TEMAT: Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 24 Sie 2015 09:37 #397567

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
:lol: Co tam piękne wrzosowisko ;) Fotka z rozbrykanym Cygusiem kapitalna :hearts:
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 24 Sie 2015 09:48 #397568

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Moniko, wrzosowisko pierwsza klasa :)
Myślę, że jesteś bardzo zadowolona, a za rok efekt będzie jeszcze piękniejszy!
Cyguś bombowy chłopak :hearts:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 24 Sie 2015 11:44 #397594

  • inag1
  • inag1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 996
  • Otrzymane dziękuję: 631
Tyle się napisałam i poszło w kosmos. :(
No to jeszcze raz. Wrzosowisko super wyszło. Jak się rozrośnie ,to będzie ciekawa plama przyciągająca wzrok.
Nie tylko jałowce się rozrastają ,trzmieliny też. Na szczęście można je ciąć.
Trawnikowi daj nawóz jesienny. Łatwiej przetrzyma zimę.
Głaski dla Cygusia. Pani tylko sadziła a on musiał sprzątać. :lol:
Teraz było telegraficznie,żeby znowu mi tekst nie uciekł. :happy:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 24 Sie 2015 23:26 #397753

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Monia, słuchając rad Kasi stwierdziłam, że mam całe rabaty do zmiany :happy:
I u mnie Kasia kazała wyrzuć niebieskie ostro rośliny
Także oddaję tacie juki. Iglaka musze przesadzić. Ale nad tym się zastanawiam
Ja mam więcej do zmiany.
I bardzo żałuję, że mam takiego wrzosowiska
Jest cudne.
A Ty nie oczerniaj Cygusia
On Ci pomagał sprzątać doniczki :)
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 25 Sie 2015 02:24 #397771

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Moniśka- spotkanie było bardzo miłe :)
OD ubiegłego roku mam mądrą książkę nt wrzosowisk- podarunek od Hani, z listą roslin nadających sie na wrzosowisko. Sukcesywnie je gromadziłam, a z radością stwierdziłam, że wcześniejsze zakupy też były w miarę trafione. Nawet kostrzewa, której Robaczek nie pochwala, jest w książce na liście, więc będe jej (kostrzewy) bronić jak niepodległości :happy3:
Rzoplenice zostały zamienione, bo miałam Autumn Magic, planowałam dokupić jeszcze dwie, ale czekałam z tym do wspólnej wyprawy do ZP, a na miejscu okazało sie, że odmiana wykupiona. Nie ma tego złego- przydała sie gdzie indziej, a tu poszły niezawodne Hameln.

Matruśka..napisałam, że były kupowane, a nie, że ja kupowałam :lol:
Chciałabyś poznać cos nowego? Na pewno znasz..a ja zdążyłam pozapominać nazwy. :hammer: Naprowadzę Cie jednak.. np coś o liściach przypominających pietruszkę tylko podbarwioną na bordowo.. albo takie wysokie coś przypominające gipsówkę w kwiaciarniach, ale na pewno nazywało sie inaczej :tongue2:
Czujesz się już poinformowana :funnyface:

Co do jałowca- może jestem kompletna noga, jeśli chodzi o wiedzę ogrodową, ale tyle to wiem, że rosną nie tylko w górę :P Myślę, że mam kilka lat na oswojenie się z sekatorem w stosunku do iglaków :whistle:
DSC09844.jpg


Marysiu- to kwintesencja Cygusiątka.. bryka jak młody źrebak :lol:

Agnieszko- z wrzosowiska owszem, bardzo się cieszę, ale teraz zgrzytem jest to, co zrobiłam rok temu. W odniesieniu do sporej fioletowej plamy obecnie posadzonej moje wrzosowe mini placki wyglądają karykaturalnie :jeez:
ja się wstepnie szykowałam do wrzosowiska i planowałam pomieszać dwa...może 3 kolory, czekałam tylko na jakieś większe dostawy wrzosów w okolicznych sklepach- nie było do tej pory mozliwości kupienia czegokolwiek z jednej odmiany np po 10 sztuk :hammer:
Surowym okiem oceniając rabatę całościowo widzę, że muszę zmienić to, co zrobiłam rok temu. Wstępnie zamierzam z kostrzewami przenieść się wgłąb pod te duże kosówki, a w miejsce kostrzew dosadzić więcej tych żółtych wrzosów, żeby zrobić sporą plamę równoważącą fiolety..:think:
DSC09841.jpg


W każdym razie tak zostać nie może, bo głupio wygląda :hammer:
Od lewej patrząc- jabłonka Royalty a pod nią iglak nn, prawdopodobnie będący jakąś kosówką :think:, w głebi za jabłonką w stronę dużych kosodrzewin wysokie marcinki. Dalej w prawo 3 wrzośce, pigwowiec, moje wrzosowisko z małymi plamkami, RObaczkowe wrzosowisko z przygotowanymi rozplenicami i kosówką, która musi sie rozmnożyć w 3 sztuki :happy3:, w głębi jałowce i berberys. Idąc w prawo 2 azalki wielkokwiatowe, w tym Satomi :kiss3: , między nimi monarda, a przed nimi wrzosy Sandy, młody jeszcze jałowiec procumbens, hibiskus, przed nim żurawki- młode, słabo widać. Dalej berberysy Red Pillar a przed nimi jałowiec Blue Star..i na tym koniec mega wrzosowiska.

Inuś- Cyguś głaski przyjął z radością :lol: Z daleka kolor wrzosów może nie jest bijący po oczach, ale z bliska robi super wrażenie. Mysle, że z czasem, gdy kępy się rozrosną, zrobi się z tego fajna plama :dance:
Odnośnie trzmielin- przed cięciem liściastych nie mam takich oporów, jak w stosunku do iglaków.

Gosiu- Cyguś pomaga jak tylko może! Doniczki co i raz znajduję za jakimś krzakiem, tak samo rękawiczki nieopatrznie położone na murku..a otwieracza do butelek nie możemy znaleźć od miesiąca :happy3: Ostatnio używany był na ogródku- jakiś zbieg okoliczności :think: .. :silly:

Kasia ewidentnie nie rozumie i nie podziela naszej miłości do niebieskich roślin :happy3: Nie martw się- gdybyśmy wszyscy mieli te same rośliny w ogrodach to byłoby nudno..a tak to zawsze ktoś coś od siebie dorzuci i jest jakaś odmiana. Zawsze można też cos u kogoś zobaczyć, pomyśleć "ojej, jakie brzydkie, dobrze że tego nie mam"..i od razu jakże lżej na ogrodniczej duszy :rotfl1:

Ja mam kilka fajnych planów- np porządki na rabacie trawiastej związane z pogrupowaniem rozchodników w jednym miejscu i przesunięciu jednej odmiany jeżówek. Bardzo mnie to cieszy, bo mam w zasadzie prawie wszystko co trzeba, jedynie posadzone mogłoby być lepiej. Z przemeblowaniem czekam jednak na nowego klona :hammer:
Co prawda w teorii jest dużo miejsca na wykopanie złamanego i posadzenie nowego, ale wiem, jak wielkie bryły ziemi mają drzewa u p Tomka, a wsadzenie tego ciężaru na pagórek to już w ogóle nie lada wyczyn- wole poczekać, niż utrudniać Mężowi lawirowanie 4-metrowym drzewem, które ledwo da się w ogóle unieść..

Pomysł na rabatę urodzinową bardzo mi sie podoba, chociaż mam wątpliwości co do pomysłu na wąską część przy szpalerku miotlastych szmaragdów i tu muszę dłużej pomyśleć.

Pamiętasz naszą rozmowę nt tej małej rabaty przy schodach, na której rośnie Vanilka..? Ona jest do przesadzenia na urodzinową, a w jej miejsce ma się pojawic coś na wiosnę. Sugestia Kasi- np Palibin..ale ja bym się skłaniała chyba do jakiejś azalii wielkokwiatowej :think: :think:



*********
Kasia się nie wypowiadała nt mini wrzosowiska pod brzoza pendulą, ale mi ciągle coś tu nie pasuje :hammer: Dokładnie wiem co- fioletowe wrzosy tak marne, że ich w ogóle nie widać- muszę wymienić na cos w mocniejszym kolorze. Wnerwiają mnie przerwy w żółtych wrzosach, ale one zdaje się silnie rosną, więc może dam im spokój na razie :think: Fioletowe mizeroty na pewno wylatują- nie może być tak, że w szczycie kwitnienia ich nie widać :angry:
COś tu muszę jeszcze pozmieniać, bo jest nieciekawie..
DSC09843.jpg


z milszych rzeczy- kontrola jakości ;) Mój ogrodnik wyraźnie woli, gdy wszystko zakryte korą. Ani mu w głowie kopanie dołków, co miał tu w zwyczaju robić..przerzucił się na łapanie pszczół i motyli :jeez:
DSC09846.jpg


rozplenice wręcz uwielbiam- zawsze z niecierpliwością czekam na pędzelki..dlaczego tak długo trzeba na nie czekać?!
DSC09849.jpg


DSC09850.jpg


Cyguś miał niezwykle emocjonujący wieczó. Wujek Kuba (pies Siostry) podzielił się swoimi kostkami.. Cyguś skubał pierwszą w życiu surową kostkę :woohoo: Co prawda bardziej lizał niż gryzł- bo niby czym :happy3: ale może to złagodzi ząbkowanie. W każdym razie podarunek został obdarzony ogromnym uczuciem.. psiak zasnął z kostką w pyszczku :lol:
DSC09853.jpg


DSC09854.jpg


Ja może bez kości, ale też powinnam się powoli zbierać.. :bye:
Ostatnio zmieniany: 25 Sie 2015 02:43 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2, chester633, eda_s, Adasiowa

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 25 Sie 2015 08:15 #397781

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Oj widzę Monisiu, że prawdziwe poruszenie wywołała wizyta doświadczonych koleżanek :lol: . Świetne są takie burze mózgów :flower1: . Ktoś z zewnątrz zawsze potrafi spojrzeć zupełnie inaczej na nasz ogród.

Dziś zapowiadają u nas deszcz... znaczy mój M mówi, że będzie padało. Jakoś się nie nastawiam :tongue2: , ale plan dnia ustawiam pod ewentualną popołudniową ulewę :rotfl1: .
Mam też jakąś nieodpartą chęć wybrać się do Kalisiaka do Kobyłki :whistle: ... może tam coś fajnego upoluję :rotfl1: .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 25 Sie 2015 09:09 #397796

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Czuję się bardzo poinformowana :rotfl1: , zwłaszcza bordową niby-pietruszką mnie zaintrygowałaś :happy3: , mam pewne podejrzenia, ale wolałabym wiedzieć na pewno ;) . Niby gipsówka to może rutewka jakaś ;) , one mają takie drobne kwiatuszki :silly:
Ja nie mam nic przeciwko niebieskim roślinom, ale faktycznie ta kostrzewa tam lekko razi ;) , na pewno znajdziesz dla niej inne fajne miejsce w Twoim ogrodzie :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 25 Sie 2015 19:55 #397929

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Jak jesteś w pracy to Cyguś czeka na Ciebie u Mamy? Takiemu to dobrze. Ta bordowa pietruszka, to może odmiana aceny drobnolistnej :think: A jaka duża jest ta roślinka, czy kwitnie, płożąca? Fajna zagadka :)
Kostrzewa, hm, dobrze ją widać z daleka, rzuca się w oczy niewątpliwie. Może zrób dla niej kącik z dobranymi 'pod nią' roślinami, bo o ile pamiętam, to bardzo tę trawę lubisz.
Miłego wieczoru :hug: Dla spracowanego Cygusia :kiss3: Czy on lubi deszcz?
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 25 Sie 2015 23:29 #398056

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Cześć Monia!
Dziwne...wysłałam posta i przepadł :think:

Jeszcze raz dziękuję za to, że mogłam Cię poznać osobiście! Dziękuję za gościnę, fantastyczne jedzonko, wspólne sadzenie i nocne rozmowy :lol:
Było mi bardzo miło i mam nadzieję, że jeszcze mnie kiedyś wpuścisz do ogrodu... :oops:
Monika-Sz wrote:
(...)
Wizyta Kasi zaczęła się od zwiedzania ogródka i już od wejścia Kasieńka dostała dreszczy..i nie były to dreszcze zachwytu :funnyface: !

Dementuję pogłoski :idea1:
Siwą, kolczastą trawę przy wjeździe zobaczyłam znacznie później :happy4: Dreszczyk emocji wynikał wyłącznie z radości z naszego spotkania :dance:

Cieszę się bardzo. że udało nam się dokończyć wrzosowisko, z moim małym wkładem i nieocenioną pomocą Cygusia :silly:
Monika-Sz wrote:
Myślę, że zostawię 3 kostrzewy a z tyłu za nimi przedłużę albo fioletowe wrzosy albo żółte :think:

kilka godzin później...
Monika-Sz wrote:
Surowym okiem oceniając rabatę całościowo widzę, że muszę zmienić to, co zrobiłam rok temu. Wstępnie zamierzam z kostrzewami przenieść się wgłąb pod te duże kosówki, a w miejsce kostrzew dosadzić więcej tych żółtych wrzosów, żeby zrobić sporą plamę równoważącą fiolety..:think:

... :whistle: ...a nie mówiłam..? :rotfl1:

I nie tylko ja...
markita wrote:
(...)
Ja nie mam nic przeciwko niebieskim roślinom, ale faktycznie ta kostrzewa tam lekko razi ;) , na pewno znajdziesz dla niej inne fajne miejsce w Twoim ogrodzie :)
hanya wrote:
(...)
Kostrzewa, hm, dobrze ją widać z daleka, rzuca się w oczy niewątpliwie. Może zrób dla niej kącik z dobranymi 'pod nią' roślinami, bo o ile pamiętam, to bardzo tę trawę lubisz.

AMEN :P
Monika-Sz wrote:
(....)
Kasia ewidentnie nie rozumie i nie podziela naszej miłości do niebieskich roślin :happy3: Nie martw się- gdybyśmy wszyscy mieli te same rośliny w ogrodach to byłoby nudno..a tak to zawsze ktoś coś od siebie dorzuci i jest jakaś odmiana. Zawsze można też cos u kogoś zobaczyć, pomyśleć "ojej, jakie brzydkie, dobrze że tego nie mam"..i od razu jakże lżej na ogrodniczej duszy :rotfl1:

hahahahaha
constancja wrote:
(...) ciekawe co będzie dalej. Wiem! U mnie czeka widłowanie perzu. :rotfl1:
Taaaa....zwłaszcza po szczegółowej relacji Moni i Jej męża na temat kulis zakładania ich trawnika :funnyface: Normalnie widły mi się palą w bagażniku :devil1:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Ostatnio zmieniany: 25 Sie 2015 23:30 przez Robaczek.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 26 Sie 2015 02:52 #398063

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Na wszystko odpowiem jutro, bo dziś padam na nos.. Jedyna odpowiedz na pytanie Hani, a dokładnie zabawa w 10 pytań :P

Tak więc roślina zwana bordo pietruszką..

Czy kwitnie..- nie wiem, kupowana była bez kwiatów, ale pewno kwitnie w innym terminie. Nie wierzę, że kupowano ją jedynie dla liści :happy3:

Nie jest płożąca, liście sterczą do góry. Można to trochę porównać do liści tawułki np Arendsa, ale to nie była tawułka.

Wielkość można porównać w taki sposób, że kupując pęczek pietruszki trzymamy pęczek za łyse badyle, a nad nimi unosi się bukiecik liści..Więc w doniczce roślina wygląda tak, jakby posadzono jedynie bukiecik liści, uprzednio odcinając łyse badyle.
Wielkość mniej więcej porównywalna do pęczka pietruszki..nie odbiegała zbytnio wielkością, chociaż same liśćie jakby takie pietruszkowe, tylko odrobinę wieksze i lekko podbarwione na bordo.

Kasia się chyba skręca ze śmiechu, czytając ten opis..Zdaje się, że i Gosia wie, co to za roślina. Ja nadal nie wiem :rotfl1:


Aha- Martuśka, z rutewką chyba masz rację, bo jakoś znajomo brzmi ta nazwa..
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): anabuko1

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 26 Sie 2015 22:26 #398245

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Monia, o rutewce nasłuchałaś się w szkółce.
To nad nią wszystkie trzy piałyśmy.
Ma białe i fioletowe kwiatki. To to co sie tak wyłamywało.
Natomiast pietruszkę kupiły dziewczyny, tylko nie pamiętam nazwy.
Jak tak dalej pójdzie to kasi nie starczy sezonu, żeby wszystkim ogródki przekopać :happy:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 26 Sie 2015 23:07 #398273

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10443
Moniko, piękne wrzosowisko zrobiłyście, naprawdę super elegancko wygląda :bravo: Przy kostrzewie też bym się nie upierała, w tym roku posadziłam kępkę przy wrzosach, ale gryzie po oczach :)

Za to modrzewnica idealnie pasuje do wrzosów :)
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/6...-andromeda-polifolia

Też jest srebrzysta, ale trochę w innym odcieniu, a latem słodko kwitnie. Polecam gorąco modrzewnicę :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 26 Sie 2015 23:25 #398277

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Dorciu..i co- byłaś u Kalisiaka..? Czytałam, że niechciej ogrodowy Cię dopadł. Może to nie niechciej, ale zmęczenie darniowaniem- przecież Ty ciągle szalejesz w ogrodzie :woohoo:

Martuś- tajemnica pietruszki nadal niewyjaśniona :silly:

Haniu- jakże dyplomatycznie wypowiadasz się o kostrzewie :rotfl1: teraz to i mnie zaczyna tam denerwować :funnyface:
Na razie jednak czasu nie mam, a do kompletu wszedł jakiś ból w dół pleców.. normalnie mam lumbago :silly:

Cyguś czasem zostaje sam, czasem jedzie do Mamy- różnie. Wczoraj siedział sam, a dziś rezydował u Mamy. Ten diabelec dostaje u Mamy takiego amoku, że niedługo przestaniemy być tam zapraszani ;)
Odnośnie lubienia (bądz nie) deszczu- trudno powiedzieć, bo od kiedy Cyguś jest na świecie, nie było zbyt wielu okazji do sprawdzenia ;) Akurat jak wczoraj padało, to Cygusiek miał areszt domowy- był świeżo po nakropleniu spot-ona, więc sama rozumiesz..

W ramach zagadki podsunęłam kilka podpowiedzi, ale nie ma chętnych do zgadywania.

Kasiu- bardzo mi było miło móc Cię gościć i doskonale wiesz, że zawsze zapraszam. :hug: :hug: Następnym razem dam Ci się bardziej wyspać ;) Gdybym zostawiła jakąś niebieską trawę, to zakryję stroiszem i do ogrodu też zaproszę :rotfl1:
Zresztą przyjechać jeszcze kiedyś musisz- a kto zrobi odbiór ogródka po remoncie...?!?

Z kostrzewy już się nie śmiej- ja na serio lubię te trawki. Gorzej, że teraz nie wiem, gdzie je przesadzić :blink: Na szczęście plecy bolą tak, że schylić się nie mogę, więc nie grozi mi aktywność ogrodowa w najbliższych dniach :hammer:

Widły się może niezbyt palą do perzu, ale po opowieściach nt budowania to przyznaj..aż serce się do budowy wyrywa i kielnia w bagażniku płonie z ochoty :funnyface:
Nie przejmuj się- wspominałam, że sąsiedzi się śmiali, że gmina powinna nadać nam honorowy nr "13" :happy3: a i tak po tych wszystkich okropnych opowieściach mogę stwierdzić, że ja mogłabym się budować jeszcze raz.. Wszystko sprowadza się do braku limitu na koncie i wolnego czasu ;)

Gosiu- tak, rutewkę już sprawdziłam i to ta "gipsówka".. Urocza była w lawendowym odcieniu. Tajemnice pietruszki musi wobec tego zdradzić Kasia- ja naprowadzam jak mogę :happy3:

Kasi sezonu starczy na pewno- w jakim Ona tempie to robi :blink: Ja bym pół dnia przestawiała doniczki, biegała na balkon zobaczyć z góry, wypaliła pół paczki papierosów..a i tak pewno przesadzałabym połowę za dwa dni. Kasia nie dość, że kończyła prawie po ciemku, to zrobiła to tak perfekcyjnie, że ja jedynie przesunęłam nieco dwa wrzosy, robiąc więcej miejsca dla planowanych kosówek.
A Cyguś jak pomagał.. no bez niego ani rusz! Szarpał szlauch położony do nawadniania wrzosowiska i to tak skutecznie, że zalał mi dres do kolan i buty :happy: po czym zadowolony ze spełnionego obowiązku zasnął :P

Alinko- i Ty przeciwko mnie i mojej kostrzewie :laugh1: przyznaję, że i mnie zaczęła razić w oczy.. Najpierw miała zostać z brzegu, później przesunąć miałam głębiej..a teraz nie wiem, co z nią zrobić :happy3:
Na dokończenia wrzosowiska mam plan taki, że zwiększę plamę żółtych wrzosów dla równowagi..chociaż modrzewnica też super.. Hmmmm :think:
Tej roślinki nie kojarzyłam, a z kolei marzyła mi się bażyna
Ostatnio zmieniany: 26 Sie 2015 23:37 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Robaczek, Margo2

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 27 Sie 2015 09:46 #398332

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
A gdzie tam, nigdzie nie dotarłam :whistle: ... niechciej schował mi kluczyki :devil1: . Pałętałam się po ogrodzie, podzieliłam dwie spore żurawki na kolejnych 15 :rotfl1: , dwa okna umyłam :rotfl1: , popatrzyłam jak M montuje kolejne dwie beczki do deszczówki :tongue2: ... a potem zaległam z książką i tyle mnie widzieli :rotfl1: .

Patrzyłam wczoraj na moje dwa irysy, które koniecznie trzeba natentychmiast podzielić :whistle: .... i co Ty na to? :silly:
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 27 Sie 2015 12:29 #398370

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
DOrciu..a ja na to, że chętnie jedną kępusię przygarnę z podziału :hug:

Dzień miałaś, jak czytam, niezwykle aktywny..aktywnie dbałaś o siebie :silly:

******

Piękny słoneczny dzień dziś..jeszcze dwa i znowu weekend. Jak to człowiek żyje od weekendu do weekendu :jeez: Gdyby nie wizja tego, że jeszcze kilka tyg i zacznie się jesień- którą lubię, ale po niej przyjdzie paskudna zima..to ogród późnego lata byłby chyba moim ulubionym. Jedyne co psuje nastrój to fakt, że zbliża się koniec sezonu, a nie początek ;)

Na ogródku..goście, goście
DSC09867.jpg


DSC09866.jpg


DSC09861.jpg


rabata przy przyszłym tarasie. Na razie młoda- założona tej wiosny, do zrobienia docelowe obrzeże bo obecne ułożone jedynie tymczasowo- ale rośliny już są i nabierają ciałka :lol: Cis Wojtek, Limki, tuje Miriam i w głębi berberysy Red Pillar
DSC09868.jpg


Vanilka
DSC09874.jpg


w wątku chyba u Moni dopytujecie się o wcześnie kłoszące się miskanty. Ja ze swojej strony mogę polecić Silberspinne- zaczął ok. 3 tyg temu, a od co najmniej dwóch pierwsze kłosy otwarte
DSC09870.jpg


trawa, która miała nie dać rady wykiełkować w upale ;)
DSC09872.jpg


DSC09873.jpg


bardzo lubię te wrzosy- ozdobne cały rok, uroczo sie przebarwiają i nawet gdy nie kwitną, to są fajną plamą koloru
DSC09864.jpg


DSC09865.jpg


jeszcze hibiskus- kwiat wymagający sporo cierpliwości ;) Nie dość, że późno się budzi to jeszcze każe na siebie długo czekać..ale warto- kwiaty większe od dłoni :woohoo: U mnie 3ci rok
DSC09863.jpg


Pozdrawiam, życząc szybkiego czwartku..i jeszcze szybszego piątku ;)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): andrzejek, Margo2, anabuko1, Krzysia, Adasiowa

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 27 Sie 2015 12:37 #398373

  • andrzejek
  • andrzejek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1360
  • Otrzymane dziękuję: 1664
Jestem pod wrażeniem trawnika. Nie spodziewałem się, że tak szybko się zagęści.
Hortensje u mnie w tym roku mizerne. Za mało miały wody i kwiaty słabo wykształcone. Tylko limka w cieniu pokazała na co ją stać.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 27 Sie 2015 13:02 #398385

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10443
Moniko, bażyna, jak sama nazwa wskazuje pochodzi z bagien (Jozin z bażin się kłania), więc będziesz musiała wziąć pod uwagę systematycznie nawadnianie. Chociaż przyznaję, bażyna u mnie pod rododendronami rośnie nieźle, ale ziemia jest lekko gliniasta i mocno wyściółkowana, a podczas cotygodniowego podlewania w to właśnie miejsce leję wody najwięcej.

Podobny, żółtawy kolor listków mają niektóre odmiany wrzośców.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 27 Sie 2015 21:17 #398452

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Jaka szkoda, że u mnie wrzosy sobie nie radzą :dry:
Mam kilka, ale ledwo zipią.
Na ten przerabianej rabacie posadziłam swego czasu kilkanaście, przetrwały raptem 3.
Teraz posadzę trawy i rozchodniki :)
Kasia ma niesamowitą energię. I optymizm. :)
Zaraża :happy:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.727 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum