TEMAT: Podwójne życie i psy ogrodnika

Podwójne życie i psy ogrodnika 08 Sie 2021 12:49 #773115

  • Kornik
  • Kornik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1005
  • Otrzymane dziękuję: 2854
Hibiskus Holy Grail,interesujący, pisałam Ci u siebie , ze ja się zastanawiam nad bytowaniem tego typu hibiskusa w moim ogrodzie.Chyba trzeba się nastawić na ogrodowe hibiskuski.
Pozdrawiam serdecznie,wcześniej Paulina, a od niedawna Małgosia


Koń jaki jest każdy widzi, ale kim jest ogrodnik i co w nim drzemie, tego nie wie prawie nikt . I niech tak zostanie

Między miastem i wsią - wszystkiego



Zielone okna z estimeble.pl

Podwójne życie i psy ogrodnika 08 Sie 2021 13:35 #773117

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 19273
  • Otrzymane dziękuję: 79698
Oj tam - tak łatwo rezygnować z tak wspaniałej rośliny???

Poruszona twoim wpisem polazłam z aparatem wykłócać się z hibiskusami, albo i im grozić - i oto, co znalazłam!
My Valentine:



Jutro-pojutrze będzie talerzasty kwiat.

Obejrzałam i inne, następny w kolejce zapewne Wiśniowy Sernik, ale kto wie...
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel, Jan4, Carmen, Szafirek, Nimfa, ewakatarzyna, JaKasiula, Kornik

Podwójne życie i psy ogrodnika 08 Sie 2021 20:13 #773164

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 19273
  • Otrzymane dziękuję: 79698
Nadal ćwiczę się w korzystaniu z nowego aparatu; chyba nauczyłam się robić panoramy :dance:





Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel, CHI, Carmen, MARRY, Jaedda, Szafirek, Nimfa, Mandorla, ewakatarzyna, JaKasiula, renons

Podwójne życie i psy ogrodnika 08 Sie 2021 21:13 #773170

  • renons
  • renons's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 772
  • Otrzymane dziękuję: 1974
Witam pięknie na Twoich włościach... zacząłem tak trochę od końca, ale już wiem, że będę chciał przejrzeć całość.
Lilie oczywiście już znam, część widziałem... zjawiskowe.
Zobaczyłem też jeżówki w różnych odmianach i będę się do Ciebie szeroko uśmiechał o jesienne nasionka, jeśli zbierasz :thanks:
Nie za bezczelnie trochę? Ledwo co się przywitać i od razu z prośbą?
Mogę się za to zrewanżować sadzonkami milina (żółty, pomarańczowy i czerwony).
Będę wykopywał nadmiar tego draństwa... hihi... bo połyka mi ogród do spółki z bluszczem i winobluszczem zresztą. :flower:
A wszystkie tak pieczołowicie kiedyś sadziłem... eechh. :jeez:
Pozdrawiam :)
Życzę miłego dnia... Jędruś ;)
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Kornik

Podwójne życie i psy ogrodnika 08 Sie 2021 21:28 #773176

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 19273
  • Otrzymane dziękuję: 79698
Andrzeju, bardzo chętnie dzielę się nie tylko nasionami, ale i sadzonkami, jeśli mogę to zrobić bez wielkiego uszczerbku dla moich roślin.
Sama dostałam od innych uczestników Oazy mnóstwo - nie wiem, czym sobie zasłużyłam, chyba po prostu to ekskluzywny klub ostatnich bezinteresownych w tym smutnawym kraju.
Co do jeżówek - owszem, tylko że na 90% z nasion w niekontrolowany sposób zawiązanych wyrosną takie malinowe, jak gatunek.
Zresztą pełne w ogóle nasion nie wiążą, przynajmniej mnie tak się zdaje - chyba części kwiatów służące generatywnemu rozmnażaniu przeobraziły się w płatki, czy co?
Tutaj na naprawdę warto "szarpnąć się" na kilka fajnych doniczek z dobrego domu - a nie czekać 2-3 lata i się rozczarować.

Za milin uprzejmie dziękuje, jutro może zrobię zdjęcie tego, co obrasta mi pół domu i wybija w ogrodzie w promieniu wielu metrów.
Ale i tak go kocham.

Przeczytać moje wątki - oj...lektura na długie zimowe wieczory. :rotfl1:


Na przywitanie - Aloha - prawie, jak na Tahiti :lol:

Ostatnio zmieniany: 09 Sie 2021 07:03 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel, Carmen, Jaedda, Szafirek, Nimfa, Bea612, ewakatarzyna, JaKasiula, renons, Kornik

Podwójne życie i psy ogrodnika 08 Sie 2021 21:56 #773182

  • renons
  • renons's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 772
  • Otrzymane dziękuję: 1974
To mnie zmartwiłaś Aniu tą informacją o jeżówkach, że tak długo trzeba czekać na efekt po wysiewie, tylko po to, żeby zobaczyć "majtkowy" kolor. :dry:
Z lubieniem milina pełna zgoda, ale co ja się przez niego naklnę...
Życzę miłego dnia... Jędruś ;)
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, ewakatarzyna

Podwójne życie i psy ogrodnika 09 Sie 2021 21:06 #773264

  • Szafirek
  • Szafirek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2122
  • Otrzymane dziękuję: 10040
Aniu, panoramy to u Ciebie rzadkość, a świetnie Ci wychodzą :bravo:
A kiedy wyruszasz na wakacje?
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Mandorla, ewakatarzyna

Podwójne życie i psy ogrodnika 10 Sie 2021 10:24 #773308

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 19273
  • Otrzymane dziękuję: 79698
Andrzeju, zajrzyj wirtualnie do szkółki Funkie w Karpaczu, to naprawdę godne polecania źródło bylin i nie tylko.

Kochana Aniu Szafirkowa, wszędzie ostrzegają, by nie pisać w żadnych społecznościowych mediach takich rzeczy:"miedzy 10 a 20 sierpnia nie będzie mnie w domu". Włamywacze też śledzą sieć, nie są głupi, przeciwnie.
Na pewno kto chce, znajdzie wiadomo gdzie relację z mojej podróży z psami - oby doszła do skutku.
Panoramy będę dalej ćwiczyć - lecz nie dziś.
Dziś - róże.
Jude the Obscure - skoncentrowany olejek różany uformowany w kulki lodów morelowych.





CPM - obita przez deszcz, ale już produkuje nowe pączki



Christopehr Marlowe - poeta na koralowych płatkach ma cudne złote błyski, zwłaszcza na rewersach.





A to gwiazda sezonu, rewelacyjna odmiana Batsheba; w jeden sezon urosła o 100% i wciąż kwitnie.







The Generous Gardener - następna "szybka" austinka



A to z innej bajki - Aloha w pąkach



i całkiem otwarta; zarośnięcie części szpetnej siatki zabrało jej coś 3 lata, ale ma trudno; siatka od północy.



Wracamy do angielek. The Poet's Wife, urocza.



Tu w słońcu i bardziej otwarta



Munstead Wood - ta jest niesamowitego koloru. na razie malutka, ale to moje trzecie podejście i cieszę się, że żyje.



Cienkie pędy The Wedgwood Rose obcięłam po pierwszym kwitnieniu prawie na zero; teraz odrastają z kilkoma pąkami.



A to inna, starsza, Olivia Rose, zbudowała w końcu solidny krzew.



Ładna, ale bez falbanek "porcelanowej różyczki"



Lady of Shalot przy wejściu; nie tak intensywnie, ale powtórnie kwitnie zadowalająco.



Nie-angielki też się zabrały. Elfe





Red Leonardo; Czerwony Leoś mocno oberwał w marcu, dopiero teraz odżywa.



Golden Showers, seniorka wśród moich róz.



Kilka ma jeszcze zielone pączki - a kilka do tego zachęcam ;)
Ostatnio zmieniany: 11 Gru 2021 17:33 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel, Jan4, Carmen, MARRY, Jaedda, Mandorla, Bea612, ewakatarzyna, JaKasiula, renons, Kornik

Podwójne życie i psy ogrodnika 10 Sie 2021 14:40 #773332

  • renons
  • renons's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 772
  • Otrzymane dziękuję: 1974
Tak zrobię Aniu... róże rewelka :)
Życzę miłego dnia... Jędruś ;)
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, ewakatarzyna

Podwójne życie i psy ogrodnika 10 Sie 2021 18:30 #773364

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 19273
  • Otrzymane dziękuję: 79698
Dziękuję w imieniu róż. Tak naprawdę to nie są moim priorytetem, a jeśli już - to angielskie odmiany Austina, urzekły mnie swoim nostalgicznym stylem, jak z dawnych obrazów albo - porcelanowych filiżanek.
Ale jak to, kwiatowy ogród bez róż???
No i od rzemyczka do koniczka, uzbierało się trochę. Zwłaszcza w mieście, bo na wsi cień, cień, cień - i pogłębia się w miarę wzrostu okolicznego lasu.

Ale, ale - Andrzejowi obiecałam pokazać mój milin:





Z jednego maleńkiego patyczka 20 lat temu...zdjęty i radykalnie przycięty jakieś 10, może 12 lat temu, gdy ocieplaliśmy ściany.Teraz chyłkiem pomyka ku połówce należącej do sąsiadki...



A to mnie w nim "wzięło", wiele lat temu, w Chorwacji:



jest największym organizmem w ogrodzie, na pewno filtrem miejskich pyłów, wytwórcą tlenu, dachem nad częścią tarasu, domem ptaków, owadów, nawet jaszczurek... jak go nie lubić - nawet jeśli co i rusz obrywam w łeb twardym jak kamyk dnem kwiatowym? Nawet, jeśli "śmieci" kwiatami, wybija, gdzie go nie trzeba i próbuje zarosnąć okna?
Ostatnio zmieniany: 10 Sie 2021 19:42 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel, Carmen, Mandorla, Bea612, ewakatarzyna, JaKasiula, renons, Kornik

Podwójne życie i psy ogrodnika 10 Sie 2021 22:52 #773406

  • Kornik
  • Kornik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1005
  • Otrzymane dziękuję: 2854
Osobiście mnie zachwyca ta milina ściana, taka zapora dla miejskiego zanieczyszczenia, u koleżanki, 'kuleje' , bardzo skromnie rośnie obok winogron.
Pozdrawiam serdecznie,wcześniej Paulina, a od niedawna Małgosia


Koń jaki jest każdy widzi, ale kim jest ogrodnik i co w nim drzemie, tego nie wie prawie nikt . I niech tak zostanie

Między miastem i wsią - wszystkiego

Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, ewakatarzyna

Podwójne życie i psy ogrodnika 12 Sie 2021 14:52 #773550

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 19273
  • Otrzymane dziękuję: 79698
A ile lat milin tak "kuleje" koleżance?
Jak pisałam, mój ma ponad dwadzieścia lat, sadzę, że sadzony w 1999.
Gdy złapie wiatr w żagle, to jedynym problemem jest hamowanie go.

O zmierzchu udało mi się zrobić trochę zdjęć jeżówkom, dla tych, co wolą "ujęcia zbiorowe" od portretów.
Jak widać, totalny misz masz.















Jakoś tak wlazły mi w kadr ostatnie lilie orientalne, tegorocznego sadzenia - Salmon Party; ale jeżówki robią za przybranie. ;)





Teraz pierwsze skrzypce przejmują dalie - i "w chórkach" powtarzające kwitnienie róże.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel, Jan4, Carmen, Szafirek, Bea612, ewakatarzyna, JaKasiula, Kornik

Podwójne życie i psy ogrodnika 12 Sie 2021 22:16 #773597

  • Carmen
  • Carmen's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1883
  • Otrzymane dziękuję: 3199
Ja tam uwielbiam taki misz masz :hearts: , sama też taki mam :happy3:
Zielono pozdrawiam Iwona
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Podwójne życie i psy ogrodnika 12 Sie 2021 22:46 #773600

  • Kornik
  • Kornik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1005
  • Otrzymane dziękuję: 2854
Łatka wrote:
A ile lat milin tak "kuleje" koleżance?



Aniu, koleżanka posadziła swego jakieś 10 lat temu, ma słońce, ale rośnie w 'trawie' obok winogron i pnącej róży. Nie mają lekko. Właścicielka jest teraz na 'żaglach;' , ale jak wróci, zrobię tej roślinie fotki by Ci pokazać jaki jest 'słabiutki' ze swoimi pędami,ciekawe- czy to wina od początku , słabowitej sadzonki od producenta? A jeszcze coś, może to ważne, na ścianach obok rośnie bluszcz, zapewne silny konkurent!
Pozdrawiam serdecznie,wcześniej Paulina, a od niedawna Małgosia


Koń jaki jest każdy widzi, ale kim jest ogrodnik i co w nim drzemie, tego nie wie prawie nikt . I niech tak zostanie

Między miastem i wsią - wszystkiego

Ostatnio zmieniany: 12 Sie 2021 22:48 przez Kornik.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Podwójne życie i psy ogrodnika 14 Sie 2021 11:45 #773752

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 19273
  • Otrzymane dziękuję: 79698
Paulino, winna latorośl, zwłaszcza niefachowo prowadzona jest owszem, agresywna. ale milin jej nie ustępuje. Może młody...

Wyrwałam się na moment w Karkonosze:







Tutaj lilie w szczytowym momencie, popatrzcie, jak świetnie mają się orientalne, sadzone kilka lat temu:
Salmon Star





Stargazer



A te wiosną - Fenice



I Anastasie - dopiero teraz wspaniale wyglądają:



Jeszcze kilka pędów w pąkach. Może za tydzień...
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel, Bea612, ewakatarzyna, JaKasiula

Podwójne życie i psy ogrodnika 14 Sie 2021 12:11 #773753

  • ewakatarzyna
  • ewakatarzyna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1737
  • Otrzymane dziękuję: 12750
Piękne widoki!
Aniu, jak u Ciebie sprawuje się hortensja "Miss Saori"?
U mnie pomimo okrycia przemarzła. Nie wiem czy co z niej będzie.
Pozdrawiam Ewa

Podwójne życie i psy ogrodnika 14 Sie 2021 12:18 #773754

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 19273
  • Otrzymane dziękuję: 79698
Ewuniu, Miss Saori nie miała szans przemarznąć, bo uschła pod moją nieobecność w zeszłym roku. :placze:

Dokładam naprawdę udane Muscadety



i Flore Pleno, które tu nawet się mnożą:



Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel, Carmen, Mandorla, Bea612, ewakatarzyna, JaKasiula

Podwójne życie i psy ogrodnika 14 Sie 2021 12:33 #773755

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2630
  • Otrzymane dziękuję: 7736
Cudnie liliowo u Ciebie, Aniu! U mnie już po liliach, jakoś szybko poszło w tym roku.
Błękit hortensji niezrównany :hearts:
Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, ewakatarzyna


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.891 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum