TEMAT: W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie.......

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 22 Kwi 2016 21:27 #459754

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
:think: A ja myślałam, że wiewiórki są takie szybkie że nie dadzą się złapać, to już chyba wolę by w moim ogrodzie nie mieszkały, by nie patrzeć na smutne obrazki :( . Wolałabym zdecydowanie by mi nornicę upolował, albo karczownika :huh:
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."


Zielone okna z estimeble.pl

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 22 Kwi 2016 21:35 #459764

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Upolowanie nornicy wiąże się z grandą na grządce, jedną mysz upolował na skalniaku.....bystry, bardzo szybki i skoczny, Sonia ma calkiem inny charakter...
Za tę wiadomość podziękował(a): piku

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 22 Kwi 2016 22:11 #459803

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Sieriko u Ciebie jest cudnie :hearts: Jestem już w połowie wątku i prawie rok przed stanem obecnym :)
Lecę już spać, mam trochę do przemyślenia bo Twój ogród to skarbnica inspiracji. Uwielbiam starocie :hearts:
Głowa mi puchnie od natłoku informacji, dowiedziałam się m.in. o zasilaniu skorupkami jajek o miksturze do przesadzania róż ...
Macierzanka pomiędzy kamieniami cudnie, czytałam, że taka odporna to muszę ten pomysł zastosować u siebie.
Mostek też planuję, M puka się w czoło po co mi to /i] :crazy:
I tak go nie słucham, rozmawiałam już z chłopakami z ZUL- a i choć patrzyli jakbym była z lekka niezrównoważona to mi go
zrobią :)
Dobrej nocy :)

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 22 Kwi 2016 22:33 #459835

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Ewuniu nawet bym nie przypuszczała że pies może być szybszy od wiórki :cry2:
Jak widzę skradającego się kota to od razu sprawdzam na co on się zamierza, jak ptaszki to od razu robię raban, ale niestety już niejeden stracił życie tej wiosny :cry2:
Taki brutalne jest życie, niestety ;)

Co do traw nie rozpaczam tylko czekam, a że w międzyczasie wybieram nowe to chyba tylko świadczy o mojej do nich miłości :wink4:

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 22 Kwi 2016 22:33 #459837

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
A mój od jakiegoś czasu zaczął kopać doły. Całe szczęście, że pod krzewami, ale czasem mi jakies roślinki zasypie ziemią
Twoje psisko mądre na podusi leży na ławeczce
Mój nie chce położyć się w ogrodzie na niczym innym tylko na ziemi, albo polbruku
A powinien już swoje stare kości oszczędzać
Potem ledwo łazi
Za kanciki musze się też wziąć, ale to pieśń przyszłości
Na razie rabatka i nowy trawnik ważniejsze

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 24 Kwi 2016 20:53 #460653

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Dorota, polatasz po ogrodach to pomysłów aż za duzo wykluwa się......ot, takie to dziwy... :happy3:
Za pochwały dziękuję.....każdy na nie łasy :rotfl1: .

Majka, ty jak sobie postanowisz to i tak zrobisz, więc traw na pewno Ci nie zabraknie....jakie wpadły Ci w oko, teraz tyle nowych odmian.

Gosiu, trawnik to opanował Cię juz od dwóch sezonów... :happy: . Będziemy zazdrościc jak się zazieleni.... :)


powojnik001.jpg


powojnik004.jpg


powojnik005.jpg


powojnik008.jpg


powojnik009.jpg


W zasadzie mamy w ogrodach podobne rosliny ale w cudzych ładniejsze...... :rotfl1: . Pogoda pod psem, wnoszę i wynoszę dalie, pomidory zaledwie 2 dni spędziły przed domem, kwiatowe rozsady ani tyle....za co więc kochac kwiecień? za to, że po nim bedzie maj.......
Ostatnio zmieniany: 24 Kwi 2016 21:09 przez sierika.
Za tę wiadomość podziękował(a): Alina-277, Bozi, Dorota15, edulkot, Adasiowa, Adela

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 24 Kwi 2016 21:12 #460668

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Oj koty ,to wredne paskudy .Moje też szaleją .Dziś znalazłam przed drzwiami myszkę ,a na podwórku drugą .Łowne są ,ale niestety na ptaki też polują ,no i co im zrobisz :placze:Trawy ogólnie są piękne .U Ciebie Ewciu pięknie rosną ,ciekawe jak będzie rosła Afrika ? Czy ona bardzo się rozrasta ?

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 24 Kwi 2016 21:22 #460675

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Nowinko, Africa ładnie przyrasta ale nie rozłazi sie kłączami, nie martw się na zapas.....

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 24 Kwi 2016 21:39 #460686

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Ależ u Ciebie cudownie, wiosennie :)
Masz niesamowity dar ogrodowy. Pospacerowałam trochę po ubiegłorocznych postach i jestem zauroczona :flower2: Jak Ty to ogarniasz? :wink4:
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 25 Kwi 2016 21:19 #461134

  • agnesik12
  • agnesik12's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 285
  • Otrzymane dziękuję: 149
A ja z jednej strony to się cieszę że ten kwiecień to taki zimny... Rośliny wolniej wyłażają i jest więcej czasu na roszady na rabatach. Poza tym jak przyjdzie zimna zośka to może nie narobi tylu szkód. W poprzednie lata wiosna była szybko i bardzo ciepła. A potem w maju przymrozki i wszystko strasznie cierpiało. Także nie ma tego złego....Tak mi się wydaje. :flower2: :flower2:
Agnieszka

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 25 Kwi 2016 21:38 #461148

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Ostatnio mnie kręcą połączenia żółtego z niebieskim, więc pęcherznica z powojnikiem bardzo mi się podoba :)
Właściwie na każdym zdjęciu żółte z niebieskim, to chyba Ciebie też kręcą takie wiosenne zestawienia?
Wilczomlecza sosnkę też widzę, pozwalasz rosnąć czy walczysz z nim?

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 25 Kwi 2016 21:50 #461165

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Żółty na wiosną to taki cudny kolor i musi go być jak najwięcej, do tego niebieski i mamy niebo w ogrodzie :dance:

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 25 Kwi 2016 22:03 #461177

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Aga, dziękuję za pochwały, jak ogarniam? zawsze temu się dziwię kiedy ogladam fotki po lub przed sezonem.. po pierwsze na fotkach nie wszystko widać.. :happy:
po drugie mam duzo czasu i dłubię bez opamiętania choc nie zawsze starcza cierpliwości :devil1:

Aga, no cos w tym jest choć teraz wszystko wymieszało się....diabeł za tym nie trafi, tyle strat po zimie mamy, że trudno uwierzyć. :jeez:

Marta, mam wrażenie, że wiosna trudno i inne kolory....no, ewentualnie biel... :think: , wilczomlecza sosnki mam całe łany ale ten na fotce to autentyczny anglik..... :happy4: , lord całą gębą..... :rotfl1: , nie walczę z żadnym bo nie są agresywne mimo rozsiewania się.

Za to gryzonie :mad2: , ryje coś tak, że psy rozdarły w strzępy rabatę jukową a mój Kleine zebrinus dał sie unieść w górę bez szpadla, z półmetrowej kępy znikły korzenie........
Bardzo lubię film "Nie lubię poniedziałku", pamiętam, że prawdziwy fachowiec nie zaczyna od poniedziałku a ja uparłam sie wysłać dziś wszystkie zamówienia, nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że większość to miskanty :tongue2: , zaczęłam punkt 8, o 10-tej byłam niczym mysz upocona i latałam przebierac się w suche.....cokolwiek byle suche :happy: , M w południe pomógł co nieco ale tylko co nieco. Zaczęła się układanka w pudłach, dobieranie do gabarytów, wagi itp. utrapień. To dopiero zagwozdka i kiedy wydało sie , że już, że chwila...że poczta zepsuł się samochód, stanęło bydlę pod bramą i juz. Dywagacje co mogło sie zepsuć w starym zgrabku nie maja końca, bo moglo sie zepsuć wszystko.... :devil1:
M wyruszył do miasta po uzdrowienie ale tak szybko w poniedziałek problemu nie zażegna....dopiero pod wieczór osiągnęliśmy konsensus z autkiem i paczki poooooooooooszły, teraz martwimy sie czy doooooojdą, kiedy i w jakim stanie......ot i mój prywatny film pn. nie lubię poniedziałku......
Ostatnio zmieniany: 25 Kwi 2016 22:05 przez sierika.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 25 Kwi 2016 22:36 #461218

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Ewuś, z poniedziałkiem zgoda pełna - też nie przepadam, ale co do kwietnia, to jednak chyba można znaleźć kilka powodów, żeby go polubić ;)
Choćby ten, że kwitną drzewa owocowe - piękny widok! A magnolie, narcyzy, tulipany? A pierwsze zielone listki na drzewach, a gramolące się kiełki host, pastorały paproci? To mało?
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 26 Kwi 2016 17:15 #461555

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Ewuś :) mi w poniedziałek praca zawsze idzie jak po gruzie,lubię wtorki, bo już rozkręcona jestem i zawsze pocieszam się ,że do piątku wszystko zdążę zrobić. Bardzo podoba mi się ten niebieski powojnik-proszę podaj nazwę.Miłego dnia :hug:

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 26 Kwi 2016 20:19 #461643

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Dalu, co racja to racja..

Kasia, powojnik to Maidwell Hall, niezawodny jak do tej pory. Co do wtorku zgoda ale dzisiejszy wypada blado....

Rano wybrałam się do ogrodu by resztki miskantów wsadzic w donice i zrobic porządek po wysyłkach, porządki zrobiłam i ciesząc się słonkiem pakowałam w donice rzeczone miskanty, nagle widzę, że znikł aster wąskolistny, który gościl w ogrodzie wiele lat, po prostu zapadł się.... :woohoo: , zaczynam grzebać w tym miejscu a tam tunel .....no to ja dalej rozgrzebuję, nagle widzę, że znikł powojnik Ryan sadzony w ubieglym roku...grzebię w tym miejscu, wpadła mi noga w kolejny lej, uswiadamiam sobie, że obok była kępa/3 dni temu/ fiołka z takimi palczastymi listkami, fiołka nie ma.....odałam do tego kepę miskanta z poprzedniego dnia i najpierw wpadłam w rozpacz, bo w takim tempie to do niedzieli będzie pustynia, potem we wsciekłośc, no trzeba z tym walczyc ale z czym i jak? Wyciągnęłam wąż i leję, pół godziny w jednym miejscu a woda znika na bieżąco i nic....leje w druga dziurę, nic....stoję na trawniku obok rabaty, wpada mi noga..... :evil: , ręce opadają ale siadłam na trawie i leję w trawnik, oszczędzę szczegółow co było dalej.....

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 26 Kwi 2016 20:39 #461667

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
A to miałaś przeboje z tymi paczkami :jeez:
Grunt, że moja w drodze.
A co to za cho.....a zagnieździła Ci się na rabatach :unsure: Współczuję, roślin żal.

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 26 Kwi 2016 20:50 #461686

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
Ewo, w dziale ochrony roślin jest taki środek HT . Środek działa zabójczo na ślimaki, odstraszająco na owady. Może odstraszy i myszy.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.813 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum