Zgodnie z zaleceniami Sieriki - melduję się posłusznie dnia 17 stycznia roku pańskiego 2015
Nadal pogoda igra z nami - ciepło, czasami spadnie coś w rodzaju mżawki, bezwietrznie, chociaż niedobitki halnego dawały się we znaki ostatnimi czasy ... ptaki nie krępują się wcale datą w kalendarzu i na wyścigi przystępują do wiosennych pieśni bojowych i amorów; na krzaczkach znajduję mnóstwo puchowych piórek - widocznie ptaki doszły do wniosku, że najwyższa pora przewietrzyć "kożuchy"
.
Wczorajsza wizyta w lecznicy niezmiernie nas ucieszyła: Dredzik wzbudził entuzjastyczną reakcję Marcina, który przyznał się, że obawiał się najgorszego, a tymczasem ....
Zaaplikował jednak na wszelki wypadek steryd + koktajl witaminowy, a Figusiowi wyciągnął szwy pozostałe po operacji pęcherza i kastracji. Uprzejmie donoszę, że Figulek przytył całe 200 g !!!! Teraz to 6,7 kg. Powinien 7,5 kg, ale cieszę się z tego, co jest.
Przed nami walka o wspomożenie wątroby ( produkuje za dużo żółci, która nie jest gromadzona w woreczku żółciowym, w którym jest kamień ) i o zdrowy żołądek ( podejrzenia choroby wrzodowej ). Na razie, na okres 2 tygodni, piesek jest zaopatrzony farmakologicznie. Czas i leki pokażą skuteczność terapii. Na wszelki wypadek odrobaczyłam Figulca, jako że ostatnie odrobaczenie miało miejsce ... 8 lat temu
Sieriko
Rozkaz przyjęty. O wysiewie dalii doczytałam - bardzo Ci dziękuję. Mam jeszcze czas, uffff, natomiast nadal nie mam pojęcia, jak postąpić z nasionami jeżówek
Dostałam od zaprzyjaźnionej Anusi nasionka kilku odmian, jednak w tym temacie jestem bardzo zielona. Dotychczas kupowałam gotowe rozsady ...
Czy mogę liczyć na Waszą pomoc ????
Co robimy z wysiewem jeżówek ?
Majeczko
Masz rację ... od czasu do czasu natłok myśli, emocji, stresu i wszystkich tych drobnych, codziennych obowiązków daje się we znaki i chociaż serce wyrywa się się do działania, rozum mówi: "stop! wyluzuj". Organizm sam reguluje niezbędną dawkę zarówno dobrej energii i chęci do działania, jak i wyznacza czas na mózgowe lenistwo
O dyńkach napisałam u Ciebie , jak i o mleku z kartonika
Ludzie! Czy widzieliście tę przepiękną
magnolię u naszego
Wiesika ? Kto żyw, niech biegnie i podziwia !
Hanusiu
Co racja, to racja. Kiedy planować i zamawiać, jak nie w styczniu? Któregoś roku przegapiłam niezbędne zakupy nasion kwiatowych i warzywnych, mimo, że wszystkie dobre duszki przypominały o wizycie w sklepie już w styczniu.
Zlekceważyłam to ... aby później, w kwietniu, ze smętną miną przeglądać nędzne resztki torebek z nasionami, przebrane i totalnie nieatrakcyjne.
Moje zamierzenia w tym sezonie są więcej niż skromne, w planach dosłownie kilka krzewów berberysów, po cichutku marzę o małej kosodrzewince i hortensji piłkowanej, nadal intensywnie myślę o azalce, koniecznie żółtej lub pomarańczowej
Ot, i cała lista chciejstw, którą i tak będę musiała korygować.
Hanusiu, a wracając na ziemię - kapusta, którą przykrywasz zapiekankę ma być świeża czy kiszona ? Chyba jednak kiszona ... Wymyśliłam, że aby całość była zwarta i nie sypka, dołożę taką masę, jaką stosuję do tarty - jajka + śmietana/mleko + przyprawy.
Agusiu
Osobiście okrywam wszystkie młodziutkie sadzonki czy młode rośliny, jednak w takich warunkach, jakie serwuje nam tegoroczna zima można odpuścić sobie i zielonościom gruntowne zabezpieczenia - wszystko w nadmiarze jest szkodliwe.
Ogaciłam przyszłą rabatę z liliami, świeżo posadzone hortensje i pojedyncze rozsady wsadzone jesienią.
Widziałam także torbę z napisem:" Zgubiłam Diora. Torba zastępcza"
Czy mieczyków nie wykopuje się aby jesienią ? Wczoraj "zaadoptowałam" kiełkującą cebulę hiacynta - nie mogłam pozwolić, aby zmarniała
siedzi teraz w pokoju w doniczce z ziemią ...
Moniko
Ujawniła się moja niewiedza ....
, dla mnie usunięcie kamienia nazębnego to ... po prostu usunięcie kamienia nazębnego
, a że przy okazji ekstrakcji ( ha ha !)ulegną słabe ząbki ... w sumie to dobrze, stanowią źródło dodatkowego obciążenia organizmu. Figusiowi - z przodu - ostał się, z 12, tylko jeden siekacz.
O zaburzeniach w pracy nerek zawsze dowiadywałam się ,wnikliwie obserwując psiska podczas siusiania - oszczędzę szczegółowych analiz tych obserwacji, w każdym razie zazwyczaj szybko udawało się postawić trafną diagnozę bez konieczności setek badań krwi, rtg, usg ...
Mnie jest jednak wiele łatwiej kontrolować stan dróg moczowych, jak i "wiadomy" płyn, jako że spacery w mieście odbywają się wyłącznie na smyczy i każda kropelka lub balasek są do przesady badane
Psy rzeczywiście mają dziwne progi bólowe ... Dredzik reaguje na najmniejszą dolegliwość, Figuś i Vini są bardzo odporni, Agata i Dumka to osobniki "pośrednie". Nie znajduję wśród moich brzdąców reguły
Przez Ciebie lista chciejstw uległa wydłużeniu
i bardzo dobrze ....
Romuś
Bardzo się cieszę ... tak szybko dotarła przesyłka ??? Dla naszej poczty
Chyba nie posądzasz Adama o tak damskie pismo
?
Niech każda wsadzona w te doniczki roślinka rośnie zdrowo i przynosi radość ... będę polować na brakujący wzór - Adasiowa czuwa!
Asiu
Witam bardzo serdecznie !
Cieszę się z odwiedzin, pięknie dziękuję za pozdrowienia dla brzdąców, ponieważ właśnie tego potrzebują najbardziej ... mam nadzieję, że najgorszy kryzys minął.
Po sąsiedzku mówisz? A konkretnie
?
Zresztą, zaraz co tchu pobiegnę do Ciebie i sprawdzę osobiście
No, może nie zaraz, bo przecież obowiązki wzywają
, ale jeszcze dzisiaj!