Forum Ogrodnicze Oaza

Pozdrawiam wszystkie Panie z lampką wina w dłoni!
Najlepszego nam życzę
Spędzam dziś przyjemny dzień... trochę na ogrodzie pograsowałam, byłam u koników, potem zrobiłam tartę na obiad (szynka drobiowa, pomidory suszone, szalotka, kapary, oliwki), przygotowałam też caprese na kolację.
Teraz mam relaks przy urokliwym niebie za oknem.

8 marca, 17-ście lat temu, zdałam egzamin na prawo jazdy!
Ciekawe, czy akurat ta data pozwoliła mi na zupełnie bezproblemowe przejście przez test praktyczny

Magda, słońce po południu się schowało, ale i tak dzień był cudowny, a przede wszystkim ciepły!
Hortensje tnę, jak pisałam wyżej - myślę, że nic specjalnego, ale skracam je dość mocno. W przyszłym roku będę dodatkowo prześwietlać, chociaż już teraz wycinam gałązki słabowite.
Hortensje zawsze kwitną mi fantastycznie, więc chyba metodyka jest ok!

Oluniu, bardzo proszę
Bogna, dzień dobry!
Wiem, że Ty ścinasz hortensje z większym rozmachem. Ja jestem nieco zachowawcza, ale generalnie stosuję Twoją metodę.
Zupa rybna się udała? Ja jutro będę u Pana Orki w celu zrobienia zupy rybnej czystej, tej z dodatkiem szafranu. Zdam relację
Pyszności dziś przygotowałaś...

Koniowo:

Jaki sympatyczny dzień
Przy takiej pogodzie nic dziwnego, że pognałaś na łono natury.

Piękny koń w ruchu
U nas tez dzis ciepło, po wczorajszym koszmarnym dniu dziś odpoczywałam na leżaku z książką.
Też miło było

Dorotka, dzięki!
Panoramowanie w sumie jest fajną zabawą, tylko istotnym jest ciekawe tło do rozmycia.
Tu warunki padokowe, ale też ok
Przydałby się jeszcze wolny poniedziałek... dlaczego wolne mija jak z bicza strzelił
Lucynko, na termometrze było dziś 13,5st - naprawdę cudownie ciepło!
Szkoda, że jutro trzeba się udać kierunek=fabryka

A ja mam wolne
Zrobiłam już większośc porządków.
Teraz czas na żywopłot
Ale dzisiaj było cudownie.

Aguniada wrote:
Bardzo wpółczuję ......nareszcie kilka dni wolnych dlatego ,,przełykam'' pracę zmianową...

Dzień dobry Agnieszko
Koń w ruchu - piękne zdjęcie, bardzo mi się podoba Muszę chyba poprosić Cię o wskazówki, bo nie udaje mi się panoramowanie.
Sprawdzałam dzisiaj jak ja przycięłam hortensje i odetchnęłam z ulgą, bo podobnie, tyle, że u mnie pięter z rozgałęzieniami jest mniej, gdyż hortensje są dopiero dwuletnie. Czy to oznacza, że z każdym sezonem tniemy wyżej?
Miłego dnia!

Dzień dobry w słoneczny poniedziałek!

Przyjemne 10st i rozświetlone niebo to jest to!
Trochę żal, że oglądam to jedynie przez okno, ale dzień się wydłuża, więc jest szansa na popołudniowy obchód po ogrodzie.
Tym, którzy mogą poddawać się gleboterapii, szczerze zazdroszczę!

Iwonko, dzień dobry.
Panoramowanie nie jest w sumie trudne, a przy okazji można się pobawić. Pokażę Ci przy okazji, jak to się robi.
Hortensje przez cały czas zamierzam trzymać w ryzach, także odpowiadając na Twoje pytanie, raczej utrzymam podobną wysokość cięcia w kolejnych sezonach. Właśnie sobie uświadomiłam, że nie przycięłam Grandiflory, która rośnie w zupełnie innym miejscu ogrodu - muszę nadrobić to przeoczenie!
Miłego również
Paweł, ewidentnie taki tryb pracy ma swoje plusy, zwłaszcza dla ogrodnika!
Gosiu, tylko się nie przeforsuj na tej drabinie!

Dobry wieczór
Na szczęście poniedziałek już niemal za nami - cóż za ulga!
Mimo wspaniałej pogody, był to ciężki dzień.
Dzień, który jednak zakończył się niezwykle rzadko spotykanym w mojej okolicy fantastycznym niebem.
Zdjęcia nie najlepsze, z ręki, ale kolorystyka jest w miarę oddana. Sami popatrzcie:

Co Ty chcesz od zdjęć?
Są super
Ja nie popracowałam
Cały dzień miałam gościa
Jutro idę na drabinę

Gosiu, Ty na siebie uważaj na tej drabinie, żeby Tobą nie majtnęło. Masz jakąś asystę w postaci młodego, np?
Gość forumowy?
Niebo było niesamowite. Niektórzy mają takie okoliczności o zachodzie dość często - u mnie to wyjątek.

Mam przed sobą świeżutki numer Gardeners' World, zatem mam czas dla siebie

To jeszcze pokażę efekt mojej wieczornej zabawy:

Faktycznie,niebo pięknie wygląda.Mam to szczęście,że u nas na niebie powstają takie obrazy,że żaden malarz nie jest w stanie czegoś takiego namalować Czasami pięknie podświetlane górskie łańcuchy,aż trudno wzrok oderwać.Niestety ani sprzęt ani umiejętności ku temu aby to uwiecznić

Te fioletowe kółeczka to jakieś efekty specjalne ? Boszszsz , nic nie kumam z tych Waszych fotograficznych rozmów ostatnio

Romeczko, bo takie widoki wbrew pozorom nie są łatwe do fotografowania - mocno kontrastowe sceny.
Ja też chciałabym oddać to zjawisko lepiej, ale przecież można sobie wyobrazić, że było magicznie.
W górach z pewnością większe przestrzenie i lepiej widać piękno nieba.
Zachwycam się jednak tym, co mam
Jak się czujesz?
Ściskam serdecznie,
A
Martulu, to zwykłe lampki ledowe w odpowiedniej odległości od pierwszego planu.
Fotograficzne rozmowy zostawimy jako off-topic, bo to chyba nie miejsce na takie rozważania.
Owszem fotografowanie to moja wielka pasja, ale nie chcę tu zaburzać ogrodowej atmosfery

Do mnie tez dzisiaj doszedł numer GW, właśnie przeglądam;)
Urocze obrazki!
Chodzi o Twoje obrazki, nie z GW

Zapytam za Martą czym kółeczka osiągnęłaś? Fotki rewelka! Ale to się już chyba powtarzam
edit:
Juz wiem

Forumowy
Była u mnie Justy
Na drabinie stac będę w czasie, kiedy młody bedzie w szkole.
Ale ja już mam wprawę

Aguś, przepiękna ta sesyjka wieczorową porą. Niesamowite jak się rozwinęłaś w temacie!
Żałuję, że ja stoję w miejscu, ale jakoś brakuje mi fachowych wskazówek i drepczę po utartych szlakach znanych mi ustawień.

Hortensje przycięłam podobnie, choć staram się bardziej prześwietlać środek i ciąć nieco niżej, kosztem ilości pędów, ale (mam nadzieję), na rzecz większych kwiatostanów.
Zazdroszczę Ci tego ogniska! Ja palę co mogę w kominku, ale to kropla w morzu..reszta niestety do worków i czeka na zmiłowanie śmieciarzy. Odpady zielone gmina kolekcjonuje dopiero od maja To tak a propos kultu trawnika i tuj, dominującego na osiedlach. Koszenie trawy wyznacza terminarz odbioru odpadów

Miłego wieczoru i szybkiego tygodnia!