TEMAT: U Doroty pośród lasu

U Doroty pośród lasu 13 Lip 2016 19:28 #489879

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Halinko dziękuję Ci. Bardzo się cieszę, że wpadłaś i to z kwiatami :hug:
Dzisiaj myślałam o Tobie, patrząc na biało kwitnącą gaurę.
To co mówisz to całkowita prawda. Ludzie są różni :( Jedni nas przyciągają drudzy odpychają.

Dzisiaj miałam w ogóle sentymentalny dzień, pełen przemyśleń.
Wczoraj o świcie zmarł syn naszego kolegi z pracy. Chłopak miał 30 lat, skoczył na głowę do wody ...
Wczoraj też byliśmy z wizytą u znajomego, którego nie widzieliśmy kilka lat. To był kiedyś bardzo szczęśliwy człowiek, pełen zapału i planów na przyszłość. Po 40 latach małżeństwa opuściła go żona, do tego dołączyły inne tragedie i teraz to zupełnie inny człowiek :(
Także trzeba się cieszyć tym co mamy i dbać o to.


Zielone okna z estimeble.pl

U Doroty pośród lasu 13 Lip 2016 19:32 #489881

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20240
  • Otrzymane dziękuję: 64602
Elfiku, teraz mnie olśniły Twoje pysznogłówki ( bo to one na jednym ze zdjęć ? mam na myśli rabatę na środku trawnika )... posadziłaś je na podwyższonej rabacie ? Są takie wysokie, imponują wzrostem i dorodnością :bravo:
U mnie sięgają do kolan, odmiana Pink Lace i Pink cośtam cośtam ;-)

Iwonuś, nie przekonywałam Dorotki ... napisałam jedynie, żeby o nas pamiętała; że jesteśmy i czekamy.
Krwawnik kichawiec polecam do każdego ogrodu: zdrowy, o lśniąco białych, drobnych kwiatkach, długo utrzymujących się na pędach, odporny na suszę i zapominalstwo gospodyni ;-) bezproblemowy w uprawie ( a skoro ja to piszę, to ta jest na pewno :happy: )

pozdrawiam cieplutko .... pozdrów sosny ode mnie...
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....

U Doroty pośród lasu 13 Lip 2016 21:00 #489924

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Dorotko, i ja się bardzo cieszę, że zostałaś z nami :kiss3:
Lubię Twój ogród w lesie :hearts: Lubię oglądać twoje fotki i czytać wpisy. A w ogóle to przyzwyczajam się do ludzi...
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019

U Doroty pośród lasu 13 Lip 2016 23:48 #490030

  • Anowi
  • Anowi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1825
  • Otrzymane dziękuję: 1586
Aniu najważniejsze że jest :)
Dorotko nic nie trzeba :) pewnie koło września się umówimy .
Pozdrawiam IWONA
Mały ale mój...

U Doroty pośród lasu 14 Lip 2016 19:21 #490157

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Dopiero wróciłam z bardzo smutnego pogrzebu ... zresztą pogrzeb nie może być inny
ale to był młody chłopak, ojciec dwójki małych dziewczynek.
Piękna, wzruszająca msza z akompaniamentem muzyki sygnalistów myśliwskich, warty przy trumnie, pięknie czytane wiersze, przemowa ojca ...
jedna bezmyślna, tragiczna chwila i życia nie ma :(
******************

Anulka sosny pozdrowione :kiss3:
pysznogłówki nie są na żadnym podwyższeniu, pierwszy raz tak wybujały. Mam czerwone i różowe (odmian nie znam), z czego te pierwsze są bogatsze w masę, może to kwestia starszych sadzonek i mocniejszych korzeni :think: Chętnie się z Tobą podzielę bo już znacznie się rozrosły :)

Dalu :kiss3:
Ja też przyzwyczajam się do ludzi, dlatego też niektórych mi tu brakuje :(

Iwonko będę czekać. Buziaki wielkie :kiss3:
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, zanetatacz

U Doroty pośród lasu 15 Lip 2016 10:39 #490332

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Małżonek właśnie wrócił z lasu i oto co mi przyniósł :hearts:
Na obiad będzie schab z dziczyzny, sosik grzybowy, kiszona kapusta i buraczki :)

DSC_08781024x681.jpg


Pogoda kiepska, haftowanie mnie znudziło i pora do garnków.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi, zanetatacz

U Doroty pośród lasu 15 Lip 2016 10:48 #490337

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19274
  • Otrzymane dziękuję: 79757
Dorotko - cudne grzybki. U nas 0 jak dotąd, moze po ostatnich ulewach się pokaźą.
Dzięki wielkie za iryski, mam nadzieje, że mimo poczynań PP nadal źyją

U Doroty pośród lasu 15 Lip 2016 11:13 #490341

  • jolifleur
  • jolifleur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1973
  • Otrzymane dziękuję: 2664
Dorota, widząc takie zbiory i ja się rozejrzałam za płotem :)
Mam 5 dorodnych kani :) Gdyby nie to zdjęcie z grzybami pewnie bym je przegapiła a tak pyyyszna kolacyjka będzie :)

U Doroty pośród lasu 15 Lip 2016 11:32 #490347

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
:woohoo: :woohoo: Jakie piękne grzyby!!!
Muszę w weekend potruchtać do pobliskiego lasku..chociaż jak pomyślę o siedzących tam kleszczach, to.. :sick:
Wiosną Mąż dwa razy był na spacerze i dwa razy w domu kleszcza znalazłam wędrującego po ubraniu. A tak grzyby zawsze lubiłam zbierać :jeez:
To była od zawsze moja ogromna jesienna radośc, a teraz..strach do lasu wejść.
Mazowsze to chyba jeden z bardziej zakleszczonych terenów :angry:

U Doroty pośród lasu 15 Lip 2016 14:39 #490393

  • Anna96
  • Anna96's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1485
  • Otrzymane dziękuję: 2242
Pytałaś w jakim miejscu będą rosły paprocie...dokładnie to pod wierzbą MANDŻURSKA, to miejsce jest tylko odpowiednie...problem jest tylko z wilgocią...w razie suszy miejcie trzeba będzie nawadniać. Agrotkanina, kora, częściowo zatrzymają parowanie wody :think: chyba...jeśli to miejsce się nie sprawdzi, paprocie zostaną rozrzucone po ogrodzie od północnej strony mniejszych krzewów...nic innego nie wymyślę.
Grzybów Ci zazdroszczę, dziczyzny nigdy nie próbowałam...słyszałam że trzeba umieć ja przyrządzić? Leśnych grzybów w tym roku raczej nie nazbieram...kleszcze opanowały lasy. I nie tylko, wszędzie plaga występuje...na Tofiku znalazłam sześć kleszczy, w przeciągu dwu dni...teraz jest zabezpieczony...zmartwienie było niemałe, chodził osowiały przez kilka dni. Masz już jakieś paprocie do nowego zakątka :garden1:

U Doroty pośród lasu 16 Lip 2016 07:42 #490521

  • olga1234
  • olga1234's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 707
  • Otrzymane dziękuję: 707
WITAJ :flower1: Dorotko pogrzeb, to czas refleksji zadumy , rozpaczy dla najbliższych ,abyśmy mieli jak najmniej takich chwil . samo życie nie unikniemy tego. A ja jestem zła bo pyszniłam się jak paw że mam piękne lilie , bo w tym roku u mnie liliowo , okazuje się że kilka jest zawirusowane ,trzeba usunąć .samo życie, no cóż na to poradzimy . :kiss3: Pozdrawiam :bye:

U Doroty pośród lasu 16 Lip 2016 10:20 #490550

  • inag1
  • inag1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 996
  • Otrzymane dziękuję: 631
Doroto, apetycznie te grzyby wyglądają , muszę namówić M na wypad do lasu. :) Tylko te kleszcze :(

U Doroty pośród lasu 17 Lip 2016 08:56 #490765

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Wczoraj byłam na imprezie organizowanej przez myśliwych wespół z gminami. Gwoździem programu był Dzik kontra świnia czyli konkurs kulinarny co jest lepsze. Moim zdaniem mięso z dziczyzny sporo przewyższało dania wieprzowe. Były też serniki, jabłeczniki, drożdżówki :hearts: Na bok odłożyłam Kokolidkowe zasady i najadłam się jak, za przeproszeniem, tytułowa św………….. :oops:
Potem tańce i powrót sporo po północy. Porannej kawy w ogrodzie jednak nie mogłam sobie odmówić.
Ogród opatrzony Po tych deszczach wszystko jest soczyście zielone a poranne powietrze rześkie i orzeźwiające. Tego było mi trzeba ;)
****************************
Aniu grzybki u nas już się pokazują coraz częściej. Małżonek tego dnia wrócił jeszcze z drugą turą i porcja obiadowa była okazała.
Jak irysy? Myślę, że nic im nie będzie. Niektóre źródła nawet polecają, żeby przed posadzeniem podsuszyć kłącza :)

Widzisz Ewka jak czasem dobrze zajrzeć na forum. Oprócz ogrodu nawet podpowie co na obiad czy kolację :lol:

Monia ja mieszkam w lesie, więc dla mnie bez różnicy czy chodzę po ogrodzie czy za płotem to kleszcze i tak mnie znajdą. Jakiejś inwazji nie zaobserwowałam. Do tej pory wpił mi się jeden. Na co dzień nie używam preparatów odstraszających, tylko jak wybrałam się na jagody to opryskałam od stóp do głów.
Także Monia zastosuj oprysk, tym razem na siebie a nie na ogród, i na grzybki :bye:

Aniu dzięki :kiss3:
Paprocie mam aż dwie ale będą następne. Mam takie miejsce na nie pod drzewami a tam sucho strasznie. Może zrobię tak jak Ty, wyłożę podkład i obsypię korą i szyszkami.
Dziczyznę polecam choć wiem, że nie każdy za nią przepada. Przy przygotowaniu nie wymaga jakichś specjalnych zabiegów, można oczywiście moczyć w mleku i cudować marynaty. Lubi cebulę, czosnek, leśne grzyby, musztardę, jałowiec i proste przyprawy czyli sól, pieprz, papryka.
O kleszczach pisałam już wyżej, warto się spryskać i zwiedzić lasy w poszukiwaniu grzybów :)

Olgo :hug:
wiem, że życie to dobre i złe chwile. Rodzimy się i umieramy, tylko czasem trudno niektóre sytuacje zaakceptować :(
Zawirusowane lilie :ohmy: Pierwszy raz słyszę, że łapią jakiegoś wirusa. Szkoda, bo u Ciebie tyle pięknych okazów. Jak znam Ciebie to wiem, że będą nowe i szybko zapełnisz luki :lol:

Inuś oprysk od stóp do głów i do lasu :)
Za tę wiadomość podziękował(a): inag1, jolifleur, olga1234

U Doroty pośród lasu 17 Lip 2016 09:27 #490773

  • olga1234
  • olga1234's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 707
  • Otrzymane dziękuję: 707
DOROTKO :hearts: To nogi bolą po tańcach, ? jak ja tobie zazdroszczę, nie ogrodu, który jest przepiękny , tylko tego lasu , urzekły mnie twoje ścieżki, kamyki przetykane trawą , takie swojskie , naturalne .Uwielbiam grzyby , ale nie znam się , zbyt dobrze , podgrzybki , prawdziwki, maślaki , to znam nawet kanie odróżnię od muchomora .Twój las jest górzysty , czy może równinka :flower2: Ściskam cię mocno :hearts: pozdrawiam :bye:

U Doroty pośród lasu 17 Lip 2016 10:10 #490785

  • Anowi
  • Anowi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1825
  • Otrzymane dziękuję: 1586
Grzybkiiii :) u nas w tym roku pewnie nie będzie zbyt wiele po tych suszach :( ale szukać będę :)
Ten oprysk osobisty...co stosujesz?
Pozdrawiam IWONA
Mały ale mój...

U Doroty pośród lasu 17 Lip 2016 16:34 #490880

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19274
  • Otrzymane dziękuję: 79757
Dorotko, irysy wsadzone, dzięki ogromne. Jestem Twoją dłuźniczką. Ale pewnie dopiero siosną się okaźe, jak zaakceptowały przeprowadzkę.
U nas teź kleszczy moc, ale psy maja Foresto, a ja śpiąc z imi pewnie teź troszkę przesiąkłam :happy:
Tobie się pochwalę kulinarnie, źe jedliśmy ostatnio łosia , goszczący u nas rodzice Agnieszki przywieźli. On jest myśliwym a dziczyzna podstawowym mięsem w Finlandii

U Doroty pośród lasu 18 Lip 2016 12:29 #491167

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14123
  • Otrzymane dziękuję: 10442
Tym widokiem grzybków mocno zachęciłaś do planowania wypadu po lesie :) Jak tylko urwę się z remomtowa i oderwę od laptopa, wyruszę :lol:

Od ubiegłego roku też mam w ogrodzie pysznogłówki, nie wiem, czemu wcześniej nie zwracałam na nie uwagi, są przecież takie piękne i do suróweczki listek można dorzucić :happy:

U Doroty pośród lasu 18 Lip 2016 12:55 #491173

  • Ave
  • Ave's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 832
  • Otrzymane dziękuję: 395
Moja Sis przysłała mi sms z widoczkiem grzybków jakie zebrała pod drodze na Mazury... pomyslałam, że zajrzę do Dorotki i zapytam, co tam w trawie lesnej piszczy w sprawie grzybków - i prosze, post jak na zamówienie... :happy:
uwielbiam zbierać grzyby, ale się martwię tymi kleszczami. Zanim pójdę na leśne przeszpiegi muszę się wypsikać jakimś preparatem... a co Ty stosujesz Dorotko ?
Ewa


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.602 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum