TEMAT: U Doroty pośród lasu

U Doroty pośród lasu 29 Maj 2016 20:28 #475321

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
A cóż to pani tak ucichła ??? czy wszystkie iryski już przekwitły ? :hug:


Zielone okna z estimeble.pl

U Doroty pośród lasu 30 Maj 2016 08:41 #475514

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Ewko Nowinko kochana Ty to mnie zawsze przywołasz do porządku :kiss3:
Czytam i odwiedzam codziennie wszystkie znajome ogrody ale na pisanie weny brak. Sytuacja na forum popsuła mi trochę nastrój, zwłaszcza odejście Romy :( To trochę dziwne ale wirtualnie bardzo się do siebie przyzwyczajamy.
Iryski kwitną, codziennie lecę zobaczyć co nowego pokazało się światu. Kwitną piwonie, czekam też na róże :hearts:
Dzisiaj jadę na Klimakterium ... i już więc raczej nie uda mi się wkleić zdjęć ale obiecuję że postaram się :)
Za tę wiadomość podziękował(a): wxxx-a

U Doroty pośród lasu 31 Maj 2016 13:56 #476047

  • olga1234
  • olga1234's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 707
  • Otrzymane dziękuję: 707
WITAJ DOROTKO :bye: CYNAMONOWY irys kwitnie? mój zakwitł pięknie, hosty ekstra, .Pozdrawiam irysikowo :flower1:

U Doroty pośród lasu 31 Maj 2016 16:36 #476096

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
To ja pozdrawiam serdecznie i proszę o zdjęcia :kiss3:

U Doroty pośród lasu 31 Maj 2016 18:10 #476130

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Zdążyłam tylko ugotować zupę i pobiegłam do ogrodu robić zdjęcia. Nie zdążyłam wiele bo przyszedł deszcz.
Po wczorajszym spektaklu mam tak dobry humor i zapał do prac ogrodowych a tu ... nici
Kasiu :kiss3:
Olgo :kiss3: mój cynamon w dosyć pokaźnych pąkach, doczekać się nie mogę :hearts:

DSC_0426683x1024.jpg


Irysowe zdjęcia robione pospiesznie przed deszczem

DSC_0421681x1024-2.jpg


FANTASY DREAM

DSC_0422681x1024-2.jpg


JAŹWIN

DSC_0417661x1024.jpg

ETSITU

DSC_0429683x1024.jpg

HABIT

DSC_04321024x682.jpg

PRINCE OF BURGUNDY

DSC_0430682x1024.jpg

Piwonie DANDY DAN i CORAL SUNSET

DSC_0412771x1024.jpg


DSC_04241024x681.jpg

i nieznajoma

DSC_0413706x1024.jpg


Czosnki od Zuzy :kiss3: Są zachwycające :hearts: Mam nadzieję, że Zuza do mnie zajrzy :)


DSC_0415681x1024-2.jpg


i na koniec haber górski

DSC_04141024x681.jpg
Ostatnio zmieniany: 31 Maj 2016 18:16 przez Dorota15.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel, edulkot, olga1234, Łatka, Kasionek

U Doroty pośród lasu 31 Maj 2016 18:21 #476136

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20007
  • Otrzymane dziękuję: 83525
Dorotko, irysy po prostu niesamowite, rób zdjęcia, zaraz przekwitną i po balu :(
Mam takie same piwonie, jak na pierwszym zdjęciu - wszystkie pochodzą z jednego jedynego kawałeczka karpy ofiarowanego przez sąsiadkę. takie "babciowe", lecz ja je lubię za niezłomne kwitnienie i niepoddawanie się nawet psim pazurom. Pewnie maja i imię, lecz go nie znam... Ale ta koralowa... :hearts:
U mnie pokropiło jak ksiądz na sumie - chyba się wezmę za wąż... A i tak zepsuło mi plan wieczornego koszenia trawy.
Ten chaber to traktuję jak chwast. Sieje się niemożebnie, ekspansywny, zagłusza inne rośliny. Uważaj!
Ostatnio zmieniany: 31 Maj 2016 18:23 przez Łatka.

U Doroty pośród lasu 31 Maj 2016 19:03 #476149

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Aniu właśnie szkoda, że irysy tak szybko przekwitają.
Może gdybym miała ich więcej to lżej bym zniosła to ich krótkie kwitnienie :lol:
Za piwonie na pierwszym zdjęciu zapłaciła bardzo drogo ( :crazy: ) bo na zdjęciu była pokazana w bardzo atrakcyjnym ciemno bordowym kolorze. Widać zdjęcia trochę przekłamują barwy. Koralową uwielbiam :hearts:
Chaber chwastem :woohoo: a kosztował mnie 10 zł.
U nas przed chwilą była burza i dosyć mocna ulewa.
Podlewanie mam z głowy na kilka dni :)
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

U Doroty pośród lasu 31 Maj 2016 22:54 #476309

  • Gabriel
  • Gabriel's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1485
  • Otrzymane dziękuję: 3118
Chciałbym mieć takie chwasty, jak ten chaber ;) Uwielbiam niebieski kolor.
Pewnie dlatego wpadła mi w oko hosta Katherine Lewis.
Czekam jeszcze na rodki w pełnym rozkwicie :)

Kolekcja irysów imponująca. :woohoo:
Na krótkie kwitnienia jest tylko jedna rada. Trzeba mieć kilka kolekcji roślin, kwitnących o różnych porach.
Wtedy przez cały sezon coś cieszy :lol:

U Doroty pośród lasu 31 Maj 2016 23:14 #476326

  • IwOnagn
  • IwOnagn's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 335
  • Otrzymane dziękuję: 488
Cześć Dorotko , irys English Cottage oczarował mnie już dawno, muszę go sobie sprawić, pasztet muszę zrobić ! dobrze, że pokazałaś, pachnie z ekranu :supr: . Pamietam, że jeszcze kiedyś jakiś irys spodobał mi się u Ciebie, muszę poszukać na karteczkach, piękne zakątki, gratulacje :bravo: , pozdrawiam :hug:

U Doroty pośród lasu 01 Cze 2016 07:36 #476382

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Gabrielu też już doszłam do wniosku, ze muszę mieć kilka kolekcji, żeby nie tęsknić za tymi przekwitającymi :)
Ja też lubię niebieski kolor. Kiedyś miałam na tyle bzika na punkcie niebieskości, że wszystko do domu kupowałam niebieskie :lol:

Iwonko dziękuję za odwiedziny :kiss3:
English Cottage ładnie przyrósł i chętnie się z Tobą podzielę:)Poszukaj jeszcze tej karteczki :)
Z pasztetem jest trochę roboty ale własny smakuje wybornie. Ja w sklepie nigdy nie kupuję pasztetów. wolę nawet nie wiedzieć co w nich jest.

U Doroty pośród lasu 02 Cze 2016 11:17 #476861

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
A ja się kiedyś dowidziałam co jest w pasztecie .Od dwudziestu lat nie biorę go do ust ,o kupowaniu mowy nie ma .Znalazłam w nim mysi ogon .To było takie obrzydliwe ,że do dziś pamiętam .Co jakiś czas piekę sama z wszystkiego co mi do głowy przyjdzie .Przynajmniej wiem ,co jem .Buziol :kiss3:

U Doroty pośród lasu 02 Cze 2016 20:49 #477006

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
No nie....nie mówcie o pasztetach, tam może być wszystko..... :rotfl1: , Twoje smakowite i bez niespodzianek niepasztetowych, ską bierzesz zapał do prac kuchennych, dla mnie to gehenna..... :lev:

U Doroty pośród lasu 02 Cze 2016 21:07 #477013

  • jolifleur
  • jolifleur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1973
  • Otrzymane dziękuję: 2664
Dziewczyny, jestem technologiem żywności i w tej produkowanej masowo faktycznie może być wszystko. Tylko wszystko zależy od ludzi, którzy tam pracują... :whistle:
Jak na praktyce zobaczyłam z czego się robi mój ulubiony paprykarz, to przez kilka lat go nie jadłam. Ale potem stwierdziłam, że skoro go lubię i jadłam do tej pory, żyję , to dlaczego mam z niego rezygnować ? W końcu ludzie jedzą różne żaby, ślimaki, robale i szczury i inne obrzydlistwa. No i teraz jem ten paprykarz :happy: nie myśląc o tym co w środku ;) Bardziej niż nieplanowane dodatki przeraża mnie dodawanie różnych pseudo "ulepszaczy" i konserwantów do żywności i z tego powodu robię niektóre rzeczy sama.

U Doroty pośród lasu 03 Cze 2016 17:20 #477260

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Pasztety lubię robić sama i...nie lubię czytać o żywności bo musiałabym głodować :) ale pewnych produktów nie kupuję.
Ewa paprykarz to nasze .."dobro narodowe"

Dorotka, masz mi dać po głowie :club2: w moim wątku jeżeli odpuszczę jesienią irysy :P

U Doroty pośród lasu 03 Cze 2016 21:12 #477349

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Dziewczyny widzicie co się "dzieje" w tych pasztetach więc najlepiej robić samemu. Miałam taki okres że dużo rzeczy robiłam sama, mięsa i rybki w słoikach, wędliny w szynkowarze, paprykarz, piekłam chleb itp., teraz trochę mi przeszło ... prawdę mówiąc to mi się nie chce.
Popracowałam sobie po południu w ogrodzie z cudownym akompaniamentem Marka Torzewskiego. Zaraz muszę coś upichcić na jutrzejsze zawody.
Biorę udział w międzyzakładowych zawodach wędkarskich. Ostatnie wygrałam więc teraz trzymajcie kciuki :)

Ewko Nowinko po takim incydencie rzeczywiście można mieć uraz do końca życia :unsure: Jak był ogon to pewnie gdzieś i cała reszta.

Ewko Sieriko zapał raz mam, raz zupełnie mi go brakuje. Może więcej bym go miała gdyby nie ciągnął mnie ogród czy hafty. Zdarza mi się jednak coś wyczarować w kuchni, cukiernie też na mnie nie zarabiają :)

Ewko Jolifleur Tobie chyba jeszcze gorzej bo jesteś bardziej świadoma tego co jesz. Ja tak samo jak pasztetu nie kupuję paprykarza. Wolę sama zrobić, może na niewiele to się zda ale przynajmniej świadomość lepsza :crazy:

Aszko czasem lepiej nie wiedzieć co jemy :woohoo:
A irysy dlaczego dopiero jesienią, można je sadzić po połowie lipca ;)

U Doroty pośród lasu 03 Cze 2016 21:28 #477359

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Dorotko, mi też jest przykro, że niektóre osoby odeszły, ale ...cóż, ich decyzja, a życie toczy się dalej...
W ogrodzie teraz tyle się dzieje, roślinki kwitną na wyścigi, a chwasty rosną jeszcze szybciej ;)
A mi się tam chabry bardzo podobają! Kiedyś pełno ich było na polach i łąkach, a teraz już coraz rzadziej się je widuje :(
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019

U Doroty pośród lasu 04 Cze 2016 17:34 #477565

  • olga1234
  • olga1234's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 707
  • Otrzymane dziękuję: 707
:flower2: ,
Witaj DOROTKO :bye: Co do chabrów to faktycznie , są bardzo plenne ,jest ich wszędzie pełno ,ale gdy jest ich dużo świetnie wyglądają . Masz wielki ogród więc niech się rozłażą efekt jest .A co do irysów też mnie wzięło ,już trochę posadziłam ,jeszcze zamówiłam u P. Piątka ,ale sama wiesz na efekt trzeba poczekać ,Pozdrawiam życzę miłej niedzieli :bye:

U Doroty pośród lasu 04 Cze 2016 19:06 #477584

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Zapewne jesteś jeszcze na zawodach ;) .Mam nadzieje, że moje kciuki na coś się przydały.Ja tez jestem technologiem żywności.
Ewo Jolifleur może tez ukończyłaś tą uczelnie co ja ? Tak, świadomość najgorsza,ale i z tym się da żyć :happy3: Ja też lubie paprykarz ,pasztety i inne cuda.Pracowałam po studiach w przetwórni rybnej-tam to sie działo.Oszczędzę opisów , bo to dla ludzi o mocnych nerwach.Dorotko a może jakiś fajny przepis na pasztet.W sieci pełni ich jest,ale jak Ty masz sprawdzony :silly: Miłego wieczoru :kiss3:


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.800 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum