Heloł - jestem, jestem tylko w garach cały dzień siedziałam. Barszcz na zakwasie, uszka, pierogi ze szpinakiem i fetą (dla chłopaków bo ryb nie lubią) oraz pieczony łosoś z tymże szpinakiem i fetą (dla nas ale pierożki też próbowaliśmy). Na koniec muffinki z poziomkami i migdałami (zapraszam
) i nie staje do garów cały weekend!
surowiec
wyrób gotowy
Chłopaki lepiej wreszcie - uff - dziękuję wszystkim za życzenia zdrowia
Edytko ale ja nie mam co innego pokazywać o tej porze roku
ale kochana - jestem odważna - wskakuj na kredyt i wyślij do mnie M - dam sobie radę
Aga - eee tam ...najpierw to ja chciałam sprzedać niektóre róże ale nie było chętnych a nie chciałam zmarnować więc wpadłam na taki pomysł - trochę egoistyczny w sumie bo nadal będę je mieć na oku. Fajnie, że Ty swoje również
No zaszalałam ...tylko, że plan był na małe i średnie
Tak, właśnie myślę o hortensjach limonkowo-białych, przekwitających z akcentami różowymi. Turzyce będą super! Dorotka wrzuciła mi u siebie zdjęcie i wygląda to super. No to teraz jeszcze wyczyszczę rabatę ile się da i kończę ją na wiosnę już chyba... Hako chciałam w innym miejscu ale też z hortensjami (limelight)
No też mi się palczatka spodobała i po Twoich zakupach prosa poszłam sobie pooglądać co to za kawalerka i wpadłam ...
Dorotko - Dodad dziękuję za zdjęcie poglądowe, to faktycznie będzie super wyglądać
wiesz...niestety M skomentuje i wcale mi się to nie będzie podobało
Dorotko -Keetee to w końcu chce Ci się szczeniaka czy kociaka czy obydwa na raz ? No kochana to działaj ...
woops no wiedziałam, że za długie te posty piszę ale z moich starań żeby się streszczać nic nie wychodzi
a czasu teraz niby mam więcej odkąd nie pracuję ale tak naprawdę ledwo łapię oddech na zakrętach
jednak chwila odpoczynku np. przy kawusi się należy i już!
Jol_ka - maleństwo wymiziane. Rozumiem Twoje rozterki co do decyzji w sprawie kociaka....ja nie powiem ile lat myślałam, że by się przydało zwierzątko i nie mogłam się zdecydować. Teraz mamy i to i to i jakoś leci... dużo śmiechu z nimi jest.
Ja Twoim dziewczynom też zdrówka życzę - oj niestety zaczęła się pora choróbsk
Ania - chłopaki lepiej. Oj będzie szumiało ale to super jest. Całkiem utonęłam w trawach. Tak to augusta - u mnie zawsze tak do samej zimy kwitnie
No to fotosy - trawy i niebo - cały dzień dzisiaj padał deszcz i było buro-ponuro, dopiero popołudniu na chwilę się przejaśniło dając możliwość cyknięcia kilku ciekawych fotek w interesującym świetle - mam nadzieję, że udało mi się to uchwycić
zacznę od nieba - kojarzy mi się z filmem 9-te wrota - kilka prawie identycznych ujęć ale nie umiałam się zdecydować
cdn
cdn
cdn