Forum Ogrodnicze Oaza

A moje rośliny pod sosnami nic Ci nie pomogą? Hortensje pnące, azalie, trzmieliny, trawy...wszystko pod sosnami; na początek dziura faszerowana i jazda! Wszystko, co posadziłeś niech rośnie na zdrowie. Taka sosna to jest COŚ! Jałowce z sosnami komponują się znakomicie, pojęcia nie mam dlaczego, ale rodki też wyglądają z nimi dobrze, berberysy niewymagające. Dlaczego w ogóle chcesz się jej pozbyć. To miejsce straci charakter, będzie mocno takie sobie Wiem, że to kwestia gustu, ale chyba przesadziłeś, moje dziecko. Boisz się kłopotów w czasie kataklizmów, czy konieczności oczyszczania z suchych gałęzi?

Jak nie chcesz ściółki to jest całe mnóstwo zadarniaczy. Dąbrówki, fiołki, żurawki, miodunki, przylaszczki, ciemierniki, trawy różne... mam wymieniać dalej?

Pawle ale nie mogę znaleźć faktu dlaczego w ogóle chcesz się jej pozbyć...? ja bym ją w ogóle zostawił tak jak jest, jedynie jak nie chcesz wysokiej to sekator i ucinaj od góry... i po bokach nawet nie ruszałbym dołu... po prostu mi jej szkoda... możesz utrzymać ja w obecnej formie przez kolejnych 20 lat... po co kombinować na siłę...

Jak będziesz chciał wyciąć...to ja się tam do Ciebie przejadę... wiesz, że mam niedaleko... ile 20 min i jestem

Ano już po operacji. Wczoraj miałam to, potem leżenie, pw bólowe, i funkcjonuję. Dziś 1 raz ruszyłam wózkiem na korytarz choć na chwilkę. Znaczy ciut dłuższą:D:D ale wszystko ok

Paweł , taką piękną sosnę chcesz wyciąć ?
Bez niej ten kąt będzie nijaki.
A tak w ogóle to ona chyba ma więcej niż 10 lat.

Paweł, uważaj, bo zawiążemy komitet obrony sosny , a co Ty z tą wycinką swojej sosny w urzędzie pracujesz? Zajrzyj do mnie , mam taką podkasana sosnę, wcale źle nie wygląda okolica pod nią, mam tam hosty, paprocie, rh, jakieś trawki, bylinki wiosenne, oszczędź sosenkę biedną,- piekna jest

Ja w kwestii tego operowania przez słońce . Mianowicie sprawa ma się tak, że rodkom najbardziej szkodzi mocne operowanie przez słońce w miesiącach luty-marzec, kiedy nocą wciąż spore przymrozki się zdarzają. A wtedy nie ma zmiłuj, ale żadna brzoza liści jeszcze nie ma . Czyli sosna musi zostać

Paweł aa ja mam pytanie do wiosennego postu i ostatniego zdjęcia. Czy ten krzew to szczodrzeniec czy żarnowiec? Pięknie kwitnie Ja mam małego szczodrzeńca czerwono kwitnącego ale to maleńka jeszcze sadzonka.

Uśmiałam się serdecznie widząc(oczami wyobraźni)karawanę ogrodników z taczkami pełnymi traw

a taczki też dorzucasz..?

Jedną taczkę oddaje mi ze słoneczniczkiem . Już dawno obiecał .

Paweł, Dorcia- termin Waszej wizyty się klaruje.. "jak zakwitną powojniki".. hmm- z której grupy, bo nie wiem, czy zdążę z trawnikiem
taaak..przebieram nogami z niecierpliwości.. Szczególnie za Pawłem, który tak mi dogaduje, że aż się nie mogę spotkania doczekać

Paweł to już nawet w cięcie sosny jestem wplątana. To ja pilnuję, żebys nie przysnął na dyżurze, a Ty mi tak..
Nie miej wyrzutów, że nocami siedzę- "od zawsze" tak mam zaburzony rytm.. no chyba, że cała reszta forum ma zaburzony, a ja dobry

Też jestem za tym, żeby sosenka została. Jeśli jest za szeroka, to podetnij dolne gałęzie i posadz coś dołem.. paprocie, berberysy, puść bluszcz po pniu.. Szkoda by było tak zgrabnego drzewka- dodaje dużo uroku całej rabacie. Oczywiście Twoja rabata- twoja decyzja.. ale troszkę szkoda by było.
Nawet jeśli górą puścisz na żywioł, to czy jest obawa, że tak wysoko urośnie i szeroko, że zdominuje ogródek- tego się obawiasz?

Monika-Sz wrote:
Monika, już cię widzę oczami wyobraźni.... .....na drabinie,w ,,portkach'' w kwiatki, z twoim ręcznym sekatorkiem do kwiatów jak ,,golisz'' moją sosnę... aa..zapomniałem dodać -tniesz na kalafiora .....
dorciaj wrote:
obiecał a jakże,tylko nie napisał że bez kółka....
piotrek_ns wrote:
Piotr wg. mnie jest to Cytisus 'Firefly' – żarnowiec szlachetny 'Firefly (chyba)


Kochani dziękuję wszystkim za wpisy i pomoc w burzy mózgów - sosna zostaje - tylko ciachnę od dołu gałęzie -jedno piętro, co tam dosadzę zależeć będzie od tego jak ,,chodzi tam światło'' zapewne będą to RH i azalie, w nogach pojawią się żółte żurawki co by dawało po oczach jak przekwitną RH...mam sporo bluszczu który miał zasilić ,,zapłotowe'' chwaściory a tak wyląduje pod sosną-zobaczymy czy wejdzie na pień... ....tam jest sam piach więc czeka mnie sporo pracy...

Michał a jakże mam jeszcze jedną taczkę bez kółka , jak wykopiesz(tylko całego) i zabierzesz miskanta dostaniesz ją w gratisie...

Witaj Pawle!
Od czasu do czasu odwiedzam Twój ogród po cichu. Jest bardzo ładny
Wczoraj przeczytałam, że chcesz wyciąć sosnę i właśnie chciałam dołączyć do głosów obrońców sosny
Ale dziś przeczytałam cudowną informacje, ze sosna zostaje! Hura! Piękne urokliwe drzewo! W moim ogrodzie również są duże, już 10-letnie sosny, które zaczynam podsadzać rododendronami i azaliami, licząc na super efekt za kilka lat.
Pozdrawiam serdecznie

Paweł burza mózgów to jedno, ale serca zranione zagrożeniem życia pięknej sosny, to zupełnie co innego Łatwo się nie wywiniesz Dla mnie kilka zdjęć Kokosa i regularne fotograficzne sprawozdania z prac pod uratowaną (wspólnym formowym wysiłkiem) sosną. A może byś dosadził kilka sosenek pospolitych ? Wiem, że jestem sosnowo rozamorowana, ale to naprawdę super roślinki: wszystkim przyjazne, piękne, bezproblemowe.

Witaj Pawle .

Chciałem wtrącić swoje trzy grosze w sprawie sosny .
Cieszę się że postanowiłeś jednak ją zostawić , bo bardzo dobrze wygląda w tym miejscu. Tylko nie podcinałbym jej od dołu ponieważ po takim podcięciu otrzymasz kształt zbliżony do grzyba i będzie to wyglądało nienaturalnie. Bardzo ładnie ją wyprowadziłeś, jest gęsta i piękna ale pozwoliłbym urosnąć jej trochę wyżej , żeby miała kształt szerokiego stożka. Wtedy jej kształt będzie bardziej pasował do kształtu tuj rosnących obok a sosna będzie nieco wyższa. Będzie piękną dominantą całej kompozycji .

Pozdrawiam

Kalmia,Michał witam was
Łukasz dzięki za wpis-też miałem takie przemyślenia - że jak podetnę dolne gałęzie to będzie Monisiowy Kalafior ....powiem tak mam drabinę trzy segmentową rozsuwaną ,więc już nie mogę sobie pozwolić by sosna rosła jeszcze w górę - pamiętam tę z twojego ogrodu ...no to znów muszę wszystko.. tzn.plan nasadzeń i przesadzeń wymyślać na nowo

Haniu, sosenek sadzić nie będę mam jeszcze 3szt. dwie czarne i jedną żółtą