Obłędu niedługo dostanę z tym trawnikiem.. Mój trawnik będzie pt "tak dużo kamieni, jak mało sił i cierpliwości".. Grabiłam dziś kilka godzin w te i we wte..i ciągle jakieś kamyczki
Trudno.. kręgosłup bardzo boli, mam dość, lepiej nie będzie
Całe szczęście, że dziś miałam wolne..tyle roboty z grabieniem i w miarę wyrównywaniem, że w weekend nie dalibyśmy rady wszystkiego zrobić i wysiać..
W każdym razie- rozgrabiłam i wyrównałam. Są wyczuwalne gdzieniegdzie fale w powierzchni..może rozplantowanie ziemi i wałowanie to wyrówna? Grabiłam ciągle w różnych kierunkach, równałam dołki.. a one ciągle gdzieś się robiły
Podjechałam do ogrodniczego wybadac rynek nasion traw i siewników, zamówiłąm walec na weekend..i kupiłam białe wrzośce
Denerwowały mnie różowe, a białych wtedy nie było.. już są
Myślę, że znacznie lepiej jest tak..tym bardziej, że tamtych nie było widać z daleka na tle kory..i gryzły mi się z pigwowcem kolorystycznie
Żałuję, że nie kupiłam rok temu od razu kostrzewy dużo... Najpierw kupiłam 3 sztuki Elijah Blue..a jak postanowiłąm dokupić, to już Elijah nigdzie nie było i dokupiłam jakąs inną odmianę.. Słabiej rośnie i jest brzydrsza..
Elijah bardzo ładna, okazała (na powyższym zdjęciu to te 3 sadzonki z brzegu)..poza tym kłosuje. Czytałam, że kłosy nie mają walorów estetycznych..ale i tak cieszą.
Pewno jak wyrosną i zżółkną to wytnę- zgodnie z wyczytanymi poradami.. Na razie czekam i chcę zobaczyć, jak to będzie wyglądać.
Wspominałam, że wczoraj kupiłam też cisa Hicksii. Chcę go posadzić w rogu przy klonach scanlon, niech zapełni róg działki. Wspomniałam dziś, że rokuje na przyszłość.
Na razie trochę drapak, ale dośc wysoki, ma ok 90cm i rokuje o tyle, że wysokość już ma, a wysokie 3 gałezie wypuszczają sporo bocznych pędów, więc w niedługim czasie też się zagęści..a wysokością już cieszy
Mówcie co chcecie- ja widzę w nim potencjał
Gdybym wiedziała 2 lata temu to co teraz, to zamiast kupować spartany na plecy klonowo-limkowe, kupiłabym niewiele drożej takie cisy.. Teraz, po 2 latach już wyglądałyby nieźle. Niestety..2 lata temu zupełnie nie interesowałam się cisami
No nic..dobrze, że chociaż kilka egzemplarzy mam. Mój cisowy stan, to 2 Wojtki i 2 Hicksii- dobre i to..
Po wygrabieniu zaczęłam wytyczać rabatki i wydeptałam taras.. Mamy niestety rozbierzne plany w tej kwestii z Mężem. Ja chcę taras, On trawnik
W sumie sterczałam na ogródku jeszcze po ciemku, rozmyślając o sprawie.. Chyba Mąż ma niestety rację- za mały ogródek, a ja za duży taras chcę i za dużo rzeczy na nim zmieścić.. Zaczynam się chyba cieszyć, że nie mamy tarasu- wysiejemy trawę i będziemy rozmyślać, jaki konkretnie rozmiar chcemy..i co na tarasie chcemy mieć.
Ja wstępnie chciałam stól i 6 krzeseł a do tego jakieś kanapy.. Mąż puka się w głowę uzmysławiając mi rozmiar działki. Sama już nie wiem.. Może faktycznie taras mniejszy- na stól z krzesłami..a zamiast kanap zaplanować jakieś leżaczki stawiane na trawie., W sumie to przecież nie będę miesiącami na tych leżakach leżeć
Tak sobie gadam sama z sobą, co bym chciała.. w lato zobaczymy, jak sobie wyobrażamy korzystanie z tarasu.
Martuśka- siewnik będzie też do rozsypywania nawozów. Nie zapominaj, że ja poza swoim ogródkiem mam też ogródek Mamy, a nie chce mi się łazić z workiem i rozsypywać nawozy. Kiedyś tak robiłam i średnio równomiernie mi to wychodziło.. Wygodnictwo- ot co
Kasiu- może jutro uda mi się podjechać do drugiego ogrodniczego i zobaczę, co tam mają. Royalty jest u nich w ofercie, więc może będzie jakiś sensowny okaz..
Mam ogromną prośbę- masz może zdjęcia tych cisów, które kupiłaś do robienia kulek? Ciekawa jestem, jak wyglądały w momencie kupowania, że rokowały na kulki. Masz fotkę..?
Plantacja cisów..hmmm.. poszukam!
Iwonko- oczywiście dam znać!
Chyba kojarzę miejsce z brzozą, o którym wspominasz..? Taka duża parasolowata Youngii z rozplenicą i hostami..? Coś takiego mi świta. Kosówka tam chorowała- kurczę, a postrzegałam kosówki jako iglaki nie do zdarcia.. Cieszę się niezmiernie, że brzoza przetrwała- strasznie byłoby szkoda!!
Ja pod/przed moją youngi planuję mini wrzosowisko- małą kosodrzewinkę, kilka wrzosów.. Na razie mam bergenie, poziomki, berberyska małego i wrzośce dziś posadziłam posadziłam (różowe przesadzone spod pigwowca, ich miejsce zajęły białe).
Ciekawa jestem, co Ty wymyślisz
A propos..czy ja nie powinnam już przyciąć wrzośców??
Cisy kulkowe i mnie mocno zbiły z tropu.. Poszperam trochę w necie..Skoro plantacje szmaragdów i bukszpanów kulistych są, to może i cisy znajdę..?
EDIT..poszperałam.. CHyba zawału dostanę.. Wielkopolska..
czy Wy widzicie te cisy na zdjęciu..te po lewej stronie
sprzedajemy.pl/sprzedam-cis-pospolity,10959587