TEMAT: Martowy prawie ogród

Odp: Martowy prawie ogród 02 Lis 2012 19:49 #83696

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Oooo, Twiggy's Rose bardzo mi się podoba, ale to juz w przyszłym roku....może ;)
Zakupy cebulowe taż zacne. A po ile jeśli można wiedzieć. Jak Cię znam to cena nader atrakcyjna :)
Eifelzauber mam dwie z omyłkowej dostawy od Ćwika ale zarazy kwitły tylko raz i to w czasie kiedy wojażowałam w Grecji :angry:
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Martowy prawie ogród 02 Lis 2012 20:14 #83705

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
fiu fiu ale zakupki cebulkowe :whistle:
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 02 Lis 2012 20:23 #83709

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Z tego, co sobie przypominam, to HR ;) w pełnym, letnim słońcu, była baaardzo jasno pomarańczowa :rotfl1:
A koralowy... to bardziej czerwony dla mnie :think:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 02 Lis 2012 20:25 #83710

  • basow@
  • basow@'s Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 141
  • Otrzymane dziękuję: 94
Martuś , ja bym tego śniedka nie wkopywała teraz na zimę...Wymarznie Ci. U siebie zostawiłam je na zimę i już ich więcej nie zobaczyłam. Na all też są jesienią i zastanawiam się , czemu wystawiają je o tej porze roku...
Takich krzyżaków wykończyłam kilka w tym roku...zwłaszcza jeżówki polubiły :evil: Paskudztwo po prostu i tyle. powinni wymyślić jakieś urządzenia do ogrodu odstraszające to dziadostwo.Byłabym pierwszą klientką!
Ok , wiosną wrócimy do rozmowy o chryzantemkach :kiss3:
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 02 Lis 2012 21:00 #83716

  • elsi
  • elsi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 611
Marta, Ty tych liści z rabatek nie wygrabiaj jesienią,
one przez zimę będą dla roślin niczym kołderka.
Ja zawsze zostawiam, jeszcze z trawnika nagarniam ..... :)
Cherry Girl jest "zimną maliną" :happy4: , pasuje do różowych.
Hansestadt Rostock ma wiele ciepłych odcieni, ale to nie pomarańcz,
ona jest taka zmienna,
od kości słoniowej przez curry do pasty rybnej z łososia (z kukurydzą) :happy: .
Jak duży jest ten cyprysik Filifera Aurea? - mój ma mało miejsca, ale on jest chyba dodatkowo "nana".
Pozdrawiam.
Elżbieta

W moim ogrodzie
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 02 Lis 2012 22:47 #83756

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Ja robię tak samo jak Ela. Zgrabiam wszystkie liście z trawnika na rabaty. Dopiero wiosną to co nie przegniło zdejmuję, żeby roslinki miały czym oddychać
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 03 Lis 2012 08:57 #83784

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Przyleciałam zapytać, jak tam ząbki... wszystko gra? :silly: :wink4: Bo znów jestem na oazie - jak na lekarstwo :rotfl1: - i nie chciałabym, żeby z tego coś złego wynikło :whistle: .
A humorek troszkę wrócił, czy nadal się na otaczającą aurę wkurzasz? :flower1:
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 03 Lis 2012 16:11 #83834

  • mirdem
  • mirdem's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2652
  • Otrzymane dziękuję: 2335
Margo2 wrote:
Ja robię tak samo jak Ela. Zgrabiam wszystkie liście z trawnika na rabaty. Dopiero wiosną to co nie przegniło zdejmuję, żeby roslinki miały czym oddychać

Widzę , że nie ja jedna tak działam :fly: może nie jest to mile widziane przez wszystkie okoliczne PPD (lub PPO jak kto woli ) ale dzięki takiemu zabiegowi ostatnia zimę przeżył mój Goldbar , a wtym roku mam ambitny plan przezimowac tak trzy hebe :flower2: :flower2:
Pozdrawiam.....wiosennie przez cały rok ... Mirka :P :P

Kolorowy galimatias Mirki

Kramik -wymienię , sprzedam ( głównie ogrodowe)2015
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 03 Lis 2012 18:08 #83875

  • rispetto
  • rispetto's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3175
  • Otrzymane dziękuję: 1187
Lepsze takie zgrabianie, niż palenie jak to niektórzy mają w zwyczaju :crazy: Dwa tygodnie temu sąsiad uraczył mnie czymś takim :evil: A może pszczoły wyganiał :dazed:
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 03 Lis 2012 19:12 #83898

  • Nemo
  • Nemo's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 386
  • Otrzymane dziękuję: 215
Oj tam, oj tam, toć i w kościele kadzą... ;)
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 03 Lis 2012 19:22 #83901

