TEMAT: Adasiowe grządki i rabatki

Adasiowe grządki i rabatki 04 Maj 2015 22:49 #364906

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Aniu..niedawno wspomniałaś u mnie o niezadowoleniu z preparatów firmy COmpo.. Mogłabyś rozwinąć temat..? Ja już wtedy byłam zaopatrzona w nawóz długodziałający do rodków i azalek, więc słowo się rzekło.. wczoraj rozsypałam i nie wiem- czekać na efekty, wierząc, że zadziała..czy to pic na wodę..?

Cieszę się, że psiaki w dobrej formie :hug: Gorzej z właścicielką..biedna jesteś ze swoimi pleckami.. Oby bóle szybko minęły :kiss3:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa


Zielone okna z estimeble.pl

Adasiowe grządki i rabatki 04 Maj 2015 23:09 #364916

  • anabuko1
  • anabuko1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4542
  • Otrzymane dziękuję: 2203
Anuś!!Witaj!
Przyszłąm tylko zajrzeć,ale szybko się wyjść nie da. :jeez:
Tyle piękności pokazujesz ;)
Zdjątko Kwitnącego złotlinu urzekło mnie.I cudnie ukwiecony i piękny kadr :bravo:
Ach jak ja lubię takie kiermasze..tyle różności.Dawno na takim czyś nie byłam :( Co tam kupiłaś ??
A i podoba mi się ta rabatka z garnkiem na pniaczki. Już to ładnie wygląda.Ma swój klimacik.
hmm a ja z kwiatu mniszka robię nalewkę :P
Ostatnio zmieniany: 04 Maj 2015 23:11 przez anabuko1.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 05 Maj 2015 09:40 #364977

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
:bye:
Czas się ujawnić zza krzaczka :) i od razu z pytaniem
Pokazałaś kawałek hortensji pnącej- czy ona "pnie się " po ziemi ? z moją mam problem bo bardzo rozrasta się na boki a mało po słupie jak ja jej każę.Odcinam te boki bo wciska się w płytki chodnikowe i rozrywa ,owinęła się wokół lamp i podrywa mackami . Może gdybym ją nagięła do ziemi i niech robi za dywan ?
To nie jest "eteryczny" krzew :hammer:
No i garneczki gliniane robią tzw.furorę
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 05 Maj 2015 21:01 #365116

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Dobry wieczór :)
Zapowiadanej burzy, gwałtownej ulewy jak i trąby powietrznej dotychczas nie stwierdzono; spadło coś, co nieśmiało można nazwać mini kapuśniaczkiem, ale na tym się skończyło podlewanie poznańskich ulic. Jedyną niedogodnością dzisiejszej, bardzo ciepłej pogody, jest duchota ... nie ma dosłownie czym oddychać ...
Jednakże prognozy na najbliższą noc są obiecujące: 14 stopni i opady - pierwsza naprawdę ciepła noc - nie muszę chować warzywnych i ziołowych sadzonek ( w oszałamiającej liczbie 8 sztuk ) do mieszkania :woohoo:

Szczerze mówiąc, nie mogę doczekać się corocznego ozdobienia parapetów pelargoniami; zazwyczaj robię to w połowie maja, ale w tym roku tęsknię za nimi wyjątkowo mocno. Pewne opóźnienie wyniknie jednak z faktu, że posadzone tam bratki cały czas kwitną i ani im w głowie spoczynek! Jedynym wyjściem z tej niezręcznej sytuacji ( no, bo jak to ... zachwycają swoimi kolorami, cieszą uśmiechniętymi buźkami, a tu ... eksmisja :supr: ?) będzie przeprowadzka na rabatkę na ogrodzie ... może tam się przyjmą i nawet ... rozsieją - byłoby miło .... , a ja zyskałabym miejsce na parapecie w pokoju, bo parapet kuchenny został przeznaczony na warzywnik w skrzynkach; mierzyliśmy - zmieszczą się trzy spore skrzynki :dance:

Kochani, zrobiłam miniaturową listę roślinek, którymi z przyjemnością mogę się podzielić z tego względu, że osiągnęły już wiek dorosły i nadają się do podziału drogą "rozerwania" ;-)

Miododajne zioła:
- oregano
- mięta ( suszone liście polecam na niestrawność i bóle żołądka, lepsze niż z Herbapolu )
- melisa ( doskonała w postaci herbatki na upalne dni )
- nawłoć
- hyzop
- kocimiętka

Bylinki:
- marcinek wysoki ( nowoangielski bodajże ) o soczyście fioletowych kwiatach
- rabarbar zielony, doskonały na kompot lub do placuszka
- rozchodnik okazały o ciemnych liściach i beżowo-złotych kwiatach
- żurawka NN o czerwonych liściach ( na zdjęciu w poprzednim wpisie, w otoczeniu konwalii )
- konwalia majowa
- tojeść kropkowana

Gdyby ktoś miał ochotę przygarnąć "adasiowe" zieloności ... zapraszam :)

Sieriko :)
Nie mam nic przeciwko siermiędze rabatki !!! Chodziło mi o jej makabryczne otoczenie ... sama przyznasz, że chodnikowe płyty rodem z PRL ogródka działkowego przyprawiają o mdłości .... jednakże nie czas na marudzenie i roztkliwianie się nad własną nieudolnością :) na szczęście powierzchnia, jaką zajmują, nie jest duża, więc mam nadzieję na wymianę w bliżej ... nieokreślonej przyszłości :)
Znasz mnie już przecież .... dla roślin mam nieograniczoną cierpliwość ... i z pokorą zawsze czekam na rozwój sytuacji :) chociaż ... nie przeczę, że wściekam się, kiedy widzę, że kilka nasion dyniek nie ma zamiaru kiełkować :mad2: - zwłaszcza kiedy widzę Twoje dorodne i pięknie wyrośnięte rozsady :bravo:

Krzychna :)
Pończoszki .... ależ sympatyczna nazwa :) ciekawa jestem jej pochodzenia ... czy te u Ciebie też tak zniewalająco pachną ?
Kiermasz zaliczyłabym do bardzo udanych, gdyby nie hałaśliwe tłumy ( większość ze zwiedzających z obowiązkowymi telefonami przy uchu )przelewające się przez i tak wąskie alejki; odniosłam też niemiłe wrażenie, że budek z jedzeniem było więcej niż stoisk z roślinkami ;-)... taki znak czasów ....
Mimo wszystko jednak nie będę udawać, że nie użyłam słońca, powietrza i spaceru ... pod tym względem było wspaniale :)
Dereń tej odmiany pozostał także w sferze moich marzeń ... w ogóle bardzo lubię wszelkie derenie, ale ten faktycznie wygląda jak śnieżny obłok ... poezja ... niestety, chyba mało odporny na nasze warunki :(
Ale to Ty jesteś od spełniania marzeń :), więc kto wie, co Cię czeka w przyszłości - w każdym razie życzę Ci tego derenia z całego serca :hearts:
Jeśli masz jeszcze mlecze, zachęcam do zbioru !!!! Zerwanie tych 400 kwiatków zajęło mi jakieś 15 minut :)

Małgosiu :)
Masz rację ...zakupy były skromne ... ilościowo :) natomiast jakościowo - jestem przeszczęśliwa, m.in. z powodu czosnku; ośli upór to przy moim pestka ;-).
Smak tych śmiesznych listków jest zaprawdę unikalny, a co najważniejsze - po spożyciu nie zostawia "zapachowych" śladów ;-)
Chcesz powiedzieć, że nie ma już mleczy :supr3: ? kurczę, u nas ich nadal dostatek ... pozostaje w takim razie "piniowy" syrop; i ja poczekam, aż pędy osiągną długość około 10 cm i wtedy ... ciach, ciach, do słoika plus cukier :)

Monisiu :)
Masz rację, pisałam onegdaj o moim wielkim zdziwieniu, kiedy to nabyłam wielki worek podłoża, "super lekkiego" tejże firmy, a po posadzeniu w nim kilku roślin ze zgrozą zobaczyłam, jak powierzchnia pokrywa się pleśnią ... co gorsza, okazało się, że w owej ziemi mieszkały sobie ziemiórki ... za taki gratis uprzejmie dziękuję :angry:
Nie oznacza to jednak, że WSZYSTKIE produkty Compo nie są godne polecenia; być może tylko ja miałam po prostu pecha. Na Twoim miejscu nie zniechęcałabym się w żadnym wypadku! Inna sprawa: kiedy stosuję obojętnie jaki nawóz, dawkuję go zawsze w mniejszym stężeniu, niż zaleca producent ... tak na wszelki wypadek. Wyjątek stanowi biohumus, w który wierzę najbardziej :)

Anulka :)
Nalewkę powiadasz ??? Oooo, kochana... w wolnej chwili podrzuć przepis, bardzo proszę :kiss:
Ale, ale !!! Pamiętaj, że TRZYMAM MOCNO KCIUKI za maturę córci - to teraz najważniejsze :hearts:
O zakupionych na kiermaszu roślinkach już pisałam, ale o roślinnych nabytkach mogę wspominać na okrągło: czosnek niedźwiedzi, pysznogłówki w 2 odmianach, jarzmiankę, cebulki lilii i tawułkę, której kolor kwiatków będzie niespodzianką ... sprzedawca nie wiedział ;-)
Faktycznie - kiermasze wszelakiej maści maja swoją niepowtarzalną, jedyną atmosferę; jednak na bardziej przemyślane zakupy ( jeśli można tak w ogóle powiedzieć ) wolę jechać do mojego centrum :)

Aszko :)
Witam bardzo serdecznie na grządkach i rabatkach :) i od razu pozwolę sobie na przytulenie Twojej przytulanki :) proszę o przedstawienie tej uroczej czworonożnej istotki ...
Ów fragment pnącej hortenssji - jak i pozostała, niewielka część - tymczasowo pełza po glebie, kierując się w stronę starej śliwy, której jest przeznaczona. Sadząc ją jesienią ubiegłego roku jako patyczek, starałam się tak ukierunkować sadzonkę, aby dążyła w kierunku drzewa. Ale co szykuje w zanadrzu .... tego nie wiem. Podobno potrafi przez trzy lata trwać w stanie leniwca, aby potem ruszyć ze zdwojoną siłą, a że jest mocną i silną rośliną, to wymaga porządnej podpory. Póki co będę usilnie torować jej drogę ku śliwie, wspomagając się w ostateczności powrozami ;-)
Niewiele jest informacji na temat hortensji pnącej ... mnie bardzo pomogła Dala ( Dalu - :thanks: ).

Gliniane garnki zbieram od ... dziesięcioleci :) Większe strzegą ogrodu, a kolekcja mniejszych stoi na piecu kaflowym :) i z powodzeniem bierze udział w kiszeniu małosolnych ogóreczków, w kiszeniu zakwasu na żur lub barszcz :) albo w kiszeniu mleka ... mniam :)

Pozdrawiam cieplutko, serdecznie i życzę spokojnej, pogodnej nocy :kiss3:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

Adasiowe grządki i rabatki 05 Maj 2015 21:16 #365127

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
Aniu, szachownica bladokwiatowa z OB pięknościowa :hearts:
Co do szałwii muszkatołowej, to sama się w niej zakochałam jakiś czas temu. Z ubiegłego roku została mi tylko jedna kępka ale widzę że zaczynają kiełkować siewki.
Ostatnio zmieniany: 05 Maj 2015 21:19 przez Bozi.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 05 Maj 2015 22:04 #365155

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Zapewniam Cię, że płyty z PRL-u można rozciągnąć w przestrzeni i wsadzić między nie zioła, szczególnie macierzanki....nie potrzeba nic lepszego...
moje dynie dopiero jutro będą s i a n e.... :think:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 05 Maj 2015 22:23 #365167

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Mój Tobiś uwielbia być przytulany,miziany.Teraz leży na biurku na mojej lewej ręce wspiera główkę która podskakuje jak walę w klawiaturę.Ale jemu to nie przeszkadza.To taki yorczek mój kochany
Moja hortensja pnąca ma już sporo lat i ma piąć się po słupie elektrycznym.Pnie się ale na boki.Silna jest bardzo.Musze ją inaczej w bok poprowadzić
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 05 Maj 2015 23:13 #365183

  • Sinthell
  • Sinthell's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Michał
  • Posty: 651
  • Otrzymane dziękuję: 438
Witaj siostrzyczko... no no już się bratków chcesz pozbywać... i je eksmitować no nie ładnie nie ładnie... pelargonie Ci w głowie...
no moje skrzynki to puste stoją i czekają na swoją kolej ale czy się doczekają jak ekipa się zwala lada dzień.... i gdzie mam je trzymać u sąsiadów chyba...
Chociaż jedna z sąsiadek już się zdeklarowała, że jak co balkonówki u niej mogą urlopować... he he he
pozdrawiam i czekam na zdjęcia pelasiek.... jakie w tym roku trędy wprowadzasz...?
Michał
___________________________________________________________________


___________________________________________________________________
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 05 Maj 2015 23:28 #365188

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Aniu- nawóz już rozsypany, zobaczymy, czy rośliny będą pokazywać objawy zadowolenia ;)

Jeśli można, to ja na straganiku :kiss3: chętnie kupiłabym sadzonkę rozchodnika czerwonego o złotych kwiatach.. a najlepiej dwie sadzonki ;) Jednak pod jednym bezwzględnym warunkiem.. że pozwolisz opłacić przesyłkę i roślinki- inaczej się dozgonnie obrażę :silly:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 06 Maj 2015 09:04 #365250

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
Olu, hortensja dobrze wie, że słup elektryczny zdrowiu nie służy.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aszka, Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 06 Maj 2015 10:55 #365286

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Bożenko :)
I ja się wcale nie dziwię Twojej miłości do tej szałwii ... widać zresztą, że jest to uczucie odwzajemnione - pięknie Ci się to ziółko rozrasta ... moje doświadczenie obejmuje tylko szałwię lekarską ( o zapachu ...hmmm, mało urzekającym ) i omszoną, którą bardzo lubię za delikatne listki i wspaniały kolor kwiatostanów; poza tym to byliny, więc trwałe i długowieczne. Miałam także jednoroczna przygodę z szałwią błyszczącą, ale nie przekonałam się jakoś ... co oczywiście nie przekreśla jej szans w przyszłości.
Czy muszkatołowa zapachem przypomina znaną przyprawę ? Po cichu przyznam, że intrygują mnie także mięty o egzotycznych jak na te roślinki nazwach: czekoladowa, waniliowa, etc....


Sieriko :)
Wiem, o czym mówisz .... widuję takie rozwiązania w ogrodowych czasopismach z macierzanką piaskową lub cytrynową w roli głównej i bardzo mi odpowiada taki pomysł, gdyby nie fakt, że nasz "taras" jest bardzo niewielki i narażony na ciągłe deptanie :( nie miałabym serca łamać własnym ciężarem tych wiotkich łodyżek ... myślałam jednak, aby kilka płyt sąsiadujących z rabatką usunąć i w ich miejsce wprowadzić sucholubne gatunki, np. malutkie rozchodniki .... marzą mi się te o soczyście zielonych i czerwonych listkach :) ale to pieśń przyszłości.
Niemniej bardzo Ci dziękuję za zainteresowanie i bardzo logiczną podpowiedź :thanks:
Jak przebiega operacja pt. przeprowadzka dżdżownic ? Trzymam mocno kciuki za dyniowe posiewy :)

Aszko :)
Bardzo mi miło poznać Tobisia - spacerując po Twoim ogrodzie zauważyłam, że uwielbia Ci asystować - i robi to z wielkim zaangażowaniem - i to w tych psich istotkach lubię najbardziej! Moje sznaucerki też garną się do pomocy, czasami aż nazbyt gorliwie ;-)
Nie jestem pewna, czy dobrze zauważyłam, że Twoja hortensja pnąc się po słupie kieruje swoje pędy wyłącznie w jedną stronę? Te, które miałam okazje podziwiać, obrastają raczej regularnie całą podporę lub - rzeczywiście rosną bujniej po słonecznej stronie. Wydaje mi się także, że należałoby przyjrzeć się kwestii samego przycinania - nie znam się na tym, ale jeżeli tniemy coś intensywnie, to i rozrost następuje z większą siłą, zwłaszcza u pnączy :think: ....

Braciszku :)
Wiem ... :oops: wstydzę się wielkim wstydem :oops: i nie mam nic na swoje usprawiedliwienie; jedynie to, że dzisiejsza inspekcja stanu posiadania i zdrowia brateczków wykazała, że część swoją świetność ma już za sobą, ale większość nadal trzyma fason :) Jednak do momentu wprowadzenia pelasiek zostało 2,5 tygodnia, a przez ten czas sporo może się wydarzyć. Jestem jednak daleka od pomysłu całkowitego zneutralizowania kwitnących bratków :idea1: nigdy w życiu!
W skrzyneczkach - tradycyjnie - zagoszczą pnące, czerwone pelargonie, natomiast nad sąsiedztwem jeszcze myślę ... musi przetrwać palące, południowe słońce; natomiast wiem na pewno, że wśród skrzynek z warzywami na parapecie kuchennym będzie stała jedna z nasturcją :)
Gdyby nasze mieszkanie miało choć malutki balkon ....ale wtedy nie ręczyłabym za siebie :crazy:
Dobra sąsiadka jest na wagę złota - to prawdziwy skarb :woohoo:

Monisiu :)
Nawozy długo działające Substrala stosuję zazwyczaj pod iglaki i chyba im służą, zważywszy na tragiczną jakość naszej ziemi, zawsze jednak wole sypnąć ociupinkę mniej niż więcej.
Rozchodnik - mówisz - masz i możesz się na mnie obrazić dozgonnie :) - zresztą, od kiedy nabywca dyktuje warunki zakupu sprzedawcy :happy: ?

Rezerwacja "adasiowych" sadzonek:
Monisia - rozchodnik
Braciszek - żurawka

Do piątku włącznie straganik jest czynny 24 h na dobę :)
Pozdrawiam cieplutko :kiss3:

p.s. jeden z kandydatów na Prezydenta odwiedził Mazursko-Warmińskie ... i wiecie, czym powitano szacownych gości? Napojem z mniszka z cytryną :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aszka

Adasiowe grządki i rabatki 06 Maj 2015 12:24 #365325

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Aneczko mniszki tak mnie wkurzają, że nawet nie mam ochoty nad nimi się pochylać, ale jakbym miała więcej rąk do pracy to kto wie może bym się przemogła :wink4:
Mnie stać tylko na takie płyty chodnikowe z minionych lat, zwłaszcza że remontują miejskie chodniki to i jest w czym wybierać. Wyglądają dużo lepiej niż zachwaszczona ziemna ścieżeczka, a i wylegujące się na nich kwiatki są dużo czystsze, i można przejść prawie suchą nogą po deszczu, żeby nazrywać zielska do sałatki :P
Siedzę i odpoczywam po trudach tych paru majowych dni, zwłaszcza, że sama wszystko muszę zrobić, począwszy od przekopania, zasiania czy zasadzenia aż po koszenie niezbyt trawiastego trawnika ;)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 06 Maj 2015 12:29 #365326

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Ku pokrzepieniu serc i dla radości dla oczu :)

Begonie bulwiaste rosną w siłę ...


Przedszkole i żłobek dla fiołków afrykańskich


Lewa strona parapetu w pokoju ...


Jego część środkowa: na pierwszym planie rozsady pomidorów i papryki...


Strona prawa; kiedy wychylę się na zewnątrz, mam przepiękny widok na kwitnący krzew fioletowego bzu :)


p.s. z niekłamaną radością donoszę, że wczoraj późnym wieczorem zobaczyłam pierwsze jerzyki :dance: już wróciły!
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aszka, Amarant, hanya, Krzysia

Adasiowe grządki i rabatki 06 Maj 2015 12:31 #365328

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Aniu,ona się opina [co za wyrażenie :oops: ] ale tylko górnymi.Dolnymi się "wypina na boki" a jak znajdzie przeszkodę to się przyczepia jak jakaś tropikalna liana.Pomyślałam,ze jak tak bardzo chce to jej postawię pergolę i niech po niej idzie a ja będę pod nią przechodzić .Chciałam zasłonić słup,gorzej jak energetyka będzie też chciała się wpiąć.Namieszałam ?

Bożenko pewnie tak ale jak nam te słupy nie służą.Dwa mamy na posesji a energetyka nie chce nam płacić za "dzierżawę" ani taniej za prąd liczyć :mad2:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi, Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 06 Maj 2015 12:33 #365329

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
Aniu, szałwia muszkatołowa pachnie szałwią :)
Sporo masz fiołeczków.
Temat został zablokowany.

Adasiowe grządki i rabatki 06 Maj 2015 12:33 #365330

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Jakie kolorowe parapety.Moje fiołki po 4 latach "się "wyczerpały.Bratki wyglądają pięknie :bravo:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 06 Maj 2015 12:49 #365338

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10443
Oj, Adasiowa, Adasiowa, nie narzekaj na płytki :happy: My na działce mamy betonową ścieżkę i kilka płytek chodnikowych z odzysku, które się walały obok placu budowy :) Po 20 latach tak ładnie się to omszyło i wsiąkło w ziemię, że na nic bym nie zamieniła :) Nawet ze dwa lata temu stoczyłam o tę betonkę zaciętą walkę z mężem, który wpadł w wir odnawiania i remontowania altanki.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 06 Maj 2015 13:16 #365349

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Anusia, fikołki afrykańskie ładnie sobie poradziły. Begonie gdzie będą rosły, masz dla nich wolny parapet zewnętrzny? :woohoo: Nie wiem, jak mieścisz tyle roślin na takim małym metrażu. Mistrzyni organizacji :bravo:
A betonowe ścieżki są w porządku: obsadż płożakami, będzie dobrze, jak 'stracą' kąty proste.
:hug:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.645 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum