Haniu 
,termin Kokosowego zabiegu to początek Lutego - wezmę urlop w pracy by pilnować ,,gada'' by sobie coś nie napsocił - przecież ja zwariuję przez te 15 dni....

jak będzie śnieg-duuużo śniegu to będę szuflował a jak go nie będzie

- trawnik zrywać , doły kopać

,nawet kretów nie mogę ,,ganiać'' bo Kokos chyba wszystkie wypłoszył

.
Moniś przecież wiesz

że lubię się ,,droczyć''

,czasami mam migreny, i nie bierz wszystkiego na poważnie...
Iwona, może znajdziesz swojego przyjaciela w schronisku - moje dwa ,,burki'' są zaadoptowane

, uwielbiam wszystkie Polskie filmy - Rejs to obejrzałem chyba ponad 100 razy

ale wolę produkcje z ,,innej epoki'' niż te dzisiejsze knoty

- to jest tylko i wyłącznie moje osobiste zdanie w temacie dzisiejszej Polskiej Kinematografii....(no może poza 3 pozycjami..)
Martuś witaj

- w tym sezonie będzie Lubelski szkółking , już tęsknię za Wami a i coś w szkółkach upoluję , teraz nabywam rośliny oczami i ,,ręcami'' :wink4:a oferta szkółkarska w waszych stronach bogata oj bogata

, na takie zakupy to trzeba mieć dobrze sakiewkę wypchaną...

... ta rzodkiewka to tak ze złości że stary zgred już jestem i plecy bolą po szpadlowaniu w ogródku..

Naparstnic nie wyrywam ewentualnie zmieniam im miejsce zamieszkania

chyba że Kokos mnie wyręczy

. Ogród to moje oczko w głowie i w ogrodzie działam sam ,
M. to ciągnie raczej do samolotu i heja na drugi koniec świata

o..przepraszam na początku działkowania to miałem pomoc a teraz....

....to tak jak z facetami na początku to szepcą miłe słówka do uszka (nie łóżka

), obsypują swój obiekt pożądania kwiatami, noszą na rękach(jak dadzą radę,ja gdybym wziął M. na ręce to wylądowałbym na R

) a potem z biegiem lat.....

......

.Podsumowując sam zapierdzielam i tyle...

.
a teraz kotlety z 1984-1986

i nie ogrodowo ile można wstawiać fotki z ogrodu

- wspomnień czar- może na 90 urodziny skoczę ze spadochronem jak pan George H.W. Bush
kurs 1984 w Krośnie
takie zimy były ,poligon 1985/86
teraz nasze wojsko to ma transport samochodowy my na poligon ,,dawaliśmy z buta'' w celach poprawy tężyzny fizycznej

wtedy nie było mi do śmiechu
przed skokami-poligon zimowy
stare powiedzenie jak sobie pościelesz tak się wyspisz - jak sobie ułożysz tak wylądujesz...lub nie..
Kobylany