Forum Ogrodnicze Oaza

hehe ja wsuwam paczkę jakiś nowych chrupek Rożki 3D do dipowania o smaku bekonowym i popijam je cytrynówką na miodzie......jak ja kocham dłuuuugie weekendy i w nosie mam ile to ma kalorii

Rozgryzłaś mnie siostro. Tylko nie donieś R, bo ja go chwalę na okrągło, że pewnie już czuje się Brucem W. I niech tak zostanie, to, że na czymś się nie zna to malutki kamyczek na drodze do doskonałości. Idę wybrać lekturę i będę się lenić, jak ja lubię takie dni.

Małpy! A ja musiałam się zadowolić suszoną mieszanką Mango - Kokos... trzymam się... trzymam!
Ale tak serio... nawet mnie nie ciągnie do słodkiego... ani do żadnych przekąsek
Rożki 3D?... Moja D już jest jak... 4!

Aguś, najpierw przywitam się ładnie (dyg), bo dawno mnie tu nie było, a teraz lecę poczytać.
Ja też mam wolne te 4 dni, a potem od połowy miesiąca, będę już całkiem wolna... To będzie pierwszy raz od kilkunastu lat bez pracy, mam nadzieję, że jakoś dam radę.
A teraz idę zrobić ciasto na jutrzejszą pizzę i poszukać przepisu na jakieś fajne ciacho .
Buziaki, Kochana

Chrupki bekonowe i cytrynówka na miodzie , Marta, czy Ty nie chcesz nam czegoś powiedzieć ???

Rozgryzłam wreszcie, co to ja degustowałam wczoraj - likier różany , niby zapach znajomy, a z żadnym owocem nie chciał się skojarzyć. zupełnie zapomniałam, że w tym roku pierwszy raz chciałam zagospodarować kulinarnie moje róże
Dziś już czytam bardziej klasycznie , Chianti otwarte, niech pooddycha

hehe dowcipne........nic z tego, moje Panie - nic się nie szykuje, no chyba, że niepokalane poczęcie
a chrupki już mnie zemdliły i chyba zaraz polecę po Nesquika........
słodycze jem raz w tygodniu a tak......dieta

Właśnie u Ewuni-Sieriki przeczytałam, że od 2015 w naszych kioskach będzie do kupienia nowy magazyn Garden-ogród po angielsku.
Ponieważ jest zniżka na prenumeratę (36zł za 6 numerów) to właśnie poczyniłam zamówienie i wyczekuję pierwszego numeru

Marta, nasza Martunia chyba rzeczywiście przy nadziei! Takiego połączenia inaczej nie sposób przyjąć do organizmu jednoczesnie
Chianti otwarte? Ja lecę po chilijskie!
Likier różany chyba by mi pasował, ale nie dziś. Potrzebuję coś wytrawnego, jako równowaga do zniesienia rogala
Gorzato, twardzielko - ja się będę trzymać, od poniedziałku
D*** w wymiarze 4D? Jezus Maria!
Agatka, dobry wieczór! Dzieciaku kochany, to da się przeżyć - świat bez pracy jest bardzo fajny, tej zawodowej, oczywiście.
Czy podjęłaś stosowne decyzje, czy wciąż się wahasz?
Beti, łobuzie Ty, PanM chodzi dumny jak paw!
Coś wybrałaś z barku?
Martusia-shirall, co by Ci tu powiedzieć... nie masz mdłości?
Ewcia, torebka andrucików, powiadasz? Widzę, że wszystkie dziś nie próżnujemy - oprócz ascetki-Gorzaty!

Aguniada wrote: No i chyba jednak niepokalane

No dobra... może nie 4D a po prostu 40... ale i tak za dużo

O nie tylko Gorzatka, ja tez się trzymam (prawie) bez słodkości
No nalewki sobie nalałam mimo ćmiącej głowy. Albo ona mnie, albo ja ją

No waham się, wino, czy gin? I do tego stopnia zgłupiałam, że już miałam pomysł by otworzyć gin i popić winem. Eureka mam takie winko w butelce w kształcie kota, za ch...... nie wiem jakie to jest, butelka mi się podobała może należy sprawdzić?

Nalewka na ćmiącą głowę? Teraz dopiero sobie przypomniałam, że wróciłam z pracy z bólem głowy... i reszty człowieka (ach, te hormony ) i w desperacji łyknęłam ibuprofen... minęło dobre sześć godzin... może ból już dziś nie wróci?

Gosia, ja już leków łyknęłam tyle, że chemia mi w organizmie buzuje. Postanowiłam przerzucić się na leki 'naturalne'

Dajcie mi chwile.. Ogladam Watahe.

Beti, butelka w kształcie kota moze być próba odwrócenia uwagi od zawartości!

Dziewczęta, naturalne medykamenty zawsze lepsze! Jak nie na some, to na psyche

Aga jest psina i ogrodowo - zapraszam! Rozumiem oczywiście, że w tygodniu nie masz kiedy fotek cykać...pamiętam jeszcze te czasy i delektuje się czasem, który teraz mam! ale kiedyś trzeba się będzie otrząsnąć i wrócić do jakiejś pracy ! Widzę, że gęsi gula hula
Senkju za przepis na piernika - ostatnio sporo piekę więc spróbuję!
Rogal - mniam mniam - uwielbiam - też jem 1-2 razy w roku! Ale dzisiaj akurat nie - dzisiaj drożdżowe z twarożkiem - o świcie pieczone..i calzone z grzybkami i czarnymi oliwkami....chciałam jeszcze bakłażana z pomidorem i mozarellą zrobić ale mnie chłopy zbeształy ile można jeść no racja ! Bakłażan jutro i niech D*** rośnie - chrzanię to ! Chłop mnie i tak na jogging co wieczór goni ..... no wczoraj całe 500 m przeleciałam zanim padłam...ale wiecie po nalewce albo wytrawnym to się fajnie biega - nieważny kierunek byle odblaski założyć co by coś D** nie rozwaliło a jak płuca pracują 
A propos dzisiaj u mnie też nalewka ...mimo, że głowa nie boli... kapucyna znaczy się plebana M-kowa z pozostałości po limoncello.... no niby na gardło...no i chyba dzisiaj nic nie poczytam już znaczy się ze zrozumieniem
Marta, pokalane czy niepokalane alkoholu lepiej jednak nie pij w 1-szym trymestrze!
Dziewczyny - po alkoholu (w niewielkiej ilości) to leki lepiej działać będą -powaga ! więc

rany dziewczyny, czy Wy chcecie, żebym ja ze śmiechu padła tutaj?
w ciąży nie jestem na pewno na 100 %, na 200 etc
a smaki zawsze mieszałam bo jakoś tam mam......jadam dziwne rzeczy i dziwne mieszanki smakowe
a powodem tego jest......nasza ulubiona przyjaciółka, co nas odwiedza co miesiąc na tydzień

To z dwojga złego już wolę, jak z tego powodu głowa mnie boli bo taka mieszanka skończyłaby się ani chybi koncertem na dwa organy ... w tym jeden szklany

Mnie to się wydaje, Martusia, że jestem zmuszona podważyć Twoją tezę o tych 100 a nawet 200%
Albowiem np u mnie nie trwa tydzień wizytacja, gdyż ponieważ codziennie zażywam sama_wiesz_co. Więc gości przyjmuję najwyżej trzy dni
Co dowodzi, że skoro u Ciebie jednak trwa tydzień, to nie zażywasz, więc to zarzekanie się że niemożliwe, można między bajki wsadzić
Oszczędzaj się!...i nie pij w ogóle, a nie tylko w pierwszym trymestrze!


Gorzato, prawda, że mam rację?

Moni, szalejesz, dziewczyno!
Najpierw pieczesz, później biegać musisz.
Ja jutro w końcu odkurzę bieżnię, żebym sczezła
Psiejsko-ogrodowo widziałam i się zachwyciłam, ale napiszę później, bo nadrabiamy nasze seriale!
Zaraz Homeland.

i weź tu człeku, gadaj z kobitkami.......