Dorciu- w hortorusie kilka dni temu była wyprzedaż krzewów, z wyjątkiem berberysów. Jak zawsze pełno wszystkiego, ale ja pojechałam po wrzosy i w tym temacie marny wybór
Łatwo powiedzieć- nie rób nic.. Ja w tygodniu nie mam czasu zupełnie, więc jedyna okazja to troszkę w soboty (po zrobieniu zakupów, sprzątaniu i czymś do jedzenia) i trochę w niedzielę. Jakbym miała możliwość i czas to celebrowałabym niedzielę, pracując ogrodowo jedynie w tygodniu
Zresztą..ja sie upieram, że prace ogrodowe to dla mnie relaks a nie praca
W ciągu dnia temperatura nie najgorsza..ale wiatr wieje już drugi dzień
i wieczory chłodne.
Na wrzosowisku wrzośce rosną trzy..i jakoś nie zapowiada się, że będzie więcej. Jednak tam są wiosenne akcenty- pigwowiec obficie kwitnący, azalie wielkokwiatowe, chcę dosadzić kępkami krokusy..Może nie będzie źle
Martuśka- posadzę berberyska tak bardzo na słońcu, jak się da. Będzie przez chwilę cień mieć- nie ma tam takiego miejsca, które jest w słońcu non stop
Shiralciuu- my w niedzielę nie kosimy. Kiedyś Mąż zabrał się za koszenie, ale to już nawet dla mnie było przesadą
..co innego tak sobie cichutko przycupnąc na rabatce i pielić
Haniu- Cyguś zapracowany, to fakt..nic sobe psina nie daje luzu.
A wiesz- wypadł mu pierwszy mleczak
WIęć nasz łabądek jest teraz w starszakach w przedszkolu..czy w zerówce- zupełnie nie kapuję obecnego szkolnictwa..
Jak w każdym razie czekam, aż zda maturę i pójdzie na studia w innym mieście
Moniczko- dziękuję w imieniu Cygusia. Dlaczego tak mało zdjęć ogrodu pokazujesz- trawy zaczynają, u Ciebie musi być bajecznie!!
MIchał- hakone są bardzo wdzięczne- tak fajnie falują na wietrze a przy tym są dość mocnym akcentem. Ja się z nich cieszę
Ciekawe, jak będzie z zimowaniem...
Również pozdrawiam!
Kasiu- rozpelniusia na razie siedzi spokojnie.. w tamtym roku posadziłam, więc niech chwilę porośnie spokojnie.. Inna sprawa, że gigant z niej
Wrzosowiska chyba nie będziesz miała okazji zobaczyć- asortyment wrzosów na razie strasznie marny, nie ma w czym wybierać, a jak już coś "rzucą" to strasznie drogie
Dzięki za propozycję
Ja planuję kupić jakieś fioletowe wrzosy..ale potrzebuję killanaście sztuk co najmniej..a że w ostatnim ogrodniczym wrzosy- piękne okazałe, były za
jedyne 11pln, to na razie odpuściłam i czekam, aż sprowadzą młodsze sadzonki..czyli tańsze
Jeszcze się bujnę w jedno miejsce i jeśli tam też nic nie dostanę to chyba wezmę na wstrzymanie jeszcze przez chwilę, bo zapewne wybór bęzie za jakiś tydień..dwa.. Nie wiem, dlaczego tak późno ruszają z wrzosami i na co czekają!
Asiu- jak się cieszę, że sie odezwałaś
Wszystko dobrze u Ciebie????
Za życzenia dziękuję ślicznie, Cyguś wygłaskany:) KWiatuszek urodzinowy śliczny- dzięki
Wasz profesor poleciał po całości
W sumie to ja już czuję, że żyje na kredyt i się sypię wewnętrznie- w jednym z naszych podręczników do periodontologii była zamieszczona informacja, że organizm zaczyna się starzeć po 25rż..tak więc u mnie już z górki od dawna
SPotkanie szykuje się bardzo fajne! CO prawda wizyta u mnie trochę na duś i przypadkiem wyszła, bo to nie ja jestem gwoździem programu
ale cieszę się ogromnie na myśl o sobocie!
Odzywaj się Asiu..i wątek reaktywuj! Koniecznie!