Forum Ogrodnicze Oaza

Boziuuu jakie piękne autko - czemu wczoraj nie mówiłeś, że on żółty ? Czadowy .
Taką kupą "kupy" to żaden ogrodnik by nie pogardził . Ja musiałabym ją trzymać chyba w garażu, bo na zewnątrz Piorun by mi to wciągnął zanim bym wykorzystała .

Dzięki za odwiedziny .

Dorcia dzięki za kawkę i ciasteczka.... .....miałem napisać co nabyłem i posadziłem...

magnolia Cleopatra
pinus Greent Tower
pinus Riyu Jin
pinus Wiethorst

Przepiękne zdjęcia ogrodowe Może pokaż te rewolucje, rujnowanie ogrodu też należy uwiecznić. Popieram sosenki

Sosenki popieram i ja A rewolucję też chętnie zobaczę

Magnolia Cleopatra..ale cudo
Ciekawa jestem relacji z eksmisji krzewów i nowych nasadzeń

Takich zdjęć , jak powyżej , dawno nie widziałam No coż , ani nie kolorowo , ani nie pachąco , ale...bardzo bym chciała mieć

Słusznie zauważono, że o rewolucji tylko gadanie, a dowodów brak.. A ja, taka Niewierna Tomasza.. uwierzę jak zobaczę Nie wierzę, że wyrzucasz krzewy..no które, się pytam

No tak wszyscy krzyczą Rewolucja ,Rewolucja a po 1917 co wyszło , no co......

Haniu, Wiesiu, Kasiu, Elu i Monisiu , skoro mają być zdjęcia to będą (dopiero nocą we wtorek ) ale co oglądać ...brązowe badyle i ,,kolki'' sosnowe

Cleopatra już ma ,,czarny'' czubek po mrozach z przed tygodni (15 cm) więc na pewno opatulę ją na zimę (jak będzie), na Forum szał wiązania traw (wcześniej pisałem że nic nie robię) wzięło i mnie i wszystkie powiązałem - oczywiście Giganteusa zostawiłem - jak go ogarnąć...chyba lassem... ...takim ,,kombojskim'' widziałem na westernie .
Moniś krzewy przesadziłem trzy-czy... śnieguliczki Chenaulta, wylądowały przed bramą a 2 szt. zaklepała Dorcia ,ma zabrać na wiosnę (z wykopaniem ), mam jeszcze dla niej żółtą niespodziankę .
Kupy nikt nie lubi a każdy by chciał.......

flaga jest jedna....taki róż narodowy

















William Shakespeare






zakulkowana Louise Odier



i dla pokrzepienia serc

Całkiem energetyczny robi się u Ciebie,dawaj więcej takich zdjęć,przy tych mgłach co teraz ścielą się te fotki dają życie Widzę,że kolegę nosi tu i tam,motorem?

Kochana ....moturem...ale w przyszłym sezonie 2016 , skoro mnie namawiasz to ulegam perswazji













stara różanka, zostały chyba 2 szt. wielkokwiatowe a reszta oprócz powojnika,klona polnego,klona Ginnala i budlei ,,wyjechała'' w Polskę (zdjęcie archiwalne )























LILIOWIEC RDZAWY też jest fajny.....



Roma może być.......

O jej , Twój ogród na wielgachny wygląda!I taki piękny- może dlatego , że duży , to tak wspaniale można zaaranżować

Paweł, ależ pięknie!
Od razu zaczęłam wspominać moje odwiedziny u Ciebie i depresję w jaką na jakiś czas wpadłam

Ależ było zielono i kolorowo, aż nie chce się wierzyć prawda ?
Nie wiesz może co to za odmiana różowego bodziszka? Kwitnie jak wściekły i cudnie się komponuje z fioletowym bratem

Roma,dziekuję że tak zmobilizowałaś Pawła . Jak pięknie , aż się faktycznie nie chce wierzyć ,że tak było . Brakuje tylko zdjęć Kokosa i Asi .

Pawełku kochany Ty wiesz jak starszej pani poprawić samopoczucie,pewnie,że może być i liczę na więcej bo jak Cię znam to masz przepastne archiwum

chester633 wrote:
A fioletowa niespodzianka dla Monisi też będzie ..

Liliowiec nad oczkiem pięknie się komponuje- Paweł Ty wiesz, że uwielbiam Twoje oczko jest moją inspiracją

Dorcia dla Ciebie........




Ela witaj

Aguś ogród stoi otworem ...wpadaj na kawkę...

Marta Kochana , fajnie było do pierwszej fali upałów a później ...załamka... ...różowy bodziszek muszę poszukać w archiwum jak znajdę to dam znać, chyba że chcesz, to już drugi róż do kompletu....

Ina , mówisz i masz.....





Romo Kochana, a figa.... .......jak zaczęły się upały aparat wylądował w chłodziarce

Moniś , pewnie że będzie ....dla Ciebie w prezencie......






Edytko, dziękuję za miłe słowa, fajnie że możesz ,,coś'' zaczerpnąć z mojego wątku, oczko jest jeszcze w dziale - Oczka wodne, kaskady, strumyki, stawy, studnie.......

Dzisiejsza poranna pogoda nie nastrajała do ogrodowania chociaż zrobiłem parę fotek
przerobiona różanka o tej porze roku nie powala





to są miejsca z których eksmitowałem krzewy by zrobić miejsce dla innych roślin (mówiłem że nic nie widać)





hortensje ogrodowe po podzieleniu, rozdziela się dłońmi bez użycia szpadla





końska kupa już na swoim miejscu, kompostownik powstał w 20 minut...4 szt. obitki z pralki automatycznej a może ze zmywarki ..nie ważne + 4 ułamane kołki do przywiązywania drzewek obcięte na równy wymiar i 20 szt. gwoździ....młotek i troszkę chęci





cdn.