  • rispetto
  • rispetto's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3175
  • Otrzymane dziękuję: 1187
Dawno nie byłem to nie wiem :blink: Z dzieciństwa pamiętam, że chyba jednak tak w oczy nie szczypało :lol:
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 03 Lis 2012 21:20 #83964

  • mag
  • mag's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2478
  • Otrzymane dziękuję: 1176
basow@ wrote:
Martuś , ja bym tego śniedka nie wkopywała teraz na zimę...Wymarznie Ci. U siebie zostawiłam je na zimę i już ich więcej nie zobaczyłam. Na all też są jesienią i zastanawiam się , czemu wystawiają je o tej porze roku...
Basóweczko, a czemuż to straszysz Martę? U mnie śniedek od początków ogrodu jakoś trwa i nie wymarza... chociaż nie pamiętam, czy tej wiosny się pokazał :oops: :think:
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 03 Lis 2012 22:30 #83999

  • iwa27
  • iwa27's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2168
  • Otrzymane dziękuję: 488
A ja się właśnie zastanawiałam, czy zostawić listki magnolii, czy wyzbierać ;) Mam różowe i pomarańczowe róże na jednej rabacie i powiem ci, że całkiem nieźle to wygląda.

Strasznie mi się podoba sposób nazywania kolorów przez Elsi - taki apetyczny ;)
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 03 Lis 2012 22:48 #84008

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Basóweczko, a czemuż to straszysz Martę? U mnie śniedek od początków ogrodu jakoś trwa i nie wymarza... chociaż nie pamiętam, czy tej wiosny się pokazał :oops: :think:[/quote]

Uwielbiam czytać, jak mieszkanki Dolnego Śląska i Wielkopolski wypowiadają się o mrozoodporności roślin :happy4: :happy3: :happy2: :happy:

Mag, to jest duża kraj, do nas powietrze znad Rosji dociera, nie znad Atlantyku :teach: :happy-old: :hammer:
Ostatnio zmieniany: 03 Lis 2012 22:49 przez sd-a.
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 03 Lis 2012 23:24 #84019

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
no bo w Wielkopolsce jest inny klimat :funnyface: :funnyface:
ale co nie znaczy, że u nas nic nie wymarza...oj wymarza, wymarza :whistle:
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 04 Lis 2012 09:12 #84053

  • evastyl
  • evastyl's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 715
  • Otrzymane dziękuję: 358
A ja to bym chciała aby sobie ten śniadek wymarzł tylko tak "cholera" nie chce mam pełno na działce tego badziewia ...wszędzie rośnie ...wybieram wybieram a on dalej rośnie :hammer: :hammer: mój to baldaszkowaty .
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 04 Lis 2012 21:21 #84279

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Igor, no wysłałam! :P
Dorotka, ładna bardzo, tylko takie dwojakiego rodzaju zdjęcia się w sieci spotyka, wersję pełną i niepełną, wolałabym tę drugą... To Eifelzauber taka? Według zapewnień pana producenta kwitnie aż do mrozów... Cebulki po 3 zł, ale zważywszy na ilość sztuk, zakupy bardzo korzystne! :)
Martusia, a jeszcze coś mój człowiek ;) w Castoramie wcześniej mi kupił...
Gosia, dziękuję, że jednak się ugięłaś ;) Jasnopomarańczowa może być!
Basówko, ale zamieszanie! Przeczytałam Twego posta przed sobotnim sadzeniem cebul, no i te śniedki zabrałam z powrotem do domu... I zastanawiałam się, co mam z nimi zrobić, całą zimę trzymać w lodówce? Po poście Mag pogrzebałam w necie i znalazłam, że one są do stref 5-8, może zatem coś je zeżarło? Coś mi się po głowie kołacze, że nornice nie zjadają śniedków, ale w dzisiejszych czasach już niczego nie można być pewnym! ;) W efekcie postanowiłam je posadzić w zadołowanej doniczce! Tak Ci ta krzyżacka zawierucha ;) dopiekła?
Elu, non jeszcze nie wygrabiłam, ale już tak się cieszyłam! :happy4: One tam nie mają co zabezpieczać, na hostki pospadały głównie... Hansestadt zmienna, ale nie aż tak, żeby o pomarańcz zahaczyć? A w moich oczach zahacza! :lol: Co do cyprysika, to właśnie nie wiem, czy on jest dodatkowo Nana... I w ogóle nie zamierzam tego dociekać ;) Cyprysiki mnie w zasadzie nie interesują... Ma już ponad metr...
Małgoś, właściwie można te liście zostawiać, wiosną właśnie zagrzebać w ziemi, niech się kompostują... Ale wiesz, zawsze może się znaleźć ktoś taki, kto powie, że nieporządna rabata, bo ogonek z ziemi wystaje! ;) :rotfl1:
Dorciu, wszystko gra, maluj piłki! Jakoś wytrzymujemy, zwłaszcza po wiadomości, że już niewiele Ci zostało! :) W kwestii ząbków powiem jeszcze, że wczoraj sadziłam ząbki czosnku przy hostkach, ale ten czosnek drogi! Teraz wku... się na drożyznę czosnku, bo jeszcze muszę dokupić! :rotfl1:
Mireczko, właśnie, a mój Goldbar nie przeżył.. I już wiem dlaczego! ;) A z hebe może być gorzej... Może oprócz liści jeszcze doniczką je nakryć albo i dwiema? ;)
Pawle, a ja tam lubię zapach palonych liści... To taki zapach jesieni... Co nie znaczy, że lubię jesień... :rotfl1:
Nemo, kadzą, kropią, wedle potrzeb! ;)
Magiczna, nie wiem, czy zwróciłaś uwagę, że ten śniedek inny... Balansae... Bo ten baldaszkowaty to jak chwast! Ale już wszystko jasne, ten też zimuje... Dzięki!
Iwa, powiem Ci, że w świecie róż to te dwa tak odmienne kolory są tak trudne do określenia... Pozostaje jeszcze kompromisowe ;) określenie "morelowy"... A ja miałam nie mieć ich razem i nie wiem, czy to się uda! :lol: Mówiąc o Elsinym widzeniu kolorów, masz na myśli zimną malinę czy pastę z łososia? :lol:
Siberko, a ja właśnie uważam, że Basówka i Mag mają jak najbardziej prawo wypowiadać się o mrozoodporności roślin! My za to, mieszkanki wschodnich rubieży możemy wiele powiedzieć o mrozonieodporności! :rotfl1: :rotfl1:
Shiralciu, co Ty możesz wiedzieć o wymarzaniu! ;) :rotfl1:
Ewa, baldaszkowaty to nie wymarznie, choćby nie wiem, jak zima była... Proponuję polubić! ;) On ma w sobie tyle uroku! ;)

Wiecie co, pośród tych wszystkich nieangażujących zbytnio mózgu ;) czynności ogrodniczych można poświecić się myśleniu... I ja właśnie myślałam, myślałam :rotfl1: i odkryłam, że moim przeznaczeniem są jednak kulki! Hosty i kulki...albo nawet kulki i hosty! :unsure: I postanowiłam zostać kolekcjonerem kulek pełną gębą! :fly: :fly:
Ale nie wszystkich! Bo moim przeznaczeniem są sosny! Ale też nie wszystkie! Pinus pumila, peuce, koraiensis, cembra, parviflora, strobus, wirginiana... Chyba w tej kolejności... Ale tego jeszcze do końca nie wiem... ;) Inne nie...
I jeszcze abies veitchii...

Zilustruję te moje postanowienia może nie do końca tymi gatunkami, ale hostki i kulki to jest to! Tak czy nie? ;)





Ostatnio zmieniany: 04 Lis 2012 21:24 przez artam.
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 04 Lis 2012 21:29 #84283

  • rispetto
  • rispetto's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3175
  • Otrzymane dziękuję: 1187
artam wrote:
Wiecie co, pośród tych wszystkich nieangażujących zbytnio mózgu ;) czynności ogrodniczych można poświecić się myśleniu... I ja właśnie myślałam, myślałam :rotfl1: i odkryłam, że moim przeznaczeniem są jednak kulki! Hosty i kulki...albo nawet kulki i hosty! :unsure: I postanowiłam zostać kolekcjonerem kulek pełną gębą! :fly: :fly:
Ale nie wszystkich! Bo moim przeznaczeniem są sosny! Ale też nie wszystkie! Pinus pumila, peuce, koraiensis, cembra, parviflora, strobus, wirginiana... Chyba w tej kolejności... Ale tego jeszcze do końca nie wiem... ;) Inne nie...
I jeszcze abies veitchii...

Zilustruję te moje postanowienia może nie do końca tymi gatunkami, ale hostki i kulki to jest to! Tak czy nie? ;)

Zdecydowanie tak! Mądra Polka po (różanej) szkodzie :lol: Żadnego bawienia się w okrywanie, kopcowanie i takie tam ;)
Ostatnio zmieniany: 04 Lis 2012 21:30 przez rispetto.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.572 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum