TEMAT: Ogród Aguniady cz. 3

Ogród Aguniady cz. 3 04 Kwi 2015 18:29 #355348

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Niezły dyżur w kuchni miałaś.. szczególnie w świetle planów "mało na te święta przygotuję do jedzenia".. Od 8 do 17 :blink: Pewno jakbym miała przygotować święta w domu, to byłoby więcej do zrobienia, ale wiadomo jak jest.. siedzimy sami a tylko jutro na świąteczne śniadanie do Mamy jedziemy- ja z jedną potrawą, że się tak szumnie wyrażę :oops: Na poniedziałek się postaramy bardziej- niech to uratuje mój honor ;)

No dobra..przyznam się.. :oops: posadziliśmy też dziś 9 szmaragdów i mam prawie skończoną "zasłonę" od strony ulicy. Na końcu tego szpaleru będzie drzewo i wreszie zdecydowałam nieodwołalnie..Wredei :hearts:

Czy Was ktoś odwiedza w święta? Pytam z czystej ciekawości.. Mi zawsze smutno, jak w święta taka cisza panuje i nikt nie wpada w odwiedziny. Smucę się po cichu..bo P pracuje dziś :mad2: i zadowolony jest, że "ma spokój" :jeez:
Odkąd pamiętam, zawsze ze święconką szłyśmy do kościoła razem z moją koleżanką z sąsiedztwa, a później siedziałyśmy u mnie do wieczora. Teraz po raz pierwszy od chyba 20 lat jest inaczej.
Z jednej strony fajnie mieć chwilę spokoju, a z drugiej jakoś pusto :(
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Ogród Aguniady cz. 3 04 Kwi 2015 18:30 #355352

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
No ,coś Ty ,za co przepraszać :)
Jeśli chodzi o ogród ,to czuję teraz wyjątkowego "powera" do prac ogrodowych.
Bardzo mi się chce wszelkich zmian ,nowych roślin i pogody ...Przede wszystkim pogody:
maj i czerwiec , na te miesiące najbardziej liczę.
Potem, w lipcu na pewno dopadnie mnie ogrodowy "niechciej", więc muszę się nacieszyć. :)
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 04 Kwi 2015 18:38 #355357

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Madziu, ja też tak mam... mniej więcej właśnie do lipca trudno mnie w ogrodzie zatrzymać... potem mam krótką przerwę, a z końcem sierpnia znowu dostaję mega energii do końca sezonu. Teraz mocno nas ogranicza pogoda, prawda?, ale przecież za chwilę będzie pięknie.
Czyli będzie klonik :dance:
Moniko, nie, ani my nigdzie nie jedziemy (D. rodziców już niestety nie ma, moi za oceanem), ani nikt do nas nie wpada.
Ja lubię być w święta w domu, więc nie przeszkadza mi ich kameralność.
Rodzinę mamy bardzo dużą, ale wiadomo, że każdy spędza te dni w najbliższym gronie - nie chcemy się nikomu zwalać na głowę, podróżować... To takie chwile wytchnienia w domu. Ja je lubię bardzo.
Rozumiem, że oboje jedziecie do Twojej mamy, a potem do mamy P.?
Miło, że będziecie mieli gości... oby pogoda dopisała na świąteczny spacer!
Aha, to dziś sadziliście! super :) Z Wredei będzie Pani zadowolona! Tylko dużo wody, jeśli mocne słońce.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 04 Kwi 2015 18:47 #355363

  • Bogulenka
  • Bogulenka's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 208
  • Otrzymane dziękuję: 62
Aguś, słoneczne póki co dzień doberek. I ja dopiero usiadłam, choć wcześniej ucięłam sobie drzemkę w ciągu dnia - całe 40 minut :woohoo: . U mnie rzecz nie bywała, ostatni raz spałam w ciągu dnia jakieś 5 lat temu. M zabrał dzieciaki na górę i wyłączył TV w takim był szoku (on codziennie po pracy kima). Chyba byłam zmęczona, sernik wyłączyłam o 1.30.

Dziś z małymi przerywnikami, można by rzec, że aura dopisała, jakby nieco mniej dynamiczna była, przez co również nieco nudnawa, bo poszczególne stany utrzymywały się przez dłuższe chwile, naprawdę nanudzić się można było...
Z jajkami jechaliśmy do Tarczyna, bo u nas tylko do 9-tej, a potem ksiądz po wsiach jeździ, a ja zdecydowałam, że śpimy do oporu, to wstałam sobie o 7.00 wyspana do granic możliwości, za to bez pośpiechu zrobiłyśmy sobie SPA świąteczne z córcią, postroiłyśmy się i zajechali my do kościoła, gdzie święci się jak w każdym mieście, czyli mniej więcej co 15 minut. Po święceniu zakupiłam w kwiaciarni 30 tulipanków i 40 żonkili (te w B po 3 zeta pęczek) i już do domku. Potem krótki obchód po ogrodzie, trawnik grząski, ale w sumie nie jest źle, bo w warzywniku póki co woda jeszcze nie stoi.
Teraz również już świętujemy, pozostała mi tylko marynata do mięsa na jutro, ale to raptem 3 minuty roboty. Mam nadzieję na co najmniej taką jak dziś pogodę przez resztę świąt, bo chętnie wybrałabym się do Warszawy na spacerek w drugi dzień świąt, bo siedzenie w domku nie bardzo mi się uśmiecha. A jutro rano planuję mszę na 6.00 rano, ciekawa jestem jak będzie, bo co roku sobie obiecuję, że pójdę i nie idę, potem budzą mnie strzały spod kościoła i żałuję, że nie poszłam, więc może w tym roku się uda.

W każdym razie składamy Wam życzenia pogodnych Świąt Wielkanocnych, smacznego jajka i mokrego dyngusa (my z Łucją mamy poniedziałkowy plan na chłopaków, damy im popalić).

Rany, ale się napisałam, chyba pogadać sobie musiałam.

Pozdrawiam serdecznie, życząc wypoczynku.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aguniada

Ogród Aguniady cz. 3 04 Kwi 2015 18:53 #355367

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Bogusiu, miałyśmy się przed świętami jeszcze usłyszeć, ale że się nie słyszymy, to przynajmniej się przeczytamy (a jutro poczytamy ;-)).
Spracowałyśmy się okrutnie, teraz czas na relaks.
Ja po wyjęciu tarty z pieca zapakowałam koszyk ze święconką i pojechałam sama na 15stą do kościoła.
Młody ksiądz uwinął się szybko i zaraz byłam w domu.
Teraz jeszcze jedno okno machnęłam ;-)
Plan na spacer w drugi dzień świąt super. Ja się jednak do Wawy nie wybieram ;-)
W wazonie mam biało-zielone tulipany wraz z gałązkami forsycji.
Trochę dekoracji stoi... można świętować :)
Wszystkiego dobrego, kochani!
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 04 Kwi 2015 20:21 #355397

  • VERA
  • VERA's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1919
  • Otrzymane dziękuję: 3718
:flower2: :flower2: :flower2:

IMG_7289.jpg
Pozdrawiam Vera :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aguniada

Ogród Aguniady cz. 3 04 Kwi 2015 23:15 #355443

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Ja niby też miałam nic nie robić na święta,bo zazwyczaj gdzieś idziemy, a w kuchni spędziłam tyle samo co Ty.
Mebelki super. Marzy mi się taki komplet pod moja czereśnią
Wesołych świąt
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aguniada

Ogród Aguniady cz. 3 05 Kwi 2015 09:10 #355465

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Wero, Gosiu, dziękuję i życzę pogodnych, zdrowych Świąt!

U nas za oknem śnieży co chwila... na ogniu podgrzewam żurek, za chwilę podpiekę chlebki, pokroję mięsa, podam jaja faszerowane i inne smakołyki...

Udanego świętowania!







Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 05 Kwi 2015 14:50 #355493

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Popołudniowo,świątecznie, zimowo-wiosennie witam :)
Świętujemy na całego, chociaż prawdę mówiąc już po śniadaniu miałam dość jedzenia ;-)
Nie jestem przekonana, że cokolwiek jeszcze dzisiaj zjem - człowiek niezwyczajny taką ilość różnorodnego jadła wrzucić na żołądek.
Wiosna przeplata się dziś z innymi porami roku... jest słońce, a chwilami śnieg i nawet grad...
Przyroda jednak robi swoje i kolejne rośliny chwalą się większymi pączkami, listeczkami, kwieciem.

Zostawiam kilka zdjęć i zmykam na obchód :)





























...i na koniec, moja domowa drobiowa rodzinka... szyby jakby co czyste, to obiektyw tak kręci ;-)
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 05 Kwi 2015 19:19 #355531

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Na drobiowym parapecie w gnieździe siedzi..hmm..kaczuszka..? Jakiego się licznego potomstwa doczekała :P

Ślicznie meble wyglądają w promieniach słońca- tak sielsko :hearts: Dziś pogoda równie zwariowana, co wczoraj.. słońce. deszcz, grad.. :jeez: Oczywiście po wolnych dniach ma się ocieplić i zrobić słonecznie- tradycyjnie :angry: Trafiłaś z urlopem :kiss3:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 05 Kwi 2015 21:46 #355571

  • Gatita
  • Gatita's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 79
  • Otrzymane dziękuję: 8
Cudna kaczuchowa rodzinka.
Aga, mimo smętnej aury u Ciebie piękna wiosna :wink2: .
Ogródek Gatity
Serdecznie zapraszam Agata :)
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 05 Kwi 2015 22:31 #355589

  • alana
  • alana's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 59
  • Otrzymane dziękuję: 80
Ago droga, najlepsze życzenia wielkanocne :)
Piękne dekoracje porobiłaś (a ujęcie na tarasie, prawdziwa sielanka!). A ja za wcześnie posiałam zboże, za dobrze wzeszło i zbyt prędko urosło, bo na święta lekko pożółkło ;)
Wyczytałam, że Ty tak samo jak ja miałaś nic takiego nie szykować na święta, ale jak co do czego, to potem siedzimy w tych kuchniach nie wiadomo jak długo, a ze zjedzeniem tych potraw i słodkich wypieków jest problem, bo miejsca w żołądku brakuje B). Ale co tam świętujemy raz do roku i tak samo niektóre potrawy serwujemy (hihi, zwłaszcza u mnie babka gotowana).

Ponoć od wtorku pogoda ma się poprawiać, to będzie można zacząć ogrodowe szaleństwa :garden:
Pozdrawiam, Ala :)
Ostatnio zmieniany: 05 Kwi 2015 22:32 przez alana.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 06 Kwi 2015 08:43 #355608

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Zasiadłam sobie dziś z kawą do lektury u Ciebie. Nadrobiłam 4 strony. Obejrzałam dekoracje :woohoo: i nowe tarasowe mebelki - cudne :hearts: . Wiklinę i rattan w każdej postaci uwielbiam :hearts: . Też się przymierzamy w tym roku do zakupu kompletu na taras. Stary komplet z tarasu wywędrował do altanki i trzeba go czymś zastąpić. Jakiś tam już wpadł mi w oko :silly: , ale jeszcze się zastanawiam :tongue2: .

Aga takie kameralne świętowanie miałam w domu rodzinnym. Po ślubie zmieniło się to w liczne, gwarne i biesiadne spotkania. Wczoraj byliśmy na śniadanku u babci mojego męża, a tam babcia, teściowa i teść - czyli 3 osoby. Jedna ciocia i jej dwóch synów z rodzinami - czyli 9 osób. Druga ciocia i jej dwóch synów z rodzinami - czyli 6 osób. Szwagier z rodzną - czyli 3 osoby. No i oczywiście nasza czwórka :lol: . 25 osób :woohoo: . Przedział wiekowy - od najmłodszego 7 miesięcznego cudaka, który przechodził z rąk do rąk cały dzień :happy: - do seniorki rodu - 78 letniej Fredzi :hearts: .
Było super - ale jak wróciliśmy wieczorem do domu, to aż się chciało posłuchać ciszy :happy: .


Mokrego Dyngusa :bye: .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 06 Kwi 2015 10:07 #355631

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Świąteczne dzień dobry!

Pogoda wczesnym porankiem taka sobie - prószył śnieg, który na szczęście już się rozpuścił.

Pisałam Wam ostatnio o ptasiej konferencji, która ma miejsce wokół mojego ogrodu. Ta ściana śpiewu wciąż trwa, a ptaszęta poczynają sobie coraz śmielej. Kosy, sroki, sikorki, rudziki, sójki, doroczna para gołębi-grzywaczy i inne gatunki, oblężyły nasz ogród. Sara przez pierwsze dni bała się wychodzić na zewnątrz - ta ściana treli lekko ją przerażała. Teraz chyba się przyzwyczaiła, a wczoraj nastąpiła istna symbioza z ptasim gajem - Sarcia chodziła sobie po lewej stronie trawnika, a po prawej dumnie stąpał bażant. Jedno i drugie nic sobie nie robiło z wzajemnej bliskości. Chyba, że chwilowo zwierzęta oślepły ;-)

Domowo jestem już dziś na diecie. Skubnę co prawda coś maleńkiego, świątecznego, ale po wczorajszym śniadaniu mam dość.

Dorcia, dzięki za dobre słowo przy święcie! :D
Mebelki rattanowe bardzo by mi się marzyły, ale jak już pisałam, nasz taras niezadaszony, więc możliwy był jedynie technorattan. Na szczęście udało się znaleźć taki grubo pleciony, który wydaje się być bardzo zbliżonym do naturalnego, oczywiście wizualnie.
Stare meble zostawiamy jako zapas - bywa, że gości pojawia się w sezonie sporo, więc trzeba mieć na czym i przy czym biesiadować.
Opis rodzinnego spotkania u Ciebie przywołał moje wspomnienia z dzieciństwa... moja mama ma 9-cioro rodzeństwa, więc jak się wszyscy pojawili na niedzielnym obiedzie u dziadków... oj, było wesoło! Teraz jakoś tak każdy sobie... nie ma tego miejsca, w którym możemy się spotkać wszyscy. Szkoda!
Miłego!
Alano kochana, jakże się cieszę, że zajrzałaś!
Nie dziwię się, że zboże siałaś spontanicznie szybciej niż zwykle - wszyscy jesteśmy złaknieni wiosny.
Mam nadzieję, że jest do odratowania i lekkie pożółknięcie mu nie zaszkodzi.
Kuchennie zaszalałyśmy, ale ja już się nie zbliżam do świątecznych potraw... zjem dziś odrobinę żurku, mini-kawałek ciasta i wszystko. Od jutra dieta :)
Pozdrawiam gorąco, dziękując za ciepłe słowa!
Agatko, dziękuję!
A wiesz, że faszerowałam jaja wg Twojego przepisu? (tuńczykowa pasta z koncentratem pomidorowym - ja dodałam chilli).
Miłego świętowania!
Moniko, przyjemnego spotkania z mamą!
Kaczuchowo-gęsia rodzinka zapowiada się licznie, to prawda, ale co sobie będziemy w święta żałować ;-)
Z mebelków jeszcze się nie da korzystać, ale od jutra będzie coraz lepiej i cieplej!
Termin urlopu trafiony :)
Miłego!
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 06 Kwi 2015 10:13 #355634

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Witaj Aguś poniedziałkowo....niektórzy to mają dobrze ...mają wolne....niektórzy pracują :sad2: ale jest jeden plus...do pracy jechałem 30 min o godz.6.00 :tongue2:
Mebelki ogrodowe ślicznosci...moje ,,obszamał'' Kokos :devil1: i wyglądają jak bym je nabył od bezdomnych :blink: :wink4: .Budki lęgowe u siebie powiesiłem chyba w Lutym bo ptaki już wtedy szukają odpowiedniego miejsca do założenia gniazda.....a patyczek przy ,,dziurce''bym oderwał - jest to ułatwienie dla srok i sójek do splądrowania gniazda, innym małym ptakom jest nie potrzebny.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 06 Kwi 2015 10:17 #355636

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Aga te meble są zachwycające, bardzo mi sie podobają. Marzyłoby mi sie coś takiego na tarasie, ale koszt.... na razie zostanę przy moich drewnianych. Musze tylko jakieś poduchy nowe wykombinować.
U nas tez ptaki szleją, choć nie mam takiego otoczenia ogrodu jak u Ciebie. Zabudowa gęsta, niedaleko osiedle, sąsiad wyciął drzewa więc i miejsca do gniazdowania nie maja zbyt dużo. Z reszta ja nie wieszam budek ze względu na Maxa. Już w tym roku upolował ptaka i jaszczurkę, nie chcę narażać ptaków na stresy. Niedaleko jest park i tam z pewnością mają doskonale warunki do gniazdowania.
Miłego dnia :hug:
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Ostatnio zmieniany: 06 Kwi 2015 10:18 przez dodad.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 06 Kwi 2015 11:40 #355668

  • Krzysia
  • Krzysia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1466
  • Otrzymane dziękuję: 1569
Drobiowo- zajęcza rodzinka słodka, przyciąga wzrok, a meble to marzenie.
Aga, teraz już tylko słońca Ci potrzeba, żeby w pełni korzystać z uroków ogrodu i zalet mebli :flower2:
...Bo marzenia się spełniają tylko tym, którzy je mają...

Próbuję spełnić jedno z nich
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 06 Kwi 2015 11:50 #355669

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Dorotka, dla nas koszt mebli też był wysoki, ale... to była dobrze wydana premia ;-) Normalnie, na bieżąco, dość ciężko sobie pozwolić na taki zakup... my planowaliśmy, ale nie wiedzieliśmy, że będzie to mogło już teraz nastąpić. Cieszę się :)
Wymiana poduch ładnie odnowi Twoje mebelki... czy je olejujecie, odnawiacie jakoś?
Myśmy praktycznie co roku taką renowację przeprowadzali. Dzięki temu, wciąż te meble są do użytku, chociaż fakt jest taki, że gdyby były wykonane z solidnego, grubszego drewna, to służyłyby jeszcze przez lata, a tak... małe chińskie rączki :supr:
A propos jaszczurek, to u nas Sara jest smakoszem... zupełnie nie wiem, jak ją tego oduczyć... potrafi spędzić naprawdę dużo czasu w jednym miejscu, czatując na jakąś biedną zwinkę...
Z sąsiedztwa ptaków się cieszę... a jednocześnie boję, że kiedyś to leśne otoczenie ktoś wytnie w pień...
Miłego świętowania!
Paweł, dziś w pracy? Oj... przykro, ale jakoś dasz radę.
Czy dobrze rozumiem, że ten patyczek chroni gniazdo przed większymi ptakami? No to chyba go nie usuniemy.
Krzysiu, słońca wszyscy pragniemy i mam nadzieję, że lada dzień wróci piękna, ciepła aura!
Dziękuję za serdeczne słowa :)
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.677 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum