TEMAT: Wśród starych sosen

Wśród starych sosen 10 Lut 2016 20:26 #433956

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
Haniu, smoothie musi być warzywne bo od owoców się tyje.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wśród starych sosen 10 Lut 2016 21:20 #433986

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Haniu..no i wykrakałaś.. U mnie za oknem deszcz ze śniegiem.. Byś się wstydziła :happy-old:
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 11 Lut 2016 09:57 #434112

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
W kwestii jeszcze odchudzania i zdrowego odżywiania.Od pół roku wyciskam warzywa, owoce a dzisiaj wycisnęłam sobie to wszystko razem.Nie rozcieńczam tylko odrobina wody do przepłukania wyciskarki.Efekt- waga lekko w dół, wyniki rewelacyjne
Haniu to dla Ciebie. Burak ,marchewka,jabłko, kiwi i limonka

12744500_1096742057016195_485259285571671607_n.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Wśród starych sosen 11 Lut 2016 11:09 #434136

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
:dance: Pada, pada, pada :happy: :happy: :happy:
Witam bardzo radośnie, choć pewnie od Moniśki dostanę po uszach za krakanie :rotfl1: Ciekawe, co by powiedziała, gdyby Jej woda w studni wyschła :(

W domu rewolucja i koniec świata: Zuzia zamiast sterylizacji cieczkuje :hammer: Co tu dużo mówić, każdy właściciel suni wie, co się dzieje; a komplecik z psem, nawet kastrowanym, jest mocno absorbujący :club2:

Olu, ależ Ty masz zdrowy żołądek :woohoo: Na takie pyszności nie mogę sobie pozwolić, ale skromniejsze zestawienia mogą być. Mój poświęca się czasem i 'sam ze siebie' zje jabłko, ale muszę wyrazić stosowne do okoliczności uznanie i zachwyt, bo inaczej się zniechęci na dobre. I jak tu trzymać zdrową dietę?

Moniśka, na początek jw :happy: Dbam o Twoją studnię, o zdrowe powietrze /bez kurzu!/, o nawodnienie zimozielonych, a Ty narzekasz :jeez: Niewdzięczna :placze: :placze: No, co poradzę, że kocham deszcz? Poza tym, masz okazję nadgonić sprawy domowe, bo już zaczęłaś szaleć po ogrodzie i trzeba przywrócić proporcje :wink4:

Bożenko, ano fakt, że cukier z owoców zostaje z nami na długo :devil1: ale taki złośliwy robi się głównie po 40....

Aniu, Zuzia jest na suchej karmie z dodatkiem gotowanego indyka i oleju; dostaje też Gammolen, bo miała bardzo biedne futerko i skórę. Teraz jest ok. Po sterylce pewnie będą zmiany, ale to dopiero za kilka miesięcy :)
Rodki ogrodzone /nie wszystkie, tylko przy 'głównych' trasach/ i hosty też, inaczej rozdepczą i połamią :hammer:

Iwona, nie bój się cienia, daje wspaniały klimat, nastrój, i nieskończone możliwości nasadzeń. Twoje sosny też takie będą, no prawie :happy: Muszę do Ciebie zajrzeć i zobaczyć psisko :hearts:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Ostatnio zmieniany: 11 Lut 2016 11:13 przez hanya.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi, IwOnagn

Wśród starych sosen 11 Lut 2016 12:25 #434155

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Cieszę się, że dbasz o porządek u mnie w domu :rotfl1: bo w sezonie, to wiadomo ;)

Nawadnia się, oj nawadnia.. Ja się cieszę oczywiście- nie muszę podlewać zimozielonych. Ale czy musi się nawadniać śniegiem :blink: Wiesz, że ja zawsze zamawiam deszcz w nocy i słońce w dzień..ot, takie moje marzenie :silly:

W domu szaleństwo masz :jeez: Jak sobie radzisz z psiakami?
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 11 Lut 2016 13:10 #434170

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Moniśka, no i widzisz, jak jestem dobra koleżanka :rotfl1: A z psami tak radzę sobie: nie przejmuj się Haniusia, wszystko się posprząta, upierze i będzie spokój; jeszcze tylko 10 dni :rotfl1: :rotfl1: ogólnie wariactwo :ouch: czasem myślę, że potrzebna mi druga pralka :happy:
Nawadniać się musi, wszystko jedno czym. W lutym śnieg wydaje się być dość naturalnym rozwiązaniem ...I tak już znika :(
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 12 Lut 2016 10:42 #434451

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Wybrałam się dziś na ogród ,bo słońce mnie zwiodło .Niestety ,jak dla mnie za zimno .Podkuliłam symboliczny ogon i wróciłam do domu .Nie tracę jednak nadziei ,że jeszcze jednak bryknę .Trochę krzewów do cięcia aż się prosi .Mam pełne pojemniki wody deszczowej ,muszę wszystko opróżnić pod iglaki ,może jeszcze napada .A Ty siedzisz w domku ? :coffe: :comp:
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 12 Lut 2016 11:40 #434461

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Ewcia, siedzę w domku, bo nie dość, że zimno, to jeszcze pilnuję psów. Tutaj też popadało :dance: Zastanawiam się czy w ogóle będę sprzątać zeszłoroczne różności, chyba tylko badyle rudbekii i świecznic, reszta zostanie i niech użyżnia ziemię. Nie jest jeszcze za wcześnie na cięcie krzewów? Prognozy sprzeczne, nie wiadomo, kto ma rację :jeez:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 12 Lut 2016 18:36 #434550

  • Roma
  • Roma's Avatar
Haniu,współczuję hormonalnego cyrku w domu.Na szczęście u nas tego problemu nie ma bo przy czwórce to bym chyba zwariowała.Dzisiaj udało mi się znowu trochę popracować na ogródku a potem zaczęła się mżawka i trzeba było zmykać do domu.
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 12 Lut 2016 19:11 #434566

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Hanusiu to masz całkiem (nie)wesoło :hug: kiedyś jak o sterylkach nikt nie słyszał miałam podobnie tylko, że sunia była w domu sama, za to na dworze pełno adoratorów :devil1:

Raz pada deszcz, raz śnieg i tak na zmianę. Niby podlewa ale do ogrodu ciągnie i to bardzo ;)
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 21 Lut 2016 11:21 #437189

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
U Ciebie psy szaleją ,a u mnie koty .Całe podwórko i okolica zasmrodzone dokumentnie .Chyba zaczęła się kocia wiosna . :hammer: Mam nadzieję ,że wiatr szybko to wszystko rozwieje .Ja w większości mam już przycięte krzewy ,został mi tylko jałowiec .Ale może znajdę jakiegoś dobrego człowieka ,to mi go przytnie ,bo ja słabo dosięgam ,a on okropnie kłujący .Czy upatrzyłaś sobie jakieś rodki ? a może azalki?
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 21 Lut 2016 16:12 #437292

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Hanuś widziałam, że pokazujesz swoje śliczne azalie i rodki, a tu cisza jak makiem zasiał :teach:
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 21 Lut 2016 17:47 #437318

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Dzień dobry wieczór :) :) Niby ciepło, w końcu to dopiero luty!, a jakoś zimno człowieka gmera po kościach. Wcale nie czuję wiosny, i nie wiem, co moim roślinkom odbija, żeby wyłazić już z ziemi. W tym wypadku powiedzenie 'jaki pan, taki kram' zupełnie się nie sprawdza. Irgi mają listeczki :woohoo: Zupełna zgroza, bo wszystkie wymarzną, nie wierzę, że już w ogóle nie przymrozi, choć prognozy póki co, tego nie pokazują.

Miał człowiek spokój, nie myślał o zakupach, zamówione trochę hostek i kilka żurawek. No i Krzysia musiała wynależć nordmanię :whistle: Koniec świata nastąpi lada chwila, bo nie mogę się zdecydować, co kupić, a coś kupię na pewno :devil1: Tamarindos, Markgraf, Anatevka, Blue Peter, Orakel, Metallica, Tonika i zeszłoroczna miłość Lee's Dark Purple.

Majko, przeglądam zdjęcia i coś tam do bazy wstawiam, choć moje roślinki jeszcze malutkie. A w wątku cisza, bo w ogrodzie nic się nie dzieje, szaro, buro, zimno, mokro /to mnie cieszy :) / Poza tym zaczęłam latać po rodkach, i od dawna latam po hostach :happy:
Wariactwo z psami prawie zakończone, trzy tygodnie było utrapienie, sprzątanie i pranie na okrągło. Za dwa miesiące zabieg i cześć pieśni :) Bardzo się bałam adoratorów pod domem, z dawnych lat pamiętałam, że nie dało się wyjść, otworzenie bramy to była loteria: uda się wyjechać czy nie. Nie ma bezpańskich psów, SM odławia i wywozi do schroniska, jest dużo bezpieczniej, dopiero teraz to widzę i ....doceniam.

Ewcia, u mnie z sąsiedzkimi kotami była czysta rozpacz, psy przegoniły towarzystwo. A wypatrzone rodki? Napisałam wyżej, co mi się będzie śnić po nocach :devil1: Jeszcze nie przycinam krzewów, wydaje mi się, że za wcześnie. A jak przyjdą mrozy, to nie zaszkodzi przyciętym krzewom? Chętnie bym przycięła tuje /wiem, że ich nie lubisz, ale ja je kocham i mam piękne zielone ściany w ogrodowym domu/, Ty przycinasz już iglaki :think: :think: Może zaryzykuję.

Romuś, u nas też już ostatni raz taka atrakcja. Pogoda taka sama, jak u Ciebie była i pewnie dalej jest. Nie narzekam, bo suszy w lesie boję się okropnie.

Chyba Cycusia :think: Ale trudno być pewnym, gdy kobietka się wystroiła w nowe futro :happy: Przyszła na taras i sprawdziła gniazdo; udało się zrobić zdjęcia, zanim przybiegła Zuzia i zaczęła awanturę. Nie wiem, czy będą wiórkowe dzieci w tym roku na tarasie, Zuzia chyba zniechęci Cycusię, rozrabia bez przerwy i oka od wiórków nie odrywa.
DSC05430.jpg

DSC05431.jpg


Chyba się zaprzyjażniły, moje czarnulki :hearts: :hearts:
DSC05438.jpg
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Ostatnio zmieniany: 21 Lut 2016 17:50 przez hanya.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Roma, chester633, Bozi, Amarant, VERA, edulkot, IwOnagn, Łatka

Wśród starych sosen 21 Lut 2016 17:55 #437320

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Twoje czarnulki wyglądają jak bracia syjamskie albo pies dwugłowy ;)
U nas dzisiaj poświeciło,popadało
Hania, jak była Diana zresztą zawsze była parka w domu to w okresie okresu miałam horror.Byłemu terierowi założyłam pampersa którą terier zerwał i wyszedł z tego terier kolejny.Diana jak miała cieczkę to Tobi...szkoda gadać.Zakochany York to piękny widok.
Nie chcieliśmy sterylizować a z tymi tabletkami to też jakoś nie było nam po drodze.Nigdy więcej parki w domu.2 psów też bo się gryzą.Moje teriery gryzły się ciągle.Do dzisiaj drżę jak słyszę gryzące się psy :(
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Wśród starych sosen 21 Lut 2016 18:10 #437326

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Haniu co wy znów za sklep rodkowy wynalazłyście, można jakieś namiary? Kupię, nie kupię ale pooglądać można ;)
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 21 Lut 2016 18:14 #437328

  • Roma
  • Roma's Avatar
Ja,też,ja też chcę namiary na rodki,moje zamówienie jeszcze niezrealizowane :(
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 21 Lut 2016 18:18 #437329

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Dorotko,Romuś sklep nazywa się nordmania i ma trochę bardzo ciekawych odmian; będę do nich dzwonić jutro, bo mnie skręca z ciekawości i chcę poprosić o zdjęcia sadzonek, może pokażą na stronie, co oferują do sprzedaży. Obawiam się, że mnie samo oglądanie nie wystarczy :oops:

Olu, ja zawsze sterylizowałam psy. Zuzia to znajdusia i po prostu nie zdążyłam; trzeba było się przemęczyć. Bez sterylizacji i parka w domu, tego nie mogę sobie wyobrazić :woohoo: Wcale się nie dziwię, że masz dość.
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Ostatnio zmieniany: 21 Lut 2016 18:19 przez hanya.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Roma

Wśród starych sosen 21 Lut 2016 19:01 #437342

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Haniu, miałam . I chyba już nie chce mieć.
Diana jak miała cieczkę to z całej wsi pod płotem adoratorzy czekali.Kiedyś w sanatorium panowie masażyści nie bardzo potrafili zrozumieć co to są feromony [jakaś pani przyniosła zapachy z feromonami] więc dałam im przykład Diany.Jak silne musiały być jej że cała wieś się zbiegała :search:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.776 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum