TEMAT: Podwójne życie i psy ogrodnika

Podwójne życie i psy ogrodnika 29 Mar 2021 18:21 #755225

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 5628
  • Otrzymane dziękuję: 26637
Witamy i cieszymy się, choć będzie mi brakować tych pięknych widoków, tej przestrzeni, kwiecia, zieloności i błękitu nieba :bye: .
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, bietkae, ewakatarzyna, Bobka


Zielone okna z estimeble.pl

Podwójne życie i psy ogrodnika 29 Mar 2021 21:04 #755272

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6067
  • Otrzymane dziękuję: 22056
:bravo: Super Aniu zdążyłaś z wiosną u siebie. :) :flower1:
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na kolejny rok 2024
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, bietkae, ewakatarzyna, Babcia Ala

Podwójne życie i psy ogrodnika 29 Mar 2021 21:05 #755273

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3928
  • Otrzymane dziękuję: 21000
Witaj w domu, choć tam było też pieknie.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, bietkae, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka

Podwójne życie i psy ogrodnika 29 Mar 2021 21:39 #755284

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 19227
  • Otrzymane dziękuję: 79373
Dziewczyny, jesteście nadzwyczajnie miłe! :hug:

Ikusiu, oczywiście, że przytargałam cieplutkie powietrze ze sobą :silly:
Jutro we Wrocławiu 17 stopni, dwa następne dni 19.

Czyli kwiecie, Alu, wnet się zrobi - a trochę już jest.
Cieszę się, że udało nam się wrócić przed wprowadzeniem większych barier (???) przy przekraczaniu granic, choć nie mieliśmy żadnych przecieków, że takowe będą. Jedyną przykrą przygodą, jaka po drodze nas spotkała, było zostawienie w hotelu w Udine dowodów osobistych, co wiązało się z zrobieniem 100 km w tył i znowu do granicy włosko-austriackiej. Co prawda nikt tam od nas tych dowodów nie chciał, ale moja druga połówka widząc dwóch "szwejków" przy budce granicznej wpadła w popłoch - i zorientowaliśmy się, że dokumentów nie mamy :woohoo:
Aniu szafirkowa, cebulki irysów żyłkowanych,Iris reticulata, są w ofercie jesiennej, fajne bywają w Lilypolu na przykład. Sadzimy do późnej jesieni.

A ja dziś znowu pleców nie czuję, powsadzałam swoje zakupy, zrobiłam porządek na tarasie włącznie z wyniesieniem prawie wszystkich donic schowanych na zimną porę roku - może będzie trzeba z niektórymi zwiewać z powrotem. Posiałam nasionka tych nielicznych jednorocznych, które jestem w stanie "wyprodukować" z rozsady: lobelie, cynie, kobeę, ostróżki, tytoń - i pomidorki "ozdobne".
W międzyczasie, dla rozrywki i odmiany, wyciągałam kolejne prania z pralki, ogarniałam miesięczny kurz (ciekawe, skąd pełno sierści, skoro suki były TAM) i zakupy do pustej lodówki. I padłam.
Jutro spróbuję zająć się tak zwanym trawnikiem. :crazy:
Ostatnio zmieniany: 30 Mar 2021 09:30 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4, CHI, bietkae, Szafirek, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka, JaKasiula

Podwójne życie i psy ogrodnika 31 Mar 2021 10:00 #755458

  • Szafirek
  • Szafirek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2116
  • Otrzymane dziękuję: 9975
Ja kupiłam irysy w wiosennej dostawie z LG. Nie doczytałam wcześniej, kiedy je sadzić i teraz nie wiem, co robić. Trzymać je do jesieni?
Za tę wiadomość podziękował(a): bietkae, ewakatarzyna, Bobka

Podwójne życie i psy ogrodnika 31 Mar 2021 10:34 #755465

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 19227
  • Otrzymane dziękuję: 79373
Aniu, te w wiosennej ofercie to były zapewne irysy holenderskie, Iris hollandica, śmiało posadź natychmiast . One kwitną coś maj-czerwiec.
Za tę wiadomość podziękował(a): bietkae, Szafirek, ewakatarzyna, Bobka

Podwójne życie i psy ogrodnika 31 Mar 2021 19:46 #755520

  • Szafirek
  • Szafirek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2116
  • Otrzymane dziękuję: 9975
Tak, holenderskie, to jutro wsadzę. :hug:
Za tę wiadomość podziękował(a): bietkae, ewakatarzyna, Bobka

Podwójne życie i psy ogrodnika 01 Kwi 2021 15:20 #755674

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 19227
  • Otrzymane dziękuję: 79373
Małymi kroczkami do przodu.
Obcięłam "wilki" z ostatniej jabłonki, jaka została w mieście, trawnik zrobiony gdzieś w 3/5. I to ta gorsza część, niżej położona, zawsze pełna mchu.
Przy okazji przycięłam i ogniki, oczywiście kilka razy nadziewając się na ciernie. Doznania niezrównane :blink:

Taak się cieszę, ze zdążyłam choć przez moment popatrzeć na krokusy i iryski żyłkowane - wczorajsze ciepło dosłownie zmiotło dużą część z nich.
Natomiast narcyzy robią, co mogą.
Dutch Master



Love Day



Sprinter



Tete a Tete - siostry tych sprzedawanych jako ozdoba wielkanocnego stołu, ale odmiana Boucle



Jet Fire - pomarańczowy "ogień z dyszy" wiosennych odrzutowców



Pierwsze hiacynty - Delft Blue



City of Haarlem



Fashion w szczycie kwitnienia



a Show Winner na samym początku



Perfumy początku kwietnia - kalina Dawn



Zapach miodowo-owocowy, śliczny.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel, Jan4, bietkae, MARRY, Szafirek, Mandorla, aga, Bea612, ewakatarzyna, Bobka, JaKasiula

Podwójne życie i psy ogrodnika 01 Kwi 2021 15:34 #755677

  • Szafirek
  • Szafirek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2116
  • Otrzymane dziękuję: 9975
Też mam tę kalinę :drink1:
Moja dopiero w ubiegłym sezonie posadzona, ale widzę po twoich fotkach, że przepiękna jest :hearts:
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, bietkae, Mandorla, ewakatarzyna

Podwójne życie i psy ogrodnika 01 Kwi 2021 21:31 #755736

  • bietkae
  • bietkae's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1986
  • Otrzymane dziękuję: 11318
Mieszkamy niedaleko a u Ciebie tyle kwiecia w ogrodzie. U mnie hiacynty dopiero wypuszczają pąki, tulipany i żonkile mają tylko liście, narcyzy wychodzą z ziemi. Jednak wielkomiejska działka jest o wiele cieplejsza niż małomiasteczkowa :flower1:
Pozdrawiam Ela
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Mandorla, ewakatarzyna

Podwójne życie i psy ogrodnika 01 Kwi 2021 21:36 #755737

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2630
  • Otrzymane dziękuję: 7736
Też jestem w szoku, ile u Ciebie kwitnie! Moje narcyzy dopiero w pąkach, a i to nie wszystkie. Otworzyła się na razie tylko najwcześniejsza Mary Poppins.
Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, bietkae, ewakatarzyna

Podwójne życie i psy ogrodnika 02 Kwi 2021 22:44 #755860

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 19227
  • Otrzymane dziękuję: 79373
bietkae wrote:
Jednak wielkomiejska działka jest o wiele cieplejsza niż małomiasteczkowa :flower1:

Elu, może trochę. Przecież w drugim, a właściwie najmilszym mi miejscu wszystko jeszcze dużo bardziej "w lesie", całą wegetacje przerabiam dwa razy.
Z drugiej strony - świadomie wybieram najwcześniej kwitnące odmiany najwcześniej kwitnących roślin - bo zima, a już zwłaszcza późna jesień, są dla mnie straszne. Te kwiatuszki to naturalne antydepresanty, i na pewno bez skutków ubocznych (no, może prócz wydrenowanej kieszeni :crazy: )
Maniakalnie kupuję takie, które kwitną nawet (łagodną wrocławską) zimą, jak kalina bodnantska, jaśmin nagokwiatowy czy ciemierniki. Ostatnio można kupić naprawdę efektowne:

orientalne Double Ellen - Picotee



i Red Double Ellen



hybrydy x glandorfensis - Merlot





Red - bardzo w sumie podobna, trochę ciemniejsza



Lekki dziwoląg - Frilly Kitty - hybryda z serii Spring Promise



Dwa następne tulipany - Gluck



Scarlet Baby - te mi szczególnie się podobają.



Tu widać, jak Jetfire zmieniają kolor przykoronka



Są i następne: Rosy Cloud



Rataplan z holenderskiego zamówienia





Do hiacyntów Delft Blue dołączają buraczkowe Woodstock



morelowe Gypsy Queen



i chyba China Pink



Tu trochę towarzystwa razem



W tle z lewej jaskier- kupiony kwitnący, ale trudno mu się oprzeć.



Energetyczny, prawda?
Jeszcze maluchy w moim ulubionym kolorku.
Ułudka - dziś się pokazała



Anemony blanda - migrują po całym ogrodzie



Podobnie jak cebulice



Wszystkim moim Gościom chciałabym życzyć dobrej, spokojnej i pełnej nadziei Wielkanocy, mimo wszystko...
Ostatnio zmieniany: 03 Kwi 2021 07:57 przez Łatka.

Podwójne życie i psy ogrodnika 02 Kwi 2021 22:57 #755863

  • bietkae
  • bietkae's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1986
  • Otrzymane dziękuję: 11318
Cebulice to u mnie wręcz plaga bo gdzieś tam przenosiłam, gdzieś zahaczyłam szpadlem i się przeniosło, gdzieś ziemia przeniesiona razem z cebulkami lub nasionkami. Anemony też wędrują, raz nawet biegłam do kompostownika bo na jego szczycie z daleka zobaczyłam cudny niebieski kolor, musiałam wykopać i wyrzucić z jakąś inną rośliną, na szczęście był na wierzchu a nie w środku odpadków. Ciemierniki mam same nn bo znaczniki pogineły, to samo z tulipanami i żonkilami.
Aniu tylko zazdrościć tak długiego okresu wczesnowiosennego.
Pozdrawiam Ela
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, CHI, Bea612, ewakatarzyna, malinaa

Podwójne życie i psy ogrodnika 05 Kwi 2021 15:00 #756236

  • MagdaH
  • MagdaH's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Uzależnienie roślinne silniejsze jest niż inne
  • Posty: 1791
  • Otrzymane dziękuję: 3088
W poprzednim ogródku cebulice, puszkinie i czosnek niedźwiedzi były plagą Ale mile widzianą plagą w mrocznych zakątkach, gdzie wszystko inne ginęło po posadzeniu.
Merlota mam, Picotee piękny, jak to Picotee :hug: Niebieski to moj ulubiony kolor, niebieskiego nigdy za wiele :bravo:
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, CHI, bietkae, ewakatarzyna, malinaa

Podwójne życie i psy ogrodnika 06 Kwi 2021 11:08 #756413

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6067
  • Otrzymane dziękuję: 22056
Aniu wiosna przecudna ,to przyjemność wejść do ogrodu w takie kolory.
Niestety na dworze u nas zimnica jak siedem czortów.
Kwiatki te co zakwitły siedza skulone bidule ,reszta próbuje wychylać nosy z ziemi.
Ciemierniki bajeczne :bravo: :) :)
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na kolejny rok 2024
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, bietkae, ewakatarzyna, malinaa

Podwójne życie i psy ogrodnika 10 Kwi 2021 19:12 #756959

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 19227
  • Otrzymane dziękuję: 79373
Widzisz, Bogusiu - ja mam tak, że robię cały czas skoki w czasie - teraz cofnęłam się o dobre trzy tygodnie. W Karkonoszach na moim kawałku świata wczesne przedwiośnie.













Prawie o połowę zimniej, niż we Wrocławiu. Trawa ledwie gdzieniegdzie się zieleni, łąki płowe - za to kleszczy - :jeez: . Z Cytry ściągnęłam dwa.
Przycięłam (z opóźnieniem) powojniki, odsłoniłam i lekko przycięłam róże, głównie suche pędy. Zlustrowałam różaneczniki - znowu straty, Goldkrone mimo opatulenia wygląda nie jakby zmarzł, tylko zwiądł. Dwa inne około pięcioletnie krzewy przegrywają pomału walkę z skutkami przesuszenia sprzed 2 lat, zostało im po jednej gałązce.
Kilka innych było ewidentnie degustowanych przez sarny? jelenie? lecz bardzo łaskawie ogryzły tylko po kilka pączków. Może nie smakowało?
Pozytyw taki, że przypadkowo odkupiłam sobie w tygodniu utraconego Rasputina - już w ziemi.
No i - pod moją sześciotygodniową nieobecność umówiony pan zrobił mi na parterze nową podłogę.
Bardzo się cieszę.
Wszystkie różaneczniki dostały nawóz, odpowiednio do wielkości.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel, bietkae, MARRY, Szafirek, aga, Bea612, ewakatarzyna, Bobka, JaKasiula

Podwójne życie i psy ogrodnika 10 Kwi 2021 19:29 #756961

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6067
  • Otrzymane dziękuję: 22056
Zima splatała nam figla, ale i tak Aniu piękna wiosna :)
U mnie róże dostały w kość mocno ,ale co tam nic to .
Podłoga musi być cudna ,fotki poproszę :flower1:
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na kolejny rok 2024
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, bietkae, ewakatarzyna

Podwójne życie i psy ogrodnika 12 Kwi 2021 19:51 #757283

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 19227
  • Otrzymane dziękuję: 79373
Oj tam, podłoga arcyzwyczajna, deska barlinecka. Tyle, że w korytarzyku ceramiczna, bo inaczej nie sposób zapanować nad błotem wnoszonym przez psy (i ludzi).
Poprzednia - najtańsze panele powlekane plastikiem, kładzione w 2002 - wysłużyła się ostatecznie i rozlazła przy zeszłorocznym remoncie kuchni.

Weekend był śliczny, dziś koniec balu. Tyle, że we Wrocławiu teraz kolorowo niezależnie od pogody. Trochę obrazków:
W środku, między Delft Blue, wielopędowy hiacynt Anastasia, uprawiany "na zdziczenie".



Can Can Girls i Aidy



Szachownica Bach (jedyna ocalała z paszcz ślimaczych), Delft Blue i narcyzy Orangery



Stellata Rosea



Delft Blue, w tle tulipany dostojne (praestens) Fusillier



Narcyzy Berlin, kupiony jaskier i Fusilliery



Prawdopodobnie ostatnie sztuki odmiany Marie - przed hortensją w osłonie



Niebieściutko



Jetfire i Woodstock



W słońcu by było jednak ładniej.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel, CHI, bietkae, MARRY, Szafirek, Bea612, ewakatarzyna, Bobka, JaKasiula


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.685 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum