TEMAT: U Doroty pośród lasu

U Doroty pośród lasu 04 Cze 2016 21:48 #477649

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Dalu przykro ale cóż tak wybrały :unsure: Cieszę się, że zostałaś a wraz z Tobą jeden z moich ulubionych ogrodów :)
Zwłaszcza, że dla ogrodów to teraz najlepszy okres.

Olgo Ciebie też wzięła irysomania :woohoo: Ja już trochę kupiłam i jeszcze trochę zamówione. Zakwitł mi Cynamonek od Ciebie. Jest śliczny :hearts:

Kasiu już po zawodach - 3 miejsce. Bardzo, bardzo dziękuję za dobre myśli. Było 9 drużyn 3 osobowych, same męskie a w naszej dwie babki :woohoo: Ale budziłyśmy sensację. Najlepsze było to, że po zawodach podchodzi do nas dwóch 30-latków z pytaniem o sposób łowienia i zanętę. Koleżanka mówi do nich a umiecie utrzymać tajemnicę oni zgodnie tak po czym usłyszeli od nas a my też :lol: Myśleli, że złapią nas na urok osobisty. Za stare jesteśmy na to ;) Jutro następne zawody - rodzinne.

Ty też tak jak Ewka masz chyba gorzej bo za dużo wiesz o jedzeniu :)
Przepisu na pasztet takiego gotowca nie mam. Mieszam kilka rodzajów mięs, dodaję jajka, przyprawy, bułkę i w zależności jaki chcę smakowo - grzyby suszone, cebulkę, koncentrat pomidorowy, pomidory suszone i co mi tam do głowy przyjdzie :) Zrobisz sama kilka razy metodą prób i błędów i na pewno nie będziesz potrzebowała przepisu ;)


Zielone okna z estimeble.pl

U Doroty pośród lasu 04 Cze 2016 23:43 #477712

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Gratulacje..miejsce na podium :bravo:
Jutro też startujesz?

Świetnie załatwiłyście tych młodych.. :rotfl1:

Moja koleżanka skończyła technologię żywności..opowiadała swoje spostrzeżenia z praktyk w jakiejś fabryce dżemów.. :jeez: Daruję sobie tą zieloną emotkę ;)

Z sytuacją na forum też ciężko się pogodzić i jest zwyczajnie przykro..odejście niektórych osób, nowe miejsca itp.. Ja bym chciała, żeby wszystko było po staremu, tak serdecznie, z wszystkimi bliskimi sercu forumowiczami.
Jakos się trzeba z tym pogodzic i mam nadzieję, że sezon i coraz to nowe wydarzenia na rabatach jakoś wrzuca nas wszystkich na radosne ogrodowe tory..

Pozdrawiam :hug:

U Doroty pośród lasu 05 Cze 2016 09:39 #477766

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3180
  • Otrzymane dziękuję: 5455
Ciesze się, że kciuki pomogły.Gratuluje Tobie i Dziewczynom miejsca na podium.Powodzenia w zawodach rodzinnych :hearts:

U Doroty pośród lasu 05 Cze 2016 14:42 #477832

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Dziewczyny Moniko, Kasiu dziękuje :kiss3:
Dzisiaj też już po zawodach - 2 miejsce. To były dwa fajnie spędzone dni ale na razie mam dość wszelkich wyjazdów, chcę podreptać po moim ogródku i odpocząć. Poczekam aż słońce trochę zajdzie, ręce mam tak spalone że ratowałam się zsiadłym mlekiem. Dobrze, ze na twarzy nie jest tak źle bo zasłaniał mnie daszek czapki.

Monia ja też bym chciała wszystko po staremu.
Bądźmy dobrej myśli, mam nadzieję że burza minęła i z tego powodu już nikt nas nie opuści :)

U Doroty pośród lasu 05 Cze 2016 15:16 #477838

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Dorotko, podglądałam Twoje zmagania na zawodach i cieszę się niezmiernie z sukcesu!
Przy tej pogodzie opalenizna była gwarantowana, ale obyś się nie poparzyła.
Zsiadłe mleko koniecznie.
Gratuluję raz jeszcze!

U Doroty pośród lasu 05 Cze 2016 18:06 #477874

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Agunia bardzo dziękuję :kiss3:
Skóra na rękach jest bardzo czerwona i piekąca, mleko świetnie działa, ale pewnie skóra zejdzie :(
Ale to nic, zabawa była przednia.
*********
Dzisiaj obserwujemy zachowanie mojej psiunki Rosie. Wypuściliśmy ją z kojca na cały dzień i patrzymy co kombinuje. Buty jak zwykle wyniesione ale zero kopania dołków. Obowiązkowe kąpanie w oczku, zalane schody, ochlapane całe drzwi to jej daruję. Jak będzie w miarę grzeczna będzie biegać luzem cały dzień.

U Doroty pośród lasu 05 Cze 2016 20:05 #477898

  • inag1
  • inag1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 996
  • Otrzymane dziękuję: 631
Jesteście super babki od tajemnic. Odpowiedź super. :happy:
Psinka pewnie tak szalała z radości,że została wypuszczona z kojca. Może jak wyczuje,że jest codziennie wypuszczana, to się trochę uspokoi. Jednak mimo wszystko miałabym ją pod kontrolą. Jakby tak wpadła na pomysł przekopania Twoich pięknych rabat. :jeez: :happy:

U Doroty pośród lasu 05 Cze 2016 21:04 #477927

  • jolifleur
  • jolifleur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1973
  • Otrzymane dziękuję: 2664
Dorota, to ja nie wiedziałam, że masz takie zainteresowania i ryby łowisz :eek3: Ja nie łowię, bo cierpliwości do tego nie mam i robaków mi szkoda :rotfl1: Ale za to jeść uwielbiam :)
Gratulacje !!!

U Doroty pośród lasu 05 Cze 2016 22:49 #478025

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3180
  • Otrzymane dziękuję: 5455
Gratuluje drugiego miejsca.Psina na pewno zorientowała się , że to test i grzeczna była. :devil1: Jak tak spieczone ręce to obawiam się, że mleko może nie pomóc.Przydałby sie środek na poparzenia słoneczne w piance np. b-panten lub coś podobnego.Po zastosowaniu skóra nie schodzi tak mocno a i szybko sie regeneruje.Niedawno w ogrodzie przypiekłam sobie twarz i wyglądałam niewyjściowo :whistle: i ten środek mi pomógł.Skóra schodziła , ale delikatnie ,nie płatami.Dorotko mam pytanie-moje irysy maja brzydkie plamy na liściach,wygląda to jak jakiś grzyb-czy walczyłaś z podobnymi objawami? Miłego wieczoru :hug:

U Doroty pośród lasu 06 Cze 2016 17:53 #478200

  • jolifleur
  • jolifleur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1973
  • Otrzymane dziękuję: 2664
Kasiu, u mnie takiego "grzyba" miałam na irysach i jukach a wydaje mi się że przelazł z tulipanów. Popryskałam je substralem 2w1 dedykowanym do róż i widzę, że irysy są ładne i plam prawie nie mają, są ładne i zdrowe, więc chyba to dobry środek na takie rzeczy :)
Za tę wiadomość podziękował(a): Kasionek

U Doroty pośród lasu 06 Cze 2016 19:06 #478215

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Inuś :kiss3: te buziaki to za "super babki od tajemnic". Powiem koleżance, że nasz team tak się nazywa :)
A co do mojej psiunki masz rację, szalała z radości. Może będzie grzeczniejsza jak będzie pewna, że zaraz nie będzie musiała wrócić do kojca. Na razie nic nie kopie ale jak zostawiłam kapcie przed drzwiami to za chwilę znalazłam je w rabatkach.

Ewka dziękuję :kiss3:
łowienie to nie jest moje hobby ale lubię czasem. Nie powiem żebym miała przy tym sporo cierpliwości, łowię raczej dla towarzystwa niż dla efektu. Rybki też lubię jeść choć z moich połowów to wiele się nie najadłam :lol:
Patrzyłam dziś na roślinki od Ciebie, widzę że mają się dobrze. Myślę nad rewanżem i zasiadam jutro do maszyny ;)

Kasiu dziękuję serdecznie :kiss3:
Masz rację mleko pomogło na chwilę, teraz popryskałam środkiem na poparzenia, pewnie skóra zaraz zacznie schodzić.
Moje irysy też mają trochę plam ale ja nic z tym nie robię, tylko usuwam brzydkie liście. To pewnie jakiś grzyb, jak jest sporo uszkodzeń to warto popryskać środkami grzybobójczymi. Może spróbować tak jak pisze Ewka :)
Za tę wiadomość podziękował(a): inag1

U Doroty pośród lasu 08 Cze 2016 21:07 #479007

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Dzisiaj wróciłam z pracy nastawiona na prace ogrodowe. Marzyłam o mojej łopacie już od południa :)
A wszystko głównie za sprawą miłego telefonu od Ani Łatki. Znalazła dla mnie upragnioną od jakiegoś czasu piwonię Bartzellę.
Aniu wielkie dzięki :kiss3:
Ubrana w polar zaopatrzona w odpowiedni sprzęt wyszłam na dwór a tu ... deszcz. Z jednej strony dobrze, bo podleje spragnioną ziemię i zaoszczędzi mi ganiania z konewkami.
Zdjęcia tylko z tarasu

DSC_05691024x681.jpg


DSC_05701024x681.jpg

i na koniec zdjęcie mojej drużyny, trochę słabe bo pendrive z fotkami został w pracy.

DSC_04681024x681.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel, zanetatacz, Kasionek

U Doroty pośród lasu 08 Cze 2016 21:14 #479011

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Dorotko, deszcz?
Brzmi jak kosmiczna opowieść... już nie pamiętam, kiedy padało.
Co prawda dla Warszawy zapowiadają coś na jutro, ale uwierzę, jak zobaczę :)

Cieszę się z Tobą z piwonii!

Która z pań na zdjęciu z połowów to Ty? :kiss3:

U Doroty pośród lasu 08 Cze 2016 21:32 #479031

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Tak Aguniu deszcz :) Fajnie jeszcze pada, tak delikatnie.
Dziękuję, że podzielasz moją radość :kiss3: Już mam dla niej upatrzone miejsce tylko z wykonaniem poczekam do jutra.
Jutro mam cały dzień biegania po urzędach, mam nadzieję, że nie wrócę wkurzona a jak wrócę to odreaguję w ogrodzie.
Ja jestem w środku.
Ostatnio zmieniany: 08 Cze 2016 21:35 przez Dorota15.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aguniada

U Doroty pośród lasu 08 Cze 2016 21:41 #479039

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Dorotko, gratuluję sukcesu!!! Tym bardziej, że łowienie ryb to dla mnie czynność absolutnie egzotyczna ;) Nigdy w życiu nie łowiłam, mój M. też nie.
Ale deszczu to szczerze zazdroszczę. Jeszcze trochę, a będę pytać 'a co to jest deszcz??' Susza u mnie piekielna :mad2:
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019

U Doroty pośród lasu 08 Cze 2016 21:46 #479048

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19289
  • Otrzymane dziękuję: 79820
Dorotko, już ją tak jakby masz :flower1:.
Stoi przede mną na stole, na tarasie - bo u nas dziś prawdziwie letni dzień, z osłupieniem przeczytałam o polarze, deszczu &co. Jutro zrobię zdjęcie bo po ciemku wyjdzie lipa. Wysłać mms czy wstawić w twój wątek?
Przyznam się, że przy okazji kupiłam sobie dwa upragnione błękitne agapanty, nie tak wielkie, jak ten z Hiszpanii, który straciłam dwa lata temu, ale też nie najmniejsze.
Bartzellę wyśle zgodnie z umową. Niech rośnie Ci bujnie!

U Doroty pośród lasu 08 Cze 2016 22:20 #479076

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4102
  • Otrzymane dziękuję: 4952
Od razy typowałam panią w środku....jakies przeczucie :happy: ?, wędkowanie nie dla mnie, brak cierpliwości...a przeciez mieszkałam nad jeziorem, 50m, za to bardzo lubiłam obserwować raki przechadząjce się po dnie. Woda była krzyształowa... :think:

U Doroty pośród lasu 09 Cze 2016 07:57 #479148

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Dalu bardzo dziękuję :kiss3:
Dzisiaj pospacerowałam rano po ogrodzie i widzę że wczorajszy deszcz był dla niego zbawienny.
Muszę dzisiaj popatrzeć dopóki roślinki są w dobrej kondycji co mogę Ci zaoferować za obiecaną tojeść :hearts:

Aniu :kiss3: :kiss3: :kiss3: Zdjęcie oczywiście poproszę w moim wątku :)
Dzisiaj z rana obleciałam jeszcze ogród myśląc o zmianie jej miejscówki, jednak pierwsza myśl najlepsza. Zostanie miejsce, które wybrałam wczoraj.
Fajne zakupy poczyniłaś, agapanty są piękne. Miałam białe, uśmierciłam je jednak :unsure:

Ewko Sieriko widzisz przeczucie Cię nie myliło ;)
Wędkowanie to też nie moje hobby ale zdarza mi się. Kiedyś wody rzeczywiście były kryształowe, kąpaliśmy się w rzekach. Teraz nie weszłabym do okolicznej rzeki, brudy, niektórzy też pozbywają się szamb .. okropieństwo.
Ja jakiś czas też mieszkałam nad jeziorem u dziadków. Latem wracałam z pracy, ręcznik na strój kąpielowy i spacerem do wody. Nawet nie trzeba było zakładać stroju wyjściowego :lol:


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.592 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum