TEMAT: Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 15 Lis 2016 22:29 #510879

  • słowikowo
  • słowikowo's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 955
  • Otrzymane dziękuję: 1695
Uśmiałam się z psiaka :rotfl1: takiemu to tylko żyć , nie brak mu niczego
u tak dobrej Pańci :hearts:
Aniu u mnie mrozik -2 i wcale nie robi się cieplej .
Dziwne , -2 a człowiek już marznie :crazy:
Biedna różyca :cry2:
Perukowiec fryzurkę ma iście sylwestrową :rotfl1:
Trzymaj się cieplutko :bye:

Dla psiaka milutkie szturchanko proszę zaserwować :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka


Zielone okna z estimeble.pl

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 16 Lis 2016 09:21 #510899

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8500
  • Otrzymane dziękuję: 3492
No proszę, takiemu to dobrze; wyleguje się kołami do góry i w nosie ma wszystko co dzieje się wokół. Ach żeby człowiek tak miał (nie leżenie kołami do góry, tylko by miał tak beztroski czas jak beagielek) :happy: :whistle: A za dedykację ślicznie dziękuję. :kiss3: :)
Dobrego dnia. Pozdrawiam.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 16 Lis 2016 11:07 #510910

  • broja
  • broja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Ogród od nowa
  • Posty: 1028
  • Otrzymane dziękuję: 981
Aniu ja mam perukowca dopiero jeden sezon ma gdzieś 20 cm, czy one szybko rosną?
Piesio widać szczęśliwy w takie zimno nie jedna z nas zamieniłaby się z nim ;)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 16 Lis 2016 12:47 #510935

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20000
  • Otrzymane dziękuję: 83502
Edytko, perukowca mam... jakiś czas. Na pewno ponad 10 lat. A moja pamięć nie jest tak dobra, by wiedzieć, w którym momencie zrobił się potworem.
Wsadziłam z największą pewnością małą sadzonkę, pod płotem, magnolia Soulange`a wtedy też była duuuużo szczuplejsza. No i minął jakiś czas, magnolia nie tylko poszła w górę do wysokości pewnie pierwszego piętra, ale i w pasie się jej przytyło. A perukowiec w poszukiwaniu słońca zaczął... odpełzać od płotu, dziś leży na jakieś 3 m wgłąb ogrodu, można go tylko skrócić i wyrzucić - albo zaakceptować, jak jest. Na wysokość ma ze dwa metry, niech już będzie.

Elu, ja marznę w tym kraju prawie bez przerwy, za to upałów z prawdziwego zdarzenia niewiele tu doświadczam. ;) Choć gdzieś po pięćdziesiątce zaczęłam marznąć minimalnie mniej dotkliwie, i klimakterium ma dobre strony :happy:
Co do moich psów... zaręczam, że wiele mi mają do zarzucenia:
1. Karmię skąpo - chętnie by zjadły drugie, a może i trzecie tyle
2. Mam szczelny płot - kot może siedzieć 30 cm za nim i biedaki są w stanie co najwyżej go słownie znieważyć
3. Na spacerach nie spuszczam ze smyczy, nie pozwalam zżerać g..n i innych świństw, tarzać się w tychże
4. Rozpycham się w łóżku

Pogoda z mroźno-ponurej zmieniła się na błotniście-ponurą.
Taki mamy klimat - podobno.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dorota15, zanetatacz, słowikowo

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 16 Lis 2016 14:20 #510953

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Aniu, pkt 1 .ja próbuję karmić skąpo ale potrafi mnie w nocy obudzić ja wstaje bo myślę,że chce do toalety ,lecę zaspana otwieram drzwi a on do szafki z jedzeniem i oblizuję się.Ma nadwagę :jeez:
pkt. 2 kot na drzewie mój na dole, jak była Diana to w dwójkę pilnowali po 5 minutach Diana rezygnowała a mały szczeka i szczeka
pkt. 3 jak już jestem na spacerze w mieście to po kilku metrach ustawia sie bokiem czyli...opka chce
pkt.4 przytula się
I śpi jak Twój.Klejnoty na wierzchu to podobno oznaka,że ufa właścicielom a ja .....uwielbiam

U mnie dzisiaj po mrożnych słonecznych dniach zrobił się listopad.Takiego pięknego szronu u mnie nie było
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 21 Lis 2016 11:05 #511575

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20000
  • Otrzymane dziękuję: 83502
Olu, cóż my byśmy zrobiły bez tych naszych ogonków merdających?
Moje obie oczywiście wysterylizowane, nic specjalnie do pokazywania pod brzuchem nie mają - ale rozwalanie się to beaglowa specjalność :happy:

Dziś niesamowity dzień, jak w kwietniu; no, nie tak długi, niestety.


Że to zabiera się do kwitnięcia - nic dziwnego.





Ale widzieliście w listopadzie cos takiego??? :supr3:



Listki tych narcyzów maja z 15 cm wysokości, a ponieważ przynajmniej przez tydzień ma być bardzo ciepło, powyżej +10 - jest wielka szansa, że zakwitną. Ale czy to tak już będzie? Narcyzy w tej fazie rozwoju widziałam w styczniu, owszem, ale w Dublinie. I połowa stycznia to jednak idzie w dobrą stronę, a dziś mamy dopiero ostatnią dekadę listopada!

No i jeszcze - nie wiem, czy normalne.



Nie wiem, co to za odmiana, ma pełne, koralowe kwiaty. Kupiona rok temu, też w pąkach - ale ściśle zamkniętych. Kilka przetrwało zimę na zamkniętym, nieogrzewanym ganku - i rozwinęło się wiosną. Tak że nie jestem w stanie określić: wiosenna czy jesienna.
Póki co mam zamiar jej nie ruszać z tarasu, no chyba że nocą pojawi się sporszy mróz (przy małym nocnym planuję nakładać dakronową plandekę). Co Wy na to?
Ostatnio zmieniany: 21 Lis 2016 11:10 przez Łatka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz, zeberka363

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 21 Lis 2016 16:51 #511609

  • zeberka363
  • zeberka363's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1722
  • Otrzymane dziękuję: 1445
u mnie hiacynty wychodzą i irysy :unsure:
Mocno początkująca ogrodniczka kochająca piękną przyrodę ;-)
pozdrawiam agnieszka
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...6217-ogrodki-zeberki
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/1...a-parapetach-piszczy
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 22 Lis 2016 18:57 #511786

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
U mnie czerwone czubki piwonii ...dzisiaj był piękny dzień.Ale to podobno końcówka dobrego
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 22 Lis 2016 19:26 #511793

  • słowikowo
  • słowikowo's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 955
  • Otrzymane dziękuję: 1695
Ale Ci dobrze ? Masz już narcyzy :flower2:
a ja muszę jeszcze trochę na nie poczekać
Wszystko na opak , zwariować można: (
:bye:
Ostatnio zmieniany: 22 Lis 2016 19:29 przez słowikowo.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 23 Lis 2016 22:20 #511916

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20000
  • Otrzymane dziękuję: 83502
Elu, no właśnie nie wiem, czy mam tak dobrze - jednak zapewne w końcu przyjdzie mróz i te rosnące narcyzy szlag trafi. Nawet nie wiem, które to są. Raczej któreś sadzone tej jesieni - stare mądrzejsze, siedzą relatywnie głęboko.
Olu, podobno jeszcze do poniedziałku maja być nawet nocą dodatnie temperatury, potem (u mnie) minimalne -2/-3 , potem znowu powyżej +10 w dzień- istna karuzela. O piwonie się specjalnie nie martwi€ę, ale podejrzliwie przyglądałam się dziś mojemu młodemu - i drogo kupionemu - klonikowi Shirazawy. :woohoo:
Hiacynty i irysy (pewnie Agnieszko masz na myśli te niziutkie, reticulata) to robia takie numery od wielu lat, potem jakoś sobie radzą - pod warunkiem, ze ich nie wydziobią gawrony, zlatujące się na żer do miasta.
Dziś odebrałam sporą paczkę z przecenionymi cebulami lilii drzewiastych, zaraz też swoim zwyczajem je wsadziłam. No, tym razem troszkę przemyślałam sprawę, bo wcześniej, porządkując ogród wykopałam to i owo, dwa powojniki zmieniły miejsce zamieszkania - i lilie poszły w to miejsce. Zobaczymy, co z tego wyniknie, co do zgodności z zamawianymi oczywiście można głównie mieć nadzieję, ale kondycja cebul generalnie lepsza, niż się spodziewałam. Teraz to już definitywnie szlus z grzebaniem w ziemi - no chyba, żeby... :rotfl1: :rotfl1:
Przepraszam za te krechy, laptop po dziecku sypie się kolejny raz, teraz wysiadł zupełnie klawisz: ENTER. :hammer:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 24 Lis 2016 18:49 #512010

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Aniu, a więc jednak dałaś się skusić ;) Do mnie też wczoraj dotarła paczka i -powiem Ci - jestem mile zaskoczona jakością cebul. Za tę cenę są naprawdę spore i zdrowe :flower2:
Też musiałam znaleźć dla nich miejsce, a więc łopata poszła w ruch! Sądzisz, że te cebule dadzą radę? Ja zazwyczaj sadzę je wiosną, tym razem zaryzykowałam...
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 25 Lis 2016 12:03 #512123

  • zeberka363
  • zeberka363's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1722
  • Otrzymane dziękuję: 1445
aniu lilie na pewno piękne wyjdą!
moje irysy to te małe właśnie...może je przykryć stroiszem dla bezpieczeństwa?
Mocno początkująca ogrodniczka kochająca piękną przyrodę ;-)
pozdrawiam agnieszka
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...6217-ogrodki-zeberki
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/1...a-parapetach-piszczy
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 25 Lis 2016 18:11 #512162

  • Baptysja
  • Baptysja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2006
  • Otrzymane dziękuję: 3057
Aniu, ale narcyzy się pospieszyły . :jeez: U mnie trochę zimniej więc siedzą cicho.
Z liliami zaszalałaś, kiedyś zrobiłam zakupy w Benexsie i lilie odmianowo się zgadzały. Gorzej
z korzeniastymi, wszystkie padły. Ale to było na wiosnę i korzonki przyszły suche na wiór. :mad2:
Pozdrawiam zielono Maria

Mój kawałek ziemi
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 25 Lis 2016 23:21 #512193

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
A u mnie kwitnie floks szydlasty.
Pierwszy raz mu się to zdarzyło.
Ja już chyba w tym roku nie zamówię cebulek, bo nagle budżet się skurczył. :angry:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 26 Lis 2016 10:55 #512212

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
A ja się martwiłam się o koronę cesarską że tak późno sadzę.Jakiś tydziń temu z krokusami posadziłam.Jesień zrobiła niespodziankę,cieplutka jest.Ukorzeni sie wszystko.
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Temat został zablokowany.

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 27 Lis 2016 09:21 #512277

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20000
  • Otrzymane dziękuję: 83502
Lucysiu, Małgosiu, Dalu, Agnieszko- ja się o te cebulowe aż tak bardzo nie martwię, to nie pierwszy raz jest taka sytuacja. Oby tylko nie przyszedł siarczysty mróz bez śniegu, jak 2011/12, gdy wymarzło mi nieomal 100% cebul. Ale taka sytuacja "za mojego ogrodu" zdarzyła się raz jeden. W dodatku w prognozach - długoterminowych - zimy jakby nie przewidziano. wiem, takie przepowiednie to jak u wróżki, ale podciągnąć się psychicznie nimi można, prawda? Marysiu, dzięki za podniesienie na duchu w sprawie cebul z Benexu - są różne opinie o nich.Za taka cenę niechby i częściowo sie nie zgadzały, ja nie mam wygórowanych "kompozycyjnych" ambicji, bo wszelką moją "kompozytorską" działalność i tak korygują psie łapy. A właśnie, dokupiłam jeszcze "myśliwskich" płotków i łaciate muszą latać dookoła centralnych klombów, ich ulubiona zabawa, czyli przecinanie klombu ósemką, by dopaść tej drugiej, została brutalnie zakłócona. :happy: Te płotki są dla mnie idealne, bo relatywnie lekkie, można je troszkę wygiąć, przywiązać do byle czego (robię to ogrodowym drucikiem do podwiązywania) , a jak koncepcja się zmieni - przestawiam płotek i tyle. Psy oczywiście mogą przeskoczyć, lecz raczej tego nie robią, one po prostu lecą jak wypuszczone z katapulty i niszczą mimochodem, nie celowo. W ogrodzie burawo, jak i wszędzie za oknem. Od jutra zapowiadają mróz w nocy, muszę wreszcie wciągnąć oliwkę i oleander, zbieram też gałązki iglaste, bo gawrony ucztują na moich obudzonych cebulkach. Agnieszko - i to jest inny powód, dla którego warto przykryć irysy stroiszem. Kalina bodnanteńska (Dawn) - niestety, rozwijają się pąki liściowe, kwiatów jakoś nie widać
Nadal jesienne krokusy - kropelki lila w szarości
Mój malutki cedruś - dziecko specjalnej troski. Ktoś jeszcze ma taki, deodara?
Żeby nie było, parapety też nie tak całkiem puste
Pozdrawiam wszystkich serdecznie w pierwszą niedzielę adwentu - dla mnie, również z racji wykształcenia i uprawianego zawodu jest to okres o specjalnym charakterze. Odwrotnie do Amerykanów, wyrzucających choinkę rankiem 26 grudnia - w niemieckim obszarze kulturowym celebruje się ten czas - i to nie tylko komercyjnie. Zapalajmy światełka!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos, zanetatacz

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 27 Lis 2016 09:34 #512279

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Aniu, ja też chcę śniegu skoro już ma być zima :jeez: niech wszystko przykryje,zakryje i ociepli
Cedr.....nęci swoją delikatnością ale boję się ,że może nie wytrzymać .U Was jednak cieplej ;)
No i dodam,że pogoda pod...nie napiszę psem :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika 27 Lis 2016 17:32 #512332

  • zeberka363
  • zeberka363's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1722
  • Otrzymane dziękuję: 1445
śliczny ten cedr :)
Mocno początkująca ogrodniczka kochająca piękną przyrodę ;-)
pozdrawiam agnieszka
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...6217-ogrodki-zeberki
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/1...a-parapetach-piszczy
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.697 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum