Forum Ogrodnicze Oaza

Sadzćowi do towarzystwa Anabelkę, miskanty jak najbardziej. Przed floksa dałabym rozplenicę albo brązowa turzycę. Jesli u mnie nie wymaga wiosną obcięcia to u ciebie tym bardziej. Rozplenice wiosną późno startują a tak miałabyć cały rok 'coŚ nad ziemią'.
Moja kalina tez sie brzydko przypala, ale moja w pełnym słońcu.

Mam taką kalinę u siebie i nawet o tej porze nie ma jednego przypalonego listka ... Może czegoś jej brakuje?

Ja też mam tę kalinę, ale musiałam ją przesadzić, bo w pełnym słońcu miała - tak jak u Magdy - popalone listki i wyglądała kiepsko. Teraz rośnie w półcieniu i ma się świetnie. Ona chyba nie przepada za pełnym słońcem...

To prawda,aureum lubi taki świetlisty półcień,w pełnym słońcu przypala się,mam to samo,mysle nad jakąś zasłoną miskanty dobre,niewybredne,lubię też Kaskade,Blutenwunder,Rotsilber,ładnie przyrastają.Purple Fall ma ciekawy kolor liscia,Krater dobrze rośnie i wysoko wberw temu co piszą Rozplenicą rzeczywiście bardzo późno zaczyna,chyba najpóźniej z traw nam dostepnych.

rispetto wrote: Słońca!
Moja ma przypalone!
Wiem, wiem, Paweł, że miałeś na myśli Magdową....
Magda, pierwsze miskanty doskonale wybrane, Gracillimus i Morning Light to takie hiciory, znane i lubiane od lat... A jest tyle nowych równie pięknych... Jakby tam jednak wylądowała Anabelka, to przy niej idealnie by pasował Memory, to taki nowszy, charakteryzuje się niesamowitymi kłosami, srebrzysto-białymi... Usiłowałam mu dziś zrobić zdjęcie, ale to trudna sztuka....
A sadźców nie polubię!

albo Variegatus,też zachwyca szczególnie w wiekszej ilości,i nie tylko gdy kłosi się........uroczy,jak to sie dzieje,że gdzie wejdę tam Marta,podążam jej tropem tajemniczy Don Pedro ,próbuję zapmiętać czego nie polubi

Szkoda, że nie przyznałaś się, jakie myśli chodzą Ci po głowie, gdy jeszcze byłyśmy u Romy , ja już dziś u siebie, Dorcia w drodze . Jeśli dojdzie kiedyś do powtórki, to się przypomnę

Twój sadziec znów mnie powala , choć i mój przez tydzień podrósł

No jak dobrze ,że tu wpadłam na chwil kilka ,przypomniałam sobie ,że mam kupić Gracillimus -a i to koniecznie nawet! Popatrzeć muszę na tego co go Marta zachwalała jeszcze ,czego jak czego miskantów nigdy nie za wiele

Witajcie

Dziękuję Wam za konsultację na temat kaliny .
Ja mam dwie , ta ,która wygląda zupełnie brzydko rośnie na tzw. patelni i wygląda na to ,że tego nie znosi...

Przy wyborze miejsca sugerowałam się opisami nt. uprawy, a wszędzie piszą,że hordowina toleruje gleby od lekko kwaśnych do mocno zasadowych (moja),
ale jest rośliną wapieniolubną. No i ,że lubi słońce.

Z doświadczenia wynika jednak ,że odmiany hordowiny są bardziej wybredne

Jutro dopiero mam możliwość pojechać na działkę, to cyknę jej zdjęcie . Może to jednak choroba?
Ta kalina tak po prawdzie tylko przez chwilę wyglądała ładnie , bo dość szybko jakieś robale (chyba) pozwijały jej liście. Mszyce?

Wiosną chcę po raz pierwszy opryskać ogród Promanalem.

Dorota

Trawka ,którą dostałam od Ciebie razem z języczkami to jakaś turzyca ,prawda? Ona lubi cień czy słońce?

Paweł

Twoja kalina pewnie chroniona przed słońcem całą masą Twoich iglastych ,to i ładnie wygląda

Dalu

Ty ,zdaje się masz również hordowinę aureovariegata?

Ewa

Na Variegatusa i Rotsilber też patrzyłam Zwłaszcza ta pierwsza podoba mi się.
A co miskany robią zimą ? Bo myślałam sobie ,żeby np. Gracilimus albo Variegatus pełnił rolę zasłony przy płocie .
Taki żywopłocik

Marta

Rzeczywiście piękne kłosy ma ten Memory.
Gdzie jeszcze warto kupować trawy poza Ogrodami Traw państwa Surowińskich?


Marta-markita

Nawet nie wiedziałam,że u Romci będzie też Dorcia .Tym bardziej mi szkoda ,że nie poznałam Was trzech

Marzenka

Ty pewnie kupujesz rośliny w waszym Raju szczecińskim?
Czy gdzieś internetowo?

Sadźca podziwiam , pięknie mu z tymi floksami . A psu gratuluję kondycji, 11 lat to piękny wiek dla czworonoga

Nie będę chyba oryginalna - mnie też sadziec zachwycił . Zresztą w zeszłym roku też go podziwiałam, wyjątkowo dobrą masz do niego rękę .

Trawki.pl,duży wybór,ładne sadzoneczki,niskie ceny,warto,dużo tam kupowałam,natomiast u p.S......kupiłam 2 miskanty,pojedynczy pędzelek,wiele lat temu,które nic prawie nie przyrastają.Takie zakalce,w zeszłym roku wysadziłam jeden z powrotem do doniczki bo już zdychał.Być może teraz cos sie poprawiło/miskantom nie/natomiast proso od nich jest fajne,moje ulubione Squaw.Zimą miskanty stoją zanim mokry snieg ich nie przygniecie do ziemi,wiosna bardzo późno budzą sie do życia więc żywopłociku nie będzie długo......

Ja najwięcej kupiłam na Targach Ogrodniczych ,w Rajskim Ogrodzie też bywają ,ale stanowczo przesadzają Z cenami Sporo mam też zakupionych na FO (kupię/sprzedam).Idę teraz popatrzeć na te trawki.pl

Wiesia
Piesek robi się coraz fajniejszy z wiekiem, aż strach pomyśleć ,że już ma tyle lat .
W ogródku chodzi za mną krok w krok Człapie ,choćby akurat został wyrwany z głębokiego snu.

Dorcia
Przy sadźcu nic a nic się nie robi ,więc i ręki mieć nie trzeba Tak sam z siebie.

Ewa
A co znaczy ,ze miskanty późno budzą się wiosną ? Kwiecień czy później ?

Marzena
Też popatrzyłam na trawki.pl ,ale.....

---

No właśnie - ale.....Chciałam Wam bardzo podziękować za te miskanty

Dzisiaj udałam się czym prędzej do szkółki i nakupowałam tych piękności !

Mieli Gracilimusa , Variegatusa , Morning Light i jeszcze inne. Wielkie , kępiaste i przecudne.

Tyle już razy obiecywałam sobie "nie przez internet !" .

Na zdjęciu moje dzisiejsze zakupy - oprócz Variegatusa ,którego posadziłam i napatrzeć się nie mogłam na niego



Gdzie ja miałam oczy ? Jak trawy zmieniają ogród ...I jak ślicznie słońce przez nie prześwieca.

Pomyśleć ,że rok temu trawy w ogrodzie kojarzyły mi się z zachwaszczona łąką

No, jak miło, że ziarno trafia na podatny grunt!
Magda, jeszcze jednego koniecznie, przypomniałam sobie... Mysterious Maiden, najcieńsze źdźbła, takie jak lubisz, a do tego ładnie, dość gęsto poprzecznie paskowany, rewelacja!
Niech Ci szumi!

Ale fajna audycja w Trójce Muzyka lat 80 ,ale taka wiecie : Chłopcy z Placu Broni ,Aya rl ,Republika, Lech Janerka...
Ech ! Przeniosłam się w czasie


No ,ale już wracam.

Tak Marta , chyba żadna z grup roślinnych nie "trafiła " mnie tak gwałtownie i znienacka

Z miskantami latałam po całej działce i przymierzałam w różnych miejscach. I wszędzie ich potrzeba

Ten Variegatus trafił do śródziemnomorskiego , w takim kąciku ,gdzie późnym popołudniem ładnie układa się słońce ,więc wiesz sama ....

Nie robiłam zdjęć, bo miałam tylko komórę , a takiego byle jakiego nie chciałam .

Mysterious Maiden rzeczywiście ładny

Magdo, zadziałałaś jak burza. No i mamy morze traw

Iza

Do morza to jeszcze daleko Ale oko samo idzie w ich stronę .

Jeszcze pytanie - Variegatusa posadziłam między thują a jałowcem , jest tam trochę ponad 1 metr bieżący .
Jeden miskant wystarczy ,żeby wypełnić tę przestrzeń?
Jałowiec to jakaś odmiana ponoć wolno rosnąca -chyba Suecica aurea.