TEMAT: Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 20 Mar 2015 09:33 #350733

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Dorcia- witaj.. Twoja obecność, mam nadzieję, oznacza, że wracasz do zdrowia. Już sama myśl o jutrzejszej wyprawie powinna postawić Cię na nogi ;)

Krokusy kwitną coraz tłumniej- a te, które miały w burości ogrodu cieszyć najbardziej (przy furtce) są ciągle w szczypiorach :jeez: Z tym za głebokim sadzeniem to może być racja- sadziłam jesienią już kiełkujące i chyba zbytnio się starałam, żeby nie wymarzły :silly:

Wierzby nie zazdrość :hug: - to drapak rosnący u Mamy, do likwidacji w tym roku.

********
Wczoraj wieczorem popatrzyłam na oferty nawozów ogrodowych. Zaopatrzę się w Osmocote- raz i z głowy. Do tej pory czasem stosowałam rozpuszczalne- straszne zawracanie głowy. Tak więc tym razem będą granulki.
Z bólem serca je zakupię, a to dlatego, że ciągle jestem na etapie dylematów i kompromisów :tongue2: Serce mi się kraje na myśl, ile roslin mogłabym za to kupić :happy3: Trzeba jednak porządnie zadbać o te, które już rosną- może się odwdzięczą w sezonie :whistle:

Zastanawiam się jeszcze nad czymś dolistnym do spryskania rodków i magnolii u Mamy- mają blade listki i chyba potrzebują czegoś na szybko.. coś macie sprawdzone?
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 20 Mar 2015 12:21 #350782

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Cześć Moniśka :hug: , to prawda, trzeba coś z tym odkurzaczem robić, ale zakres prac oczywiście zależy od modelu. Ciekawa jestem, co wybierzesz. Z wielką uwagą będę śledzić Twoje pomysły na ogród Mamy. Pies w ogrodzie :woohoo: :woohoo: Wiem coś o tym. Kuba jest nawet dość posłuszny, ale jak wyniucha kota, to diabli biorą maniery. Znowu dzisiaj wykopałam sponiewierane byliny. I niestety podlewa. Małe roślinki nie mają szans, jak je weżmie na ....cel :whistle: Już coś wymyśliłaś? Bo u mnie same płotki i klatki :mad2: Będę robić żywopłotki z siewek irgi, jest dość odporna, jak to liściak, ale bez przesady; na początku koniecznie trzeba porządnie podlewać.
Słoneczko wybrakowane, ale jednak świeci. Miłego dnia :flower2:
Jeszcze w sprawie rodków: chelat żelaza dolistnie, Substral 'Magiczna siła do rh' dolistnie, zakwaś podłoże kwaskiem cytrynowym (1 duża łyżka na 10l wody, nie jestem pewna proporcji, bo spotkałam przepis o wyższym stężeniu; ja stosowałam mniejsze). Jeszcze za wcześnie na odżywianie. W zeszłym roku tak pomagałam moim rh i szybko doszły do zdrowia i urody :). Tak najszybciej i najprościej.
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Ostatnio zmieniany: 20 Mar 2015 12:28 przez hanya.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 20 Mar 2015 22:37 #350949

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Haniu- magiczna siła jest do stosowania również dolistnego- świetnie! Nie wiedziałam- dzięki, będę za tym się rozglądać. Mamine rodki solidnie zapączkowane- jak nigdy..ale listki mają blade jak zawsze, tak więc czas pomóc im dodatkowo.

Co nieco muszę u Mamy przerobić, bo nie podoba mi sie obecny stan a i Mama zauważa mankamenty. Podlewacz Siostry- oj, na nerwy mi działa bardzo.. Dzis poleciał na sam środek rabaty podlewać żurawkę..jak w majty oberwał, to zwiał dokańczać jak dziewczynka na środku trawnika. Zebrał spore pochwały- może to da mu do myślenia..?
Miałam dwa psiaki i żaden z nich nic nie niszczył, a ten paskudnik z żyłką mordercy-ogrodnika :mad2:
Mój sposób na niego, to duże kamienie poukładane w miejscach, które zawsze najbardziej go interesowały i płotek drewniany podłożony pod ścielące sie po ziemi pędy hortensji.
Na tym zdjęciu widać kamienie pod bukszpanami- jego pierwszym obiektem doświadczalnym.. Kilka lat temu bukszpany jeszcze się chowały za kamieniami i obrywały kamienie, a bukszpany cały czas są nieuszkodzone. Z boku widać kawałek drewnianego płoteczka- nimi podparte są pędy hortensji.
W tym roku przerabiam całą rabate z tego zdjęcia- po bokach magnolii posadzę Vanilki. Nie wiem, co dać na przód- wszystkiego szkoda z wiadomych powodów :jeez:
Na zdjęciu w głębi po lewej stronie widać wierzbę-drapaka, która będzie zastąpiona szmaragdem. Obok szmaragda będą rosnące tu już mahonie, a po prawej duże hortensje ogrodowe.
DSC05151_2015-03-20.jpg


Tu zdjęcie rabaty z drapakiem.. drapak zwiesza się z góry ;) Hortki oczywiście zostają, żurawki do podziału i też pewno zostaną. W głębi rośnie kolejna ogrodówka- darowizna od Aguniady- bardzo liczę na to, że w tym roku zakwitnie, a wszystko na to wskazuje- widze, jakie pędy puszcza i powinny być wszystkie z kwiatami :hearts:
Tak więc tu zamiast drapaka-szmaragd, podsadzony pewno żurawkami, z lewego boku mahonie, niewidoczne na zdjęciu, z prawej widoczne ogrodówki. Muszę sie pozbyć stąd konwalii, bo za bardzo się rozszalały i wprowadzają mi tu kompletny bajzel wizualny. Chyba wywale je za ławkę, gdzie nie chce rozłazić się paproć- niech tam się popisują ;)
Koniecznie muszę tu wprowadzić ład i porządek, bo obecny gąszcz jest denerwujący i zbyt chaotyczny. Rozważam dołożenie jakiejś jednej azalki japońskiej
DSC06313.jpg


Dalej w głąb jest trochę lepiej- rosną 3 tawułki Arendsa, hortka od Aguniady i tam zamierzam posadzić 3x żurawkę Delta Dawn- u mnie się przypalały, a tam będzie im idealnie.

To rzut oka na hortki od drugiej strony- widać, jak kwiaty sie pokładają.. na szczęście psiak Siostry upatrzył sobie drewniany płotek tuż obok.. Przed jego zamieszkaniem u nas nie istniały żadne zasieki- nie było potrzeby :mad2:
DSC06157.jpg


*****
U nas szału nie ma.. zaległe krokusy powoli się gramolą..inne juz przekwitają. Budzą się hiacynty :woohoo: Obecnie rosnące w domu zamierzam jesienią też posadzić na rabaty. Tu między krokusami wygląda już pierwszy..
DSC07606.jpg


i kolejny..
DSC07604.jpg


pączki na klonach Scanlon. W tym roku powinny byc prawdziwą ozdobą. Ubiegłoroczny transport potarmosił im liście, po chwili przyszły upały i też dały w kośc.. mam nadzieję, że w tym sezonie się już zadomowią
DSC07599.jpg


powojnik Betty Corning (Maria Skłodowska chyba zdechła :unsure: )
DSC07601.jpg


budzący się Zebrinus. W ubiegłym roku strasznie się denerwowałam, że perz mi kępę zaatakował..po chwili dopiero sie kapnęłam, że źdzbła wyrastają z uciętych pędów, więc wszystko jest O'k, a ciapki przecież pojawiają się z czasem..uff..
DSC07607.jpg


kolejne krokuski się pokazują
DSC07603.jpg


a te wkrótce przekwitną.. Posadziłam tu też tulipany..pod krzakiem :crazy: Krokusy to był dobry pomysł..tulipany koniecznie do przesadzenia!
DSC07605.jpg


W ogóle tulipany są do uporządkowania po przekwitnięciu- rok temu przesadzałam kilka krzewów i z kępy tulipanów zrobił się bałagan- cebule w przypadkowych miejscach wychodzą.. Na razie niech rosną- trudno..tej wiosny będzie znowu bajzel..ale z planem na uporządkowanie. Zresztą u Mamy mam to samo- też kępki cebul po posadzeniu zamieniły się w chaotycznie rozsiane pojedyncze cebule.

Planów mam mnóstwo- zabraknie pogodnych weekendów :silly:
Ostatnio zmieniany: 20 Mar 2015 22:41 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, anabuko1, hanya, Adasiowa

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 21 Mar 2015 11:27 #351031

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Witaj Moniśka :hug: , plany masz wielkie; wykopywanie wierzby i wojna z konwaliami :woohoo: też mam takiego wierzbowego drapaka, kto sadzi wierzby w piasku, to ma za swoje :hammer: i nie mogę się zdecydować na usunięcie tej (którejś z rzędu) ogrodowej pomyłki. Tak mi żal każdej dużej rośliny. No to podlewam i warczę :happy:
Rodki nie są bardzo żarłoczne, najważniejsze dla nich kwaśne podłoże; a to się zmienia. Pamiętam, że w zeszłym roku też miałaś kłopot z rodkami u Mamy. Jeżeli wtedy zakwaszałaś, to wystarczyło na chwilę, ale potem przy podlewaniu znowu się zmieniło na mało kwaśne. Czy może dosypywałaś do dołka siarki? Zabiegi, o których pisałam zastosowałam wszystkie, oczywiście nie jednocześnie; najpierw zakwasiłam, potem chelat, na końcu 'magiczna siła'. Wszystko w ciągu kilku dni, a potem zgodnie z instrukcją. Czy bledną starsze czy młodsze liście? Jeżeli starsze to niedobór azotu, jeżeli młodsze to żelaza. Wiem, że dobry jest siarczan azotu, dodatkowo zakwasza, ja nie używam takich preparatów. Boję się, że dam za dużo i boję się o zwierzaki. Moja rodkowa wiedza jest książkowa i netowa, mam nadzieję, że się przyda. Nad praktyką dopiero zaczynam pracować :whistle:
Z psiakiem będzie kłopot. Jeżeli wchodzi na rabaty, to podleje i nie ma ratunku. Może jakiś kot odwiedza ogródek? Wczoraj wykopywałam kolejne byliny. Jeszcze sporo muszę zadoniczkować, jak przeżyją to im zmienić miejsce, tylko nie mam pojęcia na jakie :think:
:bye:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 21 Mar 2015 23:18 #351239

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Monia, ja kupiłam kłącza konwalii do donicy, bo nie mam ich u siebie. Będę je sadzić do gruntu w plastikowej donicy bez dna, żeby zbytnio się nie rozlazły ;-)
Plany na weekend zawsze mam rozbudowane, ale pogoda często je weryfikuje..tym razem sobota się udała wbrew zapowiedziom synoptyków B)
Jakie plany na jutro? :bye:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 21 Mar 2015 23:44 #351256

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Gdy nasz pies coś podlał coś cennego i zauważyłam to leciałam z konewką by spłukać :whistle: Rzadko mi się to zdarzało, ale czasem polałam wodą. Teraz zastrzegłam, że jeśli weźmiemy - to tylko suczkę.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 22 Mar 2015 03:28 #351271

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Haniu- dzięki za informacje rodkowe! :hug:
u Mamy mam "stare" rodki.. Najstarszy rośnie u nas 10 lat a gdy kupowałam, to ledwo do samochodu sie mieścił. Ten zawsze kwitnie obficie, ale liście ma blade. Młodsze, mniejsze okazy zawsze miały ciemno zielone zdrowe liście- ale na 5 krzaków był 1 kwiatek..
Rok temu podsypałam osmocotem- listki na starym nieco ściemniały, a młodsze krzaczki zawiązały sporo kwiatów :woohoo:
Dlatego w tym roku zamierzam znów sypnąc osmocotem, a starszakowi dodatkowo pomóc opryskiem dolistnym. Myślę, że powinny być zadowolone.
Aha- kilka lat temu były przesadzane i przy tej okazji każdy krzaczek dostał mikoryzę na korzenie.

Z wierzbą nie ja będę walczyć ;) Trudno to walką nazwać, bo ona chyba juz dość leciwa jest..ale fakt faktem, że Mama będzie do pomocy wołać Pana, który czasem pomagał w ogródku- kosił, podcinał drzewa. Zadanie dla Niego, to będzie pozbycie się wierzby i usunięcie trawy z rabaty z magnolią. Później wkraczam ja- sadzenie, korowanie.
Pan podobno pielęgnował drzewa u kogoś w sadzie- a zdziwił sie, jak po mojej wizycie u Mamy, Mama złożyła reklamacje na źle przycięte konary wisienki- pionowo rosnąca gałąź ucięta na płasko, a nie na skos :jeez: Z tego co się orientuję, to powinien być skos, żeby woda nie stałą w miejscu cięcia :think:

Kasiu- i mnie dziś..(wczoraj ;)) pogoda pozytywnie zaskoczyła- prawdziwie wiosenna aura :dance:
Mam nadzieję, że i na jutro się prognozy nie sprawdzą, bo plany mam! Niedawno odkryłam, że tuż obok Mamy jest gospodarstwo, gdzie sprzedawane są śliczne szmaragdy z gruntu w dośc chyba ciekawej cenie. Miałam nie kupować- bo już zmrok się robił jak zbierałam się do powrotu do domu, na jutro prognozy kiepskie.. Maż mnie jednak namówił i nie reagował na moje ostrzeżenia, że sadzić trzeba jutro- kopane z gruntu, więc nie mogą czekać- a prognozy to +3 :jeez: Stwierdził, że ciepło sie ubierze i posadzi- zobaczymy, jak jutro będzie śpiewał :happy3:
Nie ma tego dużo- raptem 5 sztuk..ale za to półtorametrowych :woohoo:

Może jeszcze uda mi się za niedługi czas dokupić jeszcze kilka sztuk- to miałabym już chociaż ścianę od ulicy.. Bardzo bym chciała, bo śliczne mają tam sadzonki i kopią od ręki. Na pewno wrócę tam po szmaragda dla Mamy w miejsce wierzby-drapaka. Efekt zastąpienia musi być od razu, tak więc będzie szmaragdzik ok 2m wysokości- już upatrzyłam, ale najpierw drapak musi się wyprowadzić :whistle:

Kupowałaś konwalie- to trzeba było dawać znać- u nas jest ich dostatek, żeby nie powiedzieć nadmiar ;) Kilka lat temu jak je sadziłam, to wydawało mi się, że to takie urokliwe...Owszem- łany konwalii pod drzewami, na dużej przestrzeni, tak..ale nie na rabacie przy wejściu, gdzie wprowadzają tylko zamieszanie :hammer:
Jakbyś jeszcze miała zapotrzebowanie na zwykłe nieodmianowe konwalie- to służę :hug:

Aguś- Mama też tak czasem robi- polewa wodą zaatakowane miejsca. Na razie jednak woda jeszcze nie odkręcona, więc musiałam pogonić szkodnika- aż byłam zdziwiona, jak sie grzecznie przeniósł na trawę i przeobraził w dziewczynkę :silly:
Nie jestem przyzwyczajona do takiego skandalicznego zachowania ;) Miałam 2 chłopaków, ale z niskim zawieszeniem, więc nawet jakby chcieli, to niewiele mogli zdziałać :lol: Zakusiek w ogóle nie miał takich zapędów- przeważnie siusiał jak dziewczynka- bardzo rzadko widziałam, aby coś podlewał- a nawet jeśli, to i tak nie miał ambicji, żeby trafić.

*******
Mama dziś mi opowiadała, co się działo w przyrodzie w chwili zaćmienia słońca. W czasie apogeum podobno z dużym hałasem zleciały się ptaki, przysiadły na drzewach w ogrodzie i zrobiło się cichutko.. Podobno siedziały różne odmiany- duże, małe.. Jak zaczęło się robić jaśniej, to znów się rozćwierkały i każdy poleciał w swoją stronę. Ależ się musiały biedactwa zestresować, że nagle zapada zmrok.

Trzymajcie kciuki, żeby jutro (dziś..) było ciepło!
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 22 Mar 2015 13:25 #351410

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Monia PW :flower2: ...ale się rozpisałem... :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 22 Mar 2015 17:45 #351500

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Nie wiem, jak się teraz zwracać.. Pawełku..czy Guciu :funnyface: Świetny awatar na rozpoczęcie wiosny!

Pogoda dopisała.. Śnieg co prawda jeszcze gdzieniegdzie leżał w południe,
DSC07612.jpg

wiał niemiły wiatr, ale nie zraziło nas to. Nie mogło, bo tuje w garażu świeciły korzeniami ;)

Słońce poprawiło humor, rękawiczki skórzane Męża też pomogły ;) i szmagagdy już rosną- od razu fajnie, bo sięgają do ogrodzenia :woohoo:
DSC07619.jpg


Mam pomysł na całą rabatę- na razie łyso, bo wydmuchrzyce przycięte, berberysy i klony łyse..ale machnę moją wizję w puuzlach i wstawię. Największy kłopot, bo wymyśliłam sobie rodka, z którego kupnem mogę mieć kłopot, bo to nowa odmiana Ciepłuchy.. Może Multifiori mi sprowadzi jeden egzemplarz..i Azurikę przy okazji? Muszę się dowiedzieć!

Nadal zachwycam się biedronkowymi iryskami
DSC07608.jpg


DSC07613.jpg


DSC07609.jpg


Startują już szafirki..dla niepoznaki- będą białe :lol:
DSC07611.jpg


Dzisiejsza wyprawa "na miasto" skończyła się wdepnięciem do ogrodniczego.. Tuje już wyczerpały cierpliwość naszego konta :tongue2: ale jeden malutki brateczek przecież musi być.. Samosiejki zeszłoroczne się nie liczą :silly:
DSC07623.jpg


DSC07624.jpg


Zmykam, bo powinnam się zainteresować..hmmo tej porze, to juz chyba obiadokolacją :P
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, anabuko1, Adasiowa

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 22 Mar 2015 18:11 #351516

  • Krzysia
  • Krzysia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1466
  • Otrzymane dziękuję: 1569
Monika, widzę, że pojawiły się i fioletowe krokusy :flower2: a iryski z B. to był strzał w 10 ! też jestem nimi zachwycona, muszę jesienią powiększyć kolekcję tych maluszków.
...Bo marzenia się spełniają tylko tym, którzy je mają...

Próbuję spełnić jedno z nich
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 22 Mar 2015 22:50 #351659

  • anabuko1
  • anabuko1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4542
  • Otrzymane dziękuję: 2203
Moni :bye:
Śliczne krokusiki i te bratki :)
U mnie patrzyłam dużo się wysiało.Jedne już maja paczki,inne nie.Także stopniowo będą kwitły.ciekawe jakie kolorki będą ,bo one już się same zapylają ( przez kochane owady oczywiście) i rożne kolorki mają :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 22 Mar 2015 22:58 #351663

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Krzysiu- fajne te biedronkowe tygryski, prawda ;)
Krokusy fioletowe sie pokazały, niestety ubiegłoroczne nabytki nadal w szczypiorach- pewno zakwitną na majówkę :funnyface:

Aniu- nawet nie wiedziałam, że mogą się krzyżować :woohoo: Rok temu miałam podobną kępkę- wysiała się, a maluchy kwitną już co najmniej od tygodnia czy dwóch.. Te bratki kupiłam prawie takie same- trzeba więc zaopatrzyć się w jakieś inne kolory- niech się mieszają :dance: Dzięki za info :hug:
Jak zdrówko? :kiss3:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): anabuko1

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 22 Mar 2015 23:21 #351674

  • anabuko1
  • anabuko1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4542
  • Otrzymane dziękuję: 2203
U mnie już od dwóch lat tak się mieszają. ale i te macierzyste też zostają,Z tym to różnie bywa. ;)
A ze zdrówkiem to " bywało lepiej...bywało gorzej" Ot,życie ,,ale nie jest najgorzej i mam nadzieję, ,że już będzie tylko lepiej..przecież wiosna ..( wprawdzie nie dzisiaj ) dużo prac i wrażeń przed nami .Czyż nie tak ?? ;)
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 23 Mar 2015 23:30 #351963

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Godzina odpowiednia , a właścicielki ogrodu brak.... :think: ..czy coś się stało... :oops: :unsure:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 24 Mar 2015 00:45 #351975

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Aniu- mam nadzieję, że przed nami dużo wrażeń, ale jedynie poztywnych :hug:

Paweł- jestem..jestem.. COś mnie po powrocie do domu oczy bolały, szczypały boleśnie, więc leżakowałam z zamkniętymi oczami ;)
jak w pracy- cisza, spokój?
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 24 Mar 2015 04:26 #351986

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
To żeśmy ,,se'' pogadali... :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1: a w pracy to ja ciężko pracuję ...budując drugą Japonię... :comp:
Ostatnio zmieniany: 24 Mar 2015 04:26 przez chester633.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 24 Mar 2015 11:49 #352069

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Dobrze, że nie drugą Koreę Północną ;)

Faktycznie przegadaliśmy całą noc :happy3:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 24 Mar 2015 14:55 #352094

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Korzystając z pięknego dnia- co cieszy ogromnie.. i z tego, że idę później do pracy- co cieszy nieco mniej ;) ruszyłam w teren :flower:
Paweł- co Ty na to.. :think:
DSC07638.jpg


DSC07639.jpg


DSC07640.jpg


Haniu.. :woohoo:
DSC07641.jpg


DSC07643.jpg


Powoli kończą się krokusiki, ale gramoli się druga zmiana
DSC07644.jpg


DSC07645.jpg


to kępa krokusów przy furtce, która miała cieszyć codziennie oko w drodze do pracy..szał, prawda :happy3:
DSC07629.jpg



Na tym kartoflisku startują liliowce rdzawe (rude?).. jesienią trzeba się tu zakrokusić!
DSC07636.jpg


to wiosną zakwitnie na żółto..
DSC07635.jpg


przycięte wrzosowisko..
DSC07633.jpg


DSC07647.jpg


latem zamierzam rozszerzyć jego zasięg na szczyt pagórka, obecnie pusty. Poza zwykłymi zielonymi wrzosami dokupię chyba jeszcze kilka sztuk kolorowych.. cytrynowych i czerwonych- one nawet teraz są ozdobą, mimo przycięcia i braku kwiatów
DSC07634.jpg


z lawendy chyba nic nie będzie :unsure: w dodatku zdaje się, że przycięłam ją za nisko :cry3:
DSC07637.jpg


startują łubiny
DSC07646.jpg


i rajska jabłonka Royalty
DSC07631.jpg


kontynuując rozmowę nt bratków z Anią.. widzę, że jestem monotematyczna ;)
ubiegłoroczne samosiejki..
DSC07630.jpg


i tegoroczny nabytek
DSC07628.jpg


Pozdrawiam, miłego dnia :bye:
Załączniki:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, chester633, Adasiowa


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.663 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum