TEMAT: Ogród Aguniady cz. 4

Ogród Aguniady cz. 4 12 Paź 2015 10:09 #407249

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Cześć :)

U nas jeszcze białego nie ma, ale po południu jest ponoc zagrożenie. ..
Zdecydowanie za wcześnie to straszenie z nieba!

Dorotko kochana, opatrznie zrozumialas mój wpis - to nie my jedziemy, ale reprezentacja, na EURO 2017! ;-)
Byliny będę planować zima, a tymczasem czekam na przesyłkę - lekturę do inspiracji...
Dziękuję!

Kasiu, zrobiłam te szafy i odetchnelam z ulgą - nienawidzę takich porządków.
Okna w mróz tez wolę ;-)
Kochana, powoli zaczynam planować. .. zobaczymy co mi z tych zmian wyjdzie - mam nadzieję, że będą z korzyścią dla całości.
Zakupy zrobię na Jaskolczej i w Zielonych Progach... oni robią dostawy dla Artplants, wiec z dowozem nie będzie problemu.
Małolata to na pewno nie do mnie ;-), chociaż momentami nie czuję się pełnoletnia. ..

Moniko, pamiętam o linku, potem podeślę. ..
Zakupy za oceanem należą do przyjemności - tanio i super jakościowo.
Rozmowy ze Stanami w czasach bez telefonu były nie lada wydarzeniem...

Udanego poniedziałku!
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Ogród Aguniady cz. 4 12 Paź 2015 10:13 #407251

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Dzień dobry Aguś :) , kilkaset bylin na północną? A jakie masz typy? Zdradż coś koniecznie. Mam nadzieję, że wczorajsze emocje zwalczyły ostatecznie przeziębienie, ależ z Ciebie kibic :woohoo: Ja nie mam zdrowia na takie stresy, od czasu do czasu sprawdzam wynik i przeczekuję w bezpiecznej odległości od ekranu :devil1:
Zdjęcia :hearts: :hearts:
Spokojnego tygodnia i zdrówka :hug:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 4 12 Paź 2015 10:20 #407253

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Haneczko, dzień dobry :)
Byliny nie na północną - poszerzać będę rabaty od południa za i przed pergola, od zachodu przy elewacji i tylko trochę na północy, rownajac do nowej ścieżki. Krzewy mi się rozrosły i zdecydowane korekty są potrzebne...
Sądzić będę dużymi plamami gatunkowo-kolorystycznymi. Nad doborem roślin dopiero zaczynam pracę koncepcyjna - trochę czasu mi to zajmie. Liczę na Wasze konsultacje :)
Piłkę nożną uwielbiam - reprezentacja zrehabilitowala się w moich oczach, bo długo byłam na nich obrażona ;-)
Miłego :)
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 4 12 Paź 2015 10:31 #407256

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Dali z siebie wszystko :) Widzę, że już masz fantastyczne ogrodowe plany na zimę; znakomite rozwiązanie, szybciej czas dogoni wiosnę. Przed nami tyle ciemnych, zimnych miesięcy.
Rabaty, które będziesz przerabiać są słoneczne, czy w cieniu, półcieniu drzew? Jakie kolory planujesz? Liczę na opowieści o Agusiowych pomysłach :idea2:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 4 12 Paź 2015 10:37 #407260

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Haniu, rabaty od strony południowej są w półcieniu, ponieważ u sąsiada rosną ogromne brzozy i te częściowo przysłaniają słońce.
Kolory będę stosować rozjasniajace tę przestrzeń: złote, zielone, białe. Fiolet tez będzie :)
Z kolei od zachodu jest bardziej słonecznie. .. będzie dużo kwiatów :)
Muszę się mocno skoncentrować bo zakupy muszą być przemyślane. .. ale jest czas :)
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 4 12 Paź 2015 10:47 #407263

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Teraz rozumiem, dlaczego wspominałaś o zmianach w systemie nawadniającym, pewnie trzeba będzie coś pozmieniać dla nowych roślinek. A może jeszcze inne powody? Co by nie było, następny sezon nie zapowiada się u Ciebie wypoczynkowo :devil1: I o to chodzi :hearts: Mało fioletowych kwiatów, malutko :hammer: niewiele znalazłam takich, które chciałyby ładnie rosnąć w tutejszych warunkach. U Ciebie to co innego :) A pokażesz rabaty, które będziesz zmieniać, bo szukałam, ale coś nie mogę skojarzyć :oops:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 4 13 Paź 2015 09:27 #407481

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Dzień dobry. .. ech, jaki tam on dobry...
Od rana pada, na termometrze tylko 3st.
Nastrój osiągnął dno.
W dodatku do domu daleko, buu.

Haneczko, jeśli uda mi się w jakiś cudowny sposób otrząsnąć z dzisiejszego marazmu, wstawię wieczorem fotki poglądowe i opiszę co planuję. Bez doboru roślin, bo to wymaga dłuższego pomyslunku.

A w ogóle, to zauważyłam, że żyję juz w 2016 skoro o przyszłorocznym EURO piszę w kontekście 2017...

No to pa :(
Ostatnio zmieniany: 13 Paź 2015 09:36 przez Aguniada.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 4 13 Paź 2015 09:50 #407489

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Życzę szybkiej poprawy nastroju :) Chętnie i ja zobaczę zarys ogrodowych planów. to dobra pora na takie działania :)
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 4 13 Paź 2015 10:28 #407496

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Aguniada wrote:
Nad doborem roślin dopiero zaczynam pracę koncepcyjna - trochę czasu mi to zajmie.

Aga witaj......nareszcie można popracować w ogrodzie...bez palącego słońca , bez ,,murzyńskich'' upałów...prawda.... :rotfl1: :devil1: :wink4:

Czekam z utęsknieniem na Twoje typy.....ciekawość mnie zżera....masz nie lada orzech ,,do zgryzienia''..... cień, brzozy, piach... :think: .Miłej pracy w pracy :devil1: :tongue2: .
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 4 13 Paź 2015 10:31 #407499

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Aguś, no co Ty :woohoo: Pogoda barowa, przyszła za wcześnie, ale przecież trzeba odpoczywać :happy: Taki Kubuś na ten przykład, naganiał się biedak w upały z konewką, pustą bo pustą, ale jednak! I teraz śpi na kanapie aż miło patrzeć. Postawa godna naśladowania. Co prawda w pracy nie da się tego zrobić, ale po powrocie do domu polecam: sama radość, zwłaszcza, że masz ogród ogarnięty i nic nie wisi nad głową. Podobno ma być jeszcze ładnie, wcale mnie to nie nakręca na ogrodowanie; wolałabym, żeby lało równo i bez litości, inaczej muszę podlewać :mad2:
Czekam wieczorem na słówko o planach :)
Uśmiech poproszę :hug: i spokojnego dnia :bye:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 4 13 Paź 2015 18:53 #407592

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Agunia wróć do teraźniejszości i pozbądź się tego przygnębiającego nastroju :) Wygoń go na księżyc :whistle:
Przyznam, że też mnie zżera ciekawość odnośnie Twoich planów ogrodowych :think:

A propo wybiegania w przyszłość, ja ostatnio ściągałam z koleżanką raporty za 2016 rok i byłyśmy bardzo zdziwione, że się nie generują. Wracałyśmy do roku 2014, 2015 ... wszystko działa :unsure: a 2016 ... pusty :( Dopiero po kilku minutach koleżanka mówi: Ty a który mamy rok :rotfl1: Dopiero obie oprzytomniałyśmy.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 4 13 Paź 2015 19:31 #407605

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Cześć Aguś! A co to się stało z największa entuzjastką jesieni? :wink4:
Troszkę sobie dworuję, bo u nas też spadki nastroju mocno wyczuwalne..ale ja zawsze tak mam jesienią, więc nie dziwota...działam na baterie słoneczne, a tego ostatnio jak na lekarstwo :lev:
Czytam o planach na nowy sezon i kibicuję z całego serca! Myślę, że Twój ogród jest stworzony do dużych założeń bylinowych i cieszę się, że się do nich przekonujesz :)
Ciekawa jestem co planujesz i po cichu zwijam się z zadrości...ja co najwyżej moge obsadzać donice od wiosny, bo na rabatach, nawet po eksmisji przeszło 50 róż miejsca brak :(
Pozdrawiam serdecznie!
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 4 13 Paź 2015 19:49 #407612

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Dobry wieczór,

ciężki dzień za mną... ale chyba nikomu z nas nie był on miły przy tej wyjątkowo wrednej pogodzie.
W Warszawie cały dzień było jakoś dziwnie za oknami, tak jakoś szaro-biało, przygnębiająco... Co chwila sprawdzałam, czy przypadkiem nie sypie śnieg.
Można było ulec takiemu złudzeniu obserwując tę burą szmatę na niebie i jakby niżej, nad dachami.
Dżdżyło cały dzień, trochę wiało, co w sumie razem przy niskiej temperaturze potęgowało pikujący w dół nastrój.

Koleżanka pod koniec dnia pracy - też w kryzysie osobowościowym - podzieliła się ze mną sernikiem dyniowym...
Na chwilę pomogło.
Po powrocie do domu, zrobiłam fajne danie jedno-patelniowe, składające się z podduszonych w paski polędwiczek wieprzowych, ziemniaczanych talarków, cebuli i grzybów. Wszystko w lekkiej śmietance. Smakowało wybornie, ale mam wrażenie, że nic na dłużej nie jest w stanie wpłynąć na samopoczucie w sposób dodatni.

Nic to. Pewnie niejeden jeszcze taki dzień przed nami i wypadałoby się jakoś zmierzyć z tą przykrą rzeczywistością.


Kasieńko, witaj :)
Dworuj, dworuj - podśmiechujki z pani jesieni można robić do woli... jeszcze do niedawna wszystkich przekonywałam, że przecież jest super.
No, dzisiaj nie jest :)
Poogrodowałaś, biedaku? Pewnie podrapana jesteś do cna...
Liczę Kasiu, że wrzucisz swoje cenne trzy grosze do moich pomysłów, które poniżej...

Dorotko, to bardzo interesujące, skąd wziął się nam w głowie ten 2016!
Ja całkiem na serio mam wrażenie - mimo, że pewnie codziennie wpisuję gdzieś aktualną, własciwą datę - że jesteśmy rok dalej!
Kurczę, muszę się nad tym zastanowić... Wasze wyciąganie raportów z 2016 tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że albo nasze umysły tak gonią wyprzedzając czas rzeczywisty, albo coś z tym 2015 jest nie tak.
Staram się kochana jakoś nie poddawać chandrze, ale sama wiesz, jak człowiek jeżdżący codziennie do pracy, odbiera obecną aurę...
Postaram się ciut na temat planów napisać poniżej...

Haneczko, kurczaki, w tym cały problem, że ja bym pragnęła tak jak Kubuś lub Sarcia, zwinąć się w kłębek i nic nie musieć!
Dzisiaj śmiałam się z koleżanką, że jednak za bardzo psioczyłyśmy na tropikalne upały i mamy za swoje ;-)
Gdyby tak można było - mając ogarnięte ogrody, a ja niestety nie mam absolutnie - mieć wszystko w głębokim poważaniu... żeby obiady same się robiły, kurze wycierały, pranie składało... ech.
Usmiech - no dobrze, ale taki nędzny i z przekąsem...
Coś tu zaraz zacznę pisać o planach...

Paweł, nie napiszę 'upale, wróć', ale tę wredną aurę najchętniej pogoniłąbym do innej galaktyki.
Jest przepaskudnie.
Nie lubię... mimo to, zamierzam pod koniec tygodnia trochę poogrodować...
Kto Ci powiedział, że ja mam u siebie piach, hę? :P
Jest, ale tylko 'pod koniec ogrodu' :D
No dobra, już piszę co mi tam w głowie huczy...

Pikutku, na razie plany są takie mgliście-ogólne, ale postaram się wytłumaczyć, co i jak...
Liczę na Wasze słówko na tak/nie.

Miłego wieczoru wszystkim!

OK, do rzeczy zatem.
Skąd plany na dość duże zmiany. Ano powody są - poza estetycznymi, i czystą potrzebą zmian - dość praktyczne.
Mianowicie, raz, że krzaczory mi się rozrosły i trawnik pod nimi zacieniowany uparcie porasta mchem, więc rabaty trzeba znacznie poszerzyć, naturalnie, zagospodarowując przy okazji miejsce. Dwa, jałowce kolumnowe brzydko mi się starzeją, więc chcę je podciąć mocno od dołu, wpuszczając nieco powietrza na rabaty. Trzy, resztka róż, które rosną w półcieniu, ani mi nie pasują do koncepcji, ani nie kwitną w tych warunkach oszałamiająco - a ja mam tylko takie oczekiwania wobec królewien, albowiem zapatrzyłam się na Robaczkowy ogród i też bym tak kciała, ale się nie da - stąd wylecą w kosmos albo dobre ręce i zrobią miejsce dla innych roślin, które kochają warunki stanowiskowe i klimatyczne mojego zakątka. Cztery, chcę mieć więcej rozchodników, więc szpaler płożących jałowców przedłużę dosadzając kolejne sedum. Pięć, trawnik od północy mnie frustruje, stąd m.in zrobiłam rabatę północną zwężając jego powierzchnię - niestety nadal nie jest piękny, zarasta mchem, a ja tam bez sensu z kosiarką latam, zatem powstanie przytulona do rabaty północnej ścieżka z płyt granitowych, dochodząca do przeciwległej rabaty, która się znacznie poszerzy i powiększy o cieniolubne nasadzenia.

To chyba wszystko. Czy może nie? Już nie wiem, ale na dziś tyle się w mojej głowie wyrysowało.

Tu mamy przykład rabaty z płożącymi jałowcami, gdzie przedłużę wokół, poszerzajac rabatę, nasadzeniami z rozchodników.



O, zapomniałabym! Tu się pojawi bardziej rozbudowana wersja fragmentu ogrodu japońskiego... nadal będzie surowo, ale chcę tu dodać jakiś pionowy kamień, może dodać oświetlenie akcentujące piekno wiśni Kanzan i bonsai z jałowców. Nie wiem, czy mam tu cokolwiek, poza dywanem wczesnowiosennych cebulowych dosadzać. Jakieś pomysły, moi mili?



To miejsce przed pergolą, po lewej stronie, zostanie całkowicie oczyszczone z róż... żurawka cudna i ogromna zostanie stąd przesadzona, pozostałe maluchy żurawkowe już stąd zniknęły. Jałowiec będzie mocno podcięty - słowem, zrobi się tu bardzo dużo miejsca na nowe nasadzenia.
Widzę tu kompozycję składającą się z następujących roślin:
- w tyle miskanty chińskie Variegatus lub Purpurascens, posuwając się do przodu plamami, pójdą:
- śmiałek darniowy Goldtau,
- obiedka szerokolistna,
- carex Ice Dance,
- hakonechloa macra Aureola,
- konwalnik Ebony Knight,
- sesleria,
- tawułka arendsa Amethyst,
- jarzmianka Hadspen Blood,
- żurawka Palace Purple,
- rdest Painter's Palette (albo dereń kanadyjski).

To tak wstępnie. Mam to wyrysowane w głowie, ale jeszcze powinnam na papier przenieść. Tyle, że najpierw muszę doczekać na tyle dobrej pogody, by tam stanąć i pomyśleć. Jak się Wam widzi?



Przy dereniach trawnik wygląda tragicznie - tu będzie zdecydowany ruch poszerzający całą tę stronę. Muszę doprowadzić kształt rabat vs murawa do porządku. Słowem, zostanie szeroka aleja trawnika. Co dosadzę? Nie wiem.... hosty, paprocie, brunnery, białe zawilce, po drugiej stronie, pod szpalerem z Limelight, dosadzając kolejne geranium, których sporo już tam rośnie. W fiolecie, ofkors ;-)
Widzi Wam się to jakoś?



...no i tu po całości zniknie murawa, na rzecz płyt z granitu, luźno wpasowanych w krajobraz... będzie ścieżka z nich, może z przesmykami trawy lub szarego żwirku w szparach, do której przytulone będą rabaty po obu stronach... co dosadzić po prawej, pod irgowym szpalerem, nie wiem...



No i nie wiem, co powiecie... chyba napisałam więcej, niż zamierzałam, bo samo się jakoś to zaczęło w głowie układać...
Ostatnio zmieniany: 13 Paź 2015 19:54 przez Aguniada.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 4 13 Paź 2015 20:01 #407619

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Jak się o tych planach pisze, to od razu się klarują, prawda? :woohoo:
Aguś, całym sercem popieram eksmisje różanych panienek sprzed pergoli - pasują tam jak kwiatek do kożucha :silly: Ale to już wiesz. Pomysły na rabaty a la preriowe bardzo mi się podobają, choć trawy zrównoważyłabym jakimś żywszym kolorem. Na przeciwko masz kule buksowe z trawami i rudbekami, prawda? Może dołożyć je po tej stronie i dosadzić strzeliste agastache? :think:
Rabata północna ze ścieżką granitową brzmi idealnie...na nią mogę się wylewać brunery i hosty spod szpaleru irgowego..jeśli nie jest tam za sucho. Linie rabaty bym nieco uspokoiła szerszymi łukami zamiast kilku mniejszych fal.
Odnośnie rabaty tarasowej z jałowcami i sedum - świetny pomysł! A jakieś trawki dla dodania lekkości całemu założeniu?
Bodziszki pod limkami - super! Polecam Rozanne :hearts:
Japoński ogródek zdecydowania wymaga kolejnych żywiołów - kamienia...ba, nawet wody! Może w kamieniu jakieś ciurkadełko? :think:
Oświetlenie cudnego, miedzianego pnia Kanzanki dopełni całości :lev:

Ach, ale będzie bajecznie :dance:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Ostatnio zmieniany: 13 Paź 2015 20:04 przez Robaczek.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aguniada

Ogród Aguniady cz. 4 13 Paź 2015 20:09 #407625

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Agusia, nie ma czasu na zajmowanie się pogodą, bo plany masz, że głowisia puchnie :woohoo: pod irgami na północnej rodki, ścieżka baaardzo mi się już podoba; a czy będzie jakieś tło na 'japończyku'? Trochę ta siatka mi brużdi :oops: mam nadzieję, że się nie pogniewasz, że tak piszę... 'pergolkowa' z trawami zapowiada się interesująco :think: czekam na rysunki; z biało-zielonym dereniem sama mam kłopot, bo wszystko w jego towarzystwie wygląda za pstrokato i mnie denerwuje, coś ciemnozielonego np hosty, fiolety popieram zawsze i wszędzie :happy: miejsce z płożącym jałowcem, świetny pomysł z przedłużeniem :)
Prognoza na sobotę bardzo sympatyczna, uszy do góry :hug:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aguniada

Ogród Aguniady cz. 4 13 Paź 2015 20:29 #407634

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Ależ pomysłów! Bardzo mi sie podobają :)
Zgadzam się z pomysłem eksterminacji róż i posadzeniem w tym miejscu traw, ale tak jak Kasiek uważam, ze powinnaś tam dosadzić cos kwitnącego.
Pod wiśnią cebulowe zdecydowanie ale nie tulipany. Raczej krokusy, śnieżyce ew. drobne narcyzy.
Pięknie będzie :)
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aguniada

Ogród Aguniady cz. 4 13 Paź 2015 21:23 #407669

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Dorotko, w zakątku japońskim widzę tylko niskie cebulowe... śnieżyce i białe krokusy są świetną propozycją. Pomyślę, czy coś jeszcze, ale wolałabym nie przesadzić. To powinno być takie czyste i eleganckie miejsce.
Jeśli chodzi o coś kwitnącego między trawami (w miejscu po różach), to najchętniej posadziłabym tam różowe zawilce...
Muszę się zastanowić. Dzięki! :kiss3:
Haneczko, masz rację - jak się człowiek skupi na pracy (chwilowo umysłowej), to przestaje zwracać uwagę na pierdoły typu wredna pogoda.
Co do brużdżącej siatki, Haniu, to jasne że się nie pogniewam - przecież i mnie bruździ ;-) Tyle, że kiedyś jałowce zasłaniały ścianą tamto miejsce, a teraz są prześwity drażniące. Jednak spokojnie... na siatkę już częściowo puściłam akebię Alba. Jestem ogromnie zadowolona z tego pnącza! Jest delikatne, a jednocześnie szybko przyrasta, jednocześnie nie będąc tak ekspansywnym jak winobluszcz na przykład.
Jeśli chodzi o podsadzenie dereni i dalej trzech jałowców kolumnowych, które też będą podcięte na wysokość 3/4 ogrodzenia, to widzę u stóp tylko dość ciemną zieleń host (bez żadnych białych czy złotych obwódek), monochromatyczne paprocie i ewentualnie brunnerę Looking Glass. Kwiat tak - najchętniej białe zawilce i tojeść orszelinową, w grupie, w dużej ilości...
Fiolety są na przeciwko w postaci geranium Plenum i Magnificum.
Kasia radzi jeszcze Rozanne... chyba dosadzę?
Dzięki :kiss3:
Kasieńko, już piszę jak to widzę... Kule bukszpanowe w miejsce róż się nie zmieszczą... tam w sąsiedztwie rośnie duża kosodrzewina, więc mam zimozielony odnośnik. Na przeciwko w buksach rosną ostnice i jeżówki w mocnym oranżu. Tu w trawach mogłabym wsadzić albo różowe zawilce albo krokosmie, chociaż one chyba wolą słoneczne stanowiska... Agastache rośnie przy wejściu do ogrodu..., ale fiolet mi tu mniej pasuje, nie wiem, dlaczego...
Ścieżka granitowa vs linia rabaty ->> ta będzie skorygowana w płynniejszą... teraz trochę dostosowywałam się do linii przeciwległej, ale bez efektownego rezultatu... przy definitywnej przeróbce, skoryguję to mocniej, w szersze łuki właśnie... Roślinność - OK :)
Japoński fragment - jak najbardziej... jeszcze nie wiem, jak wplotę wodę, ale mam taką możliwość, bo są tam media ;-)
Przy płożących jałowcach i rozchodnkach trawy się pojawią, jeśli miejsca wystarczy... Ostnice byłyby chyba idealne.
To chyba plany częściowo klepnięte? :)
Dzięki :kiss3:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 4 14 Paź 2015 10:12 #407749

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Dorzucę i ja swoje trzy grosze, choć już tyle zostało powiedziane. Wszystkie propozycje mi się podobają jedynie pod wiśnię oprócz wiosennych cebulowych dodałabym nieco jesiennych. Widziałabym tam bluszczolistne cyklameny, albo jesienne krokusy :)
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.550 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum