TEMAT: Ogrodowo u Doroty 2016'

Ogrodowo u Doroty 2016' 12 Kwi 2016 22:14 #455640

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Moje szachownice perskie w tym roku nie zaszczycą mnie kwitnieniem, Twoja wygląda zjawiskowo :ohmy:
Dziwne trochę swoją drogą, że masz cięższą glebę, więcej opadów, a to u mnie już drugi rok z rzędu podgniwa ciemiernik cuchnący :angry: . O innych stratach z powodu nadmiernej wilgoci nie wspomnę, a przecież mam piach :think:


Zielone okna z estimeble.pl

Ogrodowo u Doroty 2016' 14 Kwi 2016 08:20 #456246

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Deszczowo :blink: nooo wiem coś o tym :jeez: Wczoraj jak zobaczyłam prognozy, wzięłam wolne na pielenie :oops:
Dziś też coś tam by sie dało zrobić, ale trzeba do pracy.

Dorotka wykopałaś te wszystkie róże, o których wspomniałaś :blink: nieee, chyba nie :ohmy: Ja dwie zaledwie usunęłam, ale to nie koniec. U mnie Eden jakoś przędzie, wielki nigdy nie był, więc nie mam wielkich oczekiwań :silly:
A ja chyba odkupię Chippendale'a, no bo jakże tak :lev:
Chyba znowu nie możemy liczyć na ogrodowy weekend :blink:

Ogrodowo u Doroty 2016' 16 Kwi 2016 18:41 #457288

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
Moja perska dopiero wychodzi zielonym do góry.

Ogrodowo u Doroty 2016' 16 Kwi 2016 21:37 #457442

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Czytam o stratach różanych. Na razie definitywnie pożegnałam się z Pilgrimem.
Czekam jeszcze na 4 kolejne. Nie wyrzucam, bo kilka lat temu jedna tak wyglądała i całkiem ładnie się wykaraskała.
W sumie to jakos te rodki to taka naturalna droga, u Ciebie chyba najlepiej rosną. Masz cudne azalie.
Ja nie mogę nawet jednej utrzymać. Wszystkie rh się u mnie męczą.
Ja cały czas próbuję. A Marta się ze mnie śmieje :whistle:

Ogrodowo u Doroty 2016' 18 Kwi 2016 19:46 #457936

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Znowu mnie jakies doły dopadają chyba przez tą pogodę iście zwariowaną. Jednego dnia 26 stopni a dziś tylko 6, koszmar jakiś. Do tego ulewnie ciągle, pranie na balkonie i zalało dokumentnie, nadaje się tylko do wsadzenie powtórnie do pralki.

Elu, zgadzam się, ze Lwów zaniedbany ale robi się i to moim zdaniem dość dużo. Byłam trzy lata temi i widzę postęp. Oczywiście wykonanie iście ukraińskie, na pierwszy rzut oka pięknie a pod spodem... szkoda mówić. Bylejakość powszechna. U nas też tak kiedyś było i dobrz, ze to już raczej przeszłość.
W operze byliśmy, jak zwykle wrażenie olbrzymie, tym bardziej, ze spektakl nie za długi i nikt nie przysypiał ;)
Tulipany z zielonym to moje ulubione i kwitną niezawodnie juz trzeci rok. Niestety wydawało się, że w tym roku w ogóle z tulipanami będzie przyzwoicie mimo, ze jesienią prawie nic nie dosadziłam, ale grad skutecznie zniszczył kwiaty. Obite zaczęły gnić i zakwitnie może 1/3. Resztę powoli usuwam :(
Moje szachownice maja trzeci sezon. W pierwszym kwitły pięknie, rok temu pauzowały, teraz znów zakwitły. Mam wrażenie, ze to jedna cebula, która się podzieliła a druga zdechła, bo i ile dobrze pamiętam sadziłam je w odstępie a teraz kwiaty wyrastają jakby z jednego miejsca.
Przepraszam, ale reszta odpowiedzi kiedy indziej, muszę Was na razie opuścić.


Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***

Ogrodowo u Doroty 2016' 19 Kwi 2016 08:29 #458141

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
..... i cisza :(
Pogodą się nie przejmuj, nie mamy na nią wpływu, więc szkoda zdrowia :hug:
Kwiecień plecień .... :silly:
U mnie też pogodowa huśtawka :blink:
Za tę wiadomość podziękował(a): dodad

Ogrodowo u Doroty 2016' 19 Kwi 2016 09:09 #458175

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Jolcia, cisza bo od wczorajszego popołudnia gonię własny ogon, zupełnie nie mam czasu nawet pomyśleć a co dopiero skrobnąć parę słów. I na razie nie zapowiada się by miało być więcej wolnego czasu.
Staram się pogodą nie przejmować, ale mój organizm mnie nie słucha i 'żyje własnym życiem' :unsure:
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***

Ogrodowo u Doroty 2016' 19 Kwi 2016 09:54 #458186

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Dorotko, piękne magnolie, w dodatku kwitną nawet w niepogodę i wbrew humorom ogrodników, całe szczęście ;-)
Nie wiem czy u nas też był grad w ostatnich dniach, bo dopiero wróciłam przedłużonego weekendu, ale faktycznie, niektóre tulipany mam zmasakrowane :dazed:
Życzę lepszej pogody i nastroju, wracaj z kolejną porcją wiosny :hug:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka

Ogrodowo u Doroty 2016' 21 Kwi 2016 12:56 #459167

  • rm27
  • rm27's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2676
  • Otrzymane dziękuję: 2903
Dorotko, połączenie białego (zawilce) z niebieskim (przylaszczki) u mnie też występuje, kępki jednaj dużo mniejsze. Najważniejsze, że przylaszczka nie przepadła a jeszcze się rozsiewa.
Grad tej wiosny do nas nie zawitał i niech tak dalej będzie. Jak sobie przypomnę tę pogradową siekankę hostową sprzed kilku lat to po mnie ciarki przechodzą.

Ogrodowo u Doroty 2016' 04 Maj 2016 20:40 #465091

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Hej kochana :hug: co tak zamilkłaś :oops:
Kilka słów chociaż, please :lev:

Ogrodowo u Doroty 2016' 04 Maj 2016 21:05 #465111

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Dorotko, dobry wieczór :kiss3:
Napisz co u Ciebie, jak się czujesz, co słychać w ogrodzie... długo się nie odzywasz - wszystko w miarę dobrze, mam nadzieję?

Ogrodowo u Doroty 2016' 05 Maj 2016 09:03 #465267

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Czy ja mam coś na swoje usprawiedliwienie :think: Chyba nie bardzo. Może tylko to, ze majówkę spędziłam we Wrocławiu a teraz znów wyjeżdżam, tym razem nad ukochany Bałtyk :hearts:
Agunia, Jola, dzięki za troskę. U mnie wszystko w miarę ok., tyle że weny do pisania brak zupełnie. Zdjęcia jakieś tam są więc powoli będę coś wstawiać.

Romku, przylaszczki i u mnie sie rozsiewają, nasiona roznosza mrówki więc pojawiają się w róznych dziwnych miejscach ale najważniejsze że się pojawiają.
Tulipany wycięte prawie w całości. Poszatkowane liście i duża dawka wilgoci (u nas prawie codziennie pada) błyskawicznie spowodowały atak szarej pleśni. Obawiam się, ze jesienią czekają mnie nowe tulipanowe nasadzenia. Z tych cebul chyba już nic nie będzie. Hosty za to szaleją, mokro to one lubią, ślimaki na szczęście jeszcze niezbyt agresywne.

Kasiek, wiem, ze balowałaś, zazdroszczę wściekle ;) Ja planuję Hiszpanię lub Portugalię w przyszłym roku.
Tulipanowe resztki jeszcze są ale to już końcówka, za to zielono się zrobiło i pachnąco, pięknie po prostu.
Moje róże kiepsko wyglądają nadal niestety, jakoś nie mogą się rozkręcić, może teraz jak się wreszcie ciepło zrobi.

Marta, u mnie o dziwo po tej mokrej zimie lilie, które spodziewałam się, ze wygniją zameldowały się chyba w komplecie, za to tulipany porażone hurtowo przez szarą pleśń. Miskanty koszmarnie, ledwo coś tam sie gramoli, ostnice wszystkie wygniły, nawet siewek nie ma, i te róże.... :cry3:

Jolcia, róże wykopane częściowo, kilka się obudziło ale kiepskawo z nimi, łopata w pogotowiu :idea1: Na Chipendala też mam chętkę, zobaczymy.

Bożenko i jak? wyszła? zakwitnie?

Małgoś, azalie ... no cóż różnie to bywa, wygląda na to, ze moje japonki w tym roku przymarzły. Niby zima była ciepła ale wystarczył tydzień bez śniegu z nocami -18 i chyba po kwitnieniu :placze:


No to może trochę ogrodowych wieści. Zazieleniło się, zakwieciło. Po kwiatach na magnoliach zostało wspomnienie ale już zaczynają różaneczniki. Hosty pięknie się rozwijają, jedna liźnięta przez przymrozek zmarszczyła liście, reszta prezentuje się bardzo okazale. Na szczęście przymrozek był niewielki i tylko jedną noc więc w zasadzie strat nie ma. Epimedia pięknie zakwitły, piwonie w pakach, ślicznie będzie niedługo.











Ławka na ziemi, bo się nam stelaż pod huśtawkę rozpadła ale już stoi nowy





Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, Aguniada, Isia, zanetatacz

Ogrodowo u Doroty 2016' 05 Maj 2016 17:42 #465412

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Zieloniutka ,świeżusieńka wiosenka .Pięknie wyglądają Twoje rabaty Dorotko :dance:
A kwiecia wszelakiego bezmiar .Takie rabaty ,to ja uwielbiam :hearts:

Ogrodowo u Doroty 2016' 05 Maj 2016 19:45 #465445

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Jasne :devil1: niedługo :funnyface:
Już jest pięknie, zielono, co prawda spódnicy jeszcze nie ma, ale tylko dotknąć :hug:

Ogrodowo u Doroty 2016' 05 Maj 2016 19:53 #465450

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Mimo strat ogród prezentuje się bardzo ładnie, przyznam, że myślałam dzisiaj o Tobie, że nie pokazujesz się wcale, prawie wcale....ale jestes i dobrze, pomału rozkręcisz się niczym cyganska spódnica albo razem z nią.... :happy:

Ogrodowo u Doroty 2016' 13 Cze 2016 10:07 #480368

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Ponad miesiąc milczenia :oops:
Obiecałam na zlocie, ze trochę się uaktywnię. Nie wiem co prawda na jak długo wystarczy mi zapału ale dziś siłą rozpędu coś naskrobię może.
Cygańska spódnica w tym roku zawiodła w całej rozciągłości niestety. Zima, przymrozki wiosenne i z kwitnienia nic nie zostało.
Ogród w zasadzie radzi sobie sam, bo ja od wiosny jakiś marazm ogrodowy we mnie wstąpił i niewiele działam. Dobrze, ze dziecko trawę kosi, ale chwast pleni się wszędzie niemiłosierny.
No nic, trzeba się będzie zabrać ostro za pracę tym bardziej, ze z wyjazdu gdzie miałam nic nie kupować przywiozłam całe stado doniczek :happy3:
Może zamiast słów taki mały przegląd tego co przez ten miesiąc się działo. Zdjęć też niewiele zrobiłam ale coś tam jest, może Was zadowoli.
























Zaczęły kwitnąc róze, ale to juz po południu z aktualnymi fotkami :)
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Za tę wiadomość podziękował(a): pamelka, andrzejek, Isia, chester633, hanya, broja, zanetatacz

Ogrodowo u Doroty 2016' 13 Cze 2016 14:12 #480428

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Jak miło :hug:
Chwastami się nie przejmuj, ja wczoraj podjeżdżałam taczką, no bo wszelkie pojemniki zbyt małe żeby zebrać urobek :rotfl1:
A jak z deszczem, bo u mnie teraz susza straszliwa :( studnia dalej nie działa, więc podlewanie cenne, z każdym dniem bardziej :jeez:
Czekam na te Twoje różyczki i wyglądam.

Ogrodowo u Doroty 2016' 13 Cze 2016 14:42 #480436

  • elsi
  • elsi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 611
Dorotka, ponoć milczenie ... złotem, ale nie zawsze, chyba że przed zlotem .... :rotfl1: .
Teraz będą obiecane świeże fotki? nie żałuj ich, bo robisz ładne zdjęcia,
np., ta piwonia na 3 zdjęciu od dołu, cudna (a jej imię znasz?)
Jola odkryła wreszcie dobry sposób by nie dźwigać chwastów? - ja bez taczki do pielenia nie wyruszam ;).
Pozdrawiam.
Elżbieta

W moim ogrodzie


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.447 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum