TEMAT: Ogród Aguniady cz. 2

Ogród Aguniady cz. 2 17 Gru 2014 12:07 #321351

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Agnieszko- zdrówka życzę!
Szkoda, że w czasie przedświątecznym dopadła Cię infekcja, ale popatrz na to z drugiej strony- troszkę sobie w zaciszu domowym odpoczniesz, spokojnie zaplanujesz przygotowania w ostatnich dniach przedświątecznych- a teraz jak się wykurujesz, to ze zdwojoną energią ruszysz po weekendzie :hug:
Mam nadzieję, że szybko pokonasz chorobę :kiss3: Sarcia niech Cię grzeje przytulając się.. a nie wiem, czy pamiętasz opisy naszych psiaków i rys historyczny- psy kładło sie na chore miejsce, żeby wyciągały choroby.. ;) Zresztą o kotach często mówi się to samo- Kochana, zobacz, ilu lekarzy masz w domu :woohoo:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Ogród Aguniady cz. 2 17 Gru 2014 17:27 #321381

  • D_M
  • D_M's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 234
  • Otrzymane dziękuję: 31
Agnieszko witaj :)
pytałas o przepis hmm mogę podac jaką robię..
dla was trzech to starczy pół głowki małej kapusty,kroję ją,wrzucam do garnka i zalewam wodą,gotuję,czasem ją posolę w trakcie gotowania a czasem dopiero jak ją doprawiam ;)Jak będzie miękka to odcedzam wodę,szatkuję nieraz w garnku jeszcze na drobniej ale to zależy jak ją przygotowałam wczesniej do gotowania czy mi się chciało ją drobno pokroić czy nie..;) stąd te ponowne szatkowanie Z przypraw daję niecałą łyżkę octu,sól,pieprz, maggi,pokrojona drobno cebula(ja nie lubię za dużo, więc taką połowę małą skrajam)słoninę wędzoną wczesniej pokrojoną w kosteczkę i stopioną;) (taki wąski plaster słoniny) oraz do smaku cukier tu już ilość cukru w zalezności czy kapusta jest za mocno kwaskowata ;) czasem szczypta wystarczy a czasem więcej np troszkę na łyzeczce..;)za kazdym razem kapusta wychodzi mi w smaku inaczej wiadomo zależy od przypraw czy bardziej na słodko(cukier) czy ostro ;)(pieprz) lub kwaskowato (ocet)jak coś to pytaj gdybyś zdecydowała się kiedyś robić..:)
mi zawsze smakuje na ciepło podawana :)
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 17 Gru 2014 20:40 #321426

  • asia2
  • asia2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1105
  • Otrzymane dziękuję: 484
Aguś zdrówka życzę!
A wiesz, że dzisiaj byłam w Twoich okolicach? Cmentarz w Pyrach to niedaleko, prawda?
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 17 Gru 2014 22:50 #321462

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Aguś zdrówka życzę i nie przemęczaj się :hug:

Córcię masz piękną i pewnie ona o tym wie, jako modelka prezentuje się wspaniale. A Ty jako fotograf masz to coś bo zdjęcia wychodzą przepiękne i to nie ważne jaki jest obiekt fotografowany :thanks:

Co do bigosu zawsze dodają powidła lub dżem śliwkowy w zależności od tego co mam, no i powinno być wino a że takowego nie miałam to zaczęłam myszkować w spiżarni i odkryłam słój z resztkami nastawu wiśniówki to niewiele myśląc przechyliłam słój wlewając trochę wiśniówki łącznie z wiśniami :happy3: Żeby sprawdzić jak smakują te wiśnie wzięłam jedną a ona okazała się być z pestką, ot czasami drylownica przepuszcza, ale pamiętam że dała kilka całych wiśni dla goryczki pestkowej. Teraz będzie nagroda dla tego komu trafi się pestka z wiśni w bigosie :rotfl1:

Zakwas buraczany stoi mi na biurku i się robi :wink4:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 18 Gru 2014 11:58 #321516

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Nie wiem, czy gotujesz czy chorujesz? Co by nie było - pokaż się :hug:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 18 Gru 2014 13:56 #321526

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Ale wypadłam z obiegu.
Nadrabiam powoli zaległości, ale jezcze poro mi zostało.
Ominęły mnie i urodziny, i rocznica, a także robótki ręczne.
Córcię masz śliczną.
Ja tam jestem zadowolona ze zwolnienia. Nareszcie odpoczywam, bo nie mogę się nadwyrężać.
A przede wszystkim odpoczywam psychicznie
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 18 Gru 2014 15:06 #321540

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Dzień dobry wszystkim,

trochę mi dziś lepiej, więc w przerwach na polegiwanie (koszmarnie boli mnie głowa :cry3: ), piekę pierniczki mocno imbirowe.
W domu ślicznie pachnie korzennymi przyprawami, a ja staram się nie zwracać uwagi na pochmurny i dżdżysty dzień za oknem.

Przygotowania w lesie, ale jak uda się upiec blaty piernikowe i przełożyć je powidłami, będę spokojniejsza - reszta to już typowe dania wigilijno-świąteczne i z pomocą córki dam radę ze wszystkim zdążyć. Zakwas buraczany zrobiony wczoraj :)

W ogrodzie nic się ciekawego nie dzieje, poza tym, że przyrastają kolejne, półmetrowe krecie kopce :mad2:
Że też się bestie za nieużytki nie wezmą, tylko taranem idą przez nasz ogród :mad2:
Wścieka mnie to do granic wytrzymałości.

Beatce napiszę tylko, że to już czas na pieczenie piernika dojrzewającego... przez kilka najbliższych dni będzie kruszał, a na święta będzie jak znalazł.

Reszta odpowiedzi później, ale zostawiam serdeczne pozdrowienia!
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 18 Gru 2014 15:55 #321551

  • Izunia
  • Izunia's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 19
  • Otrzymane dziękuję: 2
Aguniada,
Nawet zima, ciekawie wyglądają Twoje rośliny.
Ostatnio zmieniany: 18 Gru 2014 16:01 przez Izunia.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 18 Gru 2014 16:04 #321554

  • Izunia
  • Izunia's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 19
  • Otrzymane dziękuję: 2
Aguniada, oglądałam Twoje zdjęcia,
masz cudny ogród, będę śledziła Twoją historię ;)
Jestem pełna podziwu, tyle pracy w swój ogród włożyłaś.
Pozdrawiam serdecznie :)
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 18 Gru 2014 20:05 #321584

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
...tak się zbieram już od jakiegoś czasu, by do Was napisać, ale głowa tak okropnie mi dziś doskwiera, że ledwie myśli trzymam w jako takim ładzie.
Gorzej z koordynacją rąk - żebyście mnie dzisiaj widzieli jak podgrzewałam miód z cukrem i przyprawami na pierniczki... ten, po dodaniu sody, mocno zaczyna się pienić i zwiększać objętość - no zupełnie nie radziłam sobie z tą wypełzającą lawą! Dobrze, że dzień bez przeklinania już minął, bo było grubo! :devil1:
Tak czy inaczej, udało mi się opanować sytuację (gorzej z ilością sprzątania) i całe 102 pierniczki upieczone :)
W międzyczasie, machnęłam fasolkę po bretońsku.
Jutro zabieram się za piernikowe blaty. Mam już kilogram powideł śliwkowych w odwodzie ;-)

Jak Wam minął dzień? Pewnie głównie pomiędzy pracą, zakupami, gotowaniem, a ogrodem...

Izo, witam nowego gościa i dziękuję za pozytywy pod adresem mojego ogrodu!
Teraz niewiele się dzieje, ale wiosną zacznę pokazywać jakieś ciekawsze widoki :)
Zapraszam.
Gosiu, doczytałam, że również jesteś na zwolnieniu lekarskim... odpoczywaj, przyda Ci się trochę wolnego.
Mnie wirusisko trzyma i strasznie słabowita jestem. Cokolwiek zrobię, jestem cała mokra.
A w życiu jak to w życiu, dużo się dzieje, nie ma miejsca na nudę...
Liczę, że nowy rok będzie dla nas wszystkich lepszy!
Haniu, jestem, jestem :) Choruję więcej, mniej gotuję, ale coś udało mi się dziś zrobić...
Jeszcze żeby ta głowa odpuściła...
Cieszę się, że bigos z łyżką miodu posmakował... daj znać proszę, czy inni bigosożercy ukontentowani!? :)
Majutku, czytałam właśnie u Agusi, że też dodaje powideł śliwkowych. Ja następnym razem spróbuję tego sposobu, bo wydaje mi się ciekawy.
Z wiśniami byłabym bardziej ostrożna, ale może czemu nie? :)
Moja modelka ma duży potencjał, gorzej z chęciami, ale nie mogę powiedzieć, że nam się źle pracowało :)
Na pewno powtórzymy sesję w plenerze, bo to było najfajniejsze.
Dziękuję za miłe słowa!
Asiula, no z Pyrlandii do mnie autem w 20 minut byłabyś. No więc tłumacz, moja droga, dlaczegóż nie wpadłaś... w domu byłam, owszem, trochę chorutka, ale kawę pyszną bym podała... no i co, hę??
Dario, piękne dzięki za przepis!
Wszystko brzmi bardzo smakowicie - muszę kiedyś śląski obiad ugotować!
Moniko, dzięki za słowa otuchy - jakoś ciągnę, ale nie znoszę chorować, więc humor zniknął w oddali.
Do zrobienia jest dużo, ale mam wolne przed wigilią, więc ze wszystkim zdążę, nie spinam się.
W dodatku bardzo bym nie chciała, żebyśmy się nadmiernie objedli, szaleć więc nie będę, ale i tak jedzenia będzie dużo więcej niż zwykle.
Spokojnego powrotu do domu!
Beti, no wygląda na to, że kablem sprzedałaś mi wirusa! Nadmiernie się do słuchawki tuliłam, jak nic ;-)
A na poważnie, to niewykluczone, że gdzieś mnie przewiało. Wcześniej chorował D., dzisiaj znowu mu się zaczęła choroba odzywać, więc wirus krąży w powietrzu.
Piernik piecz kochana, zgodnie z przepisem... od teraz do świąt będzie sobie kruszał, a potem... wszystkie poezje smaku razem wzięte, w nim właśnie! :)
Do bigosu dodaję śliwki, wino, i śliwowicę... miód był nowością, ale zostaje u mnie na stałe!
Ściskam... jak się masz?
Wiesiu, namawiam - bardzo warto spróbować bigosu z dodatkiem miodu!
Iwonko, czyli robimy bigos w identyczny sposób :)
Miłego czasu przy gotowaniu!
Agusia, jeśli dodajesz do bigosu powidła, to moim zdaniem również jest to wystarczająca doza słodkości w posmaku.
Ciekawy dodatek, swoją drogą!
Dziękuję za pozytywne słowa pod adresem zdjęć...
Co dziś robiłaś? Przyspieszamy, prawda? :)
Gosiu, ja też nie lubię bigosu... poza tym, który sama gotuję! :D
Zdrowieję, ale powolutku...
Ewcia, zadbać o siebie przed świętami też trzeba!
Odpoczniesz trochę od świątecznego gotowania... czasem fajnie, jak ktoś poda wszystko pod nos, prawda? :)
Ewuniu, a co Ci nie pasuje w wyglądzie piernikowego ciasta?
Wyrosną Ci trzy piękne blaty, które trzeba przełożyć powidłami, docisnąć do skruszenia, a przed świętami przekroić wzdłuż, dzieląc na trzy placki, oblać polewą czekoladową i voila! :)
U nas też bardzo ciepło!











Ostatnio zmieniany: 18 Gru 2014 20:25 przez Aguniada.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 19 Gru 2014 00:08 #321658

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
174... słownie sto i siedemdziesiąt i jeszcze cztery ;) pierniki leżą przede mną na stole... a ja pleców nie czuję :crazy:
Oj, wszyscy krewni i znajomi królika zostaną obdarowani :rotfl1:

Twoje 102 do użytku domowego? ;)
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 19 Gru 2014 05:49 #321659

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
"Świąteczne" zadania wykonane, choć zgodnie z sugestią Gorzaty przydałby się i okulista, bo M szkieł używam do czytania ;)
Może zamiast szaleć kulinarnie powinnaś tego wirusa wyleżeć pod pierzyną?
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 19 Gru 2014 08:00 #321668

  • asia2
  • asia2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1105
  • Otrzymane dziękuję: 484
Aguś na pogrzebie byłam, do tego z całą wycieczką - eMem i rodzicami. W sumie zamiast do McDonald'sa przy Puławskiej, mogliśmy rano wpaść na kawkę do Ciebie :funnyface: .
Jak zdrowie szanownej Pani? Lepiej?
Ja ze świątecznymi przygotowaniami jestem w czarnej d… i zupełnie nie wiem dlaczego. Od czasu, kiedy mam wolne, z niczym nie mogę się wyrobić :jeez: .
Dopiero odgruzowuję chatę, myję okna, a dzisiaj czeka mnie pieczenie i dekorowanie pierników. Z dekorowaniem domu wystartuję pewnie dopiero w niedzielę. Choinki nawet jeszcze nie mam. Dobrze, że chociaż prezenty kupione. A, no i eM już zakwas buraczany nastawił.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 19 Gru 2014 09:43 #321673

  • Izunia
  • Izunia's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 19
  • Otrzymane dziękuję: 2
Aga,
na pewno wiosną Twój ogród obudzi się feerią barw.
Widziałam Twoje wcześniejsze zdjęcia ;)
Oczywiście, że zerknę na Twój temat wiosną :wink2:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 19 Gru 2014 13:05 #321686

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Jak zdrówko Agusiowe? A czy słyszałaś o dodatku do bigosu w postaci przecieru pomidorowego? Nigdy tego nie robiłam i ciekawa jestem, czy spotkałaś się z takim pomysłem. Przegoń wirusa, bo się do Ciebie przyzwyczai. :hug:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 19 Gru 2014 13:14 #321688

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
O, przecier pomidorowy to ja daję :)
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 19 Gru 2014 13:41 #321690

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Dzień dobry!

Dziś od rana zmagam się z falą kolejnej migreny i z piernikowymi blatami.
Właśnie przełożyłam upieczone blaty podgrzanymi powidłami śliwkowymi, zawinęłam w papier, dociążyłam i niech piernik kruszeje. Dzień przed wigilią zrobię tylko polewę czekoladową, przekroję na trzy części i voila.

Co dziś robicie, poza pracą?

Haniu, Wiesiu
, do bigosu raz dodaję przecieru pomidorowego, a raz nie - zależy od aktualnej potrzeby kubków smakowych ;-)
Lubię bigos z przecierem... ale bez niego jest moim zdaniem bardziej bigośny ;-)
Wirusa pokonuję, ale PanM - solenizant kurczę bladę dzisiejszy - zamiast świętować, to też będzie chyba zdychał.
Izo, bardzo mi miło, że tak pozytywnie odbierasz mój ogród.
Napisz coś o sobie i swoim zamiłowaniu do zielonego?
Asiu, uroczystość przykrą mieliście, to i głowy do myślenia o odwiedzinach nie było - rozumiem to w zupełności.
Przygotowaniami do świąt się nie przejmuj zbytnio! Czy okna będą umyte, czy nie - święta i tak się odbędą! :)
Ja codziennie po trochu, bo siły wciąż niet, ale daję radę...
Ewa, leżę sporo jak na mnie... jest lepiej, tylko ta paskudna migrena!
Żeby tak dało się działać z głową odłożoną na półkę...
Masz minusy czy plusy?
Gośka, byłam i widziałam!
Oszalałaś kobieto normalnie... ;)
Pierniczki jednak cudne i bardzo apetyczne. Ja swoich nie lukruję, bo daję im w prezencie napisy ze stempli - wystarczy!
Tak, te 102 na użytek domowy... będziemy je jeść pewnie i po nowym roku ;-)

Miłego piątku wszystkim!

Ostatnio zmieniany: 19 Gru 2014 13:46 przez Aguniada.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 19 Gru 2014 14:50 #321699

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Następny raz dodam przecier. Bigos z miodem spotkał się z pełną aprobatą bigosożerców, wśród pomrukiwań wyrażono zadowolenie. Zamroziłam, bo nie byłoby nic na 'po Świętach'. Agusiu, dlaczego ta głowisia tak dokucza? Ciśnienie Twoje czy atmosferyczne jej nie pasuje? Serdeczności i ogrodniczy :kiss3: dla PanaM. Życzę zdrowia i miłości, reszta się ułoży. :hug:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Ostatnio zmieniany: 19 Gru 2014 14:50 przez hanya.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.556 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum