TEMAT: Ogród Aguniady cz. 3

Ogród Aguniady cz. 3 06 Kwi 2015 12:05 #355670

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Jak wiesz taras mam zadaszony więc meble nie wymagają corocznego zabezpieczania. Choc w tym roku dostaną chyba nową warstwę lakieru. Meble robił sam M. więc to nie cieniutkie deseczki tylko solidne meble, posłużą jeszcze długie lata. Raczej się znudzą niż zepsują ;)
Pozostałe ogrodowe budowle, ławki, huśtawka czekają na malowanie, jak tylko zrobi się ciepło. Mnie się marzy choć taka wygodna sofa-leżak z technoratanu, z grubymi poduchami. Uwielbiam latem czytać w ogrodzie i brakuje mi wygodnego miejsca. Na razie zadowalam się moimi leżakami do opalania, może kiedyś.
Twoje meble są szalenie eleganckie, klasa po prostu.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Ogród Aguniady cz. 3 06 Kwi 2015 12:12 #355671

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Cześć Agnieszko :bye:
Dzisiaj nad morzem pogoda dużo gorsza niż wczoraj. Szaro i strasznie zimno...
Nie dałam się wyciągnąć na spacer ,mąż sam pojechał z psem do lasu.

Z rana "na szczęście" trochę powygłupialiśmy się z laniem wody :silly: Każdy miał uciechę :happy4: I to był dla mnie cały ruch na dzisiejszy dzień . ;)
A jeszcze czeka nas obiad u Teściów...

Ja też mam taki ptasi raj tuż obok domu (tego w budowie), ale jest to prywatna posesja,wielka,
jeszcze chyba nieodrolniona. Starszy właściciel chyba nic nie chce z tym robić ,ale myślę,że jak tylko jego dzieci będą miały "wolne ręce" ,podzielą tę ziemię i sprzedadzą jako działki budowlane.
A teraz jest tam taki leśny gąszcz , nikt nie łazi, więc ptaków masa. Stamtąd zawsze przylatują
grubodzioby.
Co prawda tuż za rogiem mamy las ,ale częściej widuję ptaki nadlatujące właśnie od strony tej działki.
Z wpisu Pawła zrozumiałam, że właśnie lepiej oderwać ten patyk, bo ułatwia on dużym ptakom
dostanie się do srodka.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 06 Kwi 2015 15:10 #355690

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Magdo, ten patyk przy budce służy postawieniu ptasich stóp - chyba jednak nie powinien być usuwany?
U nas się nieco przejaśniło, nie wieje... w sumie, można by wyjść na spacer, ale po asfalcie nie bardzo nam się chce, a na bocznych drogach mokro... Może się zaraz ruszymy.
Takie ptasie enklawy to skarb... nie rozumiem ludzi, którzy w pień wycinają drzewa i sprzedają potem takie gołe działki...
Dorotko, tak przypuszczałam, że meble robił M.
Sam wybierał dechy, więc z pewnością komplet jest porządny i będzie Wam służył przez lata...
Rzeczywiście w tym przypadku ładna aranżacja poduch, obrusu czy sympatycznych, pasujących podkładek będzie wystarczające...
Rób zdjęcia tego, co tam wymyślisz :)
Bardzo, bardzo mi miło, że tak Ci się spodobały nasze mebelki! :kiss3:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 06 Kwi 2015 15:42 #355693

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Agnieszszko :)
Nadal świąteczne pozdrowienia :)
Naturalne, bezpretensjonalne i bardzo klimatyczne dekoracje - niezmiernie mi się podobają :) kiedyś lubiłam wielkanocne ozdoby w kilku, kilkunastu kolorach, z dużą ilością dodatków, aby wypędzić szarość i burość pozimowych dni, jednak od kilku lat skłaniam się także do skromnych, niemal monochromatycznych zestawień .... może to znak wieku ;-) ? Niemniej, pomimo, że gusta się zmieniają, takie właśnie kompozycje należą do moich ulubionych :bravo: , zwłaszcza, że są rewelacyjnie udokumentowane i wyeksponowane - co tam dużo mówić - super :)
Patrząc na tę białą kaczuszkę, główną bohaterkę stroika, przypomniało mi się, że od 15 z górą lat bezskutecznie poszukuję białej, fajansowej/porcelanowej kury, składającej się z dwóch części ( góra i dół, dostosowany do przechowywania np. jaj lub cukierków na przykład )... kiedyś można było spotkać ją w każdym niemal sklepie AGD, dzisiaj sporadycznie tylko na All, ale w wersji różowej :supr: lub miniaturowej ...

A'propos patyczka przy budce lęgowej .... rzeczywiście stanowi doskonałe oparcie dla stóp sroki, sójki, dzięcioła czy kuny, wielkich amatorów jajek i młodych piskląt :( więc dla bezpieczeństwa lęgu i spokoju ptasich rodziców możesz bez skrupułów usunąć patyk. Jeśli mogę też coś nieśmiało podpowiedzieć, to czy dałoby radę wzmocnić otwór wlotowy do budki kawałkiem blachy ? Zapobiegnie ona atakom dzioba dzięcioła - piszę to z własnego, niestety, doświadczenia ... trzy lata temu ów zbójnik uśmiercił cały lęg bogatek, rozkuwając brzozową budkę od frontu :(

Ups, zapomniałam wnieść okrzyk zachwytu nad dekoracją stoliczka ... czynię to teraz :woohoo: !
pozdrawiam cieplutko ....

p.s. jak przygotowałaś chlebek do podania żurku ? podobno należy wnętrze wysmarować białkiem i zapiec przez 10 minut w piekarniku - wówczas chlebek nie namoknie ....
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aguniada

Ogród Aguniady cz. 3 06 Kwi 2015 15:58 #355696

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Aneczko, również świątecznie pozdrawiam :bye:
Człowiek jednak całe życie się uczy - naturalnie potraktowałam patyczek na budce lęgowej jako miejsce dla stópek rodziców. Oczywiście, nie biorąc pod uwagę wywrotowej działalności drapieżnego ptactwa czy kun mających niecne zamiary.
Patyczek usuniemy, wejście do budki wzmocnimy.
Bardzo jestem Ci wdzięczna za rady - chciałabym, by to miejsce stanowiło oazę dla piskląt, ale by tak się stało, trzeba budkę wzmocnić.
Cóż, jak to w życiu - są słabsi i silniejsi.
Aneczko, chlebek do żurku zakupiłam gotowy - mam zaprzyjaźnioną piekarnię, w której zakupiłam te pyszne 'naczynia'.
Wydrążyłam wnętrze, odcinając wieczko, i podpiekłam w piecu, ale nie wzmacniałam ścianek białkiem.
W zupełności to podpieczenie wystarczyło, nic nie nasiąknęło, skórka nie przemokła.
Następnym razem wypróbuję sposób z białkami.
Co do dekoracji, to ja także preferuję stonowane i naturalne, a najważniejszą jest dla mnie bukiet tulipanów w wazonie :)
Dziękuję za miłe słowa!

Kilka obrazków:

















...budka już czeka na gości :):
Ostatnio zmieniany: 06 Kwi 2015 16:05 przez Aguniada.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 06 Kwi 2015 19:54 #355734

  • Zuza
  • Zuza's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 287
  • Otrzymane dziękuję: 327
Witaj Aga :)
Święta , święta i zaraz po świętach , prawda ?
Myślę , że są ,były u Ciebie spokojne i jak najbardziej rodzinnie :)
Teraz tylko ciepełka prosimy i do ogrodu ,, oby tylko pogoda z dnia na dzień się polepszała ,, wszak czas najwyższy :)
Te brzozy są fantastyczne , przez chwilę pomyślałam że fotka , jakby dla mnie :) dziękuje :)
Uwielbiam brzozy , tą białą korę , te listeczki ach ...
Dziś zaliczyłam spacer poza miastem i zobaczcie , kto do Nas , na Mazury zawitał ? Czyż nie słodki ? tak czy siak , widok optymistyczny :)
Pozdrawiam i bociusia zostawiam :)

SAM_5548.jpg
Ostatnio zmieniany: 06 Kwi 2015 20:15 przez Zuza.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aguniada, Twinkle

Ogród Aguniady cz. 3 06 Kwi 2015 21:11 #355767

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Agnieszko..jeśli jeszcze mogę wtrącić słówko nt patyczka przy budce lęgowej.. Rodzice nie muszą stawiać na nim stóp, bo otwór jest nieduży, więc i tak budkę zamieszkają małe ptaszki- będą parkować na progu ;) to im wystarczy.
W starym orzechu u Mamy jest dziupla wydrążona w zupełnie gładkim pniu. Co roku zasiedlają ją szpaki- już co najmniej miesiąc temu sprzątały gniazdo, bo pod drzewem znalazłam wyrzucony stary mech.
ROk temu sroki bardzo próbowały zapolować na pisklaki w gnieździe, ale obeszły się smakiem. Siedziały na dalszej gałęzi i się gapiły, ale każda próba dostania się do gniazda była nieudana- nie miały gdzie się przyczepić..bo pień, jak wspomniałam, bez jakichkolwiek wypustek czy gałązek.
Plan usunięcia poprzecznej deseczki jak najbardziej słuszny :)

Jutro ruszasz w bój z rabatą północną? Aż się boję zapytać, kto będzie darń usuwać :jeez:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 07 Kwi 2015 10:50 #355835

  • Ave
  • Ave's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 832
  • Otrzymane dziękuję: 395
Takie piękne mebelki będą "jak znalazł", bo podobno pogoda ma się poprawiać, a weekend ma być w końcu naprawdę wiosenny :)
Ewa
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 07 Kwi 2015 13:13 #355859

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Dzień dobry!

Ależ mam dziś pod górkę z ogrodowaniem. Nie mogę się zorganizować i w sumie, od dłuższego czasu chodzę po ogrodzie bez większego sensu i planu działania. Podpaliłam ognisko, trochę posprzątałam, coś jeszcze przycięłam i biorę się za dwa moje dzisiejsze zadania bez entuzjazmu.
Wąż nie chce współpracować przy wytyczaniu linii rabaty, nawóz niby chce się rozsypać, ale chyba nie moimi rękami.
Do tego pogoda dotychczas byłą taka sobie...
Nie poddaję się... wypijam kawę, widzę, że wychodzi słońce, więc idę walczyć.

Odpowiedzi nieco później, no chyba, że nic mi nie wyjdzie, więc odezwę się kiedyś, gdzieś ;-)

Miłego wtorku!
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 07 Kwi 2015 14:37 #355873

  • grazynaG
  • grazynaG's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 42
  • Otrzymane dziękuję: 8
Nie mogę się napatrzeć na ten Twój ogród:)
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 07 Kwi 2015 15:42 #355877

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Grażyno, miło mi, bardzo dziękuję :bye:
Ewa, oj, przydałoby się posiedzieć i zrelaksować, ale robota czeka!
Moniko, bardzo dziękuję za rady dotyczące budki lęgowej! Wszystkie biorę sobie do serca...
Kto będzie darł darń? To jeszcze nie jest ustalone ;-)
Zuza, niezmiennie wywołuje uśmiech na mojej twarzy Twój avatar :)
Bociek takowoż - jakże miło mieć swiadomość, że wiosna dopiero się zaczyna i cały sezon przed nami!

Robota trochę ruszyła do przodu - słońce jednak jakieś pokłady energii zdołało we mnie wykrzesać.
Wyraźnie się ociepla i to daje nadzieję na ładną dalszą część tygodnia.
PanM powiesił dziś domek dla owadów, a ja walczę - póki co z obiadem, a po nim z wytyczaniem rabaty północnej.
Niech mnie ktoś kopnie w kostkę... Forum zresztą chyba też śpi, albo przeciwnie - fedruje!
Pozdrowienia :)

Poświąteczny świat przyrody z bliska:













Ostatnio zmieniany: 07 Kwi 2015 15:47 przez Aguniada.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 07 Kwi 2015 17:19 #355885

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
U mnie też często wąż strajkuje, gdy przychodzi do wytyczania rabat ;) , dobrze mu robi godzinka na słońcu :silly: , gorzej gdy nie ma słoneczka, ale chyba w końcu wyszło i u Ciebie ;)
Ja wyszłam dziś na godzinkę, bo zimno jednak jest i w uszy wieje :pinch: , ale coś tam przycięłam, parę chwastów skubnęłam i trzy doniczki z poczekalni wsadziłam :lol:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 07 Kwi 2015 19:11 #355907

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Marta, wąż rzeczywiście zrobił się częściowo miękki :devil1: , co w tej konkretnej sytuacji było dość pożądane :devil1:
Coś tam się udało ułożyć. Nie zmienia to faktu, że wszystko dziś szło mi jak po grudzie.
Rozsypałam tylko część nawozów, a rabatę wyznaczyłam do połowy.
Tak jak piszesz, było zimno, a może nie tyle temperatura była zbyt niska, co dokuczliwy wiatr zniechęcał do pracy.
Wysprzątałam gałązki po ostatnich wichurach, coś przycięłam, poobserwowałam przyrodę, ale nic konkretnego z tego nie wyniknęło.
Liczę, że jutrzejszy dzień będzie bardziej produktywny.
Co sadziłaś?
Ostatnio zmieniany: 07 Kwi 2015 19:16 przez Aguniada.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 07 Kwi 2015 19:15 #355909

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Wiedziałam,że jak będę zaglądała i czytała o Waszych dokonaniach energia we mnie wstąpi.U Ciebie zawsze "do pozazdroszczenia" :)
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 07 Kwi 2015 19:19 #355915

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Posadziłam dwa nowe rozchodniki okazałe na sucholubnej i wreszcie znalazłam godne miejsce dla wawrzynka biało kwitnącego :P . Będę go widziała z okna siedząc na kanapie :happy3:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 07 Kwi 2015 19:20 #355916

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Aszko, jeśli działania w naszym ogrodzie wywołują u Ciebie przypływ energii, to pozostaje mi się tylko cieszyć :kiss3:
Nie ma jednak czego zazdrościć - wymyśliłam sobie robotę, a sił już nieco mniej niż przed laty.
Jednak skoro powiedziałam A, to muszę to teraz wykonać :)
Liczę, że przez noc spłynie na mnie siła psychiczna i fizyczna ;-)
Pozdrawiam gorąco!
Martulu, rozchodników nigdy za wiele! :)
Ładny ten wawrzynek!
Ostatnio zmieniany: 07 Kwi 2015 19:22 przez Aguniada.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 07 Kwi 2015 21:20 #355984

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Wcale się nie dziwię, że nie miałam dzisiaj weny do pracy
Chyba ta pogoda taka była. Ja w pracy ledwo chodziłam, dopiero po 12 trochę się rozkręciłam
Myślę, że jutro już będzie dużo lepiej jak słoneczko i ciepełko nadejdzie
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 07 Kwi 2015 21:46 #356006

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Witaj poświątecznie Aguś!
Mebelki super, a dekoracje bardzo gustowne - sama robiłaś?
Zazdroszczę urlopu, świetny timing! Na pewno wena przyjdzie i chęci do pracy rownież, bo słońca ma być wyjątkowo dużo! Od tego jest urlop, zeby się też przyjemnie ponudzić ;-)
Zwłaszcza, ze z każdego spaceru po ogrodzie wracasz z pięknymi fotografiami :hearts:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.674 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum