Marta - epimedia, jak większość roślin potrzebują czasu, by zachwycić a zresztą,
one są roślinami leśnymi a nie pustynnymi
- lepiej czują się w cieniu
a u mnie tego nie brakuje.
Dorcia, ja mam kilka miejsc, w których mogę powiesić hamak
.
Brzozy szybko rosną, będziesz miała zagajnik za kilka lat.
Moja glicynia nie ma zbyt wielu kwiatów, ale w porównaniu z jednym w ciagu kilku lat to i tak sukces.
Piwoniowe koszyki wytrzymują 2-3 sezony.
Paweł, wyobraź sobie, że czeremcha amerykańska jest bardziej ekspansywana chociaż przywleczona,
w odróżnieniu od rodzimej na błyszczące liście.
Aga, u nas sucho, podlewam warzywnik, bo rośliny jeszcze małe.
Nie było mnie kilka dni, wróciłam do domu o 3 nad ranem i od razu nos wiedział, że żywopłot kwitnie
.
Kasiu, tak szybko wszystko przekwita tej wiosny,
może dlatego, że mam sporo zajęć i nie mam czasu na podziwianie?
Ławeczka była poręczniejsza na krótki odpoczynek, hamak potrafi usypiać
.
Gosiu a czy nastąpi kiedyś moment, że wszystko będzie posadzone, zrobione?
Nowa ławka będzie, ale nie wiem, kiedy - zamówienie, wykonanie, transport
.
Marta, epimedia zachwycają mnie w każdej fazie, no może te suche liscie wiosną pominę
,
ale o tej porze róże przecież też nie wyglądają pięknie.
Nie było mnie kilka dni a ogrodu nikt nie pilnował, przymrozek liznął nieco delikatne rośliny,
ale nie ma tragedii, pełzał tym razem po ziemi, żywopłoty jednak trochę osłaniają.
Będąc na Morawach miałam okazję być w posiadłosciach Liechtensteinów (Lednice, Valtice)
i obejrzeć ogrody przy pałącu biskupim w Komieryżu.
Nie jestem fanką ogrodów francuskich, ale warto zobaczyć ten rozmach.
Ogród można oglądać z dachu kolumnady liczącej ponad 200 m.
Olbrzymi tulipanowiec miał pąki kwiatowe - dużo.
A tu piękny okaz platana - tak sądzę, bo nie było zawieszek
.
.
Rynek w Kromieryżu przypomina mi nieco Zamość, ale nasz ratusz bardziej okazały.
A to zdjęcie koniecznie musi zobaczyć Marta-artam, jak się okazuje nie tylko u mnie są grządki w ramach
.
To rabaty ziołowe, wiosną kwitną w nich cebulowe, w tym tulipany, ale niestety, już przekwitały.
Macie szczęście, że rozładowała mi się bateria w następnym ogrodzie, bo katowałabym Was zdjęciami
.
Chociaż, wrzucę jeszcze jedno zdjęcie, z Lednic - piękny okaz kwitnącego judaszowca.