TEMAT: Ogród Aguniady cz. 3

Ogród Aguniady cz. 3 16 Kwi 2015 17:47 #358765

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
A toś sobie urlop zafundowała :happy3:
Ból pleców jako pamiątka ;)

No i piękna rabata . Na północy już od wtorku jest brzydko ,to znaczy słońce zagląda do nas ,ale strasznie wieje
i jest zimno.

Pamiętacie nasze rozmowy po zaćmieniu słońca? Jakiś tydzień po tym zjawisku pojawiła mi się w lewym oku plamka,
tzw. pajączek. Taki ruchomy punkcik ,które podobno wiele osób ma "od zawsze".
Ja nie miałam i tak jestem na siebie zła za to oglądanie słońca przez sreberko do czekolady :crazy: ,
bo oczu do pracy potrzebuję bardzo.
Tak ku przestrodze na kolejne zaćmienie , bo ta plamka to chyba nie przypadek...
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Ogród Aguniady cz. 3 16 Kwi 2015 19:46 #358803

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Magda, aleś sobie pamiątkę zafundowała! :tongue2: Że tak odpowiem tym samym ;-)
A nie trzeba było posłuchać karzącej ręki PanaM? ;-)
Kurczę, byłaś z tym kochana u okulisty? Martwię się...
Rabata jest, ale o niej napiszę innym razem, bo dopiero wróciliśmy z długiego spaceru.
Pięknie jest, tylko wieje, ale już w lesie było bardzo kojąco... a jak zielono! :)
Miłego wieczoru...

Dziś po pracy zrobiłam szybkie bolognese, po nim chwila odpoczynku, obchód po ogrodzie i dłuugi spacer.
Bardzo się dotleniliśmy.
Aż trudno uwierzyć, by pogoda miała się zmienić... jeszcze widzę resztki zachodzącego słońca, a raczej jego poświaty...
Teraz gorąca herbata z cytryną i relaks.
Jutro piątek, piąteczek, piątunio!!!

Życzę udanego wieczoru i zostawiam obrazki z ogrodu i naszej wsi...

























































Ostatnio zmieniany: 16 Kwi 2015 20:09 przez Aguniada.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 16 Kwi 2015 20:03 #358811

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2555
Niestety ostatnie zdjęcia nijak mi się nie chcą otworzyć :( , no cóż, później pooglądam.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 16 Kwi 2015 20:14 #358814

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Dorotka, ja wszystko widzę, myślę, że zaraz się pokażą.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 16 Kwi 2015 20:28 #358821

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Aguś spokojnego wieczoru i udanego relaksu :wink4: ......ja muszę się relaksować do rana :sad2: troszkę w innym miejscu (bez wanny) :teach: :devil1: :wink4:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 16 Kwi 2015 20:30 #358822

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Paweł, dasz radę! :)
Ja do 16ej też urzędowałam bez wanny :devil1:
Jutro masz wolne :bye:

EDIT: mówię właśnie córce o żonkilach, a Niśka na to: czyli zabójcy żon?? :happy2:
Ostatnio zmieniany: 16 Kwi 2015 20:49 przez Aguniada.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 16 Kwi 2015 21:06 #358850

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Agnieszko, bardzo nastrojowe zdjęcia, przedstawiające Twoje okolice :)
Wiosna z każdym dniem coraz bardziej kolorowa i piękniejsza! Szkoda tylko, że jest tak zimno, a u mnie dodatkowo jeszcze sucho :(
Jeśli w najbliższych dniach nie spadnie deszcz, będę musiała zacząć podlewać ogród...
Miłego wieczoru :bye:
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 16 Kwi 2015 23:23 #358960

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Piękna okolica Aguś!
Ale te Twoje wszystkie listeczki i pączusie jeszcze ładniejsze!
Odpoczywaj kochana, rabatkę dokończysz jak odpoczniesz :hug:
Pozdrawiam już prawie piąteczkowo :bye:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 17 Kwi 2015 07:58 #358998

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Dzień dobry!

Wciąż pogoda nas rozpieszcza - mamy piękny poranek w stolicy, a przede wszystkim doczekaliśmy się na piątek, piąteczek, piątunio!
W prognozach na dziś słońce i 12st - nie jest źle! Może te pogodowe strachy na lachy przejdą bokiem?
Oby.

Wiosna z każdym dniem piękniejsza...
Wczoraj policzyłam, że jednak kilka tulipanów zakwitnie... co i tak jest kroplą w morzu tego, co mogło zakwitnąć.
To wyradzanie się jest denerwujące.
Jesienią wsadzam wory cebul wzorem Robaczka ;-)

Kasik, rabata już na szczęście skończona, ale pracy przede mną i tak dużo.
Chwasty ruszyły, więc robię desant na rabaty, mniszek w trawniku rośnie, więc musze zrobić pierwszy oprysk, do rozsypania mam kilkadziesiąt worków kory... nie zanudzę się z pewnością. Ale też z drugiej strony, zamierzam zrobić wszystko jak najszybciej, by zaznać jednak nieco relaksu i radości z ogrodu. Taki jest plan.
Pączki i pączuszki zachwycają. A szczególnie kwitnienie wczesnowiosennych krzewów.
Udanego weekendu!
Dalu, to prawda - z każdym kolejnym dniem wiosna się rozkręca, a roślinność dostaje dawki energii pochodzącej ze słońca.
Oczywiście, że deszcz potrzebny - idealnie, by padał nocą, a w dzień przyświecało słońce.
Wiadomo jednak, że świat idealny nie istnieje ;-)
Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa!
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 17 Kwi 2015 09:05 #359005

  • Roma
  • Roma's Avatar
Aga-Twój ulubiony piąteczek nastał a więc teraz tylko życzyć Ci udanej słonecznej soboty i niedzieli,to tak na przekór zapowiedziom i prognozom :P Jeśli aura pozwoli to u mnie będą bardzo pracowite dni.Mam nadzieję,że w niedzielę będzie relaks i długi spacer po lesie w poszukiwaniu wiosny.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 17 Kwi 2015 09:16 #359007

  • Brzoza
  • Brzoza's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 51
  • Otrzymane dziękuję: 14
Aguś,
wiem wprawdzie niewiele, ale wiem, że tulipany inne niż te zwykłe, swojskie żółte i czerwone raczej nie zakwitną jeśli nie wykopiesz cebul.
Moje krótkie doświadczenie ogrodnika potwierdza tę opinię. Cebule pozostawione w ziemi przez zapomnienie puściły mi w ub. roku liście i na tym się skończyło. Te które wykopałam po przekwitnięciu praktycznie wszystkie mają teraz już spore pąki kwiatowe.

Pozdrawiam z chłodnego już niestety, ale wciąż słonecznego Szczecina

EDIT
Zapomniałam napisać, że bardzo podoba mi się trzecie od końca zdjęcie rozświetlonych słońcem drzew. Inne też, ale to najbardziej.
Ostatnio zmieniany: 17 Kwi 2015 09:18 przez Brzoza.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 17 Kwi 2015 12:44 #359055

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Brzozo, dzięki, moja droga, za podzielenie się tulipanowym doświadczeniem :kiss3:
Nie mam żadnych szans na znalezienie czasu, by wykopywać tulipany, więc pogodziłam się już z tą myślą - po obserwacjach z ostatnich lat - że cebulowe traktuję jak jednoroczne. Piszę ogólnie o cebulowych, ponieważ praktycznie poza hiacyntami i krokusami, reszta mi się wyradza. Żonkili mam cały las, ale tylko liści! Zakwitły jedynie te szlachetne.
Przykro, ale cóż - ponoszę konsekwencje nie tyle własnego lenistwa, co niemożności czasowych.
Dziękuję za miłe słowa! Zdjęcia i tak niestety nie oddają uroku, bo brak w nich... zapachu lasu! ;-)
Romeczko, ulubiony piąteczek nastał i mimo, że nieco się zachmurzyło, to już powoli zaczynam się cieszyć wolnym.
Mam fantastyczne roślinnie plany na przyszły weekend i to mnie uskrzydla ;-)
W lesie wiosnę bardzo już widać i czuć!
Drzewa się zazieleniły, wychodzą kokorycze, paprocie i konwalie... jest cudnie! Koniecznie się wybierzcie :kiss3:

Chciałabym Wam zadać takie otwarte pytanie: czy gdybyście mieli taką możliwość, chcielibyście urządzić swój ogród od nowa? Czy Wasze zielone zakątki są absolutnym spełnieniem marzeń, czy też może po latach, mielibyście ochotę wybrać inną działkę, inaczej ukształtować teren, inaczej skomponować przestrzeń, dobrać inne rośliny...
W obecnym, czy zupełnie innym miejscu...
Nie mam na myśli marzeń z kosmosu, ale te realne...
Ostatnio zmieniany: 17 Kwi 2015 12:53 przez Aguniada.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 17 Kwi 2015 13:15 #359062

  • majowa
  • majowa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1315
  • Otrzymane dziękuję: 948
No cóż, niewiele mogę powiedzieć o nowej części ogrodu, bo tę wciąż urządzam, ale gdybym mogła cofnąć czas, to dom stanąłby w głębi działki, nie przy drodze tak jak teraz. Nie posadziłabym też żywopłotu z thuj wzdłuż podjazdu tylko może mieszany krzewowo-iglasty.
A gdybym mogła zrealizować marzenie to kupiłabym działkę gdzieś w lesie nad jeziorem i tam tworzyła ogród na nowo. Brakuje mi intymności, cienia dorosłych drzew i widoku na zachodzące słońce :)
Pozdrawiam serdecznie, Iwona
Mój ogród
FotoIvona
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 17 Kwi 2015 13:22 #359064

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
Wiedziałam kiedy wejść do Ciebie :woohoo:
ja ostatnio mam ochotę zrobić projekt swojego ogrodu ale nie na zasadzie oddania stanu istniejącego ale zaplanowania go od początku zgodnie z aktualnymi upodobaniami i zdobytą wiedzą. Wiele byłoby u mnie inaczej :whistle: Gust z czasem nam się zmienia, dojrzewamy, nabieramy doświadczenia, zmieniają się priorytety, upodobania, ilość czasu jaki możemy poświęcić na ogród, siły....ech ....chyba dlatego nie mogę przestać przerabiać ogrodu :rotfl1:
fotki ssuper i te z ogrodu i z lasu. Fajnie oddajesz klimat, magię miejsca, światło - bardzo mi się podoba Twój sposób pokazywania świata :hearts:
U mnie z cebulowymi różnie - jedne marnieją, inne nie i nawet nie zawsze jest to kwestia wykopania bo np. mam tulipany, których nigdy nie wykopywałam i są piękniejsze i dorodniejsze z roku na rok i się namnażają, a inne marnieją nawet jak były wykopane, narcyzy mi marnieją, przebiśniegi w ogóle nie chcą rosnąć. Hiacyntów nie wykopuję ale też różnie - jedne lepiej, inne gorzej...

A..mam jeszcze pytanie - czy kazali Wam na studiach zaprojektować ogród nie na planszy tylko w 3D tzn. na makiecie ? My dostaliśmy takie zadanie i zastanawiam się jak się do tego zabrać :crazy:

miłego weekendu
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 17 Kwi 2015 13:28 #359067

  • Bogulenka
  • Bogulenka's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 208
  • Otrzymane dziękuję: 61
Witaj piątkowo. Dzisiaj mam takiego doła jak stąd do Chin dosłownie, w związku z czym dziś przekopałabym mój ogród do zera, kamień na kamieniu by nie został. A tak poważnie, to chciałabym by był większy, tak dwa, może trzy razy. Chciałabym móc posadzić lipę, orzecha, tulipanowca, ambrowca, ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma... Na pewno poszłabym w stronę nasadzeń mocno naturalistycznych, bo z roku na rok sił będzie coraz mniej.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 17 Kwi 2015 13:34 #359070

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Moni, a propos studiów, to robiłam ze trzy makiety. Jedna zawierała bryłę domu, małą architekturę, ogrodzenie, miejsce do siedzenia z daszkiem, dla kilku osób, komunikację. Inna skupiała się na oddaniu inwentaryzacji konkretnego terenu - to był budynek plus ogromne drzewa, bez drobnicy. Jeszcze inna makieta była lepiona z gliny.
Całkowicie rozumiem Twoje nieustające przerabianie ogrodu.
Ja aż takich rewolucji zrobić nie mogę, ale to z prostej przyczyny: pociągałyby one zbyt duże nakłady finansowe, bo ja... chciałabym zmienić niemal wszystko. Więc póki co, tylko udoskonalam to, co kiedyś wyszło mi średnio...
Ech, ten ogrodowy ADHD!
Dzięki za info o cebulowych... jak widać, nie ma reguły. Należy obserwować co dzieje się w naszych własnych ogrodach i reagować...
Iwonko, dzięki za podzielenie się swoimi odczuciami!
Mnie także najbardziej brakuje intymności, ale i prawdziwego, dużego domu, ze spiżarnią, odpowiednim podziałem stref etc. Tu zmieniłabym najwięcej. Urządziłabym też od nowa, w sensie stylistyki, doboru kolorów, dekoracji, etc.
Marzę, by mieszkać w prawdziwie cichym miejscu. Nie odludziu, ale na takiej przestrzeni, która pozwoliłaby mi oddać się całkowicie domowi i ogrodowi: z miejscem na duży warzywnik, sad, część ozdobną, spory staw... Chciałaby mieć dużo drzew, tworzących piękny klimat... Grę świateł i cieni... Pięknie podświetlony wieczorem...
Bogna, ja także mam spadek formy. Wiercę nawet dziurę w brzuchu M. żebyśmy się wybudowali raz jeszcze.
Marzen o drzewach mam wiele, ale najbardziej marzę o przestrzeni, w której bez ścisku mogłabym uprawiać to, co chcę i podziwiać to, w otoczeniu którego czuję się najbezpieczniej.... Naturalistycznie - li tylko.
Ostatnio zmieniany: 17 Kwi 2015 13:37 przez Aguniada.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 17 Kwi 2015 13:34 #359071

  • majowa
  • majowa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1315
  • Otrzymane dziękuję: 948
No właśnie, siły, Bogusia porusza bardzo ważną sprawę. Często zadaję sobie to pytanie - co będzie za kilkanaście lat...kto to za mnie zrobi?? Nie zakładam niczego złego, ale nie oszukujmy się, rycie w ziemi z przygarbionym plecami przez pół dnia nie będzie łatwym zadaniem. Dlatego np. nie posadzę więcej róż niż mam, choć miałam w planach duże rabaty różane. Po dwóch sezonach z tym co mam widzę jak są wymagające.
Pozdrawiam serdecznie, Iwona
Mój ogród
FotoIvona
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 17 Kwi 2015 13:39 #359072

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Między innymi do tego - naszych sił wraz z upływającym czasem - nawiązuję.
Poza tym, że będzie ich mniej, pozostaje jeszcze np. mój trudny ogrodowy charakter, który odziedziczyłam po babci...
Trudno mi dopuścić kogokolwiek do ogrodu i nie wyobrażam sobie, by ktoś w nim robił za mnie...
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.667 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum