Hanulka 
Dziecko kochane, przepraszam za brak kultury ...

już odpowiadam ....
Chorobę kociego pazura znam, na szczęście tylko z teorii, aczkolwiek nie jest to najgorsza z chorób odzwierzęcych. Ogólnie rzecz biorąc, odporna ze mnie istota, a z drugiej strony w trakcie niemal 10 lat pracy "twórczej" zostałam pogryziona przez psy tylko dwa razy, w tym jeden przypadek znalazł finał na ostrym dyżurze - dostałam zastrzyk przeciwtężcowy, ponieważ szanowny klient miał w pysku .... litościwie pominę opis

Koty są stworzeniami bardziej nieobliczalnymi, poza tym mają do dyspozycji - oprócz zębów - także cztery łapy ze straszliwą bronią w postaci pazurów. Ich obawiam się najbardziej, zwłaszcza kiedy kocisko wymachuje nimi tuż przed oczami

Ranki po kocie goją się dłużej i bardziej boleśnie, ale ... znam dotkliwsze przykrości ...
Hanuś ... zakupki były naprawdę skromne, zważywszy na to, że ów parapet liczy sobie niemal 2 m, więc jest co obsadzać

Zabrakło mi sadzonek na dwa korytka, więc ... sama rozumiesz
Podlewanie ... hmmm, u mnie roślinki "cierpią" raczej z powodu niedoboru niż nadmiaru, ale masz rację - w przypadku jakichkolwiek bulw, kłączy czy cebulek jestem powściągliwa w dawkowaniu wody

Wiele zalezy też od rodzaju gleby i temperatury, jak i ilości słoneczka ...
Całe szczęście, że nie zamieściłam zdjęć posianych papryczek ... zgadnij, co pokazałabym

?
Nie wykiełkowała także cukinia

, na którą bardzo liczyłam ... tę klęskę wynagrodziły mi właśnie dyńki, begonie i jedyna dalia, uratowana w zeszłym roku z rabatki. Obecnie ma jeden pączek kwiatowy i czeka na wsadzenie w ogrodzie
Honor mój uratowały najprawdopodobniej także dwie sadzonki rozmarynu, ukorzenione ( ??? ) ze szczytowych gałązeczek ...
20 maja 2015 r.
Od rana siąpi, kapie, pada; niebo zachmurzone, jedyne 14-15 stopni.
Dzisiejszy dzień w pracy upłynął pod znamiennym znakiem kleszcza; w sumie usunęłam 8 wstręciuchów, w tym 5 z jednego, maleńkiego yorka

Nigdy wcześniej nie odnotowałam tak zmasowanego ataku kleszczy ... pchły, owszem, zdarzały się w ilościach przyprawiających o mdłości ( rekord: 96 sztuk na jednym psie )...
Mimo wszystko, naród nadal jest nieświadomy, a co gorsza .... niewiele do niego dociera ...
Ach .... wyżaliłam się

, ale tylko i wyłącznie w trosce o nasze "cztery łapy"
Aby noc była spokojna, a sny miłe i kolorowe ...

Pozdrawiam cieplutko ...
Zakątek z pewnymi berberyskami ...
Moje ukochane goździki niedługo wystartują ... są już bardzo stare, stanowią 1/10 dawnej kępy, ale nadal potrafią odurzyć zapachem białych kwiatów
Mniszki i niezapominajki ....
Bodziszek ... odnóżka znaleziona w alejce w Ogrodzie Botanicznym ...
Czereśnia ... później "zaopiekują" się nią sójki, sikorki i kosy

... czasami zostawią nam łaskawie kilka sztuk do degustacji ...