TEMAT: Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 02 Maj 2015 00:57 #363952

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Edytko..nie strasz zmianami. Mój Mąż ma ciągle nadzieję, że jak już wszystko posadzę, co chcę- to będzie spokój.. Nie przyjmuje do wiadomości moich tłumaczeń, że ogród jest dziełem nieskończonym :happy3:

Haniu- to mała rabatka, więc miejscem gospodaruję oszczędnie. Rośnie na niej Wojtek i Vanilka.. Posadziłam też 3 żółte berberysy i jałowca blue chip- ale jałowiec mnie tu denerwuje. Rabata nudna i łysa.
Cyprysiki groszkowe mam dwa- filifera aurea, którą uwielbiam..i filifera nana. Podobają mi sie takie formy, więc po prawej stronie schodów posadziłam tuję Whipcord- nie chcę podobnego kształtu powtarzać po drugiej stronie, bo już Wojtki rosną obustronnie. Stąd pomysł na kulki bukszpanowe czymś uzupełnione..może to by wprowadziło nieco interesującego wyglądu na rabaę, na którą chwilowo nie mogę patrzeć :jeez:
Ja nadal żyję w przekonaniu, że ewentualny piesek będzie szanował ogródek :P

Bogusiu- modrzewia nie będzie- serdecznie dziękuję, że o mnie pamiętasz :kiss3: ..ale skutecznie zostałam nastraszona jego rozmiarami..więc w jego miejscu rośnie Wredei mój wytęskniony.
Kulki bukszpanowe namierzyłam dość niedrogo na Białołęce- sprzedawane z gruntu, więc nie wiem, czy nie za późno :dry: Ceny w sklepach są zawrotne, a w Obi boję się kupować..

Hakone tak się rozrasta.. cholercia- to nie jest dobra wiadomość! Frosted woli sucho i słońce- to mogłabym jej zapewnić na szczycie pagóka.. To co- bardziej Frosted niż hakone.. :think: ? Tylko ta mrozoodporność :hammer:
Pomysł z tawułkami faktycznie niezły, ale na pagórku mi nie pasuje- chciałabym tam coś przewieszającego się i trawiasta fontanna całkiem nieźle by mi to zapewniła.
Zresztą nie oszukujmy się- jak nakupuję i posadzę, to pewno dojdę do wniosku, że jest beznadziejnie, bez polotu i do zmiany :hammer:

Kasiu- Royalty kupowałam w zawrotnej cenie 50pln i była dość ładnie rozgałęziona- to jej druga wiosna u mnie. Kolejne drzewo, po które musisz przyjechać :lol:

Miejsca szczepienia Kanzanki zupełnie nie kojarzę.. Muszę się jutro przyjżeć! Korona zaczyna się chyba na ok 180cm- muszę zadzierać głowę, żeby popatrzeć na kwiatki, a mam 172cm wzrostu :lol:

Rabatka z Vanilką jest beznadziejna! Jeszcze kilka dni temu byłam z niej zadowolona, ale w przypływie złego humoru popatrzyłam na nią złym okiem :silly:
Zresztą sama zobacz..
DSC07964-2.jpg


Żenada!
Gdybym zostawiła Vanilkę obsadzając ją tulipanami i krokusami.. zostawiłabym Wojtka, a jałowce i berberysy by wyleciały.. Zamiast nich posadziłabym 3 lub 4 kulki bukszpanowe, uzupełniła żurawkami w jakimś ciemnym kolorze i dodała zwiewaną trawkę :think:

Mąż wymyślił tak.. może z ciemnymi żurawkami i jakąś trawką byłoby ciekawiej, niż obecna wersja..
bukszpan.jpg


Chociaż jak pomyślę o formowaniu bukszpana w kulkę, to już mam gęsią skórkę :blink:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 02 Maj 2015 07:44 #363970

  • Bogulenka
  • Bogulenka's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 208
  • Otrzymane dziękuję: 62
Witaj Moni, mąż wymyślił bardzo ładnie. Może faktycznie dosadzenie tam tawuł niewiele zmieni w kwestii łysości wczesną wiosną, bo będzie łyso przez jakiś czas, tawuły szybko się zielenią, ale jednak zimą nie będzie zielonego akcentu.
A propos mórz, to w poprzedniej wypowiedzi napisałam, że będę miała może czosnków, oczywiście miało być morze czosnków, bo że je mam posadzone to jest pewnik. Bardzo przepraszam za błąd ortograficzny, tłumaczyć się nie będę ale jest mi wstyd nie umieć pisać poprawnie w polska język.
Moni z mojego skromnego doświadczenia wynika, że turzyce jeśli giną zimą to na pewno z nadmiaru wilgoci, zdaje się, że to im bardziej szkodzi niż niskie temperatury. Choć te ekstremalnie niskie też szkodzą, mi pamiętnej zimy wymroziło wszystkie rozplenice, faktem jest, że były sadzone tamtego sezonu, ale rozrosły się do jesieni mocno i zima je załatwiła.

Pozdrawiam słonecznie.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 02 Maj 2015 08:06 #363977

  • asia2
  • asia2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1105
  • Otrzymane dziękuję: 484
Monia, spokojnie ;) . Daj rabacie trochę okrzepnąć. Poczekaj, zobacz, jak wygląda z vanilką w rozkwicie, a ewentualnie na jesieni zmieniaj. Nie od razu Kraków zbudowano....
Co do hakone, to nie zaobserwowałam, żeby łaziła. Owszem, pięknie rozrasta się w kępie ( u mnie nieprzesadnie szybko), ale rozłogów w rabaty nie puszcza. Mozgę trzcinowatą miałam dawno temu i wiem, co to trawa wędrowniczka :mad2: ...
Cieszę się, że Azurica przypadła Ci do gustu :whistle: . U mnie dopiero pokazuje kolorek.
Ostatnio zmieniany: 02 Maj 2015 08:07 przez asia2.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 02 Maj 2015 11:01 #364010

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
asia2 wrote:
Monia, spokojnie ;) Poczekaj.
Nie dam rady :cry3: Przypomniało mi się, jak rok temu byliśmy u Aguniady i Mąż zachwycił się bukszpanowymi kulkami, wskazując na nie stwierdził, że też takie musimy mieć.. Więc może to będzie dobre dla nich miejsce..?
Też próbowałam sobie tłumaczyć, że jak się rośliny rozrosną, to będzie lepiej..ale nawet jak jałowiec się rozlezie po rabacie, to będzie za płasko :unsure:

Azurika jest prześliczna i bardzo się cieszę, że zostałyśmy sobie przedstawione- baaardzo udana znajomość :kiss3:

Hakone po zimie ścina się na łyso i czeka aż odbije?

Bogusiu- Mąż rzadko zabiera głos w sprawie planowania rabat, ale jak już coś zaczyna wymyślać, to zawsze podobają mi się Jego pomysły. Teraz upatrzyłam jakąś plantację bukszpanów na obrzeżach Wawy a P do tego stopnia zadowolony jest ze swojego planu, że nawet proponował, że może po nie podjechać w tygodniu, bo będzie w okolicy.

Co do błędu orto- nie ma o czym mówić. Ja jak czasem szybko coś napiszę bez zastanowienia, to potrafię tak rąbnąć, że się później zastanawiam, co w ogóle próbowałam napisać :oops:

U mnie w bardzo mroźną zimę wymarzł ognik do granicy śniegu i wyleciały wszystkie irgi- rośliny sadzone wiosną i to była ich pierwsza zima. Najpierw było mi bardzo żal, ale uznałam, że skoro tak to ma wyglądać, to lepiej pomyśleć o innych roślinach. Może jednak skuszę się na turzycę- w końcu nawet gdyby wymarzła, to nie będzie to jakaś dotkliwa strata.
Jestem jak osiołkowi w żłoby dano.. hakone, turzyca..turzyca..hakone.. Pogadam w zielonych progach, może coś mi doradzą..?

Wreszcie ładna pogoda- czas zabrać się za widłowanie, bo robota już opóźniona..

Miłego dnia!!
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 02 Maj 2015 18:04 #364066

  • asia2
  • asia2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1105
  • Otrzymane dziękuję: 484
Hakone scinasz, ale bardzo wczesnie startuje. Moja w tej chwili ma juz okolo15-20 cm wysokosci.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 02 Maj 2015 18:52 #364075

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Monika, żyjesz po tym widłowaniu?? Może już pora do domu, hę? :)

Ale ja w innej sprawie, a mianowicie, muszę Cię opier... niczyć ;-)

Kochana, po pierwsze rabata, którą zrobiłaś przy wejściu ma duży potencjał i moim zdaniem będzie elegancka i reprezentacyjna.
Tak, czytam, że Ci się koncepcja przestała podobać, ale moim zdaniem, to nie o estetykę tu chodzi, ale o Twój pośpiech!
Kochana, cierpliwość to podstawowa cnota ogrodnika, którą trzeba w sobie regularnie pielęgnować.
Każdy chciałby mieć wszystko na już, ale tak się nie da ;-)
Z pewnością planując, masz jakąś wizję końca i wiesz, jak dane miejsce będzie wyglądało.
Jednak kluczowy jest tu czas! Jak już słusznie Kasia napisała, nie od razu Kraków zbudowano.
Jeśli chcesz, by dane miejsce było atrakcyjne cały rok, to należy wszędzie sadzić zimozielone rośliny... tyle, że sama zieleń bywa ciut nudna na dłuższą metę.
Kwiat by się przydał, zwiewna trawa, coś co kwitnie wczesną wiosną, albo późną jesienią.
Daj szansę nie tylko temu miejscu, ale w ogóle swojemu ogródkowi :)
Wszędzie robi się cudnie - sama popatrz, jak się zmieniają poszczególne zakątki z każdym sezonem... ale nie tylko on jest tu podstawą do odliczania, ale i zmienność pór roku, która powoduje, że ogrody się zmieniają.

...a więcej dopowiem z serdecznością, jak się spotkamy.

W każdym razie, uprasza się Panią o spokój i brak szaleństwa w używaniu szpadla ;-)
Ostatnio zmieniany: 02 Maj 2015 18:57 przez Aguniada.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 02 Maj 2015 19:48 #364086

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
...no i oczywiście, cytując, miałam na mysli Asię :kiss3:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 02 Maj 2015 20:57 #364126

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Asiu- szybki start to dobra wiadomość! Chyba będe w ogrodniczym losować doniczki, bo nie wybiorę sama czy frosted czy hakone.

Agnieszko- cierpliwość niestety nie jest moją cechą wiodącą ;)
Muszę Ci powiedzieć, że bruździsz, widząc potencjał w rabacie :rotfl1: - P już w blokach startowych był, żeby jechać po kule bukszpanowe :whistle: Przyznaje jednak- przejrzałaś mnie.. Naprawdę myślisz, że coś z tej rabaty jeszcze będzie..? Bo mi sie te kule jakos spodobały, a że wczoraj po północy poprosiłam P o ustawianie kulek w puzzlach- to jak mam się teraz z tego wycofać.. :think:

Rabata jeszcze bez chociażby cebulowych- bo obsadzana raptem niecały miesiąc temu. Zwiewna trawkę chciałam dodać do kulek..tutaj nie wiem jak bylinowo mogłabym wzbogacić- straciłam serce do tej rabaty :dry:

Nie sadziłabyś tutaj kulek z żurawkami i jakąś trawką???

Pisałaś post o kończeniu widłowania akurat, jak kończyłam prace na dziś. Oj bardzo mi dziś nie szło- wydawało mi sie, że stoje w miejscu z pracą i wszystko przychodziło z trudem. Mam kiepsko skaleczony palec wskazujący lewej ręki, więc ją dziś oszczędzałam..efekt jest taki, że prawa boli jak diabli- ledwo nią ruszam.. Wysmarowana jestem od ramienia do nadgarsta ketonalem i w domu zgrywam bohaterkę nie przyznając się..może do jutra przejdzie :think:

Ten mój pomysł na ogródek to była największa głupota, jaką wymyśliłam! Robota parszywa, cholernie męcząca, efekt na razie nijaki i wolno wszystko idzie. Nie chciałam pryskac roudnupem, żeby nie potruć jaszczurek- jest maj, a ja jeszcze żadnego niewdzięcznika nie widziałam :angry: Zdechnę chyba na tym perzu, albo mi ręce odpadną.

Dziś dla podniesienia naszego morale wstępnie zagrabiłam pierwszy odcinek, żeby to zaczęło jakoś wyglądać. Jutro ciąg dalszy widłowania strony z wykuszem- to największy odcinek. Nie wspomnę, że sądziłam, że jutro to będziemy grabić, plantować ziemię i siać..a nie kończyć widłowanie :hammer:
Dobrze, że P przejawia jakiś entuzjazm..chociaż jak ja bym miała tyle przerw w pracy, też pewno byłabym w lepszym nastroju ;) Przegięłam, bo 6 godz pracowałam prawie bez przerwy- 3 papierosy się nie liczą, ;) a śniadanie zjadłam o 19 :blink: Nie byłam w ogóle głodna. Szkoda, że majówka nie jest dłuższa- byłabym spokojniejsza, gdyby chociaż na tym kawałku trawa była wysiana..a my się z tym dłubiemy już kolejny tydzień :jeez:

Szkoda gadać.. Zrobiliśmy już kilkadziesiąt metrów,,może sto.. a wydaje się, że ledwo ruszone jest wszystko. Działka mała, a jak trzeba coś zrobić to się okazuje, że i ten kawałeczek jest nie do przerobienia..
Widoczek na początek pracy- pierwszy kawałek zgrabiony
DSC08061.jpg


Na koniec pracy fotki nie robiłam- zabrakło nam worków i jest krajobraz usiany kopkami siana. Dobrze, że niedaleko nas jest ogrodniczy czynny nawet w święta- dokupimy worki i może jutro po widłowaniu uda się wszystko zgrabić.
Postanowiliśmy, że nie będziemy robić wszystkiego za jednym zamachem- praca w znacznym stopniu przerosła moje przewidywania.. Robimy teraz największy fragment przy wykuszu i to zamierzamy obsiać jak najszybciej. Dopiero w następnej kolejności zajmiemy się pozostałymi bokami domu. Ten fragment jest najbardziej słoneczny, więc trzeba siać póki ziemia wilgotna.. resztę zrobimy pewno do czerwca- termin siania gorszy, ale tamte boki bardziej cieniste, więc nie będzie aż takiego kłopotu z podlewaniem..

Kwiatuszki Kanzanki
DSC08055.jpg


rabatka z perspektywy. Krzewuszka jeszcze słabo zazieleniona, jałowce drapaki- szczególnie pierwszy z brzegu mizerny.. zamierzam w tym roku uczciwie go opryskiwać- może się jakoś pozbiera..? Trawnik przy tej rabacie to plan na prace w kolejnym rzucie, więc na razie jest jak jest.. Szkoda, że dereń też ma jeszcze malutkie listeczki..
DSC08059.jpg


na powyższej rabacie azalki jeszcze w pąkach, za to rosnąca nieco bliżej pokazuje coraz więcej kolorku..
DSC08056.jpg


Pozdrawiam..i padam na nos :unsure:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, eda_s

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 02 Maj 2015 21:11 #364132

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
Monika, regularnie podczytuje co u Ciebie ale nie miałam czasu ani siły napisać. Ale napiszę, chociaż prawa ręka boli jak cholera ! Kobieto, tworzysz piękny ogród i tak jak Aga napisała - musisz dać mu czas ! Inaczej w kółko będziesz wszystko zmieniać ! Ja też dałabym szansę tej rabacie, którą przestałaś lubić. Trawka jakaś zwiewna jak najbardziej będzie pasować. Z cebulowymi przygotuj się na to, że po kwitnieniu nie wyglądają atrakcyjnie, a powinno się zostawić liście dopóki nie zaschną żeby odżywiały tworzącą się cebulę przybyszową, która zakwitnie za rok. Z tym różnie można sobie radzić. Albo przymknąć oko (mi to jakoś kiepsko wychodzi zwłaszcza na froncie), albo sadzić cebulowe tak aby po przekwitnięciu liście były zasłonięte albo też można sadzić cebulowe do donic zakopanych w ziemi i po przekwitnięciu przenosić w mniej reprezentacyjne miejsce. Dużo zachodu.
Kulki plus żurawki i trawka też super pomysł i na pewno wart wykorzystania tym bardziej jeśli P. się napalił... a może masz inne miejsce w ogrodzie do zagospodarowania :whistle:

Co do widłowania to kapelusz z głowy - zrobiliście ogrom pracy :thanks: jeszcze trochę i będziecie się cieszyć ślicznym trawnikiem - już bliżej jak dalej ! Trzymam kciuki. A Ty bardziej o siebie zadbaj po padniesz przy tym widłowaniu ! :hug:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 02 Maj 2015 21:57 #364156

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
A Pani to się ,,mleczu'' objadła :wink4: spokojnie ....bo jeszcze Nas czeka spotkanie Ptysiowe a ja chciałbym żywy wyjść z z tego miejsca gdzie odbierałem ,,czarna'' zgubę... :think: :rotfl1: moi poprzednicy już napisali ,,nie od razu Żabią Wolę zbudowano'' i tego się trzymajmy.... :teach: :wink4: azurikę to gdzie Moniś nabyłaś ...już mi się podoba.... :woohoo:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 02 Maj 2015 21:57 #364157

  • Krzysia
  • Krzysia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1466
  • Otrzymane dziękuję: 1569
Monika, gdybyś zdecydowała się na bukszpanowe kulki to możesz brać z gruntu, bukszpan sobie poradzi, sadziłam, przesadzałam kilka razy i w różnym czasie, nic im nie było. Gorzej z podlewaniem przez psy i koty, szczególnie zimą. Jeśli kupisz już uformowane kulki to z formowaniem nie powinno być tak źle, trudniej samemu przyciąć w zgrabny kształt, ale jest to do zrobienia :flower: .


:jeez: Azurika zachwycająca, jeśli zdecyduję się na rh to go też muszę mieć, pod nogi dużym wsadzę :devil1:
...Bo marzenia się spełniają tylko tym, którzy je mają...

Próbuję spełnić jedno z nich
Ostatnio zmieniany: 02 Maj 2015 22:00 przez Krzysia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 02 Maj 2015 22:08 #364161

  • constancja
  • constancja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 935
  • Otrzymane dziękuję: 896
Moniś, bukszpanowe kulki to moim skromnym zdaniem trafiony w dziesiątkę pomysł. :idea1: A może znajdzie się jeszcze miejsce dla jednego, niewielkiego stożka? Cięcie to nic strasznego..... to takie relaksacyjne zajęcie. Nawet powiem, że można się zapomnieć.... Polubisz.
W moim przypadku, sekator stał się wielkim przyjacielem i chora jestem jak dziennie sobie czegoś nie przytnę. :P
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 02 Maj 2015 23:05 #364190

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Moniśka..i mnie denerwują liście po przekwitniętych cebulowych. Staram się sadzić tuż pod krzewami, żeby swoimi listkami w sezonie szybko zasłoniły cebulowe. Na tej rabacie mogłabym jedynie w okolicach Vanilki, żeby zasłoniła z czasem. Widziałabym tu kepę krokusów, po nich tulipany..i czekanie na liście hortki. Swoją drogą- strasznie wolno sie te liście rozwijają..

Też uważasz, żeby dać spokój tej rabacie.. Oj Moniczko, chyba nie wytrzymam.. Jałowce i berberysy miałabym gdzie przesadzić.. a te kulki tak mnie kuszą.. I co ważne, Męża udało mi sie namówić, to aż żal nie skorzystać!

Ty sobie też nieźle dajesz do wiwatu ogrodowo..niezłą zrobiłaś demolkę- cierpimy razem :hug: Ja ledwo prawą ręką ruszam.. :jeez:

Paweł- jak dla mnie Żabia wyłoniła się od razu śliczna, więc sam rozumiesz moją niecierpliwość ;)
Ptysiowe spotkanie jak najbardziej- ale poczekajmy, aż będę mogła ręką ruszać :ouch:

Azurika kupiona w Hortorusie na Płochocińskiej za niecałe 30pln.

Krzysiu- Azirika jest śliczna! Kolor głeboki i ciemny, do tego z daleka wygląda jak bukiecik- cała w kwiatach :hearts: Kupowałam w tym roku i zdaje się, że podpędzona była przed producenta, bo coś chyba za wcześnie zakwitła..

Bukszpany dobrze znoszą przesadzanie? To świetna wiadomość, bo ja kulki mogę kupić z gruntu i wciąż biję się z myślami, ale chyba jednak zrobię jak wymyśliłam.. Jeśli kulki przyjadą, to zrobię przymiarkę i albo przekopię wszystko zgodnie z najnowszym pomysłem, albo posadzę je w innym miejscu.
Kulki mają być w miarę uformowane i gęste- tak mówił właściciel pola z kulkami ;) To są jakieś sadzonki sprowadzane z Holandii, rosnące od kilku lat u niego- tak mi powiedział.. Z Holandii to zła wiadomość, ale skoro rosną u niego, to powinny być zahartowane już u nas.. :think:

Ewciu- ja cięcie też lubię, jednak w przypadku konieczności nadania jakiegoś sensownego kształtu- zaczyna się stresik ;)
Na stożek miejsca nie ma :unsure: Jest kolumnowy cis.. może być..?
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 02 Maj 2015 23:13 #364192

  • Krzysia
  • Krzysia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1466
  • Otrzymane dziękuję: 1569
Monika, gdzieś czytałam na temat zagranicznych bukszpanów, w Białymstoku przy Pałacu Branickich kilka razy wymieniali obwódki bukszpanowe, podobno to były te zagraniczne, chyba Michał o tym pisał. Jemu też wypadały.
...Bo marzenia się spełniają tylko tym, którzy je mają...

Próbuję spełnić jedno z nich
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 02 Maj 2015 23:20 #364194

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Właśnie ta informacja mnie zmartwiła.. że to zagraniczne sadzonki są.. Zastanawiam się jedynie, czy fakt, że już rosną od jakiegoś czasu u nas w jakimkolwiek stopniu ratuje sytuację..?
Wiem, że zakupy z obi czy LM, świeżo przywiezione z Holandii kopane z gruntu- mogą sobie nie dać rady.. Ale sprowadzane kilka lat temu i kopane z gruntu teraz- myślisz, że też mogą być niepewne.. :think:

Jaki Michał o tym pisał.. daj proszę znać, to może dopytam o szczegóły? :thanks:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 02 Maj 2015 23:25 #364196

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Monia, na holenderskie trzeba uważać, bo na Zachodzie szaleje już zaraza grzybowa bukszpanu, która bardzo szybko się przenosi. Poszukaj w szkółkach u rodzimych producentów.
Cięcie to pikuś. Strzyżesz tylko końcówki, od dołu do gory i kulka wychodzi sama z siebie :happy4:
Kochana, jak Ty zobaczysz taką Royalty za 50 to bierz dla mnie w ciemno. Przyjadę po odbiór i przy okazji przytargam Ci coś od siebie ;-)
Wezmę różową łopatę i poszalejemy :dance:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 02 Maj 2015 23:41 #364198

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Kasiu..tak się właśnie obawiałam.. Cena bardzo kusząca, szkółka podobno sadzonki prowadzi u siebie, nie sprzedaje świeżo sprowadzonych- jednak coś mi świtało, że kiedyś czytałam o dużych problemach z bukszpanami.. Zdziwiona nawet byłam. bo u Mamy rosną 3 wielkie krzaczory i nigdy nic im nie było, a mają kilkanaście lat. Jeden się od śniegu kilka lat temu rozłamał, Mama chciała wyciąć- ja postanowiłam związać i poczekać..i wszystko przeżyło bez problemu. Ze zdziwieniem czytałam jakiś rok temu o masowo chorujących bukszpanach..
Więc pomysł z kulkami "na już" upada..bo wiem, jakie są ceny w okolicznych sklepach :jeez: No nic.. trzeba będzie poczekać i z czasem sobie coś kupić, jak się trafi..

Royalty byś chciała- nie ma sprawy! Codziennie w drodze do pracy mijam szkółkę- w poniedziałek obfocę drzewko i zarezerwuję, a jak zaakceptujesz, to kupię :kiss3:

Swoją kupiłam w stanie bezlistnym pod koniec października 2013, w kwietniu 2014 wyglądała tak..
DSC05342.jpg


i jeszcze raz aktualne..
DSC08035-2.jpg



Wszystko co widać na aktualnych zdjęciach- zbudowała przed 2014 rok, ja nic nie cięłam. Dużo nie urosła, ale się troszkę zagęściła.
W momencie kupna byłą chyba mojego wzrostu.. :think:

Wpadnę do sklepu na przeszpiegi w pon, ok?

EDIT.
zrobiłam szybki przegląd szkółek z cennikiem na necie.. Oczywiście pod Piasecznem, gdzie byłam niedawno, mają kulki 20-25cm za 40pln :hammer: U mnie w okolicy w sprzedaży tylko duże kule, po stówce lub drożej..Wiem, bo dziś dzwoniłam :unsure:

Kasiu- przy okazji namierzyłam Royalty za 49pln w kolejnym ogrodniczym, który mijam, więc będzie w czym wybierać :lol:
Ostatnio zmieniany: 02 Maj 2015 23:58 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 03 Maj 2015 09:06 #364263

  • Krzysia
  • Krzysia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1466
  • Otrzymane dziękuję: 1569
Moniko, tu była rozmowa o bukszpanach - Michał- Sinthell.
...Bo marzenia się spełniają tylko tym, którzy je mają...

Próbuję spełnić jedno z nich
Ostatnio zmieniany: 03 Maj 2015 09:13 przez Krzysia.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.603 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum