Forum Ogrodnicze Oaza

Ewuś, nic mi nie wiadomo ani o I, ani o II spotkaniu ogrodników zapaleńców Spotkanie, które odbyło się w czerwcu tego roku było już czwartym z kolei, ale pierwszym w okolicach Lublina. Ja byłam na dwóch w Sulejowie i wtedy to nazywało się I, II, III i IV Ogólnopolski Zlot Miłośników Ogrodnictwa Wiosną tego roku nastąpił rozłam na Oazie, część osób założyła nowe Forum i prawdopodobnie tam są informacje o spotkaniu. W sumie wszystko to smutne, że tak trudno się dogadać...Nawet ogrodnikom zapaleńcom

Ewuś(Ave), wszystko, co wiem na temat spotkań napisałam wyżej

Bożenko, nie mam pojęcia, co to za trawy - rosną dziko na pobliskich łąkach

Dla mnie Firlej był pierwszy, no tak pierwszy Oazowy....istotnie wieści pochodzą z nowego forum.
Myślę jednak, że nie przeszkadza to zebraniu się, chętni zawsze znajdą się, w końcu to z jakiego forum nie powinno mieć znaczenia, znamy się, lubimy. Pewnie są osoby, które "spaliły mosty"...ale wiele zagląda tu i tam.

Witam, Dalu! Dawno nie zaglądałam, ale sezon ma się ku końcowi, więc i czasu trochę więcej. Twój dojrzały ogród jest piękny, jak zawsze. Zauważyłam uroczy pojemnik na wrzosy.
Piszesz o suszy - nie widać jej po ogrodzie. Żebyś widziała moje hortensje w sierpniu...Teraz lepiej wyglądają. jak Ci się udało w cienistym ogrodzie utrzymać tak piękne wrzosowisko??
A azalie wielkokwiatowe? U mnie w cieniu wyglądały bardzo marnie, musiałam przesadzić je w jaśniejsze miejsca.

Jak tam Daluś - popadało ? ogród odżył ?

Ewa, ma rację. Ja też się wybieram na ten zlot. Mam nadzieje, że jak zwykle z Izą
Ewa już się zapowiedziała, więc ona na pewno będzie
Im więcej nas tym lepiej
Ostatni zlot był rewelacyjny, szkoda, że Cię nie było

Jak będziecie tak gorąco zachęcać to i ja się skuszę
Dalu, u nas już drugi tydzień pokapuje, a mamy według statystyk najbardziej suchą okolicę w całej Wielkopolsce Nawet paprocie pod iglakami są solidnie podlane Jak myślisz, w cieniu starych iglaków wrzosy będą dobrze rosły? W lesie spotykamy je jedynie na słonecznych łatach

Alinko, obawiam się, że wrzosy w cieniu mogą mieć problem Tak jak piszesz one w naturze rosną na słonecznych polanach pod lasem i takie warunki powinno się im zapewnić w ogrodzie



U nas też mży już kilka dni i w końcu rośliny są porządnie podlane. Nawet jestem zdziwiona, bo jak na połowę października jest bardzo zielono:

Gosiu, na razie trudno mi coś powiedzieć, bo nikt nas na Oazie o zlocie ani nie poinformował, ani nie zaprosił Być może to jest zlot dla uczestników tamtego forum W dzisiejszych czasach wszystko jest możliwe; kłótnie, swary i podziały są na porządku dziennym W każdym razie dla wiadomości uczestników: ja mieszkam rzut beretem od Wojsławic, więc jeżeli ktoś miałby ochotę - serdecznie zapraszam do mojego ogrodu

Ewuś, popadało, oj, popadało Ogród odżył i zazielenił się! Tylko dlaczego jest tak zimno?

Izo, dziękuję za wizytę i miłe słowa! Ogród istotnie jest głównie cienisty, ale na kilku rabatach słońce operuje ładnych parę godzin. Wrzosowisko ma sporo słońca, podobnie azalie wielkokwiatowe, podobnie tzw. rabata ognista z kannami i rącznikami.



Ewuś, ja bardzo chętnie, ale jestem tylko na jednym forum, mimo że żadnych mostów nie paliłam, ani z nikim się nie kłóciłam Żałuję kilku osób, które odeszły, do końca nie znam powodów i jeśli mam być szczera - znać nie chcę. Nie interesują mnie wojenki i obrażanie się Raz mnie wyrzucono z jednego forum i zbanowano; tu czuję się dobrze i więcej nie chcę niczego szukać. Co nie zmienia faktu, że - jeśli by mnie zaproszono lub chociaż poinformowano - chętnie bym się spotkała z bracią ogrodniczą, zwłaszcza że mieszkam na Dolnym Śląsku.

Piękny masz ten wrzosowy kawałek swojego ogrodu. A wrzosy takie dorodne.
Ja kupiłam teraz takie w malutkich doniczkach i wsadziłam do większych, wczesniej rozrywając bardzo zbitą bryłę korzeniową. Myślisz, że jakbym je posadziła do gruntu to będą rosły ? czy raczej nie dadzą rady ? trochę szkoda bylo by mi je wyrzucic na kompost.

Witaj Dalu Ja jestem zachwycona kalinami i wiosną i latem i jesienią mam ich kilka w ogrodzie to bardzo malownicze i dekoracyjne roślinki, mało wymagające glebowo i nie wymagające pracy. Zgadzam się z Tobą, że trzeba przerzucić się na rozchodniki i itp. bo niestety sił brakuje na ciągłe podlewanie... a tak poza tym to coraz bardziej podobają mi się rozchodniki maja ciekawie liście szkoda że kwiaty przeważnie różowe ale i to powoli wpasowuje mi się w ogród.
Pozdrawiam cieplutko
P.s. Nie podoba mi się również to że tworzą się kolejne podziały ogrodnicze tylu ciekawych i fajnych ludzi nie umie się dogadać.... nie rozumiem. Gosia jeździ z Izą o mnie zapomniała no cóż chyba nie chce mnie zabrać

Tak, piękna kompozycja

Bożenko, dziękuję W ogrodzie jeszcze zielono, ale powolutku, powolutku zaczynają pojawiać się kolorki:
kalina japońska



Isiu, Gosia na pewno o Tobie pamięta! Mi też jest przykro, że potworzyły się takie podziały wśród braci ogrodniczej, ale, cóż, Polacy są mistrzami w kłótniach i swarach, co widać, gdy obserwuje się obecne podziały
Kaliny uwielbiam! Masz rację, są piękne o każdej porze roku W tym roku szczególnie zachwyciła mnie kalina japońska
Wiosna:



Jesień:







Ewuś, z pewnością wrzosy będą lepiej czuły się w gruncie niż w doniczce Posadź je w słonecznym miejscu, kwaśnej ziemi i na pewno do zimy się ukorzenią. Dobrze, że rozerwałaś bryłę korzeniową.
Wrzosowisko obecnie:



Hortensje swój najlepszy czas mają już za sobą, ale takie przebarwiające się też są interesujące:









No i zapraszam na grzybobranie do mojego ogrodu

Słaby ze mnie grzybiarz, nie wiem co to grzybki? znam podgrzybki, borowiki i kurki

Dalu, będziesz mieć zlot prawie w domu więc musisz być....bardzo chcę poznać Cię realnie. Lepiej nie wnikać tylko cieszyć się towarzystwem.

A to nie są kanie? Ale jakoś późno już na nie?

Dalu, co to za kalina japońska, taka ładna, którą pokazywałaś? Ile ma światła u Ciebie? Szukam odmiany do swojego ogrodu.

Mnie też ta kalina wpadła w oko - cudna jest.

Dalu ,jestem z rewizytą a raczej nareszcie się wpisuję bo bo u Ciebie bywam bardzo często ..tylko z pisaniem kiepsko
Bardzo mi się u Ciebie podoba,masz tak ładny i zadbany ogród że godzinami można go oglądać ..

Dalu, ale masz zaproszenie przeze mnie.
Zostałam zobowiązana do poinformowania, że zlot jest otwarty dla wszystkich ogrodomaniaków, niezależnie od przynależności
Tylko ze względu na to, że są jakieś animozje nie ma oficjalnego powiadomienia
Ja jestem na wszystkich forach, które powstały po rozpadzie pierwszego.
Nie zamierzam wdawać się w kłótnie. Idę za ludźmi, ale nie chcę też zostawiać tych co pozostają.
Szkoda wielka, że to się tak potoczyło, ale trudno.
Bardzo byłaby wielka szkoda gdybys nie była na zlocie
Isia też

Zresztą zapraszam wszystkich chętnych, żeby zajrzeli do Zielonozakręconych i zobaczyli szczegóły

Oj, Gosia uważaj, bo zaraz dostaniesz po głowie... ja właśnie dostałam, bo są osoby, które wszystko wiedzą "lepiej".
A na Oazie jest oficjalny wątek zaproszeniowy dot. Zlotu