Witam niedzielnie
Podlewało u nas od samego rana, a ja- z wiadomych względów- po raz pierwszy cieszę się z deszczu
Jutro też ma posiąpić.. Gdyby nie trawa, to byłaby bardzo nieudana niedziela- bo zimno i ponuro.
Trawa jeszcze nie wzeszła od wczoraj
ale jak obudziła mnie ulewa, to się ucieszyłam, że po wysianiu lekko przegrabiłam a P zwałował- mniejsze chyba ryzyko odpłynięcia nasion..
Januszu- witam serdecznie i dziękuję za odwiedziny
Siatki na krety nie mamy.. Po pierwsze- nie ma u nas żądnych kretów tfutfutfu.. a gdyby były..to niestety siatka byłaby zapewne poza naszym budżetem, który i tak już piszczy w szwach..
Ja żałuję, że działka mała. Mąż się cieszy
Kasiu- mam nadzieję, że ta niezbyt gruba warstwa ziemi wystarczy.. Gleba pod spodem, nasza rodzima też dość dobrze wilgoć trzyma, więć trawa powinna się dobrze czuć- chyba.. Nasza ziemia przesychała na wiór jedynie z wierzchu.. już cm w głąb była przyjemnie wilgotna- teraz zakryta nawiezioną ziemią powinna tym bardziej się dobrze zachowywać.
Haniu- wszystko co małe jest urocze. Młode ździebełka trawy eż na pewno rozczulają- zwłaszcza siewcę
Ja się nie mogę doczekać. Sąsiad robił dosiewkę u siebie ok 1.5tyg temu i już ma kilkucentymetrowe wschody.. w tygodniu ma być dość ciepło, więc w połączeniu z podlewaniem może i u nas nasionka szybko sie obudzą
Ale będzie radość..
Będę kontrolować wilgoć przy ścianach, ale raczej nie powinno być kłopotu- podmurówka wysmarowana wodoodpornymi preparatami, a okapy dachu mamy tak szerokie, że deszcz nigdy nie moczy "opaski". Na razie musi tak być..sama rozumiesz
Dorciu.. po co mi przypomniałaś o bukszpanowych kulkach
Na trawę nie mogę się doczekać
Krzysiu- fajne porównanie młodej trawki
Twój Mąż lubił widocznie prace ogrodowe.. My przesadzamy ciągle coś na rabatach, to Mąż zakładał trawnik
Agnieszko- witam serdecznie i dziękuję za pozytywny odbiór prac
Mieliśmy prace podzielić sobie na wczoraj i dziś.. ale widząć prognozę pogody na dziś postanowiliśmy zrobić wszystko wczoraj- i dobrze się stało, bo już od rana podlewało
Wczoraj napracowaliśmy się bardzo, ale nie było tak źle.. jeszcze sąsiedzi nas na grilla zaprosili, więc była chwila wytchnienia połączona z obiadem
Też nam się wydaje, że już sama czarna zagrabiona ziemia daje fajny efekt- od razu wszystko ładniej wygląda. Nie mogę się doczekać efektu rabat na tle zielonej trawki.
Na swój trawnik narzekasz czasem..a masz taki piękny dywan- wczoraj podziwiałam zdjęcia
Miłej niedzieli- oby się słonko jednak pokazało..