TEMAT: Jagowe podwórko

Jagowe podwórko 12 Lip 2014 16:09 #282297

  • Roma
  • Roma's Avatar
Gałązki róż które mają pojedyncze kwiaty obcinam nad pierwszą gałązką która posiada pięć listków.Wtedy krzew nabiera kształtów a co najważniejsze nie widać kikutów po obcięciu.Z tymi które mają po kilka kwiaów, postępuję tak samo ale dopiero kiedy przekwitnie ostatni kwiat.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Jagowe podwórko 14 Lip 2014 08:49 #282926

  • anabuko1
  • anabuko1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4542
  • Otrzymane dziękuję: 2203
:bye:
A ja podziwiam lilie,śliczne masz :hearts:
zawsze je lubiłam,czy to azjatki, czy to inne.I zawsze ich mi mało.
Co roku dokupię,A potem uznaję ,że jeszcze się gdzieś zmieszczą i na przyszły rok znowu planuję dokupienie :tongue2: :
Temat został zablokowany.

Jagowe podwórko 18 Lip 2014 08:19 #284198

  • futrzasta
  • futrzasta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1752
  • Otrzymane dziękuję: 603
Od tego roku i ja będę je kupowała i sadziła niemal gdzie się da a zwłaszcza te pachnące, wysokie. Przedwczoraj odkryłam taką lilię - to chyba już ostatnia :(

DSC_0015.JPG


Drugim moim postanowieniem na przyszły rok jest - jeszcze więcej maciejki! W tym roku posiałam za późno a przede wszystkim stanowczo za mało :happy-old:
Cóż poza tym... Liliowce kwitną, o takie:

mój ulubiony karmazynowy pirat

DSC_0040.JPG


Catherine Woodbury, po 4 latach od posadzenia (a może i nawet 6 :think: ) zakwitła mi w tym roku. Od początku nie miała lekkiego życia. Najpierw posadziłam w złym miejscu i niewiele brakowało a straciłabym ją bezpowrotnie. Po przesadzeniu ze trzy razy osobiście ją wykosiłam :hammer: aż wreszcie w ubiegłym roku posadziłam ją w takim miejscu gdzie na pewno kosiarką nie wjadę i mam :dance: i bardzo mi się podoba :)

DSC_1009.JPG



Pozostałe trzy to dla mnie zagadka. Niby zamawiane przeze mnie ale po pierwsze nigdy nie zapisuję co zamawiam zdając się na archiwum poczty (oczywiście szlag trafił archiwum) a po drugie sprzedająca sama przyznała się że coś się jej pokręciło :happy:
Jeden wygląda tak

DSC_0041.JPG


a pozostałe dwa podejrzewam o to, że są takie same i chyba pójdą na wymianę... Niestety w chwili obecnej dysponuję zdjęciem tylko jednego. Oto on

DSC_0042.JPG


Kwiat ma duży, kilkunastocentymetrowy, dość ładny, z falbanką ale bardzo nietrwałe to to i kwitnie po jednym kwiatku a nie tak jak pirat, który wypuszcza kilka naraz. Co prawda w tym roku zaskoczył mnie trochę ilością pąków na jednej łodyżce ale dlaczego wypuścił tylko jedną ... Może jeszcze dam mu szansę w przyszłym roku... Zobaczymy...

Poza liliowcami pyszni mi się pysznogłówka malinowa (czerwona dopiero pąki zawiązuje) oblegana przez trzmiele i pszczoły

DSC_0990.JPG


DSC_0997.JPG



No i pierwszy floks kwitnie - w tym roku pierwszy zakwitł różowy, najzwyklejszy pod słońcem ale prześliczny

DSC_1005.JPG



c.d.n.
Ostatnio zmieniany: 18 Lip 2014 08:26 przez futrzasta.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, Bozi

Jagowe podwórko 18 Lip 2014 09:06 #284209

  • futrzasta
  • futrzasta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1752
  • Otrzymane dziękuję: 603
Cóż jeszcze Wam pokazać... :think: Może przetacznik niemal uginający się pod ciężarem pszczół różnej maści...

DSC_0980.JPG



Może taki widoczek okołowarzywnikowy...

DSC_0822.JPG



Czy ogórecznik może zachwycać?

DSC_0973.JPG


Albo łany wierzbówki kiprzycy rosnącej za siatką widziane o poranku... Szkoda, że nie widać tego stada motyli kręcącego się nad nią. Zaledwie jeden jest ciut widoczny - bielinek ;)

DSC_0958.JPG



Mogę pokazać też gości a może raczej mieszkańców mojego podwórka.

DSC_0962.JPG



Również motylek aczkolwiek nocny ;)

DSC_0847.JPG



I taaki piięękny ropuch

DSC_0910.JPG


A na zakończenie coś sympatycznego ale jadowitego. Na tym zdjęciu tego nie widać ale jeden pęd kwiatowy jest rozwidlony jak język żmiji.

DSC_0987.JPG


Gdyby ktoś pamiętał nazwę tego ostatniego, to czeka na niego nagroda ;) :flower2:

Miłego dnia życzę :kiss3:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Jagowe podwórko 18 Lip 2014 19:07 #284358

  • Firletka
  • Firletka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 640
  • Otrzymane dziękuję: 433
Jaguś, ogórecznik może jak najbardziej zachwycać, tym bardziej że jest niebieski!
Nie tylko ogórecznik może zachwycać , ale i ropuszka, a może ropuch (? :supr: jak to rozpoznać ? :tongue2: )
Widzę,że motyle odwiedzają maruny - bo to one właśnie , nie mylę się ? Ostatnio miałam bardzo miłą o nich pogawędkę u Wiesi Pikutka.

Nazwa tej ostatniej żmijki to: Lysimachia Clethoides -tojeść orszelinowa :)
Pozdrowienia :bye:
Temat został zablokowany.

Jagowe podwórko 18 Lip 2014 19:18 #284362

  • futrzasta
  • futrzasta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1752
  • Otrzymane dziękuję: 603
Magdo,wygrałaś główną nagrodę - ogromnego buziaka :kiss3: :)
Czytałam Waszą pogawędkę o złocieniu i tak sobie pomyślałam że mam tyle tej maruny że śmiało mogę się z kimś podzielić. Jeśli reflektujesz to adresik poproszę a uszczęśliwię ;)
Temat został zablokowany.

Jagowe podwórko 21 Lip 2014 13:10 #284981

  • Firletka
  • Firletka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 640
  • Otrzymane dziękuję: 433
Jaguś - odwzajemniam :kiss3:
Dziękuję za propozycję podzielenia się marunami, ale już z Wiesią się umówiłam wcześniej,że mi użyczy swoich. No niesamowite to jest na forum. Piszesz i masz :dance:
A może Ty byś chciała coś z mojego ogródka ? W miarę możliwości - jeśli tylko kępka będzie wystarczająco duża - podzielę się chętnie.
Len wysiewałaś sama, czy kupowałaś gotowe sadzonki ?
Temat został zablokowany.

Jagowe podwórko 21 Lip 2014 17:28 #285039

  • anabuko1
  • anabuko1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4542
  • Otrzymane dziękuję: 2203
Jaguś :bye:
Piękne liliowce :)
A piięękny ropuch jak fajnie się uśmiecha,jaki model :happy:
Temat został zablokowany.

Jagowe podwórko 22 Lip 2014 12:23 #285245

  • Wendka
  • Wendka's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 168
  • Otrzymane dziękuję: 197
Ropuch przecudnej urody - jakby co to u mnie znalazłby atrakcyjną partnerkę
Temat został zablokowany.

Jagowe podwórko 23 Lip 2014 00:10 #285453

  • futrzasta
  • futrzasta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1752
  • Otrzymane dziękuję: 603
Wendko, witaj! Miło mi Cię gościć :) Myślę, że nie pogardziłby zaproszeniem. Wyglądał mi jednak na bardzo zadomowionego. Absolutnie nie zamierzał zejść mi s drogi, omal go nie rozdeptałam.
Aniu, na tym zdjęciu to on wcale nie uśmiechał się tylko uniósł się ostrzegawczo. Jakże to tak człowiek jakiś będzie mu się plątał pod nogami :happy:
Firletko :hug: Maczki ze zdjęcia mam od Siberii. Mam też i z własnego, ubiegłorocznego siewu, te rosną przy warzywniku.

Godzina późna więc dziś pozostawię taki mały letni widoczek

DSC_1024.JPG
Ostatnio zmieniany: 23 Lip 2014 00:12 przez futrzasta.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, gosiap32

Jagowe podwórko 23 Lip 2014 00:16 #285455

  • AGNESS
  • AGNESS's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2186
  • Otrzymane dziękuję: 431
Lilie, liliowce, róże, pysznogłówki, floksy, jeżówki.....ależ bogactwo kwiecia i wszystko takie piękne.... uwielbiam je wszystkie. Kocham takie bujne, kwiatowe lato :P Ja dziś jedną ze swoich pysznogłówek już wycięłam.... szybciutko przekwitła przez te upały... czekam z utęsknieniem na deszcz, bo roślinki gotują się :dry:
Temat został zablokowany.

Jagowe podwórko 23 Lip 2014 07:30 #285482

  • futrzasta
  • futrzasta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1752
  • Otrzymane dziękuję: 603
Aguś, ja też uwielbiam gdy lato ma wiele barw. Deszcz przydałby się, u mnie też, bo ziemia sucha jest jak pieprz. Chciałam przesadzać w tym tygodniu ale widzę, że muszę się wstrzymać, stanowczo za sucho. Moja pysznogłówka ma się dobrze, bo rośnie w miejscu, gdzie jeszcze długo będzie mokro ale... wczoraj na sąsiadującej z nią odętce (chyba odętce, bo dostałam ją jako gratis i dopóki nie zakwitnie to nie dowiem się co za jedna) zauważyłam mączniaka :unsure: Tylko patrzeć jak rzuci się na floksy i pysznogłówki... :mad2: I co z nią zrobić? Przesadzić zanim zarazi pozostałe?

Lato w tym roku mamy cudowne!!! Ja wiem, że nie wszyscy są szczęśliwi z powodu suszy ale ja jestem. Przez ostatni tydzień odpoczęłam sobie od potomstwa, i wreszcie mieliśmy okazję z P przypomnieć sobie czasy jak to było gdy nie było młodego... eh, piękne to były czasy :happy: :happy: :happy: Ileż rzeczy można zrobić bez takiej małej "przeszkadzajki" :happy4: ... i czas na wypoczynek się znalazł i na zdjęcia ;)

Mogłam się tego spodziewać, komputer odmówił współpracy. Gdy tylko przekonam go do zmiany zdania wstawię zdjęcia.
Temat został zablokowany.

Jagowe podwórko 23 Lip 2014 09:07 #285511

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
Ale ropuszek :woohoo:
Co do pędu róży poczekaj aż zakwitnie. Moja historyczna również puściła wysoki pęd i zastanawiałam się czy to nie wilczek. Wykształcają się paki i niedługo się dowiem.
w ubiegłym roku taki pęd wykształciła Venrosa i okazało się że jest szlachetny.
Temat został zablokowany.

Jagowe podwórko 23 Lip 2014 09:09 #285515

  • Firletka
  • Firletka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 640
  • Otrzymane dziękuję: 433
Jejku! Jakie piękne zdjęcie jeżówki z cytrynowymi kokardami we włosach!
Jaguś - ja myślałam,że to len! A to maczki ? Nigdy nie widziałam takiego ślicznego maczka. W dodatku niebieskiego . Jedyny maczek niebieski , jaki znam to mekonops - piękny, ale bardzo trudny w uprawie. Wendka wie coś o tym.
To chyba len, tylko tak go pieszczotliwie nazywasz...tak ? :silly: :lol:

Z zarażoną odętką uciekaj jak najdalej. A najlepiej zlej ją czymś , co zwykle stosujesz przeciw mączniakowi,żeby nie poszło na sąsiednie kwiaty.
Ostatnio zmieniany: 23 Lip 2014 09:12 przez Firletka.
Temat został zablokowany.

Jagowe podwórko 23 Lip 2014 09:46 #285527

  • futrzasta
  • futrzasta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1752
  • Otrzymane dziękuję: 603
Firletko, dziękuję :) Oczywiście że len! Przepraszam, zmęczenie i późna godzina dały się we znaki :oops: Maczki chodzą mi po głowie od tamtego roku i nie mogę nijak ich wysiać. Nasiona nawet mam... Może w przyszłym roku... :)

Bożenko, ucięłam ten rozgałęziony pęd. Zobaczymy co z tego wyniknie. Uczę się dopiero i mam nadzieję, że nie zeszpecę ładnie zapowiadającego się krzewu róży; nie choruje i wciąż kwitnie. Czegóż więcej od niego chcieć? ;)

Po długich i męczących mediacjach z elektroniką ;) ....


DSC_0092.JPG


DSC_0095.JPG



Thunbergia, pierwszy raz w moim ogrodzie i już wiem, że zostanie. Owadów przy niej nie widzę ale pięknie wygląda.

DSC_0108.JPG



DSC_0116.JPG



Jedyna lwia paszcza, która przezimowała i to już drugą zimę. Myślałam, że lwie paszcze są jednoroczne a tu taka niespodzianka...

DSC_0120.JPG



DSC_0140.JPG



DSC_0169.JPG


Wokół majeranku ruch od rana do zmierzchu. Owadom nie przeszkadza to, że 2m dalej człowiek w ziemi grzebie... ja im też nie przeszkadzam, popatrzę tylko... ciekawe czy one nam też się przyglądają jak pracujemy? :think:

DSC_0182.JPG
Ostatnio zmieniany: 23 Lip 2014 09:52 przez futrzasta.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Jagowe podwórko 23 Lip 2014 10:14 #285532

  • futrzasta
  • futrzasta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1752
  • Otrzymane dziękuję: 603
Ostatnio psioczyłam na jednego z liliowców nn że jakiś nie taki i że w ogóle... po tym co zobaczyłam bodajże przedwczoraj trochę jakby zdanie mi się zmieniło... sami zobaczcie

DSC_0130.JPG
Temat został zablokowany.

Jagowe podwórko 23 Lip 2014 10:26 #285537

  • AGNESS
  • AGNESS's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2186
  • Otrzymane dziękuję: 431
Jaguś z tym mączniakiem to prawdziwy kłopot..... może po prostu zetnij zarażoną roślinkę przy samej ziemi i przesadź w miejsce, gdzie nie będzie zagrażała innym podatnym roślinkom.... może to tylko w tym roku dopadło ją choróbsko...
Ja w poprzednim sezonie dostałam przepiękną malinową pysznogłówkę, i niestety jako jedyna ma mączniaka..... mimo, że pięknie kwitnie to ją zetnę na zero. Dam jej jeszcze szansę i zobaczymy czy w przyszłym roku też zachoruje.... jeśli tak, to ją po prostu wyrzucę..... szkoda mi innych roślin, które są wolne od tej choroby.... więc takie chorowitki, choćby najpiękniejsze są autowane z mojego ogrodu. Tym bardziej, że nic chcę stosować chemii na te choróbska....
Temat został zablokowany.

Jagowe podwórko 23 Lip 2014 14:35 #285595

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Po co zaraz chemia i sekator ;) , mleko pół na pół z wodą, stosować do skutku, sprawdzone :P
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Roma, futrzasta


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.711 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum