Forum Ogrodnicze Oaza

Cudna ta Haconechloa kiedyś moje marzenie ale wiesz jak u mnie z miejscówkami .Tegoroczne żniwa u nas są pechowe ,bo cały sierpień leje i kiedy to zebrać .Jednak w ogródku masz Majka kolorowo .Niedługo troche sobie odpoczniesz .Gratuluję następnej wnusi

Jadziu ta traweczka zajmuje mało miejsca ale potrzebuje sporo słoneczka żeby właśnie tak wyglądać.
Z daleka jakoś to wygląda ale z bliska wszystkie choroby świata siedzą na liściach, pędach i pąkach, nie pamiętam takiej sytuacji w ogrodzie. Już nawet nie zwracam uwagi na mączniaki czy plamistości, choć chwilami mam ochotę wszystko ściąć prawie do ziemi

Obiecałam dalszy ciąg, tym razem najwięcej jest róż. Niektóre kończą drugie kwitnienie, niektóre zbierają się do trzeciego ale są i takie co kolejny rok nie zaszczyciły mnie ani zdechłym kwiatkiem

Nie ścinaj nic......nie narzekaj, takie lato nie często.......choć ma duzo plusów przyznaję to różom nie służy, szczególnie lisciom..........

Majka z daleka wygląda cudnie .Kiedyś nawet miałam zamiar wpaść ,ale może wrzesień będzie lepszy pogodowo .Moim niektórym też dokucza plamistość, a jedna już wylądowała na rabatce przed domem ,bo każdego roku to samo w połowie sezonu była już goła ,

Nie przejmuj się tymi chorobami
Tak czasem musi być.
Przyszły rok bedzie lepszy
Ciekawe, które róże poradziły sobie w taką pogodę najlepiej
Czy wiesz, że ja znowu zamierzam kupić róże?
A już miałam przystopować

Majutek a ja właśnie miałam zapytać czy to czerwcowy ogród pokazujesz bo tak ładnie róże kwitną a tu czytam, że chcesz je kosić wiesz ja też mam takie zapędy teraz! Praktycznie wszystkie róże stoją z gołymi d..ami, obraz nędzy i rozpaczy! Omijam rabaty różane szerokim łukiem i uciekam wzrokiem ale u mnie przewaga róż więc tak po prawdzie to nie mam za wiele wyboru. Postanowiłam jednak, że daję im jeszcze 1 szansę! Ty też się nie poddawaj ! Jeszcze chwila i przestanie nam to przeszkadzać bo wszystkie rośliny będą wyglądać podobnie z nadejściem późnej jesieni i zimy, a potem znów będziemy wzdychać i czekać na pierwsze pąki - istne szaleństwo! Trzymaj się

Nie wiem jak z bliska, ale na zdjęciach Twój różany ogród wygląda bajecznie .

I znowu mnie nie było dość długo
Pogoda chyba postanowiła zaszczycić nas bezdeszczową aurą i od razu świat wygląda weselej i nawet nie zwracam uwagi na gołe róże i liczne choróbska

Początek września był mocno deszczowy













cdn...

Za to dzisiaj słoneczko grzało, miło się pracowało przy darciu darni i nawet pstryknęłam parę zdjęć.



rozwar po przycięciu postanowił powtórzyć



pracę uprzyjemniał mi gościnnie występujący furczak gołąbek, zdjęcia kiepskie bo nie miałam czasu spokojnie na niego zapolować





przy darciu darni unicestwiłam dziesiątki pędraków, choć troszkę będzie mniej niszczylistki wiosną, ale najdziwniejsze znalezisko będące wielkim szkodnikiem drzew to trociniak czerwica



cdn...

Majka dom zaczyna przybierać wojenne barwy znak ,ze zbliża się jesień .Trzeba wykorzystać te słoneczne dni na prace ogrodowe .Nie wiadomo jak długo będziemy się nimi cieszyć .Masz kolorowo a róże kwitną nic sobie nie robiąc ,że mają gołe pędy

Jadziu dom jest już taki czerwony już jakiś czas, wyraźnie wcześniej niż co roku, oby to nie wróżyło wczesnej jesieni.
Różyczki kwitną pozostawione same sobie bo mnie wkurzyły i nic przy nich nie robię. Tylko czasami poobrywam przekwitnięte kwiaty lub ściągnę mumię z pędu. Staram się na nie nie patrzeć indywidualnie tylko grupowo.
Ale dzisiaj trochę im cyknęłam portrecików.





nią jestem zachwycona, kwitnie prawie ciągle i nawet miewała dość sporo kwiatów



Pashmina zaczyna mi zamierać pędy, czyżby obraziła się na mnie

Sweet Cover coraz szersza a obok coraz mniejsza Pashmina





















To tylko część kwitnących róż, w większości w jednej części ogródka. Jakoś nie mam wielkiej ochoty robić zdjęć, zbyt ponuro bywało do tej pory.

Maju to niesamowite jak Ci teraz kwitną róże naprawdę ! Zwłaszcza jeśli praktycznie nic przy nich nie robisz. Rób zdjęcia, zimą będą jak znalazł, a jak nie zrobisz to potem będziesz żałować! Ja też prawie cały sezon nic przy różach nie robiłam ale powoli się za nie zabieram ! Obejrzałam czerwcowe foty i mi złość na nie przeszła trochę
trzymaj się ciepło

Souvenir d' Adolphe Turc śliczne są te kiście miniaturowych kwiatków to samo Sweet Cover .Niechby ta pogoda utrzymała sie jeszcze z parę dni

Monia ma rację. Obejrzyj zdjęcia z czerwca od razu humor Ci wróci
Taki rok może się już długo nie powtórzyć, więc w przyszłym o tej porze roku bedziesz miała zupełnie innych humor

Majutku, jest co podziwiać, uszy do góry!
Jesień ponoć nadeszła 2-3 tygodnie przed czasem, to pewnie naturalne po wczesnej wiośnie..ale póki będzie ciepło to cieszmy się pogodą, marudzić będziemy jesienią
Pozdrawiam serdecznie

Wielkie dzięki Wam kochane za słowa wsparcia i pociechy
Na róże się nie obrażam i nawet nie myślę o ich autowaniu choć one same z siebie chyba chcą iść na kompost, ostatnio padła mi ledwie żywa Queen of The Musk i Casanowa, obie bardzo lichutkie były.
Boule Neige chyba z obawy przed wyautowaniem kwitnie jak szalona

Dzisiaj chciałabym przedstawić różę, która będzie mi zawsze przypominać o Dawidzie[*]
Mam ją od Ewuni jako gratis, bo mój najstarszy wnuk ma na imię Dawid i właśnie ta róża łączy ich obu nierozerwalnie.
Rosa Davidii- Father David's Help
ładnie się rozrosła, kwitła kilkoma kwiatami i nawet zawiązała owoce, ale je wszystkie zrzuciła








te z tyłu różowe i jasno-różowe kwiaty to są inne róże i pewnie za 2-3 lata R. Davidii je skutecznie zasłoni


prawie aktualne zdjęcie - kwitnie samosiew tytoniu ozdobnego i powojnik rurkowy Cassandra ale już widać potencjał tej róży w postaci potężnego nowego pędu

Cudowna ta róża Davidii !!! I piękne skojarzenie Och Maju, czemu ten los taki okrutny bywa ?? Dawid [*]

jej cudowna ta róża
los bywa okrutny i to niesamowicie, biedna Ewcia, mam nadzieję, że się trzyma, nie jest sama bo i my o niej myślimy...Dawid [*]