TEMAT: Martowy prawie ogród

Odp: Martowy prawie ogród 05 Lis 2012 21:33 #84649

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
aleb-azi wrote:
Czy rabata będzie czysto biała i czy jest to możliwe?
To zależy od czystości śnieżnych opadów :P na Lubelszczyźnie chyba nienajgorzej to wygląda ;)
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Martowy prawie ogród 05 Lis 2012 21:40 #84653

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Paweł, za to bawienie się w wyczesywanie igieł i takie tam... Ale mnie wzięło! Zawsze tak mam zimą! :lol: Ale zamierzam wytrwać w postanowieniu! Twoje zdjęcia abies procera się na Gardenweb nie otwierają! :lol:
Martusia, czekaj, bo ja źle klasyka ;) sparafrazowałam... Co Ty wiesz o przemarzaniu, miało być! :rotfl1: Podtrzymuję! Jedna hortensja przemarzania nie czyni! :silly:
Gosia, jak najbardziej! Z czasem... Grzesia upchniemy, choć to mugo...Mugol? :silly: :happy4: A mugo to ja nie za bardzo, ale dla Grzesia zrobimy wyjątek, bo jakże to tak sabat bez Grzesia? :lol: Zwłaszcza skoro nabiera kulkowych kształtów...Niemożliwe! :eek3: Grześ taki zawsze fastigiata był! :rotfl1:
Markitko, pozostając w klimacie czarownic i takich tam...zasadniczo czosnek odstrasza wampiry! :rotfl1: :rotfl1: Ale u mnie ma odstraszać nornice... Zobaczymy, jak mu pójdzie!
Basówko, Ty się w ogóle nie przejmuj! :hug: Czucie i wiara ma prawo silniej mówić do Ciebie niż mędrców napisy na opakowaniach! :rotfl1: :rotfl1: Ja się nie nabijam, a o ciągnięciu łacha to nawet nie śmiałabym myśleć! :kiss: Ale żeby uwiarygodnić swoją opowieść, mogłabyś posadzić te wyprzedażowe szklarniowe chryzantemy holenderskie do gruntu! :lol: Jak wymarzną, to uwierzymy, że też lekko nie macie! :rotfl1: :rotfl1:
Marzenka, dziękuję za zdjęcie, faktycznie cudny on, kompaktowy i ponoć jeszcze pachnie... Pachnie?
Romek, kupowane razem, jednego dnia, ale w innym miejscu... A wiśniowy to różowy? :lol:
Wiesiu, właśnie mego śniedka wyjęłam z torebki, zdjęcie z opakowania też ładne...
Siberko, Ty masz najgorzej, pozdrawiamy strefę 5B! Trzymajcie się cieplutko! ;) Bo będzie zimniutko! :happy4:
Elu, no popatrz u mnie też! ;) :lol: To są takie optymistyczne założenia, a życie życiem... ;) Widziałam HR, pomarańczowa! No lekko... ;)
Jolu, nie zamierzam się tak bardzo rygorystycznie tej play-listy ;) trzymać, zakładam też pewien margines na niespodziewane zauroczenia... A czy Pani doczytała, że ten śniedek to balansae? Inny, nie ten baldaszkowaty, bo tego to i ja mogłabym Ci ukopać! :)
Dalu, ja się nie chcę na straty licytować, ale ja po ostatniej zimie miałam takie straty, że ho, ho, ho i jeszcze parę razy ho! :lol: Nigdy więcej takich zim! W każdej strefie! No tak sobie umyśliłam, co nie znaczy, że innych roślin nie będzie... Będą, będą... Co Ty mówisz! Twoja blond głowa tyle obcych słów opanowała, że i hostkom i kulkom dałaby z łatwością radę! :)
Basówko, bardzo dobrze, że się odezwałaś, dzięki temu moje śliczne śniedki posadzę w doniczce! :hug: :hug: Milczenie nie jest złotem, złotem są rady doświadczonych ogrodników! :)
Magiczna, zamarznięta? To przez to, że w tych krótkich rękawkach biegacie! :silly: :happy4: Ale fakt, że takie wczesne budzenie się do życia jest fatalne, wszyscy widzieliśmy tego skutki w tym roku... Ale i u nas zimna Zośka potrafi dmuchnąć chłodem, a wtedy to już wszędzie ogrody obudzone...Oj, cóż nam pozostaje... Dmuchać na zimne? ;)
Magda, to średnie temperatury, ale pewne ekstrema, które się zdarzają, czynią z tych stref...strefy umowne... W każdym razie nie masz źle i się ciesz! :)
Marzenko, widzę, że już odzyskujesz siły po chorobie! :lol: Patelnią już wywijasz, to i szpadel chyba utrzymasz? :happy4:
Ewa, no śniedek będzie wiosną kwitł, bo przezimuje! :rotfl1: Nie, nie, to nie znaczy, że ja się wszystkiego poza hostami i kulkami pozbędę... Nie! Będzie dalej kolorowo! :drink1:
Izulu, ja chętnie o białej rabacie opowiem, już dwa lata o niej myślę, to coś wymyślić musiałam! :rotfl1: Nie będzie czysto biała, no właśnie, bo białe kwiatki mają żółte środki! :silly: A Jacqueline du Pres ma czerwone pręciki... Będą też żółte paski na poprzecznie paskowanych miskantach... I takie tam drobnych żółci nie da się uniknąć... Ale ja taka znów PPO nie jestem, dam radę, zniosę te ułomności przyrody! ;)
Gosia, w przyrodzie tak to już jest, że żółć idzie z bielą w parze...Ja, która zimą z psem wychodzę, Ci to mówię! :lol: :lol:

No a wiosną będą jeszcze kwitły kulki... O tak...
Podpisuję, Romek!

Picea abies 'Sadowne'



Pinus parviflora 'Goldilocks'



Pinus pumila 'Jeddeloh'



Pinus strobus 'Tiny Curls'

Ostatnio zmieniany: 05 Lis 2012 21:48 przez artam.
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 05 Lis 2012 21:49 #84661

  • aleb-azi
  • aleb-azi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1596
  • Otrzymane dziękuję: 539
Tiny chyba zdziczał... takie ma wybiegnięte przyrosty :rotfl1: Co Ty mu dałaś? Sterydy?
A zdjęcie Goldilocks'a wyśmienite. Co jak co Martulu, ale kulki fotografujesz z miłością :)
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 05 Lis 2012 21:58 #84667

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
magdala wrote:
Ale chyba temperatury na mapce to są średnie ,a nie najniższe :P
Ja jestem na pograniczu 7A i 6B, powinnam być zadowolona :)
Ale w mojej wsi temperatury spadają raczej do tej "gorszej" strefy...

Magdo, bingo :-) To są średnie rekordów najniższych temperatur na przestrzeni 30 lat.

Basówko
, nie chciałam, żeby ktokolwiek czuł się zaszczuty, ale trzeba uważać na stwierdzenia, że coś jest mrozoodporne. Nie rozmawiamy tylko ze sobą, czytają nas ludzie zakładający dopiero swoje ogrody i nie mający zielonego pojęcia o wymaganiach roślin ani strefach mrozoodporności w naszym kraju. Nie wiedzą też gdzie mieszka ktoś, kto właśnie oznajmił, że wszystkie rodki i magnolie czy inne fuksje bez problemu mu zimują.

To tyle tutaj, cytat z pracy mądrego człowieka i ciekawostkę strefowa wkleję u siebie ;-)
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 05 Lis 2012 23:02 #84700

  • marzenaF
  • marzenaF's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1306
  • Otrzymane dziękuję: 309
Szpadel wysoce niewskazany jeszcze z 5 tygodni przynajmniej :unsure: ale może mała łopatusia,łopatenieńka,szpadeleczek... :rotfl1: och tak bym .... pogrzebała :P Dołeczków bym parę w sensie ;) :silly: Jestem czytelna? Bo dzisiaj miałam dzień odwiedzin i prawie mnie wykończyli,ruch miałam jak na Marszałkowskiej w godzinach szczytu ;) Z tym śniedkiem Marta ,to wiesz no nie pomyślałam ,żeby powąchać :blink: W złym miejscu posadziłam ... prędzej noskiem bym w niego wpadła ,jak powąchała :unsure:
Spełnione marzenia Marzenki part 2 ]
kto nie ryzykuje,ten .... nie wącha :-D
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 06 Lis 2012 07:44 #84730

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Miłość do kulek bije z twoich zdjęć.
Ale co ja czytam :woohoo: Postanowiłaś się całkiem przestawić na zielone? Hostki i kuli tylko? A liliowce, a floksy? Trudno zapomnieć ich widok. Do róż już Cię nie namawiam bo wiem, że troszkę zakupiłaś, na razie wystarczy a jak zima będzie dobra i nie wymarzną to Martula zapomni o stratach i znów obsadzi pole różami :P
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 06 Lis 2012 09:15 #84756

  • Kasia1972
  • Kasia1972's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 824
  • Otrzymane dziękuję: 79
Marta, tylko kulki i kulki, a co w temacie hojek? Pokazuj mi fotki (chyba tylko ja jedna ich pragnę :rotfl1: reszta towarzystwa zdaje się nie zahojowana) bo jak nie, to wiesz co - :hammer:
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 08 Lis 2012 14:32 #85560

  • rispetto
  • rispetto's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3175
  • Otrzymane dziękuję: 1187
A ten Tiny Curls to nie Torulosa? No chyba, że mu źródło Red Bulla wybija w korzeniach :lol:
Marto - ja trochę po poradę przyszedłem. Zaraziłaś mnie pinus pumila to teraz pomóż znaleźć mi na nią miejsce! :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 08 Lis 2012 18:56 #85638

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
rispetto wrote:
Marto - ja trochę po poradę przyszedłem. Zaraziłaś mnie pinus pumila to teraz pomóż znaleźć mi na nią miejsce! :rotfl1:

Czyżby miejsce po różach i sośnie dla sąsiada już było zajęte?


Marta :) Chcesz już mieć tylko zielono w ogrodzie? A co z kolorami?
Z kwitnieniem?
Tak nie może być...
Ostatnio zmieniany: 08 Lis 2012 18:57 przez magdala.
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 08 Lis 2012 19:35 #85662

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Martulka, same kulki? serio? ale na prawdę? :blink: Dla mnie może być, jeśli Ciebie to uszczęśliwi :hug: :wink4: .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 09 Lis 2012 20:40 #86141

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Izulu, faktycznie w tym momencie Tiny wygląda dość dziwacznie... Ale wkrótce igły się rozwinęły i zaczął wyglądać jak...Tiny... ;) Nic mu nie dałam, ja iglaków nie nawożę... Po prostu mój piaseczek mu służy! Z miłością i ostrością, nawet bym powiedziała! :rotfl1:
Siberko, zaraz, zaraz! Ale Basówka wykazała się właśnie daleko posuniętą ostrożnością w kwestii mrozoodporności! Sugerowała mrozonieodporność ;) rośliny mrozoodpornej! ;) Siberko, to prawda, o czym piszesz, niemniej jednak dziewczyny z Dolnego Śląska piszą przecież prawdę o swoich ogrodach, podobnie jak my o swoich... A żeby poznać tę bliższą sobie prawdę ;) wystarczy kliknąć w ikonkę z domkiem... A co jeśli ludzie uczą się o mrozoodporności roślin z all, co przypuszczam jest powszechne... Tam wszystko zimuje! :lol: I czy ktoś tam zawraca sobie głowę odpowiedzialnością za słowo?
Marzenko, jesteś czytelna, ja Cię rozumiem i to doskonale rozumiem... Jakże to tak zabronić ogrodnikowi grzebać w ziemi! Nieludzkie! I to jeszcze w porze sadzenia cebul! :woohoo: Na szczęście forumowa komisja lekarska orzekła ozdrowienie! ;) :rotfl1: Śniedek za niski, żeby go wąchać, no gdzież się tak schylać... O kręgosłup trzeba dbać... :silly:
Dorotka, nie, nie, to nie tak... wszystko dalej będzie... Liliowce i floksy akurat bezpieczne... Chociaż pojęcia jeszcze nie mam, jak to wszystko rozplanować... Niby całą zimę mam na myślenie... A wiosnę, lato i jesień na przesadzanie! :happy4: Najmniej pewne jednak wydają się róże...
Kasiu, w temacie hojek dzieje się, dzieje... Może ja w zimie wątek w doniczkowcach założę? :idea1: Tylko niech ktoś mnie poprze! :rotfl1: Zdjęć nie mam... Jakoś nie robię... To może zacznę? ;)
Paweł, Tiny, Tiny! :hammer: Torulosa z drugiej strony! Źródłem jego siły mój piach! :lol: Bardzo się cieszę i postaram się nie traktować tego w kategorii zemsty! ;) :rotfl1: Ale jak to na nią! Na nie! No chyba nie poprzestaniemy na jednej! ;) Na szczęście, a właściwie ;) na nieszczęście, dużo ich nie ma... Rada trudna...Trudna rada... Pół domu wyburzyć? :rotfl1:
Magda i Dorciulka ;) , ktoś robi plotki! :P Kolory będą różne, nie tylko zielony! Kwitnienia też będą! Mam nadzieję! ;) Ale priorytety trochę się zmienią... No chyba, że to się zmieni! :rotfl1: Dorciu, dziś czuję, że to mnie uszczęśliwi, a co o jutrze przypadnie! :happy4:

Cudem jakimś odnalazłam swoje zdjęcia z początków działeczki... Pamiętam, jak postanowiłam wszystko dokumentować, dokumentowałam, a potem płyty zaginęły bądź w tajemniczy sposób uległy zniszczeniu... Tym bardziej się cieszę, że w przepastnych zasobach dysku D coś tam się odnalazło...

Rok 2009...



A tak to miejsce wygląda teraz...





2009...



Teraz... Choć kiepsko widać...

Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 09 Lis 2012 20:48 #86145

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
No to kamień z serca buch (słychać łoskot? ;) ) Już myślałam, że zieleń zapanuje.
Liliowce ci daruję ale o floksa się wiosną upomnę :P
Lubie takie przed i po. Ogród się rozrósł, zwłaszcza wzwyż :)
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 10 Lis 2012 21:28 #86585

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Początki ... pamiętam początki, choć nieco skromniejsze były ;) Ten 2009 rok, to już całkiem nieźle wyglądał w porównaniu z polem :happy:
Teraz to już kolekcje pełną, że się tak wyrażę :silly: gębą :happy: i obwódki profesjonalne :)
Mówisz, że i mój Picea abies 'Barryi' taki duży i okazały będzie :think:
Hmmm mój ma trzy lata i stanowi 1/3 Twojego :whistle:
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 10 Lis 2012 21:58 #86603

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Jaka przestrzeń!... A potem przyszło forum i trawnika ubyło... :silly:
Wszystko zgodnie z regułami! :happy:

Ale muszę Ci powiedzieć, że konsekwentnie wybierasz koleżanki z fatalnymi narzeczonymi! :rotfl1:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 11 Lis 2012 20:45 #86971

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Dorotka, sama zieleń to za mało... choć to bardzo różnorodny kolor... Wiosną wszystko nadrobimy! :) Sama się trochę zdziwiłam, jak niektóre rzeczy urosły...
Jola, początek rok wcześniej, oj ciężki to był rok! Ale warto było! Obwódki... Materiału trochę udało się ostatnio zgromadzić, od wiosny brukarstwo powraca do katalogu ogrodniczych czynności! :) Barryi rośnie dość szybko, u mnie już widać, że za blisko siebie rośliny posadzone, u Ciebie będzie to widać za jakieś 2-3 lata! :rotfl1:
Gosia, oj było przestrzeni... A teraz powoli zaczyna brakować...
A to Twoje spostrzeżenie tylko pokazuje, jak w dzisiejszych czasach trudno o dobrego narzeczonego! :rotfl1: :rotfl1: Tu muszę wyjaśnić... Kiedy moja koleżanka przyjechała do mnie po raz pierwszy z nowym "narzeczonym", to zrobiłyśmy mu "test kosiarki"... Ja poszłam po kosiarkę, przyprowadziłam i wzięłam się za koszenie... Podbiegł, wyrwał, wykosił...Zdał! :rotfl1: Ale za drugim razem wpadka...Przyprowadziłam kosiarkę, zaczęłam kosić... i skończyłam kosić! :rotfl1: Kolega się grillowaniem zajmował...

Zgodnie z przyjętymi założeniami... kupiłam sobie nową kulkę, tak dość przypadkowo... Niezgodnie z założeniami... Picea omorica! :rotfl1: Ale coś mnie w tych czerwonych prawie pączkach-łuskach (jak to się właściwie nazywa? :silly: ) urzekło...

Picea omorica 'Kamenz'



I nowa kulka wkroczyła na całkiem nową rabatę, na której rosną tylko miskanty i znaczniki... ;)



Nie jest to jeszcze planowana biała rabata, ale zasada ta sama, już od jakiegoś czasu tak sadzę, bo uważam, że to doskonała symbioza... Hosty i miskanty... Hosty zasłonią później nieładny "dół" miskantów, a miskanty dadzą trochę cienia...
Co tam jeszcze... Posadziłam śniedki! :rotfl1:

I ostatnie tegoroczne fotki...

Pinus mugo 'Jakobsen', najładniejsza sosna górska!



Abies koreana 'Luminetta'



Abies koreana 'Aurea'



Pinus parviflora 'Goldilocks'







Reszta jest milczeniem... ;)
Ostatnio zmieniany: 11 Lis 2012 20:46 przez artam.
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 11 Lis 2012 20:52 #86980

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Milczenie? Martowe milczenie? Oksymoron, psze Pani! :P

Ja się pytam, gdzie te korzenie... kamienie... i inne takie, leśne cuda?
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 11 Lis 2012 20:52 #86981

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Omoriki sa piękne zobaczysz ;) Niech się tylko Kamenz rozrośnie :lol:
Tylko .... czy aby nie zniknie w tych miskantach :silly:
Tendencja pozytywna jak najbardziej - zaczynają się świerki podobać :happy: Następna będzie Picea abies 'Aurea WB' :teach:

Wracając do narzeczonego :think: pogrillował przecież :happy3: Miał siedzieć bezczynnie ;)
Ostatnio zmieniany: 11 Lis 2012 21:19 przez pamelka.
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 11 Lis 2012 20:56 #86986

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Zwłaszcza że, jak nie wszystkim wiadomo, grillowanie na Martowym Polu... tfu... w Martowym Ogrodzie, to nie bułka z masłem :funnyface:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.526 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum