TEMAT: Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 04 Lut 2019 21:32 #640947

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19984
  • Otrzymane dziękuję: 83410
mandorla wrote:
(...) trzeba naprawdę wykazać się czymś szczególnym, żeby zasłużyć na miejsce w ogrodzie? A na przedwiośniu, cóż - czasem wystarczy być...

To prawda - choć obiektywnie letnie kwiaty są o wiele bujniejsze, mocniej pachnące, bardziej kolorowe - to przecież z największym utęsknieniem czekamy na te skromniutkie, pierwsze - przynajmniej ja. Dlatego sadzę tyle cebulek właściwie przedwiosennych: irysy żyłkowane, krokusy, ranniki... i oczywiście te naj, najwcześniejsze tulipany Kaufmanna, co nawet w czasach sprzed tak zwanego globalnego ocieplenia potrafiły kwitnąć na imieniny mojej mamy, Krystyny...

Zbyszku, ślicznie dziękuję, jednak nie przejmuj się zbytnio, jeśli nie wyjdzie z ukorzenieniem oczaru. Natomiast za ukorzenienie choć jednego patyczka Sorayi będę niezmiernie wdzięczna.

Gabrielu - Rilona jest zeszłoroczna, Dancing Queen też. Apricot Parfait - cudem niepomylony przyszedł w tym roku od Gryzonia. Reszta - zakupy dyskontowe. Dlaczego nie zaglądasz do wątku zwartnicowego? Zebrało się tam całkiem fajne towarzystwo pomyleńców :silly:

Na zachętę - Ferrari (z Tesco ;) )

Ostatnio zmieniany: 04 Lut 2019 21:33 przez Łatka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aszka, Gabriel, Dorota15, Anna96, Jan4, Zibi77, Carmen, Mandorla


Zielone okna z estimeble.pl

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 04 Lut 2019 22:00 #640954

  • Anna96
  • Anna96's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1485
  • Otrzymane dziękuję: 2242
Zwartnice się budzą :) moje jeszcze śpią. Kupiłam ziemię, przesadzę może zaczną się budzić. Czerwony kolor w ubiegłym roku kwitł w lecie na tarasie. Do późnej jesieni cebule miały zielone liście.
Muszę pochwalić oczar, kolor wybrałaś rewelacyjny...szukałam kiedyś w żółtym kolorze, nie kupiłam...umarza w naszych stronach.
W ogrodzie za bardzo hulały mroźne wiatry...chociaż teraz zimy są łagodniejsze :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 05 Lut 2019 18:52 #641074

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Ja w tym roku pierwszy raz mam amarylisy.3 w różnych fazach rozwoju. Jestem ciekawa jakie będą
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 05 Lut 2019 19:53 #641088

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19984
  • Otrzymane dziękuję: 83410
Aniu, oczar kupiłam bez zbytniego wnikania, były wtedy dwa różne do wyboru - kwitnący brązowo i ten. Sądzę, że malucha mogłabyś trochę okryć, a duży na pewno nie zmarznie całkowicie.

Olu, Ciebie też zapraszam do naszego hippeastrowego towarzystwa. Masz trzy cebule? Jak to mówią? Małe złego początki? :lol:
W Twoich pięknych donicach na pewno zaprezentują się wspaniale.

Zauważyłam, że w tym roku nie było jeszcze psów ogrodnika - to niech będzie trochę ruchomych obrazków:

Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel, Dorota15, Anna96, Zibi77, Carmen, Szafirek

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 06 Lut 2019 15:23 #641218

  • Zibi77
  • Zibi77's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 782
  • Otrzymane dziękuję: 3096
Aniu rośliny dotarły :) :) teraz zażywają kąpieli po podróży ;) ;) :P
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 06 Lut 2019 15:44 #641224

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • na pewno się uda!
  • Posty: 229
  • Otrzymane dziękuję: 195
Aniu..! wszystkiego zielonego i kolorowego w 2019..! :hug: i oby wart był wspomnień..! :hug:

(może mnie jeszcze pamiętasz..)
pozdrawiam Nela
Moje metamorfozy
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 06 Lut 2019 17:08 #641239

  • Ilona
  • Ilona's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 649
  • Otrzymane dziękuję: 1025
Aniu, jak miło Cię usłyszeć :)
Już chciałam napisać, że Ciebie psy słuchają tak jak mnie dzieci, ale jednak masz większy posłuch :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 08 Lut 2019 18:39 #641652

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19984
  • Otrzymane dziękuję: 83410
Zbyszku, cieszę się, że patyczki w Twoich kompetentnych rękach.

Nelu - czy Cię pamiętam? To przecież nie ulega wątpliwości. Ciebie, wspaniałe hortensje...którymi tak naprawdę mnie zaraziłaś. Ubolewam, że już ich nie pokazujesz w Oazie. U mnie jesteś bardzo, bardzo miłym gościem.

Ilonko - z tym słuchaniem... powiem tak: gdyby mi zależało na psach głównie posłusznych, wybrałabym z pewnością inną rasę. To, że Cytra w ogóle przybiega wołana, jest przez wielu właścicieli beagle uważane za nie lada wyczyn. Lutni w życiu nie mogłabym spuścić ze smyczy w takich okolicznościach - dlatego mam tyle trawnika, a w zasadzie psiego wybiegu (bo tym jest mój miejski ogród w gruncie rzeczy).

Co do dzieci i posłuszeństwa to już w ogóle nie będę się wypowiadać. ;)

Jestem na krótko w dosłownie zawalonych śniegiem Karkonoszach, suki harcują w ogródeczku:



Mam nadzieję, że po śnieżnym lutym szybciutko zrobi się prawdziwa wiosna...a przynajmniej ciepłe przedwiośnie.
Ostatnio zmieniany: 08 Lut 2019 18:40 przez Łatka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel, Dorota15, Anna96, nelu-pelu, CHI, Zibi77, Carmen, Szafirek, Mandorla

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 09 Lut 2019 22:06 #641876

  • krezus
  • krezus's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 87
  • Otrzymane dziękuję: 652
Szukacie może już wiosny, ja już od połowy stycznia mam ją w domu:

Hiacynty-2.jpg


Tulipany.jpg


'Grudnik' jak sama nazwa wskazuje... :devil1: kwitnie w lutym i będzie kwitł do marca. Bywało, że kwitł i w kwietniu, a ma co najmniej 25 lat, taki domownik chociaż wywalony na parapet w korytarzu... :rotfl1:

Grudnik.jpg


No i od razu zrobiło się u Ciebie wiosennie-kolorowo :flower2:
Może nie doszedłem tam, gdzie planowałem, ale myślę, że jestem tu, gdzie powinienem być.
Pozdrawiam Andrzej
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Anna96, Łatka, CHI, Zibi77, Carmen

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 10 Lut 2019 08:51 #641896

  • Zibi77
  • Zibi77's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 782
  • Otrzymane dziękuję: 3096
Aniu twoje patyczki wykazują chęć współpracy :P :P ;)

Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, CHI, Carmen

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 12 Lut 2019 18:04 #642368

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19984
  • Otrzymane dziękuję: 83410
No więc tak...
Andrzeju - miło mi, że zajrzałeś również do mojego wątku ogrodowego. I to z kwiatami, jak mają w obyczaju dżentelmeni składający pierwszą wizytę. B)
Szczerze - to ile razy jestem w dyskoncie typu Lidl, albo jak wczoraj, w IKEA, daję sobie po łapach, i to mocno - by nie pakować podpędzonych cebulowych do koszyka. One są śliczne na parapecie, fakt - ale potem cherlają i cherlają w ogrodzie, przynajmniej u mnie. W życiu mi się nie udało "zawrócić czasu" i z takiej biedaczyny doniczkowej uzyskać wielkiej kiści hiacyntowych kwiatów.
Odwrotnie zaś - bez trudu. :rotfl1:

Zbyszku - mocno ściskam kciuki, by Ci się powiodło z badylkami. Ale jeśli nie - wyślę Ci następne. Bo na moje - te rozwinięte listki z jesienią zawiązanych pączków jeszcze nie są zapowiedzią "współpracy".
Ale ja się nie znam.
Słuchajcie - można powiedzieć, że zainaugurowałam sezon prac ogrodowych 2019.
Wczoraj (w przerwach między falami deszczu) i dziś lekko się uharowałam przy dwóch równie niewdzięcznych, ale na szczęście wymagających pracy innych mięśni robotach. Po pierwsze kontynuuję rozpoczęte w ubiegłym roku wykopywanie pięćdziesięcioletniego (co najmniej) ligustrowego żywopłotu. Ciężka praca, lecz utrzymywanie go w ryzach to dopiero wyzwanie - a ja nie młodnieję. Poza tym - potrzebuję miejsca na zamówione dalie i róże, i to słonecznego. B) Dzielę te wykopki na porcyjki, na raz nie jestem w stanie uporać się z odcinkiem dłuższym niż 2 m. Zostało mi jeszcze na jakieś cztery razy. :jeez:
Jak już nie byłam w stanie dłużej się schylać ani rąbać korzeni łopatą, wyciągnęłam drabinkę i zabrałam się za przycinanie wielkiej kaliny na granicy z drugimi sąsiadami. Są tam jeszcze dwa równie ogromne jaśminowce (philadelphus). W zeszłym roku i bodaj dwa lata temu zaniedbałam cięcia i byłam strofowana, że moje krzaki "śmiecą kwiatami". :blink: :blink: :blink: .
Przypominam sobie teraz (boleśnie) o wielu mięśniach, których posiadania nie była świadoma.
A tak w ogóle - chyba przedwiośnie mamy...
Koło Łateńki pierwsze przebiśniegi - jak zawsze, najwcześniej.



Dla miłośników oczarów





Paulownia ma pąki w dobrej formie - te nieopatrznie ułamałam :hammer:



Jeden przecięłam - w środku zielono:



Skoro Goście przychodzą z kwiatami - to i ja zostawiam dla Gości: hippeastrum Terra Mystica



i Double Dream

Ostatnio zmieniany: 12 Lut 2019 18:25 przez Łatka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel, Dorota15, Jan4, Betula, Zibi77, Carmen, Jasia, Ilona, Szafirek

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 12 Lut 2019 18:08 #642370

  • Szafirek
  • Szafirek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2269
  • Otrzymane dziękuję: 10960
Jak dobrze widzieć przebiśniegi :dance: , u mnie krokusikow ani widu :placze: Ziemia jeszcze zamarznięta
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 12 Lut 2019 18:09 #642371

  • Carmen
  • Carmen's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1884
  • Otrzymane dziękuję: 3204
Aniu, ja od soboty zamierzam zacząć przycinanie, więc pewnie jak Ty poczuję mięśnie, o których istnieniu nie miałam pojęcia :happy3:
Zielono pozdrawiam Iwona
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 12 Lut 2019 19:16 #642400

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Powodzenia w karczowaniu. :flower:
U nas dzisiaj wiosennie było.Ziemia miękka [przykryta niezgrabionymi jesienią listkami] ,lekko się wyrywało zielsko.
Ale krzyż niezadowolony :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Carmen

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 13 Lut 2019 19:09 #642621

  • Gabriel
  • Gabriel's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1485
  • Otrzymane dziękuję: 3118
Piękne przedwiośnie u Ciebie, może niedługo i do mnie zawita :)
Widzę że też usuwasz ligustr :drink1: A jaśminowce okwiecone są najpiękniejsze, dlatego je mało przycinam.
Paulownia powinna zakwitnąć, w mojej okolicy ich sporo i nie ma problemu. Niestety dla wielu okazuje się za duża i je wycinają :(
Dostałem nasiona więc będę próbował dochować się swojej ;)
Ostatnio zmieniany: 13 Lut 2019 20:46 przez Gabriel.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Carmen

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 14 Lut 2019 11:22 #642725

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19984
  • Otrzymane dziękuję: 83410
Olu, z żywopłotem mam nadzieję skończyć dzisiaj. Korzystam z sytuacji, że totalnie rozmiękła ziemia, po sporej ilości stopionego śniegu + deszcze. Biorąc pod uwagę rodzaj gleby w moim ogrodzie, mam masłowate błoto. Niezadowolony nie tyle kręgosłup, co te partie mięśni, których używam przy posługiwaniu się wielkim sekatorem. Część gałęzi nadaje się dla piły, ale ja nie podejmuję się używania łańcuchowej. Wszelkimi środkami perswazji staram się nakłonić moją połówkę, by uciął choć konar starej jabłoni - ułatwi mi to życie w istotny sposób.

Gabrielu, na pewno zawita przedwiośnie, idzie długi okres iście wiosennej pogody. Aż strach się bać, czy w marcu aura nie wywinie jakiegoś orła...
Jaśminowców bym nie tykała, gdyby nie słowne ataki sąsiadów. Też bardzo lubię ich zapach. I tak jednego, szlachetnego, o pełnych kwiatach, mam zamiar przyciąć minimalnie. Zapach mam zapewniony o tyle, ze od mojego domu ciągnie się aleja ponad 900 m, obsadzona po brzegach jaśminowcami.
Choć też zieleń miejska je tnie niemiłosiernie.
Paulownie- :hearts: :hearts: :hearts:
Moja jeszcze nie kwitła, młódka, choć śmigła na jakieś 5 m w ciągu chyba 4 lat od posadzenia (fakt, sadzonka miała od razu kształt drzewka i z półtora metra wysokości - ale 3 małe gałązeczki). Ona jest naszym parawanem, częściowo izolującym ogród od blokowiska, co wyrosło mi za płotem. :blink: . Tak więc - raczej nigdy nie będzie dla mnie za duża, co najwyżej delikatnie podetnę od dołu.
Znam je z Włoch, gdzie miałam szczęście oglądać w maju aleje obsadzone tymi cudnymi drzewami.
A dziś kurier przewiózł walentynkowy prezent :dance:
Partycypują w nim Mandorla i Iwonka-Carmen, więc te zdjęcia głównie z myślą o nich, niech już się cieszą!







Zamówione w Holandii dalie - miały przyjść końcem lutego, a już są! :dance:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel, Dorota15, Zibi77, Carmen, Jaedda, Szafirek, Mandorla

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 14 Lut 2019 12:38 #642736

  • Carmen
  • Carmen's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1884
  • Otrzymane dziękuję: 3204
:dance: :dance: :dance: :hearts: :hearts: :hearts: Dobrze,że zamówiłam większe donice :happy3:
Zielono pozdrawiam Iwona
Ostatnio zmieniany: 14 Lut 2019 12:49 przez Carmen.
Temat został zablokowany.

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 14 Lut 2019 16:56 #642782

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2647
  • Otrzymane dziękuję: 7780
:dance: :hearts: :dance: :hearts: :dance: Ale cudownie! Donice się znajdą, ale ziemię to na cito trzeba kupić, bo prawie cały wór tak jakoś niepostrzeżenie "wyszedł" na rozsady. :dance: :hearts: :dance:
Aniu... Dziękuję! :thanks:
Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY
Ostatnio zmieniany: 14 Lut 2019 16:57 przez Mandorla.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.963 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum