 08:20 #278093

  • mrówa
  • mrówa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1379
  • Otrzymane dziękuję: 484
Moni podaj pełną nazwę skowronka, bo zdaje się, że mam taką samą i jeszcze nie podkopywałam
w celu odnalezienia znacznika :rotfl1:
Byłam przekonana, że mój pomylony powojnik to EV, ale porównując do Twojego... :think: daleko mu do niego, ma
mniejsze kwiaty i płatki jakieś takie podwinięte... cóż oni mi przysłali :mad2: :mad2: :mad2:

Oczywiście różany ogród zachwycający :flower2: :flower2: :flower2:
Ostatnio zmieniany: 29 Cze 2014 08:22 przez mrówa.
Temat został zablokowany.

Ogród nie tylko różany 29 Cze 2014 10:23 #278120

  • Sweety
  • Sweety's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 674
  • Otrzymane dziękuję: 119
Przebiegłam się z Tobą po Twoim ogródku i to nie raz - tylko trzy. Cuda [okazujesz. Prawdziwe cuda :kiss3: Jubilee Celebration ma niesamowity kolor i nie dziwię się, że chcesz ja mieć blisko :D
Temat został zablokowany.

Ogród nie tylko różany 29 Cze 2014 10:43 #278126

  • Daisy
  • Daisy's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 168
  • Otrzymane dziękuję: 122
Cudownie Moniu :woohoo: Zaglądam codziennie, nie zawsze się wpisuję, ale masz we mnie wierną spacerowiczkę :) Twoje róże cudnie jeszcze kwitną, u mnie kończą pierwsze kwitnienie, ale widzę, że Mart Rose szykuje się już do drugiego :)
Angielki kocham, ale rzeczywiście wiotkie pędy często mają i trzeba je oglądać od spodu :)
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.705 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum