TEMAT: Pamelkowe zamyślenia z widokiem :) - 2016 aktualny

Pamelkowe zamyślenia z widokiem :) - 2016 aktualny 14 Cze 2016 20:00 #480862

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19985
  • Otrzymane dziękuję: 83413
Jolu, cudna ta Souvenir... kupiłam sobie taką (???) - jesienią. Niestety, przysłano mi sadzonkę wielkości bratka, teraz ma 3 listki wielkości liści pelargonii. Chyba nie doczekam kwiatów :jeez:
Masz racje, jak człowiek wyjeżdża, zawsze coś go omija, nie mówiąc o wielkiej robocie po. Ale przecież gdybyśmy według Planu mieli tkwić w jednym miejscu, wypuszczalibyśmy korzenie, prawda?
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Pamelkowe zamyślenia z widokiem :) - 2016 aktualny 14 Cze 2016 21:42 #480922

  • dkny
  • dkny's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 577
  • Otrzymane dziękuję: 103
O, matko :supr3: Paeonia suffruticosa 'Souvenir de Maxime Cornu' aka 'Kinkaku'(cóż to za skomplikowana nazwa ;) :) ) to istne cudo :woohoo: :woohoo: :woohoo: Uwielbiam takie pudrowe kolorki!!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pamelka

Pamelkowe zamyślenia z widokiem :) - 2016 aktualny 15 Cze 2016 07:44 #481017

  • dobra nuta
  • dobra nuta's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 82
  • Otrzymane dziękuję: 78
Jolu - ja nie uciekłam, jestem :) tylko wątek zamknęłam( brak czasu ). A tam chcę poznawać ogrody i ludzi, którzy nagle zniknęli :)
A jak wchodzę do ogrodów i zostawiam swój ślad to żadna siła mnie już z nich nie wyrzuci :devil1: Twój jest jednym z tych w którym delektuję się, a nie tylko przyglądam. Dla mnie jest idealny- naturalny, romantyczny z klasą :) Jak skończę zabawę z tymi dwoma moimi rabatkami zacznę następną zabawę - tam gdzie wybieg dla piesków ( 18 arów ) i marzeniem moim jest choć skrawek stworzyć w takim jak Twój stylu. Twój ogród ma to coś :hearts: A te róże... :hearts:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pamelka

Pamelkowe zamyślenia z widokiem :) - 2016 aktualny 15 Cze 2016 07:50 #481018

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3102
  • Otrzymane dziękuję: 6025
O matulu, ale u Ciebie w ogrodzie Jolu jest pięknie :woohoo:, muszę na spokojnie przejrzeć wątek.
Hihi, basenu już od dwóch lat nie rozkładam odkąd wykąpałam się z Topieniem, który chyba spadł z nieba, bo skąd taki wielki robal by się wziął z nagła??? Marzy mi się balia ogrodowa, no ale właśnie...marzy...tylko lotto spełnia takie marzenia ;)
Miłego dnia :bye:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pamelka

Pamelkowe zamyślenia z widokiem :) - 2016 aktualny 15 Cze 2016 11:28 #481100

  • Ave
  • Ave's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 832
  • Otrzymane dziękuję: 395
Piknie :woohoo: bez dwóch zdań. Teraz róże mają głos, ale te Twoje kompozycje iglakowo-liściaste też dają czadu.
Ta ostatnia różyczka (pojedyncza) to Degenhard ? bo coś mi taka znajoma w kolorku.
Ewa
Ostatnio zmieniany: 15 Cze 2016 11:29 przez Ave.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pamelka

Pamelkowe zamyślenia z widokiem :) - 2016 aktualny 15 Cze 2016 13:23 #481140

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Daluś pracy :jeez: a pracy. A tu znowu pogoda nie sprzyja.
Padało chyba całą dobę, na szczęście podlało, chwasty także :devil1: niestety.
Pocieszenia są jednak dwa, po pierwsze PODLANE :woohoo: po drugie z miękkiej ziemi chwasty łatwiej wyłuskać :silly: Może jutro, bo dzisiaj chyba jednak za mokro.
Różane pędy wyłamane, młodziutkie, wiosenne pąki :cry3: cóż począć. Zobaczę co tam da się podnieść.

Alinko bardzo się cieszę :hug: Pamiętasz jeszcze ten mój ugór :silly: było dziewiczo, że tak powiem :devil1:
Teraz z roku na rok mam nadzieję będzie lepiej. 18 arów, ale w tym dom, tarasy i podjazdy :think: zostanie może ze 12 :whistle:

Aniu spokojnie, za rok powinna zakwitnąć. Moja też nie była imponujących rozmiarów, jednak w drugim roku po posadzeniu miała już kwiat, w trzeciem też kwiat, jeden :lol: ale za to jaki :woohoo:
To cała prawda z tymi wyjazdami, chce się, bardzo człowiek chce gdzieś uciec na kilka dni. Zmienić otoczenie, zapomnieć o obowiązkach, pracy, jednak powroty są zwykle gorące :woohoo: boooo nie ma to jak w domu :teach:
Z pracą ogrodową pomalutku się uporam, ogród nie muzeum, a i tam mają szanse rożne eksponaty :rotfl1: nie tylko te bardziej cenne :happy3:
Tym się pocieszam.

Anetko witaj, witaj :bye: co tam u Ciebie. Żadnych nowych wiadomości :oops:
'Aka' znaczy synonim, tak więc w tej całej długiej nazwie dwie równoważne są zwarte :lol: Pękna jest prawda? i do tego monstrualnych rozmiarów :woohoo:

Aniu bardzo się cieszę, że postanowiłaś jednak zostać :flower1: Znam te pogonie za miejscem w sieci. Jednak zawsze w tym poprzednim pozostaje część treści, które nie jest łatwo opuścić.
Zawsze powtarzam forum ogrodnicze to forum ogrodnicze :teach: kiedy zaczynają się dyskusje światopoglądowe, polityczne i religijne zaczynają się problemy :oops:
Bardzo żałuję, że i tu mało to miejsce :cry3:
Zapraszam do zwiedzania, zastrzegam jednak, że zakładając ogród byłam zupełną amatorką :blink: bez oglądu w sieciowych propozycjach i profesjonalnych aranżacjach. Jakoś wyszło :think: chyba nawet nie najgorzej :lol: i tak pewnie zostanie na jakiś czas ;)

A ja zaczynałam wszędzie dookoła, potem dosadzając rośliny. Najważniejsze są drzewa, te potrzebują najwięcej czasu aby stworzyć klimat i dać nieco cienia, schronienia dla ptaków i owadów.
Dopiero taki żyjący ogród jest najcenniejszy. Nie wyobra zam sobie jakbym miała powierzyć mój kawałek ziemi komuś innemu.
Może byłoby ładnie, składnie, symetrycznie, piętrowo, zapewne :happy-old: ale ja tam wolę ten mój bałagan.

Iwonka, a co tam szkodzi jeden owad :happy: siatkę do połowów bierzemy, wyławiamy, dosypujemy uzdatniacza do skimmera i jest ok ;) Moje dzieciaki także wyskakują z basenu, kiedy coś bzyczy :rotfl1:
Koleżanki mają ogrodowe wanny, może taki zbiornik wzięłabyś pod uwagę :wink4:
Zapraszam do wątków, pierwsze jednak na forum info pozostały.

Ewcia różyczka to Lupo, po zimie wycięłam tylko jej owoce, które zdobią cały martwy sezon. Zupełnie nie była cięta poza tym. Zaś wspomniany Degenhardt startuje z parteru :think: Zaglądałam po powrocie, ma nieco pąków. Lupo nie do zastąpienia.


DSCF9997.jpg


DSCF9976.jpg


dzisiaj nieco detaliczniej :silly:

DSCF9768.jpg


DSCF9779.jpg


DSCF9940.jpg


DSCF9889.jpg


Abraham Darby

DSCF9958.jpg


DSCF9754-2.jpg


Summer Song

DSCF9758-2.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): xMonia, Bart78, Łatka

Pamelkowe zamyślenia z widokiem :) - 2016 aktualny 15 Cze 2016 13:59 #481151

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8500
  • Otrzymane dziękuję: 3492
Jestem pod wrażeniem ''Pamelkowych przemyśleń''. Ochy i achy roznoszą się po całym forum i to chyba one mnie tu ściągnęły, A ja do nich się mogę jedynie przyłączyć. Fontanna jest cymes-balbina czyli superaśna! Twój ogród jest na tyle fajny, że mogłabym w nim zamieszkać na stałe i już stąd nie wychodzić. :whistle: :hearts:
Dobrego dnia. Pozdrawiam.
Temat został zablokowany.

Pamelkowe zamyślenia z widokiem :) - 2016 aktualny 15 Cze 2016 16:21 #481182

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19985
  • Otrzymane dziękuję: 83413
pamelka wrote:


Abraham Darby

DSCF9958.jpg

O kurczak! Ale róża! Musze pamiętać, że nie przepadam za różowymi, nie przepadam za różowymi, nie przepadam... :rotfl1:

Jolu mam nadzieje ze wrażenia wyjazdowe wynagradzają popowrotowy nawał obowiązków. Widzisz, prócz tego, ze ciągnie nas dalej w świat, cały czas "stoję w rozkroku" i wiem doskonale, jakie myśli krążą, zwłaszcza gdy tak jak w tym tygodniu nie mogę upchnąć psów w autko i dalej ku górom...doszło do tego, ze wykręcam się jak piskorz od weekendowych zaproszeń, nie mówiąc o chowaniu pod stół, gdy rozdzielają w pracy przydziały sobotnio-niedzielne.
u mnie prawdziwe lato, powietrze takie... letnio wilgotne, nawet jak nie pada. Przechodzą krótkie ulewy. Czasem coś popsują, jak młode róże u Ciebie. Ale galiardia - marzenie. Uwielbiam sentymentalnie, a ona mnie nie... Cudem przezimowała wątła lebiodka, normalnie zanika po zimie... Choć dwa domy dalej - szaleje. Coś jej źle robię?
Co do Souvenir modlę się, by przeżyła następną zimę, na kwiat nijak nie liczę. Wtopić pieniądze można nie tylko przez internet, po śmierci mojej Łaci posadziłam jej kupiona za ponad stówkę baby Face - też nie kwitnie, a liście chorują :jeez:
Poproszę uprzejmie o aktualne zdjęcie czworołapów.
A, Jolu - czy mogłabyś łaskawie przyjrzeć się swoim fachowych okiem róży, o której rozpoznanie proszę?
Ostatnio zmieniany: 15 Cze 2016 16:23 przez Łatka.
Temat został zablokowany.

Pamelkowe zamyślenia z widokiem :) - 2016 aktualny 15 Cze 2016 18:41 #481216

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Detalicznie tyz piknie.... :rotfl1: , tak, tak Jola, ja tez nie wyobrażam sobie projektantów, ogrodników i innych w miom ogrodzie, mój ci on.... :rotfl1:
Teraz moja kolej zazdrosic deszczu ;) , drugi dzień burza kręci wkoło i nic, lać czy nie lać, oto jest pytanie...... :think:
Temat został zablokowany.

Pamelkowe zamyślenia z widokiem :) - 2016 aktualny 15 Cze 2016 19:18 #481223

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Joluś po fotkach wcale nie widać, że ogród zarósł podczas Twojej nieobecności :lol: ... urósł zdecydowanie! W ogóle mam wrażenie, że od zeszłego sezonu wszystko u Ciebie tak ruszyło, że szok :dazed: . Ja widzę i u siebie, że rośliny się rozrastają, ale takiego efektu jak u Ciebie to jeszcze długo nie będzie :tongue2: .

A w ogóle, to jak tak popatrzyłam ta Twoje róże pnące - te ogromne potwory - to przemknęło mi przez głowę, że może te moje klemki robią mi uprzejmość i szykują miejscówki dla kolejnych róż :devil1: .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.

Pamelkowe zamyślenia z widokiem :) - 2016 aktualny 19 Cze 2016 21:52 #482799

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Oj, Jola, Jola, jak to Venus jeszcze w donicy? Masz, masz, załatwiłam ;) i dla Ciebie, a Ty w ogóle nie szanujesz! :lol:
Wyjazdy nie są jedyną przyczyną zarastania ogrodów, mój zarósł podczas mojej obecności :lol:
Zakwitną nam te piwonie, moja jedna już kwitła, cierpliwości!
A kiedyż to piękne ciurkadełko powstało?
Róże cudne, moje też jakby lepsze, odkąd już w ogóle całkiem o nie nie dbam :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Pamelkowe zamyślenia z widokiem :) - 2016 aktualny 20 Cze 2016 12:41 #482941

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Krysiu bardzo dziękuję :kiss3:
Nie słuchaj plotek, czasem zajrzyj :D
Zamieszkać byś mogła :think: no to trzeba jakiś wigwam przemyśleć :silly: Chyba, ze jednak wolałabyś sypiać w domu ;)
Często leżymy z M na leżakach nocą patrząc w gwiazdy. Wspaniały to letni czas, kiedy po upalnym dniu wieczór przynosi nieco ochłody i wytchnienia. Mogłabym w zasadzie też sypiać na tarasie.
Zauważyłam nawet, ze w tym roku póki co mniej meszki i komarów. Przynajmniej u mnie, bo w lesie opodal istna inwazja :blink:

Aniu, jak może pamiętasz róż miałam nie mieć, a różowych to już z pewnością nie :rotfl1: :happy3: No i masz babo placek, są i to w znacznej ilości :silly:
Byłam u Ciebie przed chwilą, czy to o ta różyczkę pytałaś? Lustige?
Zdjęcia czworonogom postaram się dzisiaj cyknąć, właśnie w salonie są, na kąpieli i czesaniu :lol:
Wczoraj wymieniłam wodę w ogrodowym baseniku dla pasiaków, musiałam je nieco ochłodzić, upalnie było :jeez: pot zalwał oczy przy pochylaniu się nad rabatami :jeez:
Co to będzie pod koniec tygodnia :oops:
Wyjazdów żadnych nie planuję, oczywiście oprócz szkółkingu tradycyjnego na początku lipca.Do tego czasu mam nadzieję posadowić wszystkie biedne roślinki, które czekają w donicach.

Nie ma to jak w domu :teach:

Ewuś i u mnie dzięki Bogu podlewa ostatnio dosyć systematycznie :dance: Choć .... studnia już zreperowana, można lać bez żalu :woohoo:
Okazało się, że jedynie kabelek od zasilania przetarty przy wibracjach :dry: a byli już u mnie fachowcy, którzy chcieli drzewa wycinać, rozbierać ogrodzenie, bo tylko nowa studnia i pompa i nic innego :jeez:
Fachowcy jasna anielka :club2: :club2: :club2:

Dorcia clemki to i u mnie temat drażliwy :( Właśnie angielki przed nimi chyba pozbawiły je chęci do życia :think: no i jeszcze upały, susza i ta zima :oops: Coś tam kwitnie, ale nie pomyśłałabym o pozbywaniu się ich na korzyść róż :lev: Mają rosnąć towarzysko i już. Róże niby cięte krótko, ale niektóre faktycznie wystrzeliły. Inne nie cięte zupełnie i też szaleją.
Ktoś napisał, że to dobry rok dla róż :teach: być może, być może, jednak niektóre zaczynają u mnie chorować. Zauważyłam nieco plamistości.
A ja dzisiaj odwiedziłam ogród Markity, u niej to dopiero wszystko urosło, gąszcz, nowe rabaty, mniej trawnika, szok :woohoo:
U mnie chyba jednak .... bo ja wiem :silly:

Marta jak nie dbam, zadołowałam jesienią w warzywniku, zabezpieczyłam na zimę, teraz miejsca godnego szukam :unsure: no bo tak byle gdzie to nie można takiego rarytasu upchnąć.
Zarosło i podczas obecności :happy3: wszędzie nie dam rady, a w zasadzie wszędzie jest konieczność :blink: A co tam, pomalutku oby do przodu.
Ja się bardziej teraz martwię, że trzeba opryski zrobić. Kulki od grzyba, bo wilgotno i gorąco, róże chyba od plamistości, chyba gdzieś w gąszczu zauważyłam bytowanie skoczka :blink:
O ciurkadełku opowiadałam, wynosi się wiosną stawia i jest :wink4: szumi woda, trawy rosną. A na zimę do garażu, o takie oczko :happy3:

Upały, czy u Was też?
Co prawda dzisiaj pogoda daje odpocząć, ale wczoraj i w sobotę.
Chyba zacznę sezon wskakiwania do basenu pomiędzy pieleniem :happy3:
Parasole doskonale sie sprawdzają, oczywiście rosnący, największy -paulownia najbardziej :happy:
Kto tam ma bliźniacze siostry mojej paulinkowej siewki, jak Wasze?

O tak sobie wczoraj posiedziałyśmy, nie śmiejcie się, ale to jedyne drzewo na mojej działce, które daje tyle cienia :lev:

DSCF0329-2.jpg


DSCF0453.jpg


DSCF0452.jpg


DSCF0472.jpg


DSCF0459.jpg



i w różance też przysiadłam ..

DSCF0367.jpg


DSCF0383.jpg


DSCF0386.jpg


DSCF0389.jpg


taki różany gąszcz

DSCF0320.jpg


DSCF0316.jpg


a kolejny post będzie chyba z zagajnika :whistle: za murkiem


DSCF0284.jpg
Ostatnio zmieniany: 20 Cze 2016 12:50 przez pamelka.
Temat został zablokowany.

Pamelkowe zamyślenia z widokiem :) - 2016 aktualny 20 Cze 2016 12:49 #482945

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Nie wiem o jakim wytchnieniu piszesz, bo ja wyszłam na 10 minut, całe ubranie błyskawicznie się do mnie przykleiło i wróciłam :pinch:

Widzę, że u Ciebie Princess Diana też w duecie z różyczką, ale jaką :think: ? Mocne słońce uniemożliwia identyfikację...

Mam pytanie o ciurkadełko, ono prąd potrzebuje ;) ? Możesz mi podesłać jakieś bliższe namiary i gdzie nabyłaś? Dzięki :hug:
Temat został zablokowany.

Pamelkowe zamyślenia z widokiem :) - 2016 aktualny 20 Cze 2016 12:58 #482947

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Marta wszak to nasza ulubiona, wielka jak potwór Pirouette jest :woohoo:
To prawda, że przy różnym oświetleniu różnie wyglada. A Ty wesz, że mądra posadziłam jeszcze druga na tej rabacie :blink: do tego doszedł wielki w tym roku Hercules, Chippendale i ciasnawo :devil1:
Ciurkadełko alledrogowe, ale od kogo, czy ja znajdę :whistle:
Zasilenia potrzebuje, ma wewnątrz mechanizm pompujący wodę, ale kable zasilające dosyć długie są, u mnie dostają do tarasu. Ma oczywiście jeszcze światełko, dla efektów świetlnych :silly:
Składa się z trzech lekkich elementów, więc spokojnie mogę sobie sama z nim poradzić.
Obłożone kamieniami, trawki rosną do końca sezonu będzie wygladało całkiem ładnie, mam nadzieję.

Powiem więcej, nie widzę teraz potrzeby budowania niczego większego.
.... bo i miejsca nie mam, i gotówki :rotfl1:

DSCF0382-2.jpg
Ostatnio zmieniany: 20 Cze 2016 13:15 przez pamelka.
Temat został zablokowany.

Pamelkowe zamyślenia z widokiem :) - 2016 aktualny 20 Cze 2016 14:35 #482965

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Joluś, teraz to chyba Lubelszczyzna zrobiła się najcieplejszym regionem kraju, a Dolny Śląsk - biegunem zimna :happy4:
U Was upały, u nas ledwo 15 stopni dzisiaj; dobrze, że chociaż równomiernie pada :) Mnie boli ząb, więc i tak nic nie mogę zrobić w ogrodzie...
Te Twoje róże...piękne :flower2: No i ciurkadełko :bravo:
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Temat został zablokowany.

Pamelkowe zamyślenia z widokiem :) - 2016 aktualny 20 Cze 2016 16:03 #482986

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Pamelko śliczne różyce,kiedy takie moje będą...Uwielbiam połączenie powojnika i róży.Lustereczko z ostróżkami marzenie każdego ogrodnika :flower2: A jak nazywa się kwitnący wiciokrzew? , pachnie ? U mnie jakby burzowo,momentami duszno i chłodno zarazem.Dziwna ta pogoda. :hug:
Temat został zablokowany.

Pamelkowe zamyślenia z widokiem :) - 2016 aktualny 20 Cze 2016 21:19 #483097

  • inag1
  • inag1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 996
  • Otrzymane dziękuję: 631
Pamelko, nie będę wymieniać imiennie ,co mi się podoba, bo podoba mi się wszystko. :) Po prostu masz kapitalny ogród z fantastycznymi roślinami do tego ciekawe gadżety ogrodowe. Lubię sobie po prostu trochę pochodzić po Twoim ogrodzie i doładować akumulatory. :) Nie jestem wielkim znawcą roślin i nadal dużo roślin kupuję na zasadzie podobamisię :happy:
Też zainteresowałam się Twoim ciurkadełkiem. Jeżeli da się je schować,to nie musi być ciężkie. Takie by pasowało do mojego małego ogrodu. :)
Temat został zablokowany.

Pamelkowe zamyślenia z widokiem :) - 2016 aktualny 20 Cze 2016 21:49 #483118

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19985
  • Otrzymane dziękuję: 83413
Jolu - dopiero zauważyłam twoje pytanie o paulownię. Otóż ja mam, ale bardzo młodą. Trzeci rok? Ma jakieś dwa-dwa i pół metra wzrostu, więc z siedzeniem pod marnie, ale już służy za podporę Veronicas Choice, która, nieboga, najpierw zmarła - a niedawno odżyła. I teraz ja mam pytanie: kwitła Ci już? Wiesz może, jak długo trzeba czekać?
Znam cudownie kwitnące paulownie, tworzące szpalery w włoskim miasteczku niedaleko Asyżu - gdzie ma mieszkanie moja starsza...
Ale chciałabym dożyć tego cudu ametystowego i u siebie :think:
Czekam na zdjęcie po salonie piękności :P
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.521 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum