Dzień dobry!
Taki dzień jak dziś może być co dzień... słonecznie, cicho, powolnie. Za nic nie przeprowadziłabym się do miasta...
Żaby wylegują się na kamieniach nad oczkiem, jaszczurki grasują po granicie wygrzewając ciała, ptaki śpiewają, powiewa ledwie wyczuwalny wiatr.
Pięknie jest. Liczę, że to ochłodzenie, które prognozują, jednak nie nadejdzie.
Zrobię niedługo zakupy jedzeniowe i odpoczywam majówkowo
Iwonko, dziękuję za uznanie! Nie mam ambicji, by pisać w stylu poradnikowym - to już istnieje i można zasięgać informacji ile się tylko zapragnie. Ja, jak wiesz, piszę o własnych doświadczeniach i upodobaniach. Wiem, że to niekoniecznie musi się pokrywać z oczekiwaniami czytelniczymi, ale takie założenie przyjęłam. Super, że Ci się podoba!
A propos oprysku, to jak już pisałam, stosuję w tym roku (a w praktyce mam nadzieję, że od tego roku na zawsze) środki ekologiczne - i te do nawożenia i do interwencji przeciw chorobom czy grzybom. Zalecany jest kilkukrotny oprysk uzupełniany obserwacją. Mszyc po dwóch opryskach jest widocznie mniej, ale nie wszystkie zniknęły - dlatego też powtarzam tę czynność.
Pamiętam jednak, że opryskując w ubiegłym latach środkami systemicznymi typu Mospilan czy Previcour, również robiłam to co najmniej dwukrotnie, w tygodniowym odstępie.
Na co i czym zamierzasz interweniować?
Robaczku, witam serdecznie
Trochę tu naprodukowaliśmy tekstu - języki się rozwiązały zwłaszcza podczas wspólnego czytania na głos
Również jestem za cyklicznością tegoż!
Bardzo mi miło, że pozytywnie oceniasz moją małą publikację - cenię sobie Twoje zdanie szczególnie, ponieważ piszesz z polotem, do bólu poprawnie językowo i równie ciekawie! Dlatego też ocena in plus wyjątkowo mi schlebia - dziękuję!
Zdjęcia wstawiam z imageshack'a, jak do tej pory, tyle że w rozdzielczości 800x600. Wchodzą bez problemu. Ty ładujesz z komputera? To wychodziło mi znacznie gorzej, a przede wszystkim dłużej.
Wyjeżdżasz na majówkę czy zostajesz w ogrodzie?
Pozdrowienia!
Agulino, jak się domyślasz, wrażenia z randki i filmu były na tyle magiczne, że zaowocowały długoletnim już związkiem
Pasję do kina, muzyki, czy ogrodu dzielimy z M. - to jest fajne. Mimo, że Twój mąż nie przepada za filmem, to z pewnością posiada inne, rozliczne walory
Jaka dziś pogoda?
Moniko, bardzo mnie cieszy Twój optymizm wynikający z zamieszkania na swoim
Mimo, że jeszcze to echo męczy i niektóre miejsca nie całkiem udomowiłaś, to jestem przekonana, że za chwilę poczujecie się w swoim domu cudownie... lato w ogrodzie to bezcenne wrażenia - wiesz przecież, pamiętając to z domu rodzinnego.
Dziękuję za słowa uznania po przeczytaniu mojego niewielkiego wpisu na portalu Komorowa. Cieszę się, że podjęłam tę współpracę. Mimo, iż nie wiąże się z gratyfikacją, to jednak daje dużą przyjemność.
Zjazd mam już w następny piątek, a tu jeszcze nauka przede mną, która jakoś opornie mi idzie. Mam nadzieję, że się zmobilizuję już dziś. Zacznę robić skondensowane notatki - tak najłatwiej się uczyć.
Miłego popołudnia i całego weekendu!
Beti, wyspałaś się?
Pewnie już myszkujesz na działce... pogoda dziś wyśmienita!
Lakoniczność? W Twoim wydaniu nie słyszałam