TEMAT: Ogród Aguniady cz. 4

Ogród Aguniady cz. 4 06 Paź 2015 22:34 #406260

  • grula
  • grula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 396
  • Otrzymane dziękuję: 875
Aga,zdecydowanie w Twojej pieśni pochwalnej dla jesieni, nie ma odrobiny przesady :)Ciepło robi się w sercu,jak tak pięknie opisujesz swoje uczucia i wrażenia -dzięki za to!Właśnie wróciliśmy z zaprzyjaźnionej pasieki z duuużym zapasem miodu i dobrej energii :kiss: Spacer i miłe towarzystwo ,to jest To!Zapomniałam nawet o zmarzniętym nosie :)
Beata...a Grula ,to mój kot:)
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Ogród Aguniady cz. 4 07 Paź 2015 08:56 #406306

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Brrrrr.... Zimno dziś! 4st na liczniku i nieprzyjemny wiatr.
Za to niebo rozswietlone.
I już środa, czyli po dzisiejszym fedrowaniu do weekendu będzie juz bardzo z górki.

Planów ogrodowych niet ;-)
A u Was?

Beatko, do czego będziesz wykorzystywać miód?
Może jakiś rozgrzewający napój z dodatkiem cytryny i imbiru?
Miałabym smaka na coś takiego.
Dobrego, jesiennego, słonecznego!
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 4 07 Paź 2015 09:26 #406315

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Cześć Aguś, zimno ale jeszcze ładnie i kolorowo w sposób dla mnie urokliwy :hug: Niestety podtrzymują prognozy na weekend i wcale mnie to nie cieszy, za wcześnie na przymrozki, chciałabym jeszcze miesiąc powyżej zera :devil1:
Jak samopoczucie? Głowisia dokuczała Ci mocno, ale może teraz po przesileniu jesiennym odpuści i da Pańci pożyć w spokoju. Spodobał mi się przepis na tartę bez pieczenia, na pewno zrobię i opowiem o wrażeniach :kiss3:
Podziwiam Twój ogród, jest triumfująco zielony i to lubię najbardziej :happy: , na pewno Twoja miłość do Pani Jesieni pozwala ci przedłużyć sezon, ja już się zwijam psychicznie i nie umiem się cieszyć tą porą roku. Rabata północna bardzo się rozrosła, w przyszłym roku będzie busz. Jesteś zadowolona ze wszystkich nasadzeń, czy jakieś zawiodły?
Spokojnego dnia i dużo słoneczka :hug:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 4 07 Paź 2015 09:39 #406316

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Hmmm, rozgrzewający napój z miodem dodatkiem cytryny i imbiru, to jest to :woohoo: , że też wcześniej na to nie wpadłam ;)
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 4 07 Paź 2015 18:28 #406393

  • grula
  • grula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 396
  • Otrzymane dziękuję: 875
llealicious.blogspot.com/2014/12/cudowne...ody-z-cytryna-i.html -miodek dobry na wszystko :)jak pokonam mojego lenia i stosuję regularnie,to faktycznie działa super na organizm ;) Herbata i woda z miodem i rozgrzewającymi dodatkami-mniam :)Miodek do mleka ,kawy,kompotu,grzanego piwa ,na chlebek,do jabłek z piekarnika ,do świątecznego makowca i wszystkiego,czego dusza zapragnie :P Kolega od pszczółek robi nalewki na miodzie ...oj...takie owocki pyszne ,a potem nogi miękkie się robią :silly: Jutro jedziemy z Przyjaciółmi do Szklarskiej Poręby :happy4: i zabiorę słoik i na bank wszyscy będą mieli słodkie buźki :kiss: Teraz testuję nową miksturę na podreperowanie organizmu -zakwas z buraków(nie jest taki smaczny ,jak miód),ale jeszcze za wcześnie mówić o efektach.
Beata...a Grula ,to mój kot:)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku

Ogród Aguniady cz. 4 07 Paź 2015 20:06 #406416

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Ja w tym roku też korzystam z dobrodziejstwa miodu. Na sezon zimowy mam go pod ostatkiem bo pszczelarstwo to ostatnio nowa pasja mojego męża.
Często robię wodę z cytryną i miodkiem ale o dodatku imbiru nie pomyślałam :think:
Nalewki miodowe też powstały, jedna z dodatkiem kawy a druga z przyprawami-zielem angielskim, cynamonem, wanilią, goździkami... i nie pamiętam z czym jeszcze. Ta druga była tak pyszna, ze już się skończyła :(
Dla mnie jedzenie miodu to była pokuta w dzieciństwie. Na wakacjach u babci nie było wyjścia, dawała nam to cudo ze względów zdrowotnych. Jak tylko wyjmowała słoik to już drętwiałam. Zostało mi to na kilka lat a teraz myślę jak można było nie lubić miodu :crazy:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 4 07 Paź 2015 20:35 #406431

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Dobry wieczór :bye:

Dorotko, takie traumy z dzieciństwa ma wielu z nas ;-)
Dla mnie najgorszą jest konieczność jedzenia kaszy mannej... jadłam z obrzydzeniem do pewnego momentu, zmuszana przez babcię (bo Agunia taka drobna i musi ją babcia 'odkarmić'), ale potem się wycwaniłam i... przenosiłam w buzi to maziajstwo, pozostawiając w różnych miejscach w domu, najczęściej w donicach z kwiatami :devil1: Miodek chyba aż tak Cię nie wzdrygał? A może? ;-)
Imbir świetnie rozgrzeje... taka mikstura z dodatkiem miodu i cytryny jest świetna na wzmocnienie odporności i stany przeziębieniowe.
Nalewek szczerze zazdroszczę! Jeszcze nigdy sama nie przyrządzałam, a przyprawy, które wymieniłaś, są bardzo 'moje' ;-)
Beatko, ależ ta Paulina ze zdjęcia ma piękny brzuch :hearts:
Bardzo lubię delikatnie wyrzeźbione damskie ciało... ale też pasjami oglądam lekkoatletki w tv (zresztą, w ogóle ubóstwiam sportowe emocje!), które mają mocniej zarysowane mięśnie.
Wodę z cytryną piję na czczo, ale bez miodu.
Naopowiadałaś, narobiłaś smaku i co... już mnie zaraziłaś, bo ja jesienią i zimą mam eksplozję kulinarnego szaleństwa w kuchni ;-)
Robisz piernik staropolski? Tam trzeba dużo miodku... kurczę, w sumie, neidługo trzeba będzie nastawiać ciasto! Ależ ten czas leci.
Zakwas z buraków robię sama przed świętami... moja mama piła też sok z buraków podczas chemioterapii... ma świetne właściwości w okresach osłabienia organizmu.
No to co, smacznego! Widzę, że będziemy miały o czym rozmawiać w okolicy przedświątecznej krzątaniny :)
Pikutku, proszę, spróbuj i daj znać, czy smakuje :)
Haneczko, naprawdę nie przepadasz za jesienią? Kurczaki, jakby Cię tu przekabacić choć trochę... ;-)
Ja lubię ciepłe szale, zamsze, flanele, sztruks, nalewki, czerwone wino, dania jednogarnkowe, zapach dyni, piernika, cynamonu... iskry w kominku, i szarugę, pod warunkiem, że za oknem... będzie dobrze, zobaczysz... a to, że przyroda szykuje się do snu, to też dobrze - będziemy mieć trochę odpoczynku i czasu dla siebie, domu, i w ogóle.
Głowa chwilowo dobrze, ale idę w sobotę po codzienną porcję tabletek na najbliższe miesiące - tylko to może mnie uchronić od trzydniówki raz w tygodniu :(
Rabata północna była strzałem w dziesiątkę... zakochałąm się w tych cienistych roślinach i myślę jeszcze o udoskonaleniu ogrodu w tym kontekście...
Ech, zmiany... wpisane w naszą pasję :)
Pozdrawiam Ciebie i Kubusiątko!

Miłego wieczoru!
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 4 07 Paź 2015 20:53 #406440

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Agusiu, moja niechęć do jesieni wynika w ogromnym stopniu ze smutnych zdarzeń z nią związanych; kiedyś bardzo ją lubiłam, teraz fatalnie mi się kojarzy. Ale, jak pisałam, widzę piękno światła, koloru, nastrojowe mgły i uwielbiam ogarniające mnie lenistwo :happy: Teraz marzę o brzydkiej jesieni: deszczu chcę dużo, bardzo dużo, i jeszcze więcej. A potem ma być zima ze śniegiem :devil1: /ale bez przesady!/.
Oglądałam prognozę na tvp1, wydaje mi się dość wiarygodna; przymrozki idą i nie ma ratunku :hammer:
Miłego, cieplutkiego wieczoru :hug:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aguniada

Ogród Aguniady cz. 4 07 Paź 2015 22:21 #406457

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Włączę się w dyskusję miodową bo nie dość że smaczna to i bardzo zdrowa.
Od jakichś 2 lat codziennie przed śniadaniem piję ciepłą ale nie nazbyt gorącą herbatę zieloną z łyżeczką miodu. Taki sposób polecił mi znajomy pszczelarz i muszę przyznać, że przeziębieniowo to chyba działa, bo jak coś mnie chce złapać to dość szybko sama się z tym wirusem radzę a przedszkolne dzieciaki przynoszą wszelkie zmutowane wirusy.
Ale może przeniosę tę szklankę miodową z cytryną na wcześniejszą porę jak radzi Beatka i Paulina.

Jesień lubię bo wiem, że za niedługo wszystko powinno zapaść w sen zimowy i troszkę odpocząć przed kolejnym sezonem.
Choć roślinność domaga się bardzo dużo wody to jednak wolałabym suchą jesień, niech no tylko położą dach nad tą naszą chałupką :wink4:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aguniada

Ogród Aguniady cz. 4 08 Paź 2015 11:49 #406525

  • majowa
  • majowa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1315
  • Otrzymane dziękuję: 948
U mnie w kuchni miód musi być i już! Lubię, jem, piję, używam kulinarnie i kosmetycznie. Samo zdrówko.
Jutro nastawiam nalewkę pigwową na miodzie. Potrzebuje ok. 5 miesięcy na "dojrzenie", czy wytrzymam ;)

Jak bój z kretem?
Pozdrawiam serdecznie, Iwona
Mój ogród
FotoIvona
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aguniada

Ogród Aguniady cz. 4 08 Paź 2015 11:57 #406528

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
Iwona, podaj proszę przepis na swoją nalewkę pigwową :drink1: Może być w wątku o nalewkach. Mam około 1kg pigwy i właśnie planuję zabrać się za nie ;) Też lubię nalewki z miodem - robiłam aroniową.
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 4 08 Paź 2015 12:03 #406530

  • majowa
  • majowa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1315
  • Otrzymane dziękuję: 948
Marysiu przepis mam w domu (teraz jestem w pracy), napiszę wieczorem w wątku o nalewkach.
Pozdrawiam serdecznie, Iwona
Mój ogród
FotoIvona
Ostatnio zmieniany: 08 Paź 2015 12:03 przez majowa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka

Ogród Aguniady cz. 4 08 Paź 2015 19:05 #406577

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Dzień dobry wieczór :bye:

Moi drodzy, temperatury coraz niższe, co bezwzględnie odbija się na wyglądzie roślin... pierwsze zważone listki, zmęczone płatki kwiatów, brązowiejące nierozwinięte pąki... idzie prawdziwa, nieco sroższa postać jesieni... wskoczyłam już w cieplejszą kurtkę, wyciągnęłam rękawiczki.

Nalewkę z pigwy uwielbiam i czekam również na Iwonkowy przepis - może uda mi się gdzies dostać owoce i nastawię?
Miodek... mniam, tak bardzo kojarzy się z jesiennymi potrawami i napitkami...

Do powiedzenia dziś za dużo nie mam, bo jeszcze trzyma mnie wkurzenie na widok totalnie zrytego przez kreta trawnika...
Muszę ochłonąć.

Wyżyłam się co nieco z aparatem... jesień, panie, jesień!

Pozdrawiam piszących i niepiszących, wszystkich odwiedzających :bye:





























Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 4 08 Paź 2015 19:12 #406580

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2555
Pięknie, Pani, pięknie :bravo:
A ja dalej ogród oglądam jedynie po ciemku :( A cebule czekają :( Ech....
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 4 08 Paź 2015 19:14 #406582

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Moje też, Dorociu... sadzę w sobotę, jak aura pozwoli...
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 4 08 Paź 2015 20:12 #406597

  • katja
  • katja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1562
  • Otrzymane dziękuję: 552
Moje muszą poczekać do następnej soboty :bye:
Pozdrawiam
Kasia

Ogród Kasi
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 4 08 Paź 2015 20:34 #406600

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
...z wrażenia wyszły mi listki zwazone zamiast zwarzone ;-)

Kasia, może jeszcze będzie ciepło, ale ja już wolę mieć z głowy sadzenie...
Jedziesz na działkę ostatni raz w sezonie?
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 4 08 Paź 2015 21:27 #406611

  • katja
  • katja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1562
  • Otrzymane dziękuję: 552
Aga, przecież to dopiero październik ;) . Sezon zwykle zamykamy pod koniec listopada spuszczeniem wody z rur i zakopcowaniem niektórych róż.
Pozdrawiam
Kasia

Ogród Kasi
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aguniada


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.622 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum