TEMAT: Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 04 Lip 2016 22:21 #487491

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14472
Zdecydowanie wychowałaś kleome zojeczka.wordpress.com/2011/05/05/kleome-ciernista/
Jak będzie biała to zbierz nasiona, bo u ciebie sama się rozsieje.
Ostatnio zmieniany: 04 Lip 2016 22:22 przez Emalia112.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka


Zielone okna z estimeble.pl

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 06 Lip 2016 22:48 #488201

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 19992
  • Otrzymane dziękuję: 83456
Wieje jak na dworcu w Kielcach, przechodzą falami ulewy, wietrzysko obija i niszczy lilie :mad2:
Ta On Stage ledwie się rozwinęła, straciła płatki.


Również dziś pokazał swoje śliczne oblicze Bel Song, mieszaniec LA, pierwszy rok u mnie. Jeśli nie umrze w mojej glebie, zyska braciszków.




Garen Affair jednak sie znalazła - choć nie jest to spektakularne kwitnienie. Od rana do wieczora nie zdołała się całkiem rozwinąć na tej paskudnej pogodzie.


Po "słonecznej" stronie - następne Golden Splendour. popatrzcie, jakie maja olbrzymie trąbki - prawie jak moja dłoń.



Te chyba jednak nie są On Stage. Zamówione jako takie, sadzone wiosną. Ale za wąskie płatki, zbyt zimny róż i za mało żółci w gardzieli. Jakieś sugestie?


Chyba pogoda wszystkich wygoniła, ale jeśli zajrzy tu jakis amator kolczastych.. Tomato Soup, ta kwitnie pieknie, kilkanascie pedów kwiatowych.


Mam tez floksy - nawet jeszcze bez mączniaka



A nawet dalie - konkretnie trzy kwitną ;)




Zakwitł też kolejny kaktus/ kwiat jest sporo większy, a na pewno wyższy, niż reszta rośliny.


Przyniosłam go z tarasu, by zrobić zdjęcie - nie wiem, czy nie przekwitnie do rana. Królowa jednej nocy. ;)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 07 Lip 2016 23:02 #488486

  • lelumpolelum
  • lelumpolelum's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 456
  • Otrzymane dziękuję: 468
No, jakie trąby, jakie trąby :eek3: :) Zamówiłam sobie właśnie kolejną książkę o liliach, tym razem botanicznych i coś czuję, że wsiąkam :idea1: Biedna On Stage ale tej pogody przetrwać się nie da z całymi płatkami i o zdrowym umyśle :crazy: Dziś popołudniu trochę słońca, człowiek tak wariuje ze szczęścia, że nie wie, w co ręce wsadzić :happy4:
Ta maślana lelija, o która pytałaś u mnie to Sweet Surrender :)
A teraz idę się umyć, pierwszy raz od soboty mam ciepłą wodę w kranie ;)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 08 Lip 2016 17:02 #488595

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 19992
  • Otrzymane dziękuję: 83456
Beatko, a jw jakież to lilie botaniczne tak wsiąkasz?
Bulbiferum (obiecane ;) ) też jest botaniczne, z tego, co wyczytałam, i poczciwa Lilium album. Nie mówiąc o martagonach. Inne?
W Karkonoszach martagony zeszły do Persefony (co za poezja częstochowska :rotfl1: ). Za to azjatki - szaleją lekko.




Przy okazji - mam prośbę, liliolubni: zaglądajcie do wątków gatunkowych lilii, wklejajcie swoje zdjęcia, a jeśli coś zidentyfikujecie (jak np. moje bezimienne mieszańce azjatyckie - :thanks:

Z Constance Spry też się niebawem pożegnam- na rok. Ostatnie kwiaty. Słodki zapach, jak angielski talk do ciała.


Za to nadal liczę na Chippendale. Taki maluszek wydał dwa takie ogromne kwiaty (jeden już opadł).


Tę miniaturkę dostałam w prezencie od Dali - rok temu. Cudny kolor, pęki zawiązanych pączków. Ktoś ją nazwie?


A tę? Czy to Glamis Castle? Kremowego wnętrza nie zauważyłam za to pąki są wyraźnie różowe, nawet płatek przykryty liściem zachował różowy kolor.

Temat został zablokowany.

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 08 Lip 2016 19:04 #488606

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Ania ja dzisiaj zajrzałam do liliowych wątków i wiesz jak to się skończyło ...

zrobiłam nową listę jesiennych zakupów :lol:
Najbardziej podobają mi się trąbkowe :hearts:
Temat został zablokowany.

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 08 Lip 2016 19:11 #488607

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 19992
  • Otrzymane dziękuję: 83456
Dorota15 wrote:
Najbardziej podobają mi się trąbkowe :hearts:

Mnie też, Dorotko, mnie też - ale to kapryśnice, delikatesy. Zachęcam serdecznie raczej do mieszańców trąbkowych z orientalnymi: mają najlepsze cechy obu rodzajów, a nawet małą superatę zalet. Rosną takie okazałe! Są mocne i zdrowe!
A jakie kolory Ci najbardziej pasują? Może coś razem wymyślimy :think:
tylko wydaje mi się, że większą ofertę można znaleźć wiosna, niż jesienią. Ja, jako niepoprawna liliomanka, sadze i wtedy, i wtedy :rotfl1:
Ostatnio zmieniany: 08 Lip 2016 19:13 przez Łatka.
Temat został zablokowany.

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 08 Lip 2016 19:41 #488616

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Najbardziej lubię pastele :hearts:
W zeszłym roku dostałam od Mamy dwie cebule lilii, nie dopytałam o kolory i posadziłam je razem.
Teraz okazało się, że jedna jest żarówiasto pomarańczowa a druga delikatny róż, duet niesamowty co :woohoo:
Już zaznaczyłam jedną do przesadzenia co by ktoś nie pomyślał, że w ten sposób tworzę kompozycje :silly:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 08 Lip 2016 20:00 #488619

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 19992
  • Otrzymane dziękuję: 83456
Dorotko, Twoja koncepcja kolorystyczna jest wysoce innowacyjna, po prostu trendsetterką ogrodową jesteś. :hug:
A jeśli pastele... Co myślisz o połączeniu Anastazja i np. Pretty Woman? Obie piękne dziewczyny!
Temat został zablokowany.

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 08 Lip 2016 20:08 #488621

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Moje dziewczyny zobaczyły wczoraj program w którym robiono gruzińskie chaczapuri i właśnie się piecze,
dlatego też lekkie opóźnienie w pisaniu.

Anastazja+Pretty Woman cuuuuudo :hearts: Tak jak lubię.
Chciałbym zrobić rabatę różaną w kolorach bieli i pastelowego różu plus lilie i białe irysy :think:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 08 Lip 2016 20:42 #488628

  • kokolidek
  • kokolidek's Avatar
Dorota15 wrote:
Anastazja+Pretty Woman cuuuuudo :hearts: Tak jak lubię.

:thanks: :thanks: kradnę pomysł :flower1:
Temat został zablokowany.

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 08 Lip 2016 20:48 #488632

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Kokolidku no co Ty ;)
Ja myślałam, że kradniesz tylko kilogramy :lol:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): kokolidek

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 08 Lip 2016 23:20 #488693

  • Gabriel
  • Gabriel's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1485
  • Otrzymane dziękuję: 3118
Aniu, u Ciebie jak zwykle mnóstwo kwiatów, miło się ogląda :)
Najbardziej podziwiam powojniki i lilie, milin piękne miejsce sobie wybrał na pierwsze kwiaty :happy:
Muszę Cie jednak zmartwić, ta dalia fioletowa to raczej Thomas Edison ;) Chociaż one wszystkie piękne :silly: Twoje też tak cierpią w upały?
U mnie mimo mokrej ziemi więdną im kwiaty, a przecież to są ciepłolubne rośliny :think: Dobrze, że się trochę ochłodziło.
Wszystkie niebieskości cudne, mój ołownik w tym roku w cieniu, ładnie się rozrasta, ale słabo kwitnie.
Nieźle się uśmiałem z Twoich wątpliwości co do kleome ;) W zeszłym roku miałem ją po raz pierwszy, pamiętam minę mojej mamy gdy to zobaczyła :happy:
Miłego weekendu życzę :bye:
Temat został zablokowany.

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 08 Lip 2016 23:46 #488700

  • XYZ
  • XYZ's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Błądzę we mgle...
  • Posty: 3740
  • Otrzymane dziękuję: 7401
Aniu - czy my mieszkamy w tym samym kraju? U mnie zimnica taka od kilku dni, że myślałam o puszczeniu gorącej wody w kaloryfery, noce jesienne.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 10 Lip 2016 18:58 #489146

  • olga1234
  • olga1234's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 707
  • Otrzymane dziękuję: 707
DZIEŃ DOBRY :flower2: Nie wiem jak to się stało, że CIEBIE przeoczyłam , jak ja lubię takie klimaty, są swojskie .Bylinki, róże , lilie , tak właśnie . piękne masz ścieżki , wyłożone kamykiem ; przetykane trawą , lilie przepiękne ,no i dalie ,nie wspomnę o ostróżce , dostojnej pannie :flower1: Pozdrawiam :bye:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 13 Lip 2016 18:29 #489860

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Łateńko, dołączę do grona złodziei :oops: jednak z tą subtelną różnicą, że zamiast drzewiastej Pretty Woman poszukam "czegoś" niższego, ale Anastazja jest wielce urokliwa.
Rozczuliła mnie Dorotka ( mój Elfik ) swoją opowieścią o posadzeniu dwóch cebul o nieznanym kolorze kwiatów; kiedy zakładałam swoje liliowe "poletko" za sprawą Very, sadziłam cebule nie mając bladego pojęcia, kto jest kim. W rezultacie najwyższe znalazły się z przodu rabaty, niższe z tyłu, te kwitnące w czerwcu posadziłam z tyłu, a te późniejsze na froncie, nie wspominając już o doborze barw. Efekt jest .... piorunujący :evil:
Czy w bliżej nieokreślonej przyszłości mogę zmienić układ cebul? Jeśli tak, to kiedy: teraz jesienią, czy poczekać do wiosny ? Nadmieniam, że także planuję poszerzyć asortyment liliowy :happy:

Jak Twoje łaciate znoszą panującą pogodę ? Nasze staruszki oblegają kafelki i panele w korytarzu, a na ogrodzie kopią dołki.
pozdrawiam cieplutko ...
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dorota15

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 13 Lip 2016 21:05 #489930

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Aniu, przybiegłam do Ciebie pooglądać lilie :) Ależ masz piękności! ja trochę kwitnień straciłam, ale sporo jeszcze kwitnie lub jest w pąkach :flower2: Powolutku będę je pokazywać, chociaż u mnie bieda z nazwami :oops:
Po powrocie zastałam ogród wysuszony na wiór - w Sobótce również w tym roku prawie nie pada :(
Pozdrawiam :bye:
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Temat został zablokowany.

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 14 Lip 2016 00:17 #490038

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 19992
  • Otrzymane dziękuję: 83456
Dziewczyny kochane, dziękuję Wam wszystkim za miłe słowa.
Dalu, oglądałam u Ciebie wspomnienia z Chorwacji - pięknie, pięknie i jeszcze raz pięknie. A syrena w lazurowej wodzie to już w ogóle.
Chorwacja to chyba najlepszy kraj na "pływacki" urlop.
Aniu Adasiowa, moje bestie nic nie muszą znosić, bo młodość to młodość a beagle generalnie ciepłoluby, a jaki pan taki kram. Szaleńcze gonitwy i niuszenie kilometrami niezależnie od pogody. W tej chwili mamy zresztą po prostu oberwanie chmury (Dalu - u Ciebie nie?) i tego one właśnie nie lubią.
Olu, miło mi Cie widzieć, choć może patrzyłaś na inny ogród, w moim ścieżek nijakich niet, albo inaczej cały ogród jedna wielka psia ścieżką :happy:
Doroto, w międzyczasie ciepło chyba dotarło i do Ciebie - a u mnie właśnie radykalna zmiana pogody, jak nie zaleje piwnic, będę szczęśliwa.

Posyłam Wam, kobitki, bukiet lilii z dzisiaj (wczoraj raczej), bez opisu, bo ciężki dzień miałam. Może jutro dorobię.










Ostatnio zmieniany: 15 Lip 2016 21:41 przez Adasiowa. Powód: usunięcie zdublowanego zdjęcia na prośbę Łatki :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi, zanetatacz

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 14 Lip 2016 12:37 #490081

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Aniu, już pada! A właściwie leje od wczoraj :garden1: I dobrze, byle wajcha nie odwróciła się w drugą stronę i jakiej powodzi z tego nie było :think:
Lilie przecudnej urody :flower2: Czy stoją u Ciebie prosto, czy musisz je palikować?
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.913 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum