TEMAT: Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 03 Lut 2016 19:22 #431375

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Czy Ty jesteś na urlopie? Czegoś nie doczytałam zapewne :oops:
Pies głodny, biedulek, a dla siebie robią faworki, skandal :jeez: Jałowce wyrzuć, wiem, że szkoda, ale jak zrobisz grabową 'ściankę' będzie pięknie. Bardzo dobry pomysł.
Miłego wieczoru :hug:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 03 Lut 2016 19:23 #431377

  • ursulka
  • ursulka's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 140
  • Otrzymane dziękuję: 207
Monisia, jestem świnka w kwestii grabowej, ale rzucę podstępne pytanko: a jak Ty będziesz te graby ciąć?
Bo to wiesz, jak one będą miały metr, to okejos, ale co zrobisz na wysokości 2 - 3 metrów? Urosną drzewiszcza rozpostarte na wszystkie strony... One nie trzymają fasonu ni du du. Nie wiem, czy o taki efekt Ci chodziło.
A jak pamiętam, Twoje sekatory sa obciążone dużą dozą niepewności :rotfl1: A graby trza ciąć minimum raz w roku... hmmmm, lepiej dwa razy.

Może popatrz jeszcze na takie drzewa, które trzymają fason bez cięcia - na przykład kolumnowy dąb. Przecudne drzewo, trzyma kolumnę, szumi i daje liściory zakwaszające glebę, na czym skorzystałyby rodki :)
Albo tak kwitnąca wisnia 'Amonagawa'. Mmmm cudnie kwitnie, a i poza okresem kwitnienia - fajna kolumna.
Buziaczki
Ula

Aha, i popatrz jeszcze raz na moja krzewuszkę :)
Zielonym do góry!
Ogród Ursulki
Ostatnio zmieniany: 03 Lut 2016 19:24 przez ursulka.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 03 Lut 2016 19:42 #431402

  • th
  • th's Avatar
Monika-Sz wrote:
Puenta ta sama.. to jak Moniśka, jadły :funnyface:
Ofkoz, że jadły :P


Monika-Sz wrote:
Marzec niech już będzie, bo ja się tu niecierpliwię :happy-old:
A my z Tobą :silly:


Monika-Sz wrote:
U nas dziś bardzo wietrznie.. dudni wiatr i gwiżdże..jaka szkoda- a juz miałam iśc popielić trochę :rotfl1:
Mnie wietrzysko nie zniechęciło... dziś nawet kawę w ogródku wypiłam czyli... sezon rozpoczęty... :happy4: trochę się pogapiłam na cebulowe nosy, wycięłam tu i tam jakieś zeschłe liście paprot... no i znów trochę pograbiłam... jeszcze ze dwa razy i nic z tej mojej trawy nie zostanie :whistle:


Monika-Sz wrote:
P.S. ktoś może podpowiedzieć, dlaczego hiacynty po zakwitnięciu zawsze się u mnie pokładają :unsure: Czy to efekt takiego marketowego sadzenia- cebulą na wierzchu..czy zbyt małej ilości światła?
Nie tylko u Ciebie... u mnie na grządce w pewnym momencie też tracą pion... one po prostu tak mają :tongue2:
Ostatnio zmieniany: 03 Lut 2016 19:43 przez th.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 03 Lut 2016 20:25 #431455

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Miłość do resztek w zmywarce... skąd ja to znam :wink4: Wytarmoś Aniołka :)

Moją krzewuszkę posadzono na skalniaku. Jako, że mi taki krzaczor nie bardzo tam pasował, to cięłam ze wszystkich stron jak najkrócej i nadal tak tnę. Niech tylko się coś ośmieli wypuścić na boki to zaraz wygolę.

Dziś goliłam śliwy dziko rosnące wzdłuż płotu. Te to dopiero rosną... bez opamiętania, a jakie kolce mają :mad2: Bura mi pomagała i tym razem nie udało jej się zdjąć kagańca, więc mogła przy mnie ganiać swobodnie (po polu koguciego sąsiada, bo za płotem cięłam). W nagrodę poszłam z nią na spacer. Szkoda, że lód się topi, znów dopadła do jeziora i wykąpała się z 10 razy :jeez:

W nocy 3 razy próbowała mi wskoczyć do łóżka, jak nic M. jej na to pozwalał jak mnie nie było :mad2: Strach chłopa spuścić z oka!!
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 03 Lut 2016 20:30 #431459

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Faworki :woohoo:
Ja niestety nie miałam dziś czasu na pieczenie, bo zaczęliśmy malowanie.
Twoi sąsiedzi to mają dobrze :)
Ale jutro dzień pączkowy :hearts:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 03 Lut 2016 20:31 #431462

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Inuś, Cyguś ma przechlapane.. Ciągle kłopoty i trudne decyzje..- spać na kanapie czy fotelu..Kocyk wybrac czerwony, czy niebieski w gwiazdki ;)

Martuśka- się mieszkałoby bliżej, to też faworki byłyby z dostawą do furtki..i zlot byłby bliżej organizowany :funnyface:

Haniu, tak, dziś urzęduję w domu. Koleżanka potrzebowała wyjątkowo dziś fotel do dyspozycji, więc ja bimbam.. Prawie, bo spraw do załątwienia sporo..jak to w wolny dzień :crazy:

Ulcia, jak Ty mi podcinasz skrzydła :cry3:
Dobrze pamiętasz to o sekatorach- popatrz, jakieś kiepskie chyba kupuję :P

Miałam oko na dąb kolumnowy, ale zostałam odwiedziona od tego pomysłu. Podobno kolumnowy ale nie filigranowy- potężne konary się robią z czasem i trudno o jakiekolwiek formowanie kiedyś, w razie potrzeby.
W sprawie grabów- to mają być graby Fastigiata.. wg opisu niby same trzymają formę kolumny.. :think: , a czy ja formowac będę.. Sama nie wiem- liściaste tnę co roku wg fantazji, to iglaków ciąć nie lubię.

Generalnie nie przepadam za formowanymi żywopłotami pod sznurek, może zacznę z czasem ;)

Co do wysokości.. ja kupię takie już 3metrowe :funnyface: z tym, że nie pospolite zwykłe, a fastigiata, szerokośc 40cm.
Przynajmniej na razie taki jest plan, ale jeszcze ich na żywo nie widziałam. W marcu dopiero może do producenta pojadę..
Nie wiem, czy zostawię je jako szpaler nieformowany, czy będę formować w żywopłot cięty pod sznurek- bardziej lubie szpalery :whistle:


th wrote:
A my z Tobą :silly:
:lol:


th wrote:
Mnie wietrzysko nie zniechęciło... dziś nawet kawę w ogródku wypiłam czyli... sezon rozpoczęty... :happy4: trochę się pogapiłam na cebulowe nosy, wycięłam tu i tam jakieś zeschłe liście paprot... no i znów trochę pograbiłam...
Zadziwiasz mnie.. Ja tylko pospacerowałam, popatrzyłam, jak Cyguś formuje wzdłuż ogrodzenia fosę :jeez: i ruszyłam w miasto ;)


th wrote:
one po prostu tak mają :tongue2:
Głupie :angry:
Przestawiłam moje na parapet, żeby sie o okno oparły..ale nie wróżę im w tym miejscu zbyt długiej kariery :silly:
IMG_0873.jpg


IMG_0875.jpg


IMG_0876.jpg


Fajne, bo z 3 cebul mam 5 kwiatów, ale denerwuje mnie to, że nacieszyłam sie nimi kilka dni i się kładą. Hiacynty to moje ulubione cebulowe w domu- okazałe, pachnące..ale straszne leniuchy ;)


Aguś..hahaha, Mąż korzystał z wolnej chaty :funnyface:

Dorotko, malowanie.. My jeszcze mamy do pomalowania pokoiki na piętrze, ale to chyba wiosną- chwilowo się na wałek patrzeć nie możemy ;)

Efekty będą obfocone :woohoo: ?Co malujecie??
Ostatnio zmieniany: 03 Lut 2016 20:41 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 03 Lut 2016 21:14 #431494

  • IwOnagn
  • IwOnagn's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 335
  • Otrzymane dziękuję: 488
Pieseczek widzę broi niczym mój, tylko gabaryty ma troszku mniejsze i szkody tak w oczy się nie rzucają ;) Cebulowe szaleją fakt, u mnie podobnie, pozdrawiam.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 03 Lut 2016 21:38 #431511

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Ha! Skoro chwalą to się odezwę :devil1: .

Faworki robiłam sama tylko raz - nawet mi wyszły. Ale więcej się nie porywałam, bo sama musiałam je jeść :pinch: . Nie mam amatora na faworki w domu :angry: - a przecież dla obcych chłopów nie będę robiła :rotfl1: .

Ja też mam chwilowy uraz do wałka i pędzla :tongue2: ... ale tylko chwilowy :whistle: . Odpocznę ze dwa dni i biorę się znów :silly: .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 04 Lut 2016 00:04 #431578

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Witam Cię Iwonko :bye:
Psiak nieduży, więc siła rażenia też ograniczona- mimo wszystko zaskakuje mnie czasem, co taka kruszyna potrafi spsocić ;)

Moje cebulowe na razie bez szału- same szczypiorki..i pewno a chwilę się zatrzymają, bo zimno się robi :unsure:

Dorciu, odezwała się lepsza część ludności z naszej okolicy :silly: Witaj!

Malujesz.. :woohoo: My malowanie kończyliśmy w niedzielę o północy, a w poniedziałek o 8 był montaż szafy..po czym do pracy na popołudnie.. :jeez: Ja późno chodzę spać i w sumie niewiele śpię- jednak dało mi to trochę w kość.. Jadąc expresówką czułam, jak zasypiam za kierownicą :crazy:
Trochę sobie teraz odpoczniemy i wiosną trzeba będzie machnąc pokoje na pięterku, ale to juz mała sprawa, bo i metraż niewielki ;)
Co malujesz- klatkę schodową? My się za nasza powinniśmy zabrać, ale mdli mnie na tą myśl :hammer:

Nie lubią Twoi Panowie faworków :blink: U nas na tłusty czwartek z Mamą zawsze faworki robiłyśmy, nigdy pączków, więc to dla mnie niejako tradycja :lol:
Dobrze, że zrobiłam podwójną porcję..połowę zaniosłam Sąsiadce, a z połowy która została, zjedliśmy już sporą część.. :whistle:

Czy Ty Dorcia widzisz, jak mnie Markita nie lubi :cry3:


****
Zaczynam siać zamęt w domu nt wiosny.. Na razie nie ujawniam wszystkich planów, ale wstępnie już obwieściłam, że zamawiam graby.. Na szczęście nie padło pytanie, gdzie je posadzę :funnyface:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 04 Lut 2016 00:31 #431582

  • th
  • th's Avatar
Monika-Sz wrote:
Moje cebulowe na razie bez szału- same szczypiorki..i pewno na chwilę się zatrzymają, bo zimno się robi :unsure:
E tam... 2 dni i znowu powyżej piątki będzie... a na koniec ferii 10'C... zdecydowanie to nie jest: idzie luty, podkuj buty ;)

Monika-Sz wrote:
Nie lubią Twoi Panowie faworków :blink: U nas na tłusty czwartek z Mamą zawsze faworki robiłyśmy, nigdy pączków, więc to dla mnie niejako tradycja :lol:
Dobrze, że zrobiłam podwójną porcję..połowę zaniosłam Sąsiadce, a z połowy która została, zjedliśmy już sporą część.. :whistle:
Faworki, faworki... :whistle: u mnie z mamą też się robiło... i najwięcej amatorów ze mną na czele... :P było na takie cieplutkie zaraz po... reglamentację trzeba było wprowadzać, co by na drugi, może trzeci dzień zostało... taa... no i chyba sobie smaka na jutro zrobiłam :lol:


Monika-Sz wrote:
Zaczynam siać zamęt w domu nt wiosny.. Na razie nie ujawniam wszystkich planów, ale wstępnie już obwieściłam, że zamawiam graby.. Na szczęście nie padło pytanie, gdzie je posadzę :funnyface:
Spryciara...kroczek po kroczku :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 04 Lut 2016 00:49 #431584

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Idzie luty, naostrz grabie :funnyface:


Ja i pączkiem nie pogardzę, ale jakoś mam zakodowane, że faworki trzeba zrobić- moc tradycji ;)


Mąz coś wspominał o zamówieniach, które mają być za jakiś czas dostarczone..i że po tym trzeba wystopować, na co ja szybko podchwyciłam temat, żeby się nic nie martwił, bo pracuję nad zamówieniem grabów dla niego- a wiesz..darowanemu koniowi :rotfl1:
Niedawno napoknęłam o tym, że sąsiadka wycina choinki..rok temu juz narzekałam na brzydkie jałowce..słowem- nić plecie się gęsto, żeby nie powiedzieć, pajęczyna :funnyface:

Nie czaiłabym sie tak gdyby nie fakt, że to związane jest w wycinką na rabacie. Sadzić mogę bez dyskusji, gorzej z wykopywaniem- jak wspominałam, ekopatrol samozwańczy :jeez:

Tak sobie patrzę w swój awatar sprzed chyba 2 lat..i proszzzzz.. Nie chciało mi się w sezonie zmieniać..i jak to moda wraca co jakis czas- znowu jestem na topie w tej zimowej kurtce i szaliku :silly:
Ostatnio zmieniany: 04 Lut 2016 00:52 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 04 Lut 2016 09:31 #431620

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Martusia Cię nie lubi? :dazed: Eeee to niemożliwe :P . Ona tylko próbuje namówić Cię na przyjazd na Lubelszczyznę :lol: .
Już wielokrotnie robiłam tą trasę w obie strony w jeden dzień :silly: i powiem Ci, że to nic strasznego :silly: . Nie masz się czego obawiać :teach: .


Malowałam sypialnię. Klatka schodowa nadal mnie przeraża :sick: ze względu na konieczność rozstawiania rusztowań :jeez: . Może w wakacje się na to porwę, jak dzieci wyjadą z dziadkami, ale nie teraz :tongue2: . Chcę jeszcze trzasnąć taki malusi korytarzyk na dole. Miałam to zrobić już, ale nieoczekiwanie skończyła mi się farba :rotfl1: .


Co do avataru, to ja okrągły rok latam po forum w bikini :rotfl1: i okularach przeciwsłonecznych :happy: , i to od kilku lat :happy3: .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Ostatnio zmieniany: 04 Lut 2016 09:34 przez dorciaj.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 04 Lut 2016 10:02 #431627

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Dorcia dzięki za wsparcie :hug: , bo tu się ewidentnie kota ogonem odwraca :devil1:
Oczywiście, że moim jedynym celem jest namówienie na zlot :P , a ta szpilka jedna, czy dwie :whistle: , to tylko mój wredny charakter :tongue2: i naprawdę nikt nie powinien brać tego do siebie :hug:
Tak naprawdę to powinnaś się zastanowić Moniś dlaczego mi tak zależy ;) . Czy u kogoś innego jestem taka namolna :happy3: ? Wnioski nasuwają się same, ja po prostu MUSZĘ Cię lubić, skoro robię, to co robię :funnyface:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 04 Lut 2016 11:01 #431653

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Dorciu, my mamy drabinę 5stopniową, więc dośc wysoka- w połączeniu z teleskopem klatkę dałoby się pomalowac..już raz ją malowaliśmy. To i tak jest głównie zadanie dla Męża. Niestety wysokość jest taka, że ścianę i sufit trzeba pomalować tak samo- nie da się z takiej wysokości dobrze zrobić przejścia koloru sufitu w ścianę- to zawsze moje zadanie a ja nie sięgnę. :jeez:
Rusztowania.. nie mamy, a wzywanie ekipy do malowania :think:

Jak będziesz malować u siebie to dryndnij, wpadnę popatrzeć, jak sięgasz- może masz jakiś tajemniczy sposób i mnie zainspirujesz.. Mogę troche pomóc w pracach w ramach odwdzięczenia za zdradzenie sposobu ;)

Ja też kilka razy jechałam w tamte strony.. Kilkakrotnie do Kazimierza- z nocowaniem, ale raz też jednodniowa wycieczka była- Zakusia brałam z hodowli z Lubartowa- rano pojechałam, posiedziałam trochę i wracałam wieczorem. Wiem więc, że "się da". Jechałam wtedy z Tatą, bo potrzebny był kierowca w drodze powrotnej, jak będę jechać z psem..

To nie o to chodzi, że się boję jechać. Do Kołobrzegu sama pojechałam kiedyś..i na Mazury aż za Pisz jechałam sama, 4godz w jedną stronę. Nie jestem kierowcą jeżdżącym tylko do pobliskiego marketu :P

Martuś..o tym nielubieniu to ja też z przekąsem :tongue2: Ale wiesz co.. teraz to mi się głupio zrobiło, że się tak upieram na "NIE".. :oops:
Bardzo to miłe, co napisałaś :hug:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 04 Lut 2016 11:10 #431654

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
U nas bez rusztowania nie ma opcji :pinch: , zwłaszcza, że w jednym miejscu sufit jest do naprawy bo pękł na łączeniu płyt KG ( i to akurat nad schodami :angry:, czyli tam gdzie nijak z drabiny nie da się tego zrobić :jeez: ) . Poza tym ja muszę mieć kolor na ścianie - i nie może to być kolor biały :happy3: , więc odcięcie pod sufitem musi być zrobione :whistle: .

Ekipa remontowa nie wchodzi w grę - po pierwsze koszty, a po drugie to przecież nikt nie zrobi tego lepiej niż ja :rotfl1: .


ps. dlaczego w Twoim wątku wyświetlają mi się reklamy szczoteczek do zębów? :rotfl1:
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Ostatnio zmieniany: 04 Lut 2016 11:11 przez dorciaj.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 04 Lut 2016 11:20 #431662

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Żartujesz..reklama szczoteczek :rotfl1: ? Może wyszukiwałaś ostatnio.. mi się wyświetlają meble, a właśnie wyszukiwałam jakiś czas temu. Może czytałaś coś o szczoteczkach i to dlatego.. Zapewniam- nie jestem nadawcą reklam w moim wątku :funnyface:

Ja też wolałabym różne kolory i odcięcie pod sufitem- z tym, że odcięcia robię ja.. z tych samych powodów, co Ty ;)

Tata miał kiedyś rusztowania, ale komuś pożyczył i ten ktoś nigdy ich nie oddał :angry: Dysponujemy tylko drabiną i dlatego od prawie 2 lat patrzymy tylko na klatkę, planujemy ale o malowaniu nie ma mowy, no bo jak :jeez:

Jedna ze ścian jest beznadziejnie wytynkowana i coś trzeba z nią robić.. Wstępnie myślałam o wałku skórzanym i jakiś ciapkach.. Farba z granulkami odpada- szorstka powierzchnia nie może być, bo opieram sie o tą ścianę chodząc po schodach.

Wzywanie ekipy też mi się nie usmiecha- szkoda forsy :tongue2:

Rusztowania pożyczacie gdzieś? Ciekawa jestem rozstawiania ich na schodach, żeby były na tyle stabilne, żeby nie zlecieć z nich.. No Dorcia, zaproś mnie na malowanie :silly:


*****
Uwaga.. Markitka.. sprawdziłam z zumi trasę do miejscowości zlotowej. Serio przykro mi się zrobiło po Twoim wpisie, że taka niedobra dla Ciebie jestem :oops:
Ostatnio zmieniany: 04 Lut 2016 11:21 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 04 Lut 2016 11:32 #431668

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
U nas schody zawijają się na półpiętrze. Tam rozstawia się dwie nogi rusztowania. Drugie dwie na schodach, wykorzystując dobro wszelakie (bloczki, pustaki itp.) żeby wyrównać poziom do półpiętra. Trochę jest z tym roboty :jeez: . Szczerze mówiąc nie wiem jak to będzie, bo ostatnio rusztowanie było rozstawiane jak nie mieliśmy balustrady - teraz będzie wyższa szkołą jazdy :rotfl1: .

Ja już wiem, że tą ścianę, którą każdy sobie maca jak wchodzi na górę, pomalujemy na koniec werniksem. Mam werniks w wiatrołapie na wszystkich ścianach i z myciem ścian nie ma żadnego problemu :woohoo: .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 04 Lut 2016 11:35 #431670

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
.... a tak w temacie malarskim... Moniko, przecież niedawno się wprowadziliście...
Skąd ta potrzeba malowania wszystkiego od nowa? :)
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.459 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum