Forum Ogrodnicze Oaza

Brrrr, tylko nie zima , tylko nie mróz please

Oj, masz rację, u nas też zimno.... A już mnie nosi, nie mogę skupić się na pracy, ciągle tylko zerkam na sklepy internetowe z roślinkami...i myśli krążą co by tu kupić na początek sezonu...
Piękne wspominki, od razu lepiej...

Witam....
przywędrowałem do Twojego ogrodu... smacznie, apetycznie... po prostu mniam...
a zwierzak sweet... sąsiad ma podobnego uroczysko...
pozdrawiam i będę podglądał ogródeczek...

Iwonko, widzę, że lubisz duże rasy. Ja też, ale wolę te trochę mniejsze psy. Dlatego Goldi.
Widzę , że masz cyklameny. Bardzo je lubię, ale do tej pory nie miałam do nich szczęścia.Kupowałam w marketach kłacza.
Zawsze albo nie wzeszły, albo wyginęły. W zeszłym roku kupiłam gotową sadzonkę. Jestem zupełnie inaczej się zachowywała. Do tej pory wyglądała bardzo ładnie. Ale nie sprawdzałam, czy ma już kwiaty, a teraz spadł śnieg i wszystko zakrył

Przeczytałem, że tu nie ma jeszcze śniegu, więc postanowiłem zajrzeć
I rzeczywiście, te kwitnące cyklameny mnie zaskoczyły Pięknie jest u Ciebie, żeby tylko wiosna szybko przyszła to znów będą takie widoki

"Mientko" nie ma-napadało śniegu, mrozik mrozi, zima na całego. Szczęście, że można zaglądać do sklepów z roślinami i oglądać zdjęcia z sezonu

Iwonko , nie znałam wcześniej Twojego ogrodu.Oglądam zdjęcia - i co jedno to wykrzykuję ochy i achy , bo zdjęcia piękne , zakątki ogrodowe cudne , roślinki zachwycające. Nie będę wyliczać ,co mnie konkretnie urzekło, bo by się tu litania zrobiła. No chyba że chcesz.

Iwonko, a ja wpadłam do albumu na photobuckecie i obejrzałam ciągiem 70 stron
To z szerokim planem z pozycji trawnika jest świetne, jakbym tam osobiście była

Iwonka, wystarczy spacer po Twoim ogrodzie i już nowe plany w głowie kiełkują, czyli, że ogród inspirujący Mam nadzieję, że mój za kilka lat będzie choć w części tak urzekający i klimatyczny. Nic, muszę zakasać rękawy i nad tym popracować...

Witam serdecznie, dawno nie pisałam, bo chyba jestem w jakimś letargu zimowym, zaglądam codziennie, nie powiem, ale rzadko się odzywam. Odpowiem dzisiaj, zmobilizowałam się trochę czterema cukierkami czekoladowymi, no i jeszcze rafaello czeka
Nyna76- od tamtej pory wciąż zimno i śniegu dowaliło.
Michał witaj u mnie, dziękuję, że wpadłeś, piesa już nie ma niestety.
Margo - zgadza się, kocham duże rasy, im większy, tym lepiej, małe w sumie też kocham , ale zawsze mam duże psy, teraz też wprowadził się do mnie mały, słodki leonberger . Moje cyklameny też są z marketu, tyle, że kupiłam sadzonki w doniczkach, jedna kępa też zginęła po sezonie, dwie na szczęście zostały.
Cześć Gabriel, wtedy, gdy to pisałeś nie było tu śniegu, ale teraz.... zaraz zobaczysz , a na wiosnę, wiadomo, wszyscy czekamy z utęsknieniem
Ewciumajowa - i mnie zima nie ominęła
Elu, Krzysiu witam Was gorąco, cieszę się, że się podoba i dziękuję za miłe słowa, pozdrawiam.
Witaj Sylwia - ani się obejrzysz, a ogród zarośnie, że z maczeta będziesz chodziła

Zimowo, ptaszkowo, z pozdrowieniami dla wszystkich zaglądających

pozdrawiam w piękny zimowy wieczór

a i jeszcze małe coś ... od 10 dni mieszka z nami

Iwona czy te puchate śliczności to Kaukaz

Piękne zimowe zdjęcia Iwonko!
Ośnieżony krajobraz wygląda szczególnie malowniczo w tak zróżnicowanym ogrodzie. Wszystkie rośliny strukturalne zyskują zupełnie nowe oblicze!
Ptaszki urocze - niesamowite jak blisko udało Ci się podejść! Moje chyba bardziej płochliwe, bo liczne przymiarki do sesji spełzły na niczym
Pozdrawiam serdecznie!

Leonberger powiadasz , toż to potwór nie pies , faktycznie lubisz duże
Zima piękna jak z obrazka, szkoda, że w tym roku zupełnie o mnie zapomniała

Chester ten mały szkudnik to leonberger, cudowny psiak - towarzyski i rodzinny, raczej spokojny, mała przylepa
Kasia - zimy nie lubię, ale ogród w tej szacie to bajka, wolę słoneczny dzień oczywiście, dziś było raczej ponuro, ptaki ściągnięte obiektywem, czatowałam za oknem tarasowym
Markitko uwielbiam takie olbrzymy- zobacz dziadka

Zodiak

Piękny misiak, grzywa prawie jak u lwa Idę sobie poczytać o tej rasie, bo jeszcze jej nie znam

Zajrzałam do wspaniałego, "soczystego" i "gęstego" ogrodu. Mnóstwo roślin, które lubię i podziwiam. Bardzo ładnie wszystko skomponowane.
Będę tu zaglądać z miłą chęcią.
Wspaniałe zwierzaki, widać, że im też tam dobrze. Nie znałam leonbergerów, nie ma się co dziwić, skoro u nas są rzadkością. Troszkę doczytałam, że także lubiła je Sissi. Bardzo ciekawa rasa.

Iwonko ,
piękny Leoniś ! Ma w sobie miękkość niedźwiadka i oczy berneńczyka… wariat mały i kochany … Gdy stoi pod tą brzozą widać , jakby się nie mógł
zdecydować – „ Fikać , brykać , czy uciekać ? W berka , czy w chowanego ? Baw się ze mną ! ”
Piękne stworzenie. Mordkę ma już taką przyciemnioną jak dziadek .
Czy on zmieni maść w miarę dorastania ?

Aha! Przez tę puchatą kulkę zapomniałam o ogrodzie .Rodki zapączkowały na każdym pędzie ! Ale będzie cudnie !

Ja na pewno jestem zdeklarowaną kociarą (ciekawe, czy to się wybiera, czy z tym się rodzi?), ale jeśli już miałby być jakiś pies, to duży Wydaje mi się, że takie są spokojniejsze i bardziej zrównoważone. Jednak czesania futra nie zazdroszczę