TEMAT: Wśród starych sosen

Wśród starych sosen 17 Maj 2015 21:49 #370037

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Życzę Ci, żebyś trafiła wszystkie odmiany, jakie chcesz widzieć przez okno Domku pod Dębami :flower2: A pewnie kilka już się uzbierało :whistle:

Dobranoc wszystkim :bye:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wśród starych sosen 17 Maj 2015 22:04 #370049

  • iwa27
  • iwa27's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2168
  • Otrzymane dziękuję: 488
Piękny kolorek ma ta nn-ka taki subtelny.

Co do mojego wątku - proszę uzbroić się w cierpliwość ;)
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 17 Maj 2015 22:57 #370094

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
hanya wrote:
Życzę Ci, żebyś trafiła wszystkie odmiany, jakie chcesz widzieć przez okno Domku pod Dębami :flower2: A pewnie kilka już się uzbierało :whistle:

Dobranoc wszystkim :bye:
Tylko z okna w łazience ;) chyba jednak dam tam duże okno a wannę postawię na środku :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 17 Maj 2015 23:12 #370102

  • Roma
  • Roma's Avatar
Iwuś-nie mam gdzie napisać więc pozwolę sobie zrobić to wątku Hani.Wiosna już prawie ma się ku końcowi a wątku nie widać :(
Haniu-nie cobym się wymądrzała ale proponuję abyś bardziej oszczędzała rękę.Moja przyjaciółka niestety tego nie zrobiła i zabieg poszedł na marne i to w obu dłoniach. :(
Haneczko-w przyszłym roku i u mnie będzie rok azaliowo rodkowy, doszłam do wniosku(dobrze późno,niż wcale) że po co sadzić rośliny które u mnie się męczą np.powojniki :( i teraz stawiam na kwasoluby i cienioluby a co tam,nie można mieć wszystkiego.
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 18 Maj 2015 09:47 #370164

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Widzę u Ciebie Blutopię .Ten to z żelaza ,atom go nie ruszy .U mnie rośnie na patelni ,bo zabrałam mu stare tuje .Trochę żółknie ,trochę łysieje ,ale kwitnie jak szalony co rok .Będziesz miała z niego pożytek .Co do Twojej azalii nn,to mam podejrzenia ,ale muszę poczekać aż moja rozkwitnie .Bo myślę,że ja też ją mam . :flower2:
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 18 Maj 2015 11:27 #370186

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Mi ubiegły rok trochę uciekł i pamiętam tylko pojedyncze sytuacje.. Koszmarna ulewa w trakcie przeprowadzki.. upały po zabraniu azalek od Ciebie- pamiętam jak szybciutko zaopatrywałam się w siatkę cieniującą. Pamiętam upalne lato w trakcie mojego urlopu- upalne tak, że nawet ja, uwielbiająca upalną pogodę, źle się czułam.. Zupełnie umknęły mi deszcze- ale nic dziwnego, nie było nasion trawy do spłukania, ani licznych kwiatów do zmarnowania..więc chyba po prostu nie zwracałam uwagi.. :think:

Z boczków się nie nabijam.. Po prostu tak mi się skojarzyło z mamusią, opatulającą śpiące dziecko kołderką ;) Z pełną serdecznością to napisałam :hug:

Pozdrawiam..i słońca trochę życzę..u nas pochmurno i ponuro :unsure:
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 18 Maj 2015 12:48 #370206

  • broja
  • broja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Ogród od nowa
  • Posty: 1028
  • Otrzymane dziękuję: 981
Witam :flower1: co tam u Cycusi znalazła się?. rododendrony i azalie przepiękne :thanks:
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 18 Maj 2015 21:44 #370359

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Dobry wieczór, też mieliście taki mocny wiatr? Uwziął się na nas, nie może inaczej być. W ogóle męcząca pogoda, jutro bardzo ciepło, po południu ma padać; żeby choć trochę podlało, byłabym uszczęśliwiona :hearts:

Niewiele zdziałałam, głównie podlewanie oczywiście. I szukam miejscówek dla roślinek posadzonych niefortunnie i tych sponiewieranych w zimie przez Kubę i ptaki. Nie mogę znależć dobrego miejsca dla kilku miodunek. Wsadziłam do doniczek i sobie przymierzam. Nawet jeżeli nie doznam olśnienia, to mogą spokojnie rosnąć, a nawet przeczekać zimę. Nie nerwowo; kiedy sadzę na siłę i bez przekonania, wychodzi do bani i robota podwójna.
Mam nadzieję, że w tym tygodniu coś się wyjaśni z moimi drzewami: zamówiłam dwie brzozy Doorenbos i któryś z klonów: Tadeusz Szymanowski, Born's Gracious, Laciniatum Wieri. Mam nadzieję, że coś będzie, bo muszę zapełnić pustkę po straconych drzewach.

Broja-Edyta, witaj, Cycusia jest i znowu będą maleńkie rudzielce :happy: dziękuję za miłe słowa o moich ulubieńcach :flower2:

Moniśka, pamiętam pogodę tylko w kontekście ogrodu, poza tym nie zwracam uwagi; Ty też, jak widzę. Teraz, jak masz azalki na pewno zapamiętasz, jak deszcz zniszczy kwiaty i będą wisieć zgniłe szmatki :placze:
Przecież wiem, że to serdeczne żarty o kołderkach i boczkach :kiss3: Jak dzisiaj opatulałam rodki, to myślałam o Tobie, jakie masz sympatyczne skojarzenia :)

Ewcia, bardzo się cieszę z Twojej opinii o Blutopii; może i u mnie będzie taki niezniszczalny. Jeżeli ten nn jest też u Ciebie, to dlaczego jeszcze nie kwitnie :think: Masz chyba więcej słońca. Przecież nie ma między nami takiej różnicy w wegetacji.

Romuś, z ręką masz rację, bardzo uważam, ale muszę robić wszystko i to sama w dodatku. Naprawdę staram się nie sforsować bidulki. Dziękuję :hug: Ja już dawno przestałam walczyć o rośliny, które mnie nie lubią. Decyduje miejsce i warunki, jakie tu panują. Clematisów wyrzuciłam nawet nie pamiętam ile, zostały mi po nich konstrukcje, które oddałam innym amatorom clematisowej urody. Róże tak samo. Kwasoluby to wymarzone rośliny dla naszych lasów. Będę kibicować zakupom :happy: Popieram apel do Iwony :kiss3:

Burgundula
burgundula18-05.jpg


Azalia Bakkarat, te rozdyżdane serduszki mnie denerwują, na dole, po prawej sponiewierane żurawki
bakkarat-2.jpg


Azalie Doloroso i Goldpracht pięknie się otwierają, jeszcze kilka dni i będzie :woohoo:
doloroso-goldpracht.jpg


Japonka Kermesina Alba zakwitła w tym roku wyjątkowo pięknie
kermesinaalba18-05.jpg
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Ostatnio zmieniany: 18 Maj 2015 21:45 przez hanya.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): dodad, chester633, Gabriel, Amarant, edulkot, Monika-Sz, Krzysia, Adasiowa, broja

Wśród starych sosen 18 Maj 2015 22:20 #370391

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Haniu- ależ Twój ogród jest urokliwy :hearts: i wyjątkowy w moich oczach- z cieniem sosen i ogromniastych bonsai-jałowców.. z poszyciem z igieł..i wyłaniającymi się z tego wszystkiego azalkami i rodkami.. Niezwykle lubię klimat Twojego ogrodu i jakże się cieszę, że zdecydowałaś się prowadzić wątek.. Już od ubiegłego roku nie mogłam sie doczekać na aktualne zdjęcia z azalkowego szaleństwa..a teraz to się będzie działo- doszło jeszcze tyle nowych rodusi, Zośka nie zdemolowała ogrodu.. :dance: :woohoo:

Burgundula ma niezwykle intrygujący kolor w pąku..ale co to za imię :jeez: Boszzzz..
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 18 Maj 2015 22:24 #370398

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Burgundula - tarantula :funnyface:
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 18 Maj 2015 23:28 #370429

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4102
  • Otrzymane dziękuję: 4952
Gdzie wstąpię tam azalie albo rodki :rotfl1: ......od odmian i kolorów w głowie się kręci.....
Dwa lata temu w 6 dni po operacji prawej dłoni rozniosłam z córką całą wywrotkę popieczarkowej...... :rotfl1: , dwa dni to nam zajęło ale dało się... :happy:
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 19 Maj 2015 07:16 #370456

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Cześć z ranka :hug: Szykuję się do ogrodu ,ale przedtem obowiązkowa kawka i obchód po ogrodach Słońce już wyłazi ,więc liczę ,że uda mi się trochę zrobić.Wczoraj w szkółce trzymałam w ręku cudną pomarańczową azalię i odstawiłam .Teraz cały czas myślę czemu ja jej nie kupiłam.Kupić źle ,nie kupić jeszcze gorzej.Za tydzień wybieram się do innej szkółki więc postanowiłam ,że jak trafie ,to kupię.
Pomarańczowych nie mam w nadmiarze :wink4:
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 19 Maj 2015 07:30 #370461

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Witaj Haniu, pomału się rozpędzam do Ciebie :bad-idea:(odezwę się na PW z wyprzedzeniem) pełnia barw RH chyba nastąpi gdzieś za tydzień :unsure: na razie kończę poranną kawę od 2 godzin....co to jest ...jak mam urlop to świt wygania mnie z łóżka... :think:
Zobaczymy co przyniesie nam dzień u mnie się już chmurzy od południa....zapowiadają jakieś burze z gradem... :mad2: :ohmy: mimi to miłego dnia... :kiss3:
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 19 Maj 2015 09:20 #370513

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Dzień dobry, Haneczko!
Jak tam nastrój z rana? Byłaś już w ogrodzie?
W Warszawie odrobinę się chmurzy, ale jest wyraźnie cieplej niż wczoraj.
Azaliami się zachwycam... Kermeshina Alba cudna, ta brzoskwiniowa nn także...
Co chcesz od rozdyżdanych serduszek? Przecie dobrze im tu :)
Burgundula - niech no otworzy kwiaty...
Miłego!

PS. Widzę, że Chester nadjeżdża! :D
Ostatnio zmieniany: 19 Maj 2015 09:20 przez Aguniada.
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 19 Maj 2015 09:33 #370518

  • Roma
  • Roma's Avatar
chester633 wrote:
Witaj Haniu, pomału się rozpędzam do Ciebie :bad-idea:(odezwę się na PW z wyprzedzeniem)
To teraz już wiem dlaczego do mnie nie możesz przyjechać :( :P
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 19 Maj 2015 20:25 #370693

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Dobry wieczór :)
niewiele dzisiaj zrobiłam, ale obsmyczyłam wielkiego, starego jałowca! Jestem dumna może nie tyle ze wstrząsającego efektu :oops: ile z własnej mobilizacji do tego nielubianego zajęcia, brrr. Jestem podrapana, uczulenie na jałowca ma wiele osób, nic specjalnego, ale to okropnie nieprzyjemne. Pewnie jutro poprawki. Miało padać, lać, wiać, walić gradem, piorunami że ho, ho. Nie żebym chciała kataklizmu, ale perspektywa deszczu mnie ucieszyła. Znowu przestawiałam doniczki, chowałam różności i nic. Nowe rodki jeszcze na szczęście w donicach też przeniesione na taras, wszystkie maluchy pochowane. Może w nocy popada? Miejmy nadzieję, bo uschniemy w tym lesie :jeez:
W tym roku okropnie dużo pieników. Wszystkie rudbekie, orliki, tawułki i mnóstwo innych udekorowane tą paskudną pianą :mad2: Zmywam, chyba nie trzeba pryskać żadną chemią :think: U Was też tyle tego tałatajstwa? Razem z mszycami dają popalić :jeez:

Romuś, ja nic nie wiem :woohoo: Ale na wszelki wypadek nie przyznaję się do winy :happy:

Aguś, ano zachmurzyło się i nic z tego :( Kermesina Alba jest w tym roku najpiękniejsza w swoim życiu! Mam ją dobrych kilka lat, pewnie z 10, i teraz jest prześliczna, jak biała chmurka :happy: A serduszkę różową dzisiaj mocno podcięłam :whistle: Biała rozklapana, to nie jest dla nich dobry rok, nie w tym miejscu. Przesadzę jesienią. Paweł będzie miał poważną rozmowę z Kubusiem: psisko nie lubi motocykli, motorynek i rowerów :rotfl1:

Paweł, czekam na sygnał.

Ewcia, nie będę komentować odstawienia pięknej, pomarańczowej azalii :( To niepojęte! Musisz nadrobić braki. Zajrzę do Ciebie, jakie masz w tym kolorze; wszystko posadzone?

Ewa(Sierika), nasz czas azalko-rodkowy szybciutko mija niestety. Potem zaczną się róże :happy: Bardzo rozsądnie sobie pozwalałaś z ręką po operacji :jeez: Ale z tego widać, że wszystkich nas ogarnia wariactwo, dobrze, że nic złego się nie stało.

Marta, poczekaj smoku, jak otworzy kwiaty :funnyface:

Moniś, dziękuję za miłe słowa :) , cieszę się, że Ci się tu podoba; szkoda tylko, że wpadasz na krótko, ale mam nadzieję, że to kiedyś nadrobimy :flower2: Burgundula, nie pomyślałam ani o tarantuli, ani o brzyduli :devil1:

Bardzo lubię tą miodunkę, ciągle kwitnie w moim ulubionym kolorze :)
miodunka-2.jpg


Pierwszy raz wysiał się fioletowy orlik; na ogół jakieś lila i różowości :(
orlik-cud.jpg


Pontyjka, przesadzana w zeszłym roku, w czasie upałów; na szczęście przeżyła, ale kwiateczków niewiele. W przyszłym roku będzie lepiej :happy:
pontyjka218-05.jpg


Na prawo Goldpracht, na lewo Doloroso, a w środku takie tam różnosci: paprocie, kopytnik, siewki białej serduszki, miodunki, przywrotnik ostroklapowy, orliki, liriope.
zj.jpg


Rh Rasputin, nie wiem dlaczego 'szalony mnich' jest taki leniwy, mógłby przyspieszyć z otwieraniem kwiatów
rasputin18-05.jpg
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Ostatnio zmieniany: 19 Maj 2015 20:35 przez hanya.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, TOMEX, chester633, Gabriel, Amarant, edulkot, Monika-Sz, Krzysia, Adasiowa

Wśród starych sosen 19 Maj 2015 22:52 #370795

  • Krzysia
  • Krzysia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1466
  • Otrzymane dziękuję: 1569
Haniu, wycinałam kolejne jałowce w sobotę, z krótkim rękawem :jeez: do dziś mam przedramiona w kropeczki, dodatkowych atrakcji nie stwierdziłam.
U nas dziś wiało, potworny ciepły, suchy wiatr, kiedy wróciłam do domu wszystkie rośliny miały smętnie zwieszone główki, ale na szczęście samo się podlało :dance:.

Tałatajstwo może dać nam popalić po łagodnej zimie, na razie zlokalizowałam mszyce na zadoniczkowanym bluszczu i lawendzie, jedynej różyczce, porzeczkach i irysach, dziś rano pryskałam, a wieczorem padało. To już norma, kiedy grozi susza wystarczy zrobić oprysk, obojętnie jaki, na 100% będzie deszcz, albo umyć samochód, albo okno dachowe :rotfl1: . Miałam też malutkie zielone gąsienniczki na orlikach :hammer: , najpierw je zebrałam do pojemnika z wodą, a potem zastosowałam Mospilan i chwilowy spokój.
...Bo marzenia się spełniają tylko tym, którzy je mają...

Próbuję spełnić jedno z nich
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 19 Maj 2015 22:56 #370799

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
To jeszcze przygotuj się na grad :( Jutro bardzo możliwy...


O pienikach jeszcze nie słyszałam w swoim krótkim życiu :happy4: Idę studiować temat!
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.646 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